Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.823.690 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 725 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"
Mariusz Agnosiewicz - Zapomniane dzieje Polski
Friedrich Nietzsche - Antychryst

Złota myśl Racjonalisty:
"Wiara" nie jest tak naprawdę odrzuceniem rozumu, ale leniwą akceptacją złego rozumowania. „Wiara" jest pseudo-uzasadnieniem, które pewni ludzie powtarzają, kiedy chcą o czymś twierdzić bez niezbędnych dowodów.
 Kościół i Katolicyzm » Doktryna, wierzenia, nauczanie

Mistycy - wyrzutki realnego świata [1]
Autor tekstu:

Jestem Bogiem, którego kocham, 
a Bóg, którego kocham jest mną: 
jesteśmy dwoma duchami, co w 
jednym mieszkają ciele. 
Kiedy spoglądasz na mnie, widzisz 
również Boga, a gdy patrzysz na Boga,
dostrzegasz nas obu. 
Husajn Ibn Mansur Al-Haladż

Ten okrzyk uśmiercanego na krzyżu z wyroku ulemów (X wiek) w Bagdadzie muzułmańskiego suffiego (po dziś dzień to święty i męczennik dla licznych wyznawców określonych denominacji islamu w Persji, Indiach, na Bliskim Wschodzie i płn. Afryce) poety, myśliciela, teologa i guru dla rzesz muzułmanów Husajna ibn Mansura al-Haladża to esencja mistycyzmu, na wieki wieków. I takiego też stosunku wiernego mistyka do Boga. To jednoczesna afirmacja i negacja.

Stwierdzenie, że osiągnął pełną jedność z Bogiem (słynne zdanie ana al-hakk — ja jestem prawdą) brzmi po dziś dzień- zwłaszcza w Polsce, kraju o takim modelu katolicyzmu jakim ponoć zaplanował i urzeczywistnił Jan Paweł II — niezwykle obrazoburczo. Po jego śmierci w świecie muzułmańskim powstała o jego życiu legenda (jak w przypadku wielu męczennikach, gdzie mit góruje nad realiami i prawdą historyczną tym bardziej im bardziej oddalamy się od chwili zaistnienia męczeństwa — dot. to nie tylko islamu gwoli prawdy  [ 1 ]). Wielu poetów arabskich, perskich, tureckich, hinduskich oraz malajskich sławiło go w swych dziełach jako męczennika mistycznego zjednoczenia, który zginął dlatego, że się upoił boską miłością. Przez wielu muzułmanów uważany za świętego

Co oznacza dziś mistycyzm religijny i jakie ma znaczenie ? W epoce technopolu, globalizacji, powszechnej (zdawałoby się ) sekularyzacji, laicyzacji, demistyfikacji i wolności obywatelskich, kulturze ponowoczesnej i w epoce późnej nowoczesności (inni mówią, że to era ponowoczesna).

Mistyka i mistycyzm to pojęcia z dziedziny teologii i filozofii, oznaczające doświadczenie jednoczącego spotkania człowieka i z boską nieskończonością. W tzw. „religiach abrahamowych" chodzi o bezpośrednie spotkanie wyznawcy z bogiem osobowym. Mistyka to także próba naukowo-teologicznego — z punktu widzenia teizmu — wytłumaczenia tego rodzaju refleksji nad owym doświadczeniem  [ 2 ]. Mistycyzm to także porzucenie w części (lub w całości) przyjętych powszechnie w danej religii systemu rytów i obrzędów towarzyszących człowiekowi w relacjach: poza-materialną, poza-zmysłową lub transcendentną rzeczywistością. Niektórzy autorzy rozgraniczają religijne doświadczenie mistyczne od ezoteryki, która z kolei mówi o specyficznym poznaniu pozazmysłowym, jak telepatia, jasnowidzenie, odbiór kosmicznej energii itp.

Przy tej okazji należy jeszcze rozpatrzeć czym jest samo pojęcie mitu  [ 3 ]. Mit należy rozumieć jako opowieść o otaczającej ludzkość realności posiłkującą się argumentacją irracjonalną, z dziedziny zjawisk paranormalnych, demoniczno-baśniowych czy nierzeczywistych. To próba wyjaśnienia podstawowych prawidłowości funkcjonowania świata i odpowiedzi na rudymentarne, i zarazem odwieczne, zagadnienia ludzkiego bytu.

Liczni watykanolodzy i autorzy zajmujący się zagadnieniami religijnymi, a głównie pochodzący z Polski, zaliczają Karola Wojtyłę do grono mistyków. Czy aby na pewno ?

Jednak podstawowym elementem mistycyzmu, jakiegokolwiek — wyznanie mojżeszowe, chrześcijaństwo i islam (bo to religie wyrosłe z jednego pnia cywilizacyjno-kulturowo-mentalnego i w wielu kontekstach należy je rozpatrywać łącznie), a także hinduizmu, buddyzmu, dżinizmu i innych wierzeń azjatyckich szczególnie podatnych na tego rodzaju doświadczenia religijne - to bezpośredni kontakt wyznawcy z absolutem, z bogiem, z jednią, z siłą wyższą, z wielkim poruszycielem. Czyli - praktycznie rzecz biorąc — pominięcie biurokratycznej, instytucjonalnej, transmisyjno-pośredniczącej siły zwanej powszechnie klerem, duchowieństwem, szamaństwem, uczonymi w Piśmie Świętym, rabinami, ulemami, pirami, braminami, szejchami, ojcami, marabutami, guru czy duchowymi przewodnikami człowieka itp.

Mistycy od zarania dziejów są wyrazem protestu indywiduum przeciwko zawłaszczaniu duchowych i subiektywnych doświadczeń transcendentalnych przez zbiorowość, instytucję, biurokrację, strukturę, hierarchię.

Rabin Elizer ben Juda z Wormacji (XI wiek) mawiać miał w przedmiocie stosunku człowieka do absolutu, iż

....Wszystko jest w Tobie i Ty jesteś we wszystkim, wypełniasz i ogarniasz wszystko; gdy wszystko zostało stworzone, byłeś we wszystkim nim wszystko zostało stworzone, Ty byłeś we wszystkim[ 4 ]

I ten akapit oddaje problem zjednoczenia, bezpośredniego i absolutnego wyznawcy i elementu wyznawanego, siły której oddaje się cześć, która jest przedmiotem kultu, którą się adoruje.

Mistyk neguje wizję osobowego boga tak popularną w ludowej pobożności, manifestacyjnej religijności, bogate ilościowo pielgrzymki, tłumy w sanktuariach, olbrzymie świątynie i blichtr otaczającej je dewocji. Ceni kontemplację, refleksję indywidualną, wyciszenie wewnętrzne oraz spokój duszy i umysłu. Czy nie jest to indywidualizacja i subiektywizacja charakterystyczna dla współczesnych czasów ? To także depersonalizacja bóstwa, jego anty-naturalizacja. Obserwując i analizując tendencje mistyczne, takież praktyki oraz zasady w religiach abrahamowych należy zauważyć niezwykle podobieństwo w tej mierze do buddyzmu i innych wierzeń religijnych pochodzących z pd. wsch. Azji.

Mistyk kontakt z bóstwem osiągnąć może bezpośrednio właśnie przez kontemplację, przez modlitwę, praktyki magiczne, wewnętrzne wyciszenie itd. Obserwując np. zachowania greckich hezychastów  [ 5 ] z początku II tysiąclecia (Bizancjum) widzimy wiele analogii z jogą czy innymi ascetycznymi praktykami hinduistycznej proweniencji — wg ich mniemania zjednoczenie z bogiem osiągnąć można jedynie przez połączenie cnoty, modlitwy i ascezy, a także przez wyciszenie, regulację oddechu, przyjęcie pozycji siedzącej i wpatrywanie się w jeden punkt ciała (najczęściej w pępek). Hezychazm był ostro atakowany z pozycji ortodoksji bizantyjskiej i prawosławnego purytanizmu.

Należy zaznaczyć (i tu warto szukać źródeł hezychazmu), iż już u samego zarania dziejów religii chrystusowej na Wschodzie dało się zaobserwować bardziej intensywną (i wcześniej rozpoczętą) działalność ascetyczno-mistyczno-ezoteryczną wśród wyznawców nowej wiary niż w zachodniej części Pax Romana. Czołowy mistyk IV w. n.e. Ewagriusz Pontyjski (345-399) uważał, że do niematerialnego boga winniśmy się zbliżać w sposób niematerialny. W swych naukach kładł nacisk na intuicję, modlitwę i przebóstwienie swych myśli, uczuć i emocji. Jakże bliskie to ascetycznym praktykom buddyjskim.

Inny mistyk wczesnego prawosławia, Diadoch z Fotycji (V w. n.e.), przekonywał, iż owo przebóstwienie można osiągnąć tu na ziemi, nie czekając na Królestwo Boże w zaświatach. Sprowadza się tym samym poniekąd np. chrześcijański raj do ziemskiej doczesności.

To stąd czerpać będą siłę oraz przekonania wielcy i klasyczni hezychaści późnego Bizancjum tacy jak Symeon Nowy Teolog (949-1022) czy Grzegorz Palamas (1296-1359).

Ortodoksi wschodniego chrześcijaństwa ostro i pryncypialnie atakowali hezychastów z pozycji fundamentalistycznych interpretacji doktryny bizantyjskiego Kościoła. Jak zawsze zarzucano im panteizm, subiektywizm, bluźnierstwa i obrazoburstwo (co w Bizancjum było niezwykle ważkim zarzutem odstępstwa od przyjętej ortodoksji).

Czyli zawsze mistycyzm odwoływał się do jednostki, jej subiektywnych przeżyć religijnych, indywidualnej potrzeby transcendencji. Poza tym zawsze był jak gdyby ekskluzywnym klubem gentelmanów (i ladies), mających nieprzeciętne zdolności (dostępne dla niewielu, co wzbudza zazwyczaj zazdrość, powątpiewanie i chęci odegrania się na tych lepszych, tych bliżej Pana, tych wybranych) bezpośredniej łączności z siłą wyższą.

Najbardziej klasycznym mistycyzmem pochwalić się może judaizm (z racji tradycji i swojej długiej historii) — mistycy mojżeszowej religii już z przełomu er odgrywali ogromne znaczenie w łonie mozaizmu. Składa się na to zarówno sytuacja społeczno-polityczno-kulturowa w ówczesnej Palestynie, jak i predylekcja rzesz wyznawców Jahwe do spekulacji mistyczno-ezoterycznych. W zasadzie analiza Starego Testamentu pozwala domniemać, iż mistykami (przynajmniej w znacznym stopniu) byli wszyscy wielcy prorocy religii mojżeszowej, poczynając od Jeremiasza i Ezechiela. Byli oni atakowani przez ogół społeczności żydowskiej z jednej strony za religijny rygoryzm i pryncypialność (idące zazwyczaj w parze z mistycyzmem) i niepopularne proroctwa, a z drugiej — za zdolności pozazmysłowych i poza racjonalnych kontaktów z bóstwem.

Także kabalistów — wraz z protoplastą Mojżeszem Majmonidesem (1135-1204), działającym w muzułmańskiej Iberii i Egipcie oraz najznakomitszym twórcą tej szkoły w ramach judaizmu Abrahama Ben Szlomo Abulafię (1204-1290), także pochodzącego z Hiszpanii a przemierzającego jako tułacz cały obszar Basenu Morza Śródziemnego — należy traktować jako część monoteistycznego zastępu mistyków. Mistycy żydowscy byli prześladowani zarówno przez władających nimi chrześcijanami i muzułmanami (z racji diaspory) — Majmonidesa purytańsko-fundamentalistyczna władza Almorawidów zmusiła do ucieczki z Hiszpanii, a Abulafię więzili (i przygotowywali dlań już stos) franciszkanie w Rzymie — jak i ze strony prawowiernie nastawionych rabinów. Byli to często wagabundzi, wędrujący (nie z własnej woli) z miejsca na miejsce. Kabała w swej zasadniczej formie to odzwierciedlenie sufizmu w islamie (zresztą jej początków należy szukać na obszarze kalifatu Kordoby czyli części ummy).


1 2 3 Dalej..

 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Dzieci nie są urodzonymi wyznawcami – trzeba je tego nauczyć
Klauzula sumienia

 Zobacz komentarze (25)..   


 Przypisy:
[ 1 ] patrz; R.S.Czarnecki, Legenda o św. Juanie Diego
[ 2 ] K.Rahner / H.Vorgrimler, Mały słownik teologiczny, Warszawa 1987, s. 239/240
[ 3 ] Mit (z grec.mythos) — myśl, zamysł, temat rozmowy, opowieść, baśń, legenda itd. Coś irracjonalnego, poza rozumowego i nie empirycznego.
[ 4 ] K.Armstrong, Historia Boga, Warszawa 1995, s. 2
[ 5 ] W chrześcijaństwie wschodnim mistyczny ruch hezychastów w wielu aspektach przypominał ruchy mistyczne w innych religiach jak choćby sufizm w islamie. Uznaje on (w przeciwieństwie do wielu ortodoksyjnych ideologii), że możliwe jest nawiązanie bezpośredniej, intymnej relacji między człowiekiem a bogiem. Drogą do tego według jego twórców (m.in. św. Grzegorza Palamasa) jest medytacja polegająca na wymawianiu modlitwy "Jezu Chryste, Synu Boży, zmiłuj sie nade mną" połączonej ze specjalnymi technikami. Polegają one na odpowiednim oddechu i przyjmowaniu określonej pozycji ciała (np. pochylenie głowy w stronę brzucha przy jednoczesnym wstrzymywaniu oddechu).Zgodnie z tradycją Kościoła Greckiego wielu mnichów praktykujących hezychazm otrzymywało liczne, ponoć boskie, dary: widzenie przyszłości, zdolności leczenia chorób czy też doznawanie stanów ekstatycznych.

« Doktryna, wierzenia, nauczanie   (Publikacja: 16-10-2011 )

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Radosław S. Czarnecki
Doktor religioznawstwa. Publikował m.in. w "Przeglądzie Religioznawczym", "Res Humanie", "Dziś", ma na koncie ponad 130 publikacji. Wykształcenie - przyroda/geografia, filozofia/religioznawstwo, studium podyplomowe z etyki i religioznawstwa. Wieloletni członek Polskiego Towarzystwa Religioznawczego. Mieszka we Wrocławiu.

 Liczba tekstów na portalu: 129  Pokaż inne teksty autora
 Najnowszy tekst autora: Return Pana Boga
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 3937 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365