Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
203.577.358 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 607 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
Religia jest sposobem, w jaki człowiek akceptuje swoje życie jako nieuchronną porażkę.
 Państwo i polityka » Stosunki międzynarodowe

Niepoprawna politycznie Anna German [3]
Autor tekstu:

Dwa zasadnicze spostrzeżenia odnośnie do tej warstwy serialu:

a) Fikcyjny oficer NKWD to alegoria Rosji Sowieckiej. Najpierw jest on sprawcą cierpienia i nieszczęść matki Anny, Irmy Martens, której niszczy rodzinę i życie. Jego usprawiedliwieniem jest jednak to, że bezpamiętnie się w niej zakochał (dodajmy, że silne polonofilstwo wśród rosyjskiej elity czasu zaborów jest faktem niezaprzeczalnym). Nie mogąc zagarnąć jej tylko dla siebie — niszczy jej szczęście. Jest on jednak człowiekiem więc posiada zdolność przemiany, naprawy siebie. Odmieniony Walentyn wspiera córkę tej którą unieszczęśliwił a na końcu symbolicznie umożliwia jej odnalezienie miejsca, gdzie zginął na jego rozkaz rozstrzelany ojciec Anny. Jest to bez wątpienia nawiązanie do Katynia.



Filmowa Anna spotyka swego przyszłego męża

b) Najsilniejszym i jednocześnie najbardziej wstrząsającym nawiązaniem do Katynia jest kontrastowe odmalowanie Polaka przed wojną i polskiego społeczeństwa po wojnie. Jest to kontrast radykalny. W okresie wojennym, kiedy Anna z matką mieszkały jeszcze w ZSRR, w ich ciężkim życiu pojawia się polski oficer Herman Berner. Jest to postać historyczna, choć niewiele o nim wiadomo poza tym, że Irma go poślubiła, dzięki czemu otwarła sobie możliwość ucieczki z ZSRR (gdzie jako rodzina o niemieckich korzeniach nieustannie balansowali na granicy życia i śmierci) do Polski. Herman wyjeżdża rychło na front, gdzie szykuje się starcie pod Lenino — po czym słuch po nim ginie.

W filmie jest to postać posągowa: piękny jak Apollo, humanitarny jak Prometeusz, niczym rycerz bezinteresowanie ratuje piękną Irmę przed jej prześladowcą. Budzi też w niemiecko-rosyjskich kobietach zainteresowanie Polską ('Rosja piękna, ale Polska bardziej niezwykła'). Malutka Anna zakochuje się w nim od pierwszego wejrzenia (traktując jako zaginionego ojca). Wnosi on do fabuły najwyższą kulturę humanitarną, nauczając małą Annę w okresie kiedy w Rosji trwało mordercze polowanie na osoby o niemieckich korzeniach jako na potencjalną V kolumnę, by nie odrzucała swoich korzeni, gdyż „Niemcy to też ludzie, tylko zostali oszukani i teraz wojują ze wszystkimi". Hermana zagrał Mateusz Jordan-Młodzianowski, który w 2011 wcielił się w postać Zawiszy Czarnego. W „Czasie honoru" dostał do odegrania rolę dowódcy oddziału Narodowych Sił Zbrojnych.

To skrzyżowanie Apolla z Prometeuszem w rosyjskiej produkcji zostało przedstawione jako potomek polskiej szlachty, a jego śmierć została odmalowana jako dramat Katynia (o jego śmierci kobiety dowiadują się po kilku latach, miał jakoby zginąć w bitwie pod Lenino, lecz chronologia wyraźnie wskazuje, że była to śmierć w Katyniu). Katyń zniszczył tę najlepszą część dawnej Polski, to co nadawało Polsce urok i charakter. Reszta dawnej elity, która nie zginęła w Katyniu, zalegoryzowana została przez przejmującą scenę postradania zmysłów przez szlachciankę, matkę Hermana z Warszawy.

Z tym „Zawiszą Czarnym" zaraz potem skonfrontowani zostają Polacy powojenni: prymitywizm, nieokrzesanie, małostkowość, złośliwość, zawiść.

Rosjanie ukazali w tym filmie, że głównymi barierami i problemami rozwojowymi powojennej Polski było coś znacznie gorszego niż zły ustrój: chora tkanka społeczna, pozbawiona swej najlepszej części, tej, która tworzyła esencję polskości, która reprezentowała takie cnoty i cechy, których ze świecą było szukać po wojnie i których proces odbudowy jest długi i trudny.

Takich „podskórnych" przesłań w tym serialu jest mnóstwo. Najważniejszym jest oczywiście sama postać Anny German, która stanowi clue: harmonijna synteza pierwiastka niemieckiego i rosyjskiego w tyglu polskim dała diament — Białego Anioła, który zadziwił świat a mając otwarte sceny całej Europy, wybrała Polskę, w której błyszczała od roku 1970 do roku 1980.


Anna German podniosła rangę piosenki popularnej do poziomu sztuki:


1 2 3 

 Podobna tematyka na: Rosyjska Anna German w polskiej telewizji

 Dodaj komentarz do strony..   Zobacz komentarze (39)..   


« Stosunki międzynarodowe   (Publikacja: 05-02-2014 Ostatnia zmiana: 06-02-2014)

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Mariusz Agnosiewicz
Redaktor naczelny Racjonalisty, założyciel PSR, prezes Fundacji Wolnej Myśli. Autor książek Kościół a faszyzm (2009), Heretyckie dziedzictwo Europy (2011), trylogii Kryminalne dzieje papiestwa: Tom I (2011), Tom II (2012), Zapomniane dzieje Polski (2014).
 Strona www autora

 Liczba tekstów na portalu: 952  Pokaż inne teksty autora
 Liczba tłumaczeń: 5  Pokaż tłumaczenia autora
 Najnowszy tekst autora: Oceanix. Koreańczycy chcą zbudować pierwsze pływające miasto
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 9563 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365