Złota myśl Racjonalisty: "Cała teologia tego papieża sprowadzała się do tego, że nie wolno zakładać gumy na fiuta. Jan Paweł II obrażał Boga swą małostkowością."
Różności Nagroda dla Polaków za kreatywność na XIX Międzynarodowym Konkursie Rzeźby w Śniegu (03-02-2014)
Największy Międzynarodowy Festiwal Lodu i Śniegu na świecie odbywający się w Harbinie (Chiny) wyróżnił polskich artystów nagrodą "Za największą kreatywność" za śnieżną rzeźbę "Objawienie".
Artysta rzeźbiarz i wykładowca ASP w Katowicach Tomasz Koclęga wraz ze swoim zespołem: Bartłomiejem Balą, Piotrem Probą oraz Jarosławem Bagińskim mieli mniej niż cztery dni na przemienienie bloku śniegu o wymiarach 4x3x3m w dzieło sztuki.
- Rzeźbienie w takim materiale, z ograniczeniem czasowym przypomina hybrydę sportu ze sztuką, niebezpieczną mieszankę wzmożonego wysiłku i kontemplacji - podsumował Bartłomiej Bala.
- Rzeczywiście konkursy tego typu to swoisty mariaż sztuki i sportów ekstremalnych. Bez zgranego, rozumiejącego się zespołu nie można nic osiągnąć. Oprócz projektu i idei, które trzeba umieć zrealizować w ekstremalnie trudnych warunkach, najważniejsza staje się umiejętność pracy w zespole. Tylko dzięki wspólnemu zaangażowaniu wszystkich członków zespołu możliwy był nasz wspólny sukces - mówi z kolei Tomasz Koclęga.
Poza ograniczeniem czasowym artyści musieli radzić sobie także z silnym mrozem, o tej porze roku w najdalej wysuniętej na północny-wschód prowincji temperatury regularnie spadają do -35°C.
17 zespołów z 11 krajów wzięło udział w 19 Międzynarodowym Konkursie Rzeźby w Śniegu. Oprócz Polaków umiejętności swoje zaprezentowali także artyści z Chin, Korei Płd., Nowej Zelandii, Australii, Wielkiej Brytanii, Japonii, Rosji i Szwajcarii. Polska była po raz pierwszy reprezentowana na tej imprezie, budząc uznanie odwiedzających i przyciągając zainteresowanie mediów.
Dzieło sztuki stworzone przez Tomasza Koclęgę i jego zespół wyróżnia się na tle innych rzeźb Festiwalu.
Koncepcja Koclęgi zakładała realizacje rzeźby przedstawiającej wbitą z wielką siłą, obróconą do góry nogami, ludzką głowę. Masywna, ale zarazem dynamiczna głowa, przypomina meteoryt, który uderzył w Ziemię. Kojarzy się również z menhirem. Z tyłu głowy wspina się na nią człowiek, który niczym alpinista próbuje zdobyć szczyt. Jest to symboliczne nawiązanie do ludzkich zdolności przezwyciężania wszelkich ograniczeń, odzwierciedlające postęp naszej cywilizacji.