Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
199.557.364 wizyty
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 246 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
"Mnie Bóg, w życiu moim, nigdy nie był potrzebny - od najwcześniejszego dzieciństwa, ani przez pięć minut - byłem zawsze samowystarczalny."
 Światopogląd » Dotyk rzeczywistości

Lilith
Autor tekstu:

Z trudem podnoszę się ze stalowych objęć samozapomnienia, w obskurnym hotelu, budynku zmurszałym wiekami wspomnień, głosów i obrazów, słów wypowiadanych, lecz nieistniejących, snów i fanaberii, szeptów potulnych, szmerów zmysłowych, krzyków wściekłości, wulgarnych wibrowań przestrzeni, zakłócanych jedynie nadmiarem agresji. Opuszczam skórzane ramiona zmęczone moją obecnością, opuszczam świat, który niczego już więcej ode mnie nie oczekuje, może poza poranną kawą, banknotem położonym na nocnym stoliku i różą w butonierce. Zostawiam w spokoju odnóża i kończyny zachłannie, choć nieświadomie, na wpół nieprzebudzone, pragnące zatrzymać każdą, najbardziej przypadkową istotę płci odmiennej w przystani wizji niezbyt onirycznych, marzeń o marzeń posiadaniu, wynagradzanych jedynie słonym, lepkim ciepłem zwierzęcego ciała. Ciała, które oddycha nie pytając o zgodę, które mruga oczyma kiedy mrugać pragnie, zapada w otchłań snu wiele nie chcąc więcej i wiele nie obiecując. Na deser, by nie było mu przykro. Stukot butów. Ptak rozbijający się o szybę.

Wyjmuję z portfela to co zwykle, kładę tam gdzie zawsze. Nie z przymusu, jedynie po to, by udać kogoś innego. Odgrywam cykliczny rytuał, ryt wzajemnie zaakceptowany. Czas dobiegł końca, limit nadmiaru wrażeń uległ wyczerpaniu, ryzyko zostało poniesione, to co powiedzieć należało wypowiedziane nie zostało.

Patrzę na jej włosy, na włosy oglądane co tydzień, twarz bliźniaczej siostry o innym nazwisku, na oczy zapadnięte we śnie, nabrzmiałość warg pod małym noskiem. Uśmiech poprzez sen. Znużenie. Spokój. Niebyt w świecie, który wymaga ciągłej obecności. Patrzę na jej cielesność, na formę uwięzioną pod pozwijaną kołdrą, na kłąb materii, nieodgadnione zawirowanie przestrzeni. Wpatruję się w jej oddech, rytmiczne wzburzanie spokoju, falowanie łagodne. W jej stopę wystawioną na powiewy zimna, w delikatność bruzd żłobiących różowość skóry. Patrzę szukając siebie.

Chwilowe objęcie w posiadanie, nadanie wymiarowości, zapełnienie otoczenia twarzą i głosem, kontakt, zaproszenie do tańca. Nieposkramiane uśmiechy, wtulanie w siebie, szukanie szczelin, w których można się schować w całości, zatracić, zapomnieć o tym, co na zewnątrz. Pierwszy drink, kolejny. Smużka wina krępowana śmiechem. Pozbywanie się tego, co na ogół konieczne, wzajemne pytania ciekawości. Sprawdzanie, co kryje się pod ubraniem, czy to samo, co ostatnio, czy może coś innego. Chwilowe posiadanie w objęciu. Chwila trwająca wieczność. Wieczność trwająca chwilę.

***

Ulice, domy mijane w niedostrzegalności, tłok w miejskim autobusie, nadmiar ciał, zapuszkowanie. Starcze ciała grubych, tłustych ludzi. Kilka dziewcząt nie mających czym oddychać. Obrazy snujące się za oknem.

Miłość. W ograniczonym zakresie ruchów.


 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Smak kobiety
Na ugorze czasu

 Dodaj komentarz do strony..   Zobacz komentarze (1)..   


« Dotyk rzeczywistości   (Publikacja: 16-09-2002 Ostatnia zmiana: 06-09-2003)

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Krzysztof Sykta
Zajmuje się głównie biblistyką i religioznawstwem. Prowadzi stronę synopsa.pl. Skończył ekonomię, jest dyrektorem w izbie gospodarczej i redaktorem w Magazynie Przedsiębiorczości i Integracji Lokalnej IMPULS. Był redaktorem naczelnym ezinu Playback.pl
 Strona www autora

 Liczba tekstów na portalu: 102  Pokaż inne teksty autora
 Najnowszy tekst autora: Niezmienność Pisma
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 1899 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365