Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
200.181.160 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 306 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
Propaganda jest matką wydarzeń.
 Prawo » Prawo karne i nauki penalne

Spory wokół moralnego i prawnego statusu płodu ludzkiego [3]
Autorzy: , , ,

W piśmiennictwie prawniczym podkreśla się, że kontrowersyjność filozoficznych sporów dotyczących moralnego statusu płodu ludzkiego i jego empiryczna nierozstrzygalność przekłada się na odmienne stanowiska w określaniu także jego prawnej pozycji. [ 23 ]

W doktrynie katolickiej, w jej wersji radykalnej formułowany jest pogląd, że płód ludzki jest osobą ludzką od momentu zapłodnienia. Od tej chwili rozpoczyna się nie tylko biologiczne życie człowieka, ale również jego życie w znaczeniu moralnym. [ 24 ]

Wobec wątpliwości, jakie wzbudzać może genetyczna koncepcja osoby, w myśl której płód ludzki jest osobą ludzką od chwili poczęcia, doktryna katolicka sformułowała „rezerwową” koncepcję płodu ludzkiego jako domniemanej osoby ludzkiej. W Deklaracji Watykańskiej w sprawie przerywania ciąży. [ 25 ] W myśl tego stanowiska wątpliwość filozoficzna dotycząca osobowego statusu płodu interpretować należy na korzyść płodu

Wątpliwości odnośnie do moralnego statusu płodu interpretować należy na korzyść płodu w myśl zasady „in dubio pro vita humana”. Jeżeli nie ma więc pewności, że płód ludzki jest osobą ludzką należy przyjąć domniemanie, że jest on od chwili poczęcia osobą ludzką.

W doktrynie prawniczej dominuje natomiast wywodząca się z prawa rzymskiego zasada in dubio pro libertate. Wolność oznacza w tym wypadku wolność wyboru zachowań odnoszących się do płodu oraz znaczną swobodę w określaniu prawnego statusu płodu ludzkiego. Aksjologicznym uzasadnieniem tej swobody jest nierozstrzygalna empirycznie wątpliwość filozoficzna dotycząca moralnego statusu płodu, która wyznacza w państwie prawa granice swobody ustawodawcy w określaniu prawnego statusu płodu ludzkiego. W państwie prawa i w pluralistycznym światopoglądowo społeczeństwie, organy prawodawcze i sądy nie są kompetentne do rozstrzygania sporów filozoficznych. Posługiwanie się prawem do rozstrzygania tego typu sporów narusza elementarne zasady neutralnego światopoglądowo państwa prawa. [ 26 ]

W tym miejscu nasuwa się pytanie — na ile moralny status płodu ludzkiego wynikający z przyjęcia takiej czy innej etycznej koncepcji człowieka przesądza, czy przesądzać powinien jego status prawny.

W niektórych doktrynach etycznych przyjmowane koncepcje moralnego statusu płodu ludzkiego odnoszone są również bezpośrednio do statusu prawnego płodu. Dotyczy to w szczególności doktryny katolickiej, która zakłada logiczne wynikanie prawnego statusu płodu ludzkiego z jego statusu moralnego.

Zwolennicy tego poglądu, przenosząc koncepcję płodu jako domniemanej osoby ludzkiej, jako człowieka znajdującego się w stanie rozwoju — do dyskursu prawniczego, zakładają, że również w prawie pozytywnym należy na tej zasadzie przyjąć domniemanie pełnej podmiotowości prawnej płodu ludzkiego. [ 27 ]

Przy takim założeniu — niemożliwe jest dopuszczenie aborcji w jakiejkolwiek postaci. Życie ludzkie od chwili poczęcia powinno bowiem być szanowane i chronione w sposób absolutny, a istota ludzka od pierwszej chwili swego istnienia powinna mieć przyznane prawa osoby a wśród nich nienaruszalne prawo do życia. [ 28 ]

Z tego punktu widzenia przewidywane prawem warunki dopuszczalności aborcji, w tym także dokonywanej ze względu na zagrożenia życia i zdrowia matki, z powodu ciężkiego i nieodwracalnego uszkodzenia płodu, bądź gdy ciąża jest wynikiem przestępstwa — nie zasługują na uznanie i napotykają na nieustającą krytykę. [ 29 ] Przerywanie ciąży stanowiącej niebezpieczeństwo dla życia i zdrowia matki dotyczy problemu wartości życia ludzkiego i zdaniem J. Orchowskiego — nie można rozstrzygać, które życie jest ważniejsze — matki czy dziecka. Lekarz powinien ratować oboje pacjentów, a nie dokonywać wyboru, którego leczyć, a którego zabić. [ 30 ] M. Schooyans udzielając odpowiedzi na pytanie, jak należy postępować, kiedy trzeba wybierać miedzy życiem matki i życiem dziecka uważa, że „w żadnym razie nie można świadomie poświecić jednej istoty ludzkiej dla ratowania innej, lecz może się zdarzyć, że próba ratowania kogoś zakończy się ofiarą. Przede wszystkim ratować chcemy wszystko, co można uratować. Kiedy podejmujemy działania o dwojakim skutku: pozytywnym i negatywnym -nigdy nie powinniśmy pragnąć skutku negatywnego, co najwyżej go tolerować”. [ 31 ]

Podobnie gdy dziecko poczęte dotknięte jest poważną wadą rozwojową rodzice dziecka nawet wtedy nie mogą decydować o jego życiu lub śmierci, bowiem życie jest dobrem zbyt podstawowym, by można je bilansować w kategoriach zysków i strat. Także przerywanie ciąży z powodu jej powstania w wyniku czynu zabronionego nie zasługuje na przyzwolenie, które oznaczałoby, że to dzieci poczęte płacą najwyższą cenę życia za przestępstwa dorosłych. [ 32 ]

Autorzy krytycznie oceniający przyjmowane w polskim prawie karnym warunki prawnej dopuszczalności aborcji — z punktu widzenia wartości, które zakłada etyka katolicka de lege ferenda postulują wzorem Kodeksu Prawa Kanonicznego nowelizacje prawa karnego i przyjęcia w nim takich rozwiązań w zakresie ochrony dziecka poczętego, które nie przewidywałyby żadnych odstępstw i wyjątków od tej ochrony. [ 33 ]

Założenie, że płód ludzki mając status identyczny ze statusem człowieka urodzonego i formułowana na tym tle dyrektywa, w myśl której ewentualne wątpliwości dotycząc pozycji moralnej i prawnej płodu powinny być interpretowane zawsze na jego korzyść — może być stanowiskiem uprawnionym w dyskursie etycznym, nie da się natomiast włączyć do systemu prawnego, gdyż przyjęte w charakterze zasady prawnej naruszałaby wewnętrzną koherencję systemu prawa, w tym również koherencję aksjologiczną. Pełna podmiotowość prawna płodu traktowana na serio a nie jako retoryczny ozdobnik regulacji prawnych wymagałby zasadniczej rekonstrukcji niemal wszystkich podstawowych dziedzin prawa, w których płód nie posiada aktualnie statusu pełnego podmiotu prawa. Rychło okazałoby się, że jedną z istotnych przyczyn destruktywnych dla porządku prawnego skutków pełnej podmiotowości prawnej płodu ludzkiego byłaby praktyczna niemożność zrealizowania tej koncepcji. Brak pełnej podmiotowości prawnej płodu ludzkiego jako dominujący stan we współczesnym prawie jest rozwiązaniem racjonalnym, jedynie możliwym w praktyce funkcjonowania systemów prawnych i uzasadnionym aksjologicznie na gruncie wewnętrznej moralności prawa. [ 34 ] Również postulat absolutnej ochrony prawnej jakiejkolwiek wartości, w tym także życia ludzkiego jest praktycznie niewykonalny. Zwolennicy bezwzględnego zakazu prawnego przerywania ciąży, także powstałej w wyniku gwałtu czy kazirodztwa — niekiedy odwołują się do ewangelicznej zasady „dobrej Samarytanki”, która powinna okazywać miłość również dziecku, które zostało poczęte w następstwie czynu zabronionego, jakby nie dostrzegając, że oczekiwanie od zgwałconej matki takiej heroicznej postawy moralnej, zapewne zasługującej na uznanie moralne — nie może być wszakże wymuszane siłą przymusu państwowego. Obowiązek bycia „dobrym samarytaninem”, podobnie jak nakaz miłości bliźniego jest wyłącznie nakazem moralnym a nie prawnym. Wymuszany środkami przymusu państwowego byłby sprzeczny nie tylko z wewnętrzną moralnością prawa, ale deprecjonowałby także samą głębię i urok chrześcijańskich wartości.

Szukając odpowiedzi na nadzwyczajnie ważne, zasadnicze pytanie o to, czy obowiązki moralne względem płodu ludzkiego muszą być wsparte autorytetem prawa – w tym zwłaszcza prawa karnego, w charakterze poniekąd konkluzji, chciałbym zapożyczając się u Leszka Kołakowskiego, zacytować bliski mi pogląd, że „Kościół ma oczywiście prawo potępiać nie tylko przerywanie ciąży, ale również korzystanie ze środków zapobiegawczych i głosić (bezskutecznie, rzecz jasna), że regulacja urodzin jest dozwolona – przez abstynencję seksualną. Z tego nie wynika wszakże, że ma się również domagać więzienia dla tych , którzy reguł tych nie przestrzegają. (...) Więzienie bowiem nie jest nauką moralności, ale jest środkiem socjotechnicznym; nie uczy jak być dobrym, ale zastrasza (..) Byłoby wiec pożałowania godne, gdyby wychowanie moralne miało swoją naczelną regułę: przede wszystkim wsadzać do więzienia.” [ 35 ]

Artykuł publikowany był pierwotnie w: Nauki penalne wobec problemów współczesnej przestępczości. Księga Jubileuszowa z okazji 70. rocznicy urodzin Profesora Andrzeja Gaberle, Warszawa 2007, ss. 87-97.


1 2 3 

 Zobacz także te strony:
Największa zbrodnia prawa karnego
Krótkie dzieje praw naturalnych
Ustawa aborcyjna a Konstytucja i Konkordat
Prawo "naturalne", czyli o "naturalizmie" katolickim
Teorie prawa natury
O prawie naturalnym
Ingerencja prawa w sferę moralności w trudnych przypadkach
Problem aborcji: 'za życiem' czy 'za wyborem'?
Ustawa antyaborcyjna
Zbrodnie i dzieci
 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Co nas łączy, co nas dzieli?
Wolność dysponowania życiem a prawo do godnej śmierci

 Dodaj komentarz do strony..   Zobacz komentarze (7)..   


 Przypisy:
[ 23 ] Por. szerzej o tym: W. Lang: (w:) Prawne problemy ludzkiej prokreacji, Wyd. A. Marszałek, Toruń, s. 21 i n., oraz literatura tam podana.
[ 24 ] Patrz: Encyklika Ojca Świętego Jana Pawła II, II Evangelium Vitae, Pallotinum 1995, s. 111.
[ 25 ] Deklaracja o przerywaniu ciąży ogłoszona przez Świętą Kongregację do Spraw Wiary, Watykan 1974. Tekst polski wyd. Polskie Towarzystwo Teologiczne, Kraków 1997.
[ 26 ] Por. W Lang: Status prawny płodu ludzkiego (w:) Prawne problemy ludzkiej prokreacji.. op. cit., ss.80-87, tegoż: Glosa do orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego z dnia 28 maja 1997 r., „Przegląd Sejmowy" nr 6 /1997, s. 181. Por. także: M. Błachut: Postulat neutralności moralnej prawa a konstytucyjna zasada równości, Wrocław 2005, ss.13 –52 i literatura tam podana.
[ 27 ] R. Krajewski: Prawne kontrowersje ochrony życia człowieka. Studium z prawa polskiego i prawa kanonicznego, Płock 2004, s. 73 i n., i literatura tam podana, por. także: Katechizm Kościoła Katolickiego, Poznań 1994, s. 517.
[ 28 ] Katechizm Kościoła Katolickiego..., op. cit. s. 515.
[ 29 ] Por. R. Krajewski: op. cit., s. 73-83 i literatura tam podana.
[ 30 ] J. Orchowski: Prawo do życia nie narodzonych, „Chrześcijanin w Świecie" nr 11/1987, s. 40 i n.
[ 31 ] M. Schooyans: Aborcia a polityka, Lublin 1991, ss. 199-200, por. także: A. Grześkowiak: Ochrona prawa do życia w polskim prawie karnym (w:) O prawo karne oparte na zasadach sprawiedliwości, prawach człowieka i miłosierdziu pod red. A. Strzembosza, Lublin 1988, s. 26 oraz B. Chazan: Aborcja i zdrowie kobiety. „Służba życiu. Zeszyty Problemowe" nr 5/2000, s. 9.
[ 32 ] tak: J. Orchowski: op.cit. s.43.
[ 33 ] Patrz: R. Krajewski: op,.cit. s. 194.
[ 34 ] Patrz szerzej o tym W. Lang, Prawne problemy ludzkiej prokreacji..., op.cit., ss. 84-87, gdzie m.in. pisze, że przykładowo „W prawie konstytucyjnym przyjęcie tej zasady musiałoby oznaczać zagwarantowanie równych praw i równej ochrony prawnej niewątpliwym i domniemanym osobom ludzkim we wszystkich sytuacjach, a więc również w sytuacji kolizji praw i interesów. Takie rozwiązanie byłoby rażącą niesprawiedliwością wobec istot ludzkich, których status osobowy nie budzi wątpliwości.”
Inna sprawa, że sam „spór o to, czy płód jest podmiotem prawa od momentu zapłodnienia jest całkowicie bezprzedmiotowy. bowiem do momentu rozpoznania ciąży płód jest bytem nierozpoznawalnym i nie dającym się zidentyfikować jako byt jednostkowy, jest więc bytem nie spełniającym pierwszego warunku podmiotowości prawnej" (s. 86).
[ 35 ] Fragment listu L. Kołakowskiego skierowany do uczestników Forum „Polska 1992” (w:), „Polska 1992. Problem karalności przerywania ciąży” Warszawa 26 września 1992 r. Materiały z Konferencji.

« Prawo karne i nauki penalne   (Publikacja: 17-12-2008 Ostatnia zmiana: 18-12-2008)

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Tomasz Kaczmarek
Ur.1970 r. Dramatopisarz, doktor nauk humanistycznych Uniwersytetu Łódzkiego i Sorbony. Obecnie adiunkt na Filologii Romańskiej UŁ. Tłumacz z języka francuskiego i włoskiego. Autor artykułów z zakresu językoznawstwa, jak i poświęconych teatrowi i dramatowi europejskiemu XX-wieku. Jest laureatem I Ogólnopolskiego Konkursu na Polską Sztukę Współczesną zorganizowanego przez Stowarzyszenie DRAMA przy Teatrze Ateneum w Warszawie (2002). Od 2003 związany z "Laboratorium Dramatu" (prowadzonym przez Tadeusza Słobodzianka) przy Teatrze Narodowym.
 Strona www autora

 Liczba tekstów na portalu: 9  Pokaż inne teksty autora
 Najnowszy tekst autora: Racjonalny ustawodawca wobec opinii społecznej a populizm penalny

Tomasz Kaczmarek
Inżynier elektryk z wykształcenia, pracuje jako informatyk. Członek Polskiego Stowarzyszenia Racjonalistów. Zainteresowania: literatura s-f i popularnonaukowa, informatyka, historia średniowiecza w Polsce. Mieszka w Legnicy.
 Numer GG: 2449621

 Liczba tekstów na portalu: 10  Pokaż inne teksty autora
 Najnowszy tekst autora: Racjonalizm kontra wiara.

Tomasz Kaczmarek
Czołowy polski specjalista od prawa karnego, profesor zwyczajny Uniwersytetu Wrocławskiego, wieloletni kierownik Katedry Prawa Karnego Materialnego, członek Komisji Kodyfikacyjnej odpowiedzialnej za nowy Kodeks Karny (1997). W 2006 r., w 40-lecie pracy naukowej, wydano monumentalne "Rozważania o przestępstwie i karze" (ss.838) - antologię rozpraw naukowych T. Kaczmarka, jako jedyny tego rodzaju projekt w powojennym prawie polskim.
 Strona www autora

 Liczba tekstów na portalu: 10  Pokaż inne teksty autora
 Najnowszy tekst autora: Społeczne niebezpieczeństwo czynu jako problem kodyfikacyjny

Tomasz Kaczmarek
Inżynier elektronik z wykształcenia, pracuje jako administrator IT. Sympatyk Polskiego Stowarzyszenia Racjonalistów. Zainteresowania: literatura s-f i popularnonaukowa, kongwistyka, transhumanizm, informatyka, historia średniowiecza w Polsce. Mieszka w Legnicy. Kiedyś "anarchista" dziś racjonalista.
 Strona www autora

 Liczba tekstów na portalu: 8  Pokaż inne teksty autora
 Najnowszy tekst autora: Racjonalny ustawodawca wobec opinii społecznej a populizm penalny
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 6259 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365