Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty:
Wpisz swój komentarz do wiadomości Rafał Poniecki Te marne 10% wódki w paliwie to raczej symboliczna ilość. I do jakiego stopnia produkcja tego opiera się na dopłatach państwowych? Jak wygląda rzeczywisty rachunek ekonomiczny? Wliczając w to benzynę (olej napedowy) potrzebną przy uprawie roślin, z których ta wódka ma być produkowana, wliczając koszty zbioru, transportu, fermentacji i destylacji. Na dobrą sprawę, należało by zmusić producentów owej wódki napędowej, aby tą wódką napedzali te wszystkie procesy prowadzące do niej. Jeśli w ostatecznym rozrachunku osiągną zysk, i to przy uczciwej konkurencji z przemysłem petrochemicznym i przy okazji nie dorżną produkcji żywności, to wtedy bedzie się czym ekscytować.
Reklama
Wróć do wiadomości.. Aby dodać komentarz, należy się zalogować Zaloguj przez Facebook lub OpenID.. Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto.. Reklama