|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Kultura » Archeologia
Archaiczne języki i nazwy starożytnych krain [4] Autor tekstu: Joanna Żak-Bucholc
Zasięg, sposób rozprzestrzeniania się języka związany
jest z wieloma czynnikami, w tym ze sposobem… gospodarowania! Oto co pisze na
ten temat znawca przedmiotu: "Wiemy również, że najstarszy ośrodek
gospodarki neolitycznej w zachodniej Eurazji znajdował się w południowo-wschodniej
Azji w okresie przed , podczas gdy większość języków
pochodnych należy do okresu neolitycznego, a ich rozprzestrzenianie się na
rozległe obszary Eurazji i Afryki wiązało się z eksplozją demograficzną
wynikłą z ". (Dołgopolski, cyt. za: R.
Radgley, Zaginione cywilizacje epoki
kamienia, s. 47).
Przytoczmy jeszcze jedną interesującą i dobrze
udokumentowaną hipotezę, dotyczącą co prawda języków afrykańskich, ale
jak sądzę, odkrywającą pewne uniwersalne zasady, działające także w innych obszarach. Tezę tę sformułował Daniel Nettle, antropolog oksfordzki.
Żmudne badania udowodniły, iż stopień zróżnicowania języków na danym
terenie zależne jest od warunków geofizycznych, szczególnie od… opadów
deszczu. Brzmi dziwnie? Tylko pozornie, oto jak logicznie tłumaczy
zaobserwowane zjawiska sam badacz. Tam, gdzie są spore opady deszczu, jest też
dostatek żywności — nie istnieje więc konieczność wyprawiania się
gdziekolwiek. Tam, gdzie klimat jest mniej sprzyjający, nie można wyhodować
wszystkich rodzajów pożywienia — ludzie muszą wędrować, kupować i sprzedawać, a częstotliwość tych kontaktów wymusza unifikację języka. Jak
wiadomo na terenach, gdzie wyrosły kultury, którymi tu się zajmujemy, nie ma
zbyt wielu opadów...
Dlatego też nie powinna nas może dziwić zbieżność
brzmień niektórych słów pochodzących z bardzo odległych od siebie obszarów,
może ich źródłosłowy sięgają w odleglejszą przeszłość, i w takim
razienie trzeba wyjaśniać tych
podobieństw jako wynik zapożyczenia, lecz istnieniem wspólnego źródła, które — mówiąc obrazowo — nie wyschło całkowicie, choć jego wody z czasem
przemieszały się z substratem następnej fazy językowej...
Oto niektóre zbieżności słów:
człowiek:
egipskie MIN, drawidyjskie tamilskie MANTAR (ludzie), gondyjskie MANJA, (dla porównania
MAN w języku kanadyjskich Indian, a w języku ...angielskim MEN);
grota, dziura:
koreańskie KUL, japońskie KUR, tybetańskie KOR, fińskie KOLO; por. sumeryjską
krainę podziemną KUR,
łono:
drawidyjskie PUTI, hebrajskie POT; por. Kerenyi i etymologia słowa PYTON w kontekście Delf.
Ciekawe są w tym kontekście także tezy badacza R.
Festera, który dociekał wspólnej językowej płaszczyzny ludów żyjących w bardzo odległych epokach i w efekcie swych badań wyabstrahował wspólny rdzeń
odnoszący się do boga, za który uznał rdzeń TAG,
ale znalazł także rzekomo starsze odeń rdzenie KALL i BA — te słowne
archetypy miały służyć wezwaniu bóstwa. To właśnie jedne z owych
prardzeni. Nie może być zatem przypadkiem, że we wszystkich
„naszych" kulturach np. cząstka ka
ogrywała tak wielką rolę, a być może także mel-,
mag-, til- i inne — temat to jednak wymagający wielu lat pracy i dogłębnych
studiów. Tu tylko zasygnalizowałam problem, który jest olbrzymi i skomplikowany, choć wydawałoby się, że nic prostszego jak opowiedzieć
jakimi nazwami posługiwali się starożytni… A przecież nazwy wiele odsłaniają,
tym bardziej gdy z bezmiaru czasu pozostały już tylko one. „Dawna róża
tkwi w nazwie, nazwy jedynie mamy"...
[Nie podaję tym razem przypisów, jako że
tekst niniejszy ma w dużej mierze charakter spekulacyjny, o czym zresztą
niejednokrotnie ostrzegam, co oczywiście nie znaczy, że spekulacje owe są
zawieszone w powietrzu, rzecz jasna dane pochodzą z opracowań naukowych i popularnonaukowych, które zamieszczam w bibliografii.]
Bibliografia:
1.
Allchin B., Allchin R., Narodziny
cywilizacji indyjskiej, Warszawa 1973.
2.
Cepik J., Jak człowiek nauczył się
pisać, Warszawa 1987.
3.
Jakimowicz-Shah M., Jakimowicz A., Mitologia
indyjska, Warszawa 1982.
4.
Kondratow A., Zaginione cywilizacje,
Warszawa 1988.
5.
Lipińska J., Marciniak M., Mitologia
Egiptu, Warszawa 1977.
6.
Łopuszko T., Tajemnice starożytnej
żeglugi, Gdańsk 1977.
7.
Łyczkowska K., Szarzyńska K, Mitologia
Mezopotamii, Warszawa 1981.
8.
Roaf M., Mezopotamia, Warszawa
1998.
9.
Rudgley R., Zaginione cywilizacje
epoki kamienia, Warszawa 1999.
10.
Słuszkiewicz E., Pradzieje i legendy Indii, Warszawa 1980.
1 2 3 4
« Archeologia (Publikacja: 24-10-2003 )
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 2825 |
|