Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.038.764 wizyty
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 654 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
"Gdybym został królem świata, to bym się nazywał Walery Armata… Pewnie nic bym nie robił. Uważam, że najlepiej się ludziom nie wcinać. Pozostawić ich samym sobie, z ich własną aktywnością. Wtrącać im się w jak najmniej rzeczy. Zapewnić szeroko pojęte bezpieczeństwo, możliwość osądzania tych, którzy szkodzili by innym i nic więcej. Pozostawić sobie wpływ na wojsko, policję i sądy, a do niczego..
 Kultura » Historia

Bractwo Smoka a upadek ruchu krucjatowego [2]
Autor tekstu:

Bractwo Smoka jest czasami opisywane jako organizacja stworzona przez Zygmunta dla budowy potęgi dynastii Luksemburgów. Jest to błędna perspektywa a jednym z głównych kontrargumentów jest w szczególności budowa przez Zygmunta silnej „buforowej" Serbii. Owocem sojuszu Lazarewicza z Zygmuntem było przekazanie przezeń znaczących ziem węgierskich dla państwa serbskiego (m.in. Wojwodiny, Belgradu, Srebrenicy i in.). Projekt Zakonu Smoka zdecydowanie wykraczał poza interesy Luksemburgów.

Zygmunt i narodziny Renesansu

Zygmunt, w młodości zwany liska rysavá (czerwony lis), został głównym architektem ładu europejskiego, który zaowocował Renesansem. Jest też uznawany za pierwszego cesarza renesansu.

Alegorycznie przedstawił to Benozzo Gozzoli w mistrzowskim fresku Procesja Trzech Królów (1459-1462) w Pałacu Medyceuszy we Florencji. Jest to alegoria trzech głównych dobroczyńców włoskiego renesansu. Zygmunt Luksemburski przedstawiony tam został jako najstarszy mędrzec, Melchior — „król światła". Pozostali dwaj to: cesarz bizantyjski Jan VIII Paleolog (Baltazar) oraz władca Florencji Wawrzyniec Wspaniały Medyceusz (najmłodszy Kacper).

O ile Zygmunt stworzył fundamenty polityczne dla projektu renesansowego, cesarz bizantyjski Jan VIII po jego śmierci podpisał akt unii prawosławia z katolicyzmem. Unia nie przetrwała, lecz towarzyszyło jej ściągnięcie do Florencji z Bizancjum wybitnych filozofów i dzieł greckich, co pozostawiło trwałe owoce.

W wielu portretach Zygmunta zwraca uwagę jego ekscentryczny na owe czasy wygląd. Broda na Zachodzie nie była wówczas spotykana wśród koronowanych władców, był to generalnie styl Wschodu. Wymyślne czapy i długa biała broda stylizowały go na „wschodniego mędrca-maga". Jego rozgrywki polityczne wnosiły w zasadzie zupełnie nową jakość w europejskiej polityce (polityka matrymonialna ponad militarną).

Zygmunt a Polska

Zygmunt Luksemburski, panujący mniej więcej w tym samym okresie, co Władysław Jagiełło, uważany jest za czołowego przeciwnika Polski. Moim zdaniem jest to błędna ocena, wynikająca z utożsamienia Polski z Jagiełłą. Jego polityka wielokrotnie była przeciwna Jagielle, co nie znaczy, że była wymierzona w Królestwo Polskie.

Trzeba spojrzeć na Zygmunta jako na prawnuka Kazimierza Wielkiego, tyleż Luksemburga, co i Piasta. Ubiegał się on o koronę polską, lecz w wyniku rozgrywek politycznych przegrał konkurencję z Władysławem Jagiełłą. W efekcie tego Piastowie utracili odtąd polski tron (nadal panując w księstwach śląskich sąsiadujących wówczas z Królestwem Polskim). Zygmunt był wybitniejszym władcą niż Jagiełło, który zresztą do końca życia pozostał anaflabetą. Zygmunt niejednokrotnie podporządkowywał Jagiellonów swej polityce (zarówno Władysław jak i Witold wymieniani są pośród członków Zakonu Smoka — prawdopodobnie związane było to z kontekstem wojen z zakonem krzyżackim).


Herb Jagiełły z symbolem Zakonu

To dzięki jego polityce Zygmunta rozkwitła epoka Renesansu. Także polski renesans z nim właśnie się wiąże, gdyż panujący dwaj ostatni Jagiellonowie — Zygmunt I Stary i Zygmunt II August — byli po kądzieli potomkami Zygmunta Luksemburskiego i imiona nosili na jego cześć. On powinien być widziany jako główny architekt renesansowego kursu Polski.

Najwybitniejsi polscy rycerze służyli wówczas nie Jagielle, lecz Zygmuntowi (Ścibor ze Ściborzyc, Zawisza Czarny, Domarat z Kobylan herbu Grzymała i in.).

Czyją myśl reprezentował w czasie soboru w Konstancji najwybitniejszy polski myśliciel polityczny XV wieku — Paweł Włodkowic: Jagiełły czy Zygmunta? W 1415 w dziele „O władzy papieża i cesarza w stosunku do niewiernych" bronił poglądu, że pogan nie należy nawracać siłą, dowodził, że papież nie może nadawać ziem barbarzyńskich najeźdźcom prowadzącym podbój i chrystianizację tychże, mocą swej decyzji. Dziś jest on uznawany za pioniera koncepcji pokojowej koegzystencji narodów, wyprzedzającej nowożytne teorie praw człowieka. Były to koncepcje znacznie bliższe realnej polityce Zygmunta aniżeli neofity Jagiełły, który tuż po zwycięstwie grunwaldzkim planował zaangażować Polskę w wielką krucjatę przeciwko Złotej Ordzie. Antytatarskiej krucjacie zapobiegł wówczas Zygmunt Luksemburski, grożąc rozbiorami Polski.

Nie wypada roztkliwiać się nad żałosnym końcem Warneńczyka, syna Jagiełły, który wplątał Polskę w krucjatę, choć trzy dekady wcześniej na soborze w Konstancji to delegat polski sformułował antykrucjatową koncepcję polityczną. Zygmunt Luksemburski nie oderwał od Polski żadnych ziem, za to przyłączył do Polski starostwo spiskie, które pozostało przy Polsce aż do roku 1768.

Największym pogrobowym sukcesem Zygmunta w Polsce były czasy zygmuntowskie XVI wieku. Upadły wówczas renesansowa Serbia, Włochy i Węgry. Polska ostała się jako oaza Renesansu i tolerancji religijnej.

Jeśli we współczesnej legendzie Zakonu Smoka pojawia się inżynier Kowalski to jest to nawiązanie bardzo a propos. Tyle że Kowalski występuje tutaj po niewłaściwej stronie. Niemniej to, że Brytyjczycy wespół z Amerykanami groteskowo zdemonizowali Zakon Smoka a wyidealizowali wampira, nie jest jednak specjalnie zaskakujące.


Kadr z „Draculi"

Dracula a Zakon Smoka

Współczesna legenda Zakonu Smoka w której osią jest jego konflikt z Draculą — brzmi dorzecznie o tyle, że pierwowzór tej postaci — Wlad Palownik, zaprzepaścił misterną politykę budowy stabilnej strefy buforowej pomiędzy Portą a Europą. Najbardziej newralgiczna strefa buforowa oddzielająca dwa światy miała w zamyśle dwa płuca: Serbię i Wołoszczyznę. Oba organizmy polityczne były dostatecznie bogate w zasoby naturalne, by wytworzyć stabilne państwa.

Na Wołoszczyźnie realizatorem tej polityki był ojciec „wampirycznego" Palownika, hospodar Wład Dracul (1390-1447), przyjęty do Zakonu Smoka w 1431. W 1436 objął władzę na Wołoszczyźnie i dość sprawnie budował równowagę pomiędzy Węgrami i Portą. W 1437 złożył hołd sułtanowi, a w 1438 wziął udział w najeździe na Węgry wraz z sułtanem. Jednak już w 1442 został przez sułtana uwięziony w Stambule pod zarzutem wspierania Węgrów. Od 1443 pozostawał neutralny między Węgrami i Turcją. W 1444, po bitwie nad Warną, brał udział w negocjacjach pokojowych.

Jego syn, urodzony w 1431 Wład III Dracula, zapewne nie był członkiem Zakonu Smoka, porzucił politykę ojca, uprawiając politykę terroryzowania przeciwników politycznych. Było to dość radykalne zerwanie z polityką równowagi.


1 2 
 Dodaj komentarz do strony..   Zobacz komentarze (9)..   


« Historia   (Publikacja: 07-04-2014 )

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Mariusz Agnosiewicz
Redaktor naczelny Racjonalisty, założyciel PSR, prezes Fundacji Wolnej Myśli. Autor książek Kościół a faszyzm (2009), Heretyckie dziedzictwo Europy (2011), trylogii Kryminalne dzieje papiestwa: Tom I (2011), Tom II (2012), Zapomniane dzieje Polski (2014).
 Strona www autora

 Liczba tekstów na portalu: 952  Pokaż inne teksty autora
 Liczba tłumaczeń: 5  Pokaż tłumaczenia autora
 Najnowszy tekst autora: Oceanix. Koreańczycy chcą zbudować pierwsze pływające miasto
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 9626 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365