|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Nauka » Biologia » Ewolucjonizm
Cybernetyczne ujęcie ewolucji biologicznej [6] Autor tekstu: Bernard Korzeniewski
Ostatnim, niezmiernie ciekawym, stojącym na pograniczu życia i procesów nieożywionych (ale bardziej po stronie życia), fenomenem jaki
chciałbym omówić, jest „pasożytnicze" DNA. [...]
Wyżej dyskutowane przykłady dotyczą przypadku, kiedy w obrębie jednolitego początkowo systemu, będącego z punktu widzenia
cybernetycznego pojedynczym osobnikiem, wyodrębniają się systemy wtórne, mające
swoje własne cele i potencjały ekspansji, co czyni je niezależnymi
osobnikami. Możliwe jest jednak zjawisko odwrotne — łączenie się niezależnych
indywiduów w pewną całość, co w skrajnych przypadkach może doprowadzić do
powstania z nich jednego osobnika, jednego podmiotu ewolucji. Typowym tego przykład
stanowi symbioza, polegająca na takim współżyciu dwóch organizmów (lub,
szerzej, gatunków), że obaj partnerzy odnoszą z tego współżycia korzyści.
Sztandarowym przykładem symbiozy są porosty, których plechy stanowią połączenie
komórek grzyba i glona. [...] „Natężenie" symbiozy, czyli wzajemne
uzależnienie od siebie osobników można stopniować — od bardzo luźnych,
fakultatywnych związków, dających niewielkie tylko korzyści, do całkowitego i bezwzględnego uzależnienia. Jako przykład tego ostatniego można przytoczyć
mitochondria — organelle komórkowe u organizmów eukariotycznych,
odpowiedzialne za oddychanie tlenowe. Mitochondria prawie na pewno są potomkami wolnożyjących
niegdyś bakterii, które weszły w symbiozę z przodkami jednokomórkowych
organizmów eukariotycznych, zapewne podobnych do współczesnych pełzaków
(ameb). [...]
Cała powyższa dyskusja dotycząca symbiozy miała przede
wszystkim za zadanie pokazać, że w alternatywie: „być albo nie być
ewoluonem" zasada wyłączonego środka nie obowiązuje — można być
osobnikiem tylko częściowo. W przypadku zjawiska symbiozy, pomiędzy dwoma
niezależnymi podmiotami ewolucji (osobnikami) a jednym indywiduum istnieje całe
spektrum stanów przejściowych (jako miara może tu służyć gęstość sieci
sprzężeń zwrotnych ujemnych pomiędzy partnerami w symbiozie). [...]
Na koniec, jeżeli odniesiemy wszystko powiedziane powyżej
do społeczeństw ludzkich, powstaje problem, co z ludźmi, którzy nie chcą
lub nie mogą się rozmnażać z powodów kulturowych (celibat) albo
biologicznych (wrodzone wady genetyczne, operacja, wypadek). Czy nie są oni
osobnikami w cybernetycznym znaczeniu (ewoluonami)? To wydaje się już brzmieć
całkiem nonsensownie. A jednak nie są oni osobnikami z punktu widzenia
biologiczno-ewolucyjnego. Jednakże, w przeciwieństwie do pozostałych zwierząt,
człowiek ma także inne cele nadrzędne; poza ekspansją własnych genów. Jest
to „ekspansja" własnych przekonań, wierzeń, poglądów moralnych,
poczucia estetycznego, wiedzy o świecie, uczuć, słowem — własnej psychiki w całej sieci pojęciowej kultury. Wszystko to składa się na istotę człowieka
jako osobnika kulturowego. Słowa „ekspansja" nie należy tutaj utożsamiać z zaborczością, ani w ogóle z rozumieć pejoratywnie. Przecież kapłan
nauczający miłości bliźniego także zmierza do rozprzestrzenienia swoich
poglądów w obrębie kultury. Rzutowaniem własnej osobowości w system znaczeń
kulturowych jest każdy akt uczestnictwa w życiu społeczeństwa. Świadczy to
tylko o tym, że dla człowieka bycie osobnikiem w sensie psychiczno-kulturowym
jest (bywa) istotniejsze, niż realizowanie się jako osobnik w sensie czysto
biologicznym. Należy przy tym zaznaczyć, że cele te w dużej mierze się
pokrywają — na kształtowanie niczyjej psychiki rodzice nie mają większego wpływu,
niż psychiki swoich dzieci. Już jednakże decyzja posiadania mniejszej liczby
potomstwa, które można lepiej wykształcić i przygotować do życia (a nie li
tylko do przeżycia), świadczy o istotnym wkładzie „celów"
kulturowych.
[Tekst pochodzi z książki: B. Korzeniewski, Trzy ewolucje,
Kraków 1998. Publikacja w Racjonaliście za zgodą Autora.]
1 2 3 4 5 6
« Ewolucjonizm (Publikacja: 29-11-2003 Ostatnia zmiana: 30-11-2003)
Bernard KorzeniewskiBiolog - biofizyk, profesor, pracownik naukowy Uniwersytetu Jagielońskiego (Wydział Biochemii, Biofizyki i Biotechnologii). Zajmuje się biologią teoretyczną - m.in. komputerowym modelowaniem oddychania w mitochondriach. Twórca cybernetycznej definicji życia, łączącej paradygmaty biologii, cybernetyki i teorii informacji. Interesuje się także genezą i istotą świadomości oraz samoświadomości. Jest laureatem Nagrody Prezesa Rady Ministrów za habilitację oraz stypendystą Fundacji na Rzecz Nauki Polskiej. Jako "visiting professor" gościł na uniwersytetach w Cambridge, Bordeaux, Kyoto, Halle. Autor książek: "Absolut - odniesienie urojone" (Kraków 1994); "Metabolizm" (Rzeszów 195); "Powstanie i ewolucja życia" (Rzeszów 1996); "Trzy ewolucje: Wszechświata, życia, świadomości" (Kraków 1998); "Od neuronu do (samo)świadomości" (Warszawa 2005), From neurons to self-consciousness: How the brain generates the mind (Prometheus Books, New York, 2011). Strona www autora
Liczba tekstów na portalu: 41 Pokaż inne teksty autora Najnowszy tekst autora: Istota życia i (samo)świadomości – rysy wspólne | Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 3105 |
|