Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
200.065.342 wizyty
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 292 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
Słowo 'dusza' ma zasadniczo niejasne znaczenie, a domniemany byt, który słowo to ma desygnować, nie jest naukowo weryfikowalny ani potrzebny do wyjaśnienia zachowań człowieka.
 Ludzie, cytaty » Voltaire » Fragmenty dzieł

Dieu et les hommes

Wszystko, co nam opowiadają o Chrystusie jest godne niedorzeczności starego testamentu lub domu obłąkanych. Był on synem Boga i Żydówki. Jeszcze nie sam Bóg, ale istota wyższa z lewego łoża, mogąca tworzyć cudy. Nasi kuglarze jarmarczni czynią jeszcze ciekawsze.

Ale koniec jego jest naturalny. Los wszystkich przedwczesnych budzicieli ludu, naturalna pomsta za wzgardzenie tymi, którym on dawał imię „pobielanych grobów". Dla przykładu publicznie stracony, wstał podobno którejś nocy w ukryciu z martwych...

Kto nie wierzy, że schodził on w piekła,… nie jest chrześcijaninem.

***

Że nauka, którą Jezus po wsiach i miasteczkach opowiadał, była dobra, chętnie wierzymy. Morał jego był dobry — inne morały nie istnieją. Miał zresztą licznych słuchaczy i uczniów...

Nie wolno nam jednak twierdzić z pewnością, że Chrystus to właśnie mówił, co mu przypisują i że takie właśnie nadawał znaczenie swoim parabolom i przypowieściom, jakie im chcieli nadać późniejsi. Należy to przedewszystkiem zastosować do onego przykazania, w którym zaleca „znienawidzieć ojca i matki" (ku ukochaniu wszystkich) i do tego, w którym mówi o mieczu (wiary). Ale gdy z pośród przypisanych mu przypowieści wybierzemy najprostsze, to znajdziemy w nich wysoką miłość Boga, świata, ludzi — morał najogólniejszy, a w czynach jego, prócz wypędzenia z świątyni kramarzy, nie znajdziemy jednego czynu, któryby wskazywał nań jako na burzyciela i warchoła. Całe dzieło jego życia, postawione w świetle rozumu, mówi o człowieku dobrym, prawym, płomiennym...

I jeszcze o dwóch słabostkach: człowiek ten kochał sławę i nienawidził kapłanów swego czasu.

***

— Ale za cóż Go czcić — wołają duchy wolne — czy za to, że dał on początek sekcie, która przelała więcej krwi, niż wszystkie wojny ?

Sądzę, że w błędzie trwają ci, którzy widzą w Chrystusie „założyciela sekty". Przeciwnie, słuszność nakazuje widzieć w nim człowieka wolnego od sekciarstwa. A pamiętajmy zawsze o tem, że chrystyanizm od czasów Konstantyna dalej zapewne odbiegł od Chrystusa, niż od Brahmy lub Zoroastra. Jest to „zasługa" czasu.

***

Przez trzy następne stulecia chrześcijanie spłodzili nie mniej jak 54 ewangelie! Rzecz dziwna, że nie powstało ich jeszcze więcej, gdyż o to, zdaje się, najpilniej dbali, aby wznieść potężny gmach kłamstwa na podstawie niezliczonych bajek, legend, proroctw, sfałszowanych ksiąg i równie autentycznych cudów.

Oszustwa te były w każdym razie zbożne.

Nadewszystko ciekawe są cudy męczeństwa. By ustalić cud, należy nieco inaczej myśleć i postępować, niźli to się dzieje w Rzymie z kanonizacyą świętych kościoła.

Na początku czekają tam, rychło święty przestanie żyć. Czekanie to trwa najmniej sto lat. Po stu latach, gdy rodzina świętego trupa lub prowincya, ojczyzna jego ciała, która proteguje swego ziomka, wyłoży bitych 100.000 talarów w gotówce na koszty św. procesu, kościół nakazuje badanie świadków cudu, którzy przed 50 laty słyszeli od dewotek, które słyszały przez 50 laty od dewotek innych z przed 50 laty..., że w mowie będący i aspirujący do świętości święty uleczył jedną kumę od tasiemca.

Metoda, acz dość ścisła, nie może się ubiegać o pierwszą nagrodę naukowości.


 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Tak toczy się światek
1.Jak przeor spotkał Hurona

 Dodaj komentarz do strony..   


« Fragmenty dzieł   (Publikacja: 17-05-2002 )

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 142 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365