Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.039.175 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 654 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
Cieszę się, gdy ktoś jest blisko Boga, ale lękam się, gdy staje się zbyt pewnym siebie rzecznikiem Pana Boga wobec innych.
 Filozofia » Filozofia społeczna

Filozofia na mroczne czasy [5]
Autor tekstu:

Potoczne filozofowanie, czy też raczej rozmyślanie, o własnych prywatnych sprawach także kieruje uwagę ku skutecznym strategiom, lecz cierpi chyba głównie z powodu zniewolenia umysłów przez prymitywne i mało zróżnicowane wzorce zachowań. Bolesne frustracje i depresje nie zawsze są, na przykład, konsekwencją złych warunków życia, bywając jakże często efektem bezkrytycznego ulegania niewłaściwym dla danej osoby wzorcom szczęścia. Innymi słowy, wynikają nierzadko z tego samego niedostatku niezależnej woli i krytycznych wyobrażeń o lepszym życiu, jaki cechuje podejście współczesnego człowieka do naprawy spraw publicznych. Zapewne także w naszych czasach sprawdzałaby się filozofia praktyczna zbliżona do antycznego stoicyzmu. Stoickie moralne postawy cierpliwości, uporu i życzliwości dla innych, także dla obcych i niezależnie od rasy czy obywatelstwa, w połączeniu z wolą czynnego zaangażowania w politykę mają nie tylko walor ściśle moralny, lecz i znieczulają na bezsens istnienia. Nie zawadzi także szczypta heroizmu, bez której życie ludzkie, zwłaszcza w starości i nędzy, bywa trudne do zniesienia. Częste i stanowiące normę koegzystowanie w psychice ludzkiej niezgodnych i sprzecznych emocji sprawia zarazem, że możliwa jest i warta zbudowania filozofia radości, łącząca ćwiczenie tego najpiękniejszego nastawienia umysłu z nie wypieraną świadomością tragizmu istnienia. Rzecz to zresztą zadziwiająca i przedziwna, że pierwsze początki takiej doktryny powstają dopiero dzisiaj. [ 28 ]

9. Pieniądze i siły na lepszą filozofię. Popularyzacja etyki, podobnie jak finansowanie filozofii kosztuje kasy państwowe czy prywatnych mecenasów bardzo niewiele. Również przemodelowanie oświaty w duchu nowego Oświecenia i niepodzielnych praw człowieka nie byłoby ogromnym wydatkiem. Że jednak nie można liczyć tutaj na większe pieniądze, trudno się dziwić. Pryncypialista broniący oligarchicznego porządku zysków w świecie mógłby półżartem-półserio sprawę uzasadnić tak oto: po co inwestować w coś, co nie sprzyja korzyściom ani z manipulacji, ani ze skłócania ze sobą mieszkańców globu? Ze względu na te polityczno-gospodarcze uwarunkowania lub zastrzeżenia trzeba myśleć raczej o powoływaniu do życia i przebudowie odpowiednich niezależnych fundacji. W każdym razie, finansowe doinwestowanie badań nad problematyką dla humanizacji świata podstawową może przynieść znaczne efekty. Wskazuje na to — przez analogię — bujny rozwój nauk szczodrzej dotowanych.

Niezależnie od tego rodzaju niezbędnych wzmocnień, etyka, filozofia i światopogląd zbudowane na odpowiedzialności za świat mają własne dość liczne źródła utrzymania. Mówiąc serio, człowiek inwestujący energię w te dziedziny znacznie więcej zyskuje niż traci: przez uczucie solidarności z tym, co słabe i zagrożone, korzysta z dokonującego się na tej drodze zmniejszenia lęku przed niesprawiedliwością, która może dotknąć także jego samego; silny wewnętrzny sprzeciw wobec groźnych nieludzkich ideologii i ich filozoficznych sprzymierzeńców sprawia zarazem, że choćby tylko w myśli broniąc innych, chroni świat swoich przeżyć przed uznaniem za błahy; estetyczna abominacja wobec wartości i myśli, które odczuwa jako niegodziwe, ma przy tym tę słoneczną stronę, że jest zdolna go łączyć z ludźmi żywymi i dawno zmarłymi o najsubtelniejszych umysłach. Serdeczne przyjaźnie wśród jednych i drugich uciekającemu przed brzydotą otoczenia lub świata potrafią zapewnić azyl najpiękniejszy z możliwych. [ 29 ]

Uwaga końcowa o cenach i kosztach. Skutki takich wyborów — podkreślmy to — ma swoją uchwytną cenę. Narastające trudności z wewnętrzną emigracją od problemów dręczących ogółto zapewne najpoważniejszy element ponoszonych kosztów. W odniesieniu do obcowania z filozofią ceną do zapłacenia jest między innymi ograniczenie miłej intelektualnej zabawy do zajmowania się ideami, nurtami i doktrynami nie budzącymi silniejszej moralnej odrazy. Mówiąc najogólniej: kto wybrał humanitaryzm z jego konsekwencjami w postaci racjonalizmu i pragmatyzmu, ten płaci za to przede wszystkim uszczerbkiem na wygodnej cnocie tolerancji. Z tego też powodu człowiek taki niechętnie rozprawia o filozofii w ogóle lub o filozofii jako takiej.

Tekst napisany dla „Forum Klubowego"


1 2 3 4 5 

 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Darwin a naziści
Młodzi, którym nie jest wszystko jedno

 Dodaj komentarz do strony..   Zobacz komentarze (10)..   


 Przypisy:
[ 28 ] Jako skromne, zaczątkowe przygotowanie do filozofii radości autor traktuje swoje rozważania nad eudajmonizmem, potencjalizmem i politycznymi aspektami radości. Por. Jerzy Drewnowski, Potencjalizm przeciw optymizmowi, „Forum Klubowe", nr 3 i 4 (35 i 36) 2007, tenże, Eudajmonizm… (zob. przyp.1) oraz nie opublikowany jeszcze esej „Radość — sprawa polityczna". W dostępnych na rynku publikacjach reklamowanych pod hasłem radości kryją się z reguły zwykłe, dość banalne poradniki życia przyjemnego.
[ 29 ] Por. nastrój dziełka Johanna Gottlieba Fichtego, Filozofia Wolnomularza, przeł. i oprac. Jerzy Drewnowski, „Książka i Prasa", Warszawa 2004.

« Filozofia społeczna   (Publikacja: 21-12-2009 )

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Jerzy Drewnowski
Ur.1941, historyk nauki i filozof, były pracownik PAN, Akademii Lessinga i Uniwersytetu Technicznego w Cottbus, kilkakrotny stypendysta Deutsche Forschungsgemeinschaft i Biblioteki Księcia Augusta w Wolfenbüttel. Współzałożyciel Uniwersytetu Europejskiego Viadrina we Frankfurcie nad Odrą. Pracował przez wiele lat, w Polsce i w Niemczech, nad edycją „Dzieł Wszystkich” Mikołaja Kopernika. Kopernikowi, jako uczonemu czynnemu politycznie, poświęcił pracę doktorską. W pracy habilitacyjnej zajął się moralną i społeczną samoświadomością uczonych polskich XIV i XV wieku. Od 1989 r. mieszka w Niemczech, wiele czasu spędzając w Polsce - w Jedlni Letnisku koło Radomia, gdzie wraz ze Stanisławem Matułą stworzył nieformalne miejsce spotkań ludzi duchowo niezależnych z kraju i zagranicy. Swoją obecną refleksję filozoficzną zalicza do „europejskiej filozofii wyzwolenia”. Nadaje jej formę esejów, wierszy i powiastek filozoficznych.
 Strona www autora

 Liczba tekstów na portalu: 24  Pokaż inne teksty autora
 Najnowszy tekst autora: Niezapomniane oko Polifema. Opowiadanie dla licealistów
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 7029 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365