Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
200.207.474 wizyty
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 309 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
Najważniejsze, to przeżyć życie pogodnie, korzystając z racjonalnej lewej półkuli mózgu, a nie tej prawej, instynktownej, która sprowadza cierpienie i tragedie.
 Czytelnia i książki » Recenzje i krytyki

U progu emancypacji [3]
Autor tekstu:

Uderzającą cechą „Emancypacji przez wychowanie…" jest duża liczba, czasem dosyć obszernych, dosłownych cytatów, także z tekstów innych niż omawianych autorów (między innymi: Bogdana Suchodolskiego, Jana Legowicza, Marka J. Siemka, Herberta Marcuse, Terry’ego Eagletona). Zostały one użyte umiejętnie, zapewne też zgodnie z manierą obowiązującą w uprawianej przez Autorkę dyscyplinie. Jednak alternatywą było głębsze przetworzenie tekstu i nadanie mu przez to większej spójności stylistycznej.

Natomiast za niewątpliwą zaletę uważam bogate czerpanie przez Autorkę z szeroko pojętej kultury — powoływanie się między innymi: na Fausta i Małgorzatę, na obraz Goi „Gdy rozum śpi, budzą się upiory", „Odę do radości" i napisaną przez Beethovena do jej słów IX Symfonię, na powieści: „Mansfield Park" Jane Austen i „Umiłowana" Toni Morrison, na wiersze „Londyn" Williame’a Blake’a oraz „Od Paumanoku kształtu ryby wyruszam" i „Opiewam jaźń pojedynczą" Walta Whitmana. Celem tych odwołań było nie tylko zasygnalizowanie, jak wyglądało elitarne tło kulturowe czasów, w których powstawały omawiane koncepcje, lecz także dostarczenie egzemplifikacji przedstawianych zagadnień, niekiedy zaś metaforycznych nawiązań do ważnych tez koncepcji filozoficznych.

Atrakcyjności książce dodaje przemyślana, przejrzysta, ułatwiająca orientację w prezentowanym materiale struktura, a także niezwykła, oparta na stosunkowo dużej, ładnej czcionce i niespotykanej w tego rodzaju publikacjach interlinii, szata graficzna. Nawet osoby o słabnącym wzroku, nie tylko zaś te, które chciałyby rozpaczliwym wysiłkiem woli pobudzić swój umysł, poradzą sobie z lekturą.

Książka jest niezwykle pouczająca dla czytelnika, który — jak ja — do feminizmu ma stosunek ambiwalentny: apologetyczny dla tego jego nurtu, który chciałby mężczyzn uczynić generalnie bardziej kulturowo kobiecymi, potępiający zaś dla prób eskalowania wad społeczeństwa poprzez upodabnianie się kobiet do mężczyzn z elit władzy — zaopatrywanie się przez nie w repertuar wartości i sposobów ich implementacji, które nieuchronnie prowadzą do neoliberalnej patologii i wojen. Postrzeganie różnic interesów płci w kategoriach antagonizmu, rozwiązywanego w kulturowo męski sposób wydaje się czymś wewnętrznie sprzecznym. Przybierając te same metody realizacji egoistycznych interesów co mężczyźni, kobiety upodabniają się do nich, sprowadzając całe przedsięwzięcie do absurdu. Świat społeczny to nie tylko relacje między mężczyznami i kobietami, lecz także to, co jedni i drudzy do niego wnoszą. Jeśli wspólnotowość, będąca na poziomie psychologicznym lekiem na zmorę rywalizacji i traktowania innych instrumentalnie, zostanie całkowicie zaniechana na rzecz sprawczości, to obojętnie, czy światem rządzić będą feministki czy męscy szowiniści — będzie on jednakowo nieznośny dla większości jego mieszkańców. Jeśli o to chodzi ruchowi emancypacyjnemu, to nie tylko nie zasługuje na poparcie, ale wręcz na zwalczanie i to z przyczyn klasowych, a nie płciowych.

Oddajmy jednak na zakończenie głos Katarzynie Szumlewicz: „...kobiety żyją w świecie rządzonym przez mężczyzn i narzucone przez nich sposoby myślenia. Wskutek tego uwewnętrzniają ich wartości, obce własnemu doświadczeniu. Jednakże ono samo nie wystarcza do alternatywnego ujęcia rzeczywistości, potrzeba bowiem każdorazowo jej świadomej interpretacji (...) kobiety nie mają interesu w dalszym trwaniu opresji patriarchalnej. Aby umieć ją dostrzec i wytworzyć skuteczne metody oporu, konieczna jest różnoraka, złożona wiedza… (s. 372). Można mieć nadzieję, że "Emancypacja przez wychowanie…" stanie się źródłem takiej wiedzy dla wielu kobiet (i krytycznych mężczyzn). Dla osób — obu płci — zainteresowanych egalitarną zmianą społeczną jest to moim zdaniem pozycja obowiązkowa.

Katarzyna Szumlewicz: Emancypacja przez wychowanie czyli edukacja do wolności, równości i szczęścia, GWP, Sopot 2011, ss. 393.


1 2 3 

 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Od ilości do jakości
Dla ateisty trup jest żyw, o ile to nie zwłoki

 Dodaj komentarz do strony..   Zobacz komentarze (2)..   


« Recenzje i krytyki   (Publikacja: 31-10-2011 Ostatnia zmiana: 01-11-2011)

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Jarosław Klebaniuk
Doktor psychologii; adiunkt w Instytucie Psychologii Uniwersytetu Wrocławskiego; autor ponad pięćdziesięciu artykułów naukowych z zakresu psychologii społecznej; redaktor pięciu książek, w tym „Fenomen nierówności społecznych” i „Oblicza nierówności społecznych”; w latach 2007 – 2010 członek Komitetu Psychologii PAN; pisuje także prozę; publikował m. in. w „Akcencie”, „Bez Dogmatu”, „Kresach” i „Lampie”.

 Liczba tekstów na portalu: 14  Pokaż inne teksty autora
 Najnowszy tekst autora: Jak Niemcy Polakom Żydów...
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 7497 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365