Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty:
Dodaj swój komentarz… Frank Holman - i mylisz sie kompletnie 1 na 5 wiem, że artykuł miał być sarkazmem, ale ... wyszedł kosmicznie płytki "nie dopuszczam do siebie myśli, iż Kościół tylko dlatego wyszedł z promocją usług egzorcystycznych, że „..już 3 mln Polaków wydaje rocznie 2 mln zł. na usługi ezoteryczne". Czyli zbyt duże pieniądze jego wierni wydają na bzdurne rzeczy i głupie zachowania, aby mógł obojętnie na to marnotrawstwo patrzeć." i to błąd, że nie dopuszczasz, bo to samo w sobie jest wręcz oczywiste, a z punktu widzenia religijnego, jeśli się choć tylko 5 sekund nad tym zastanowisz, zobaczysz w tym czyste dobro (korzyść dla jak to mówią "wszystkich ludzi dobrej woli", czy jakoś tak) [stworzono kanał, dla kretyńskiego wydawania pieniędzy, aby je zebrać, i wydać na coś z założenia pożytecznego; to że początkowe kretyństwo jest niemamy wątpliwości, dyskutować możemy nad tym co się z tą kasą potem dzieje, ale i tak będzie to chyba obiektywnie tzw. mniejsze zło] moim zdaniem głębszy tekst by wyszedł, gdybyś zaczął tę właśnie myśl swą bardziej analizować, czy jest ona słuszna, czy wady jej praktycznego stosowania, przewyższają jednak zalety
Reklama
romaro 8 na 8 Za plecami Jana Pawła II w sekretnych komnatach Watykanu odbywały się orgie z dziećmi, tak twierdzi słynny egzorcysta, ojciec Gabriel Amorth. Twierdzi również, że pedofilia bierze się z działań diabła. Wynika z tego, że diabeł najlepiej się czuje w kościele. Kto wie, czy mu nie przewodzi.
Autor:
romaro Dodano:
04-01-2013 derdidas - nie ma dualizmu 6 na 6 "Istnieje Bóg, który reprezentuje sobą ogólnie pojmowane DOBRO, oraz jego przeciwnik szatan (będący przywódcą aniołów upadłych), który reprezentuje sobą ogólnie pojmowane ZŁO". W teologii chrześcijańskiej i katolickiej nie ma miejsca na dualizm dobra i zła, dualizm boga dobrego i złego. A tak właśnie jest - na przykład - w zoroastryzmie, gdzie jest bóg dobra Ormuzd i bóg zła Aryman niezależny od tego pierwszego. Katolicki szatan nie jest - w zadnym wypadku - odpowiednikiem Arymana. W katolicyzmie szatan jest bytem podporządkowanym bogu. Każdy przejaw jego aktywności dzieje się za wiedzą i przyzowleniem boga. Co nawisaem mowiąc czyni kwestię opętania i ewentualnych egzorcyzmów tym bardziej kontrowersyjną i zagadkową. Rzecz jasna nawet dla egzorcystów jest oczywistym, iż zdecydowana większość tzw. opętanych to osoby cierpiące na różnorakiego rodzaju dolegliwości natury psychicznej. Z tego powodu zresztą każdy dobry egzorcysta przed "ptrzystąpieniem do swojej roboty" powinien odesłać pacjenta do psychologa lub psychiatry.
tatajarek 2 na 2 Rzeczywiscie, jaki niedouczony ten Ferus. To przecie kwestia pieciu sekund, a on nie zauwazyl, ze uslugi egzorcystyczne, dzieki posrednictwu pieniadza, to "CZYSTE dobro" i cos "z zalozenia pozytecznego"...
Koraszewski - psychyiatra konieczny 6 na 6 Trudno się nie zgodzić z wnioskiem derdidasa, że każdy dobry egzorcysta przed przystąpieniem do egzorcyzmów powinien się udać do psychiatry.
Jacek Tabisz - @autor 6 na 8 Przeczytałem z przyjemnością, ale mam jedną zasadniczą wątpliwość. Jest nią promowanie wizerunku "dobrych Ewangelii", które Kościół wynaturzył. Otóż nie - antysemityzm jest zawarty w Ewangeliach, wezwanie do polowań na czarownice i zbrodniczej nietolerancji również. Kościół to rozwinął, nie odszedł od Ewangelii, ale je kontynuował. Zacieranie tego prowadzi do nowego protestantyzmu, a to droga do nikąd - polecam filmik: Czy Luter był dobry?
www.youtube.com(*)X8gwUDzjBld5uokOz-_Sg&index=37 . Kwestia własności jest w gruncie rzeczy drugorzędna wobec miliardów zbrodni popełnianych zgodnie z treścią Nowego i Starego Testamentu (a nie odchodząc od niej). To, że KrK po pogańsku dozwolił przedstawień sprawiło, że nie mordowano wszystkich artystów, ale mogli oni rzeźbić i malować (również tematy świeckie, mitologiczne etc). To akurat zmieniono NA LEPSZE, muzułmanie nie mogli rozwinąć przez to rzeźby i malarstwa.
Frank Holman - tatajarek 1 na 3 Chcesz być poważnie traktowany, naucz się nie wyrywać fragmentów zdań z kontekstu, a następnie pocznij ustosunkowywać się do całości realnego znaczenia wypowiedzi. Jeśli chodzi o moją np. poczynając od słów "z punktu widzenia....". I nie chodziło o żadne "pośrednictwo pieniądza", tylko o proste stwierdzenie, że ludzie zamiast wydawać pieniądze na inne religijne kretyństwa, wpłacają je kościołowi. Co z punktu widzenia tegoż kościoła jest niewątpliwym "czystym dobrem" i żadne 5-stronne dywagacje nic tu nie zmienią. Zwłaszcza jeśli dodamy do tego, iż ludzie kościoła uważają, iż jego działalność sama w sobie jest jedynym czystym dobrem, więc każde jej wsparcie z natury takie też być musi. 5 sekund i kółeczko się zamyka i ja na prawdę nie widzę tu żadnej wątpliwości, z tego religijnego - jak podkreślam - punktu widzenia. NO chyba że niektórym trzeba łopatologicznie: jakbym był z KrK, czyli z założenia wierzył w jego wyłączną dobroczynną działalność, sama możliwość przejęcia takich 2 milionów PLN na tę działalność, zamiast dopuszczania do jej wydania na inną (czyli niewłaściwą) działalność, wystarczałaby za argument. EOT
galvani - psychiatra+psycholog 5 na 5 Co to takiego do diabła jest dobry egzorcysta?????
Sceptyk35 - Szatan? 5 na 7 Szatana jako Złego wymyślono dopiero w NT. W Starym Testamencie, występuje (wg mojej wiedzy) tylko trzykrotnie. W Pierwszej Księdze Kronik namówił Dawida do "policzenia Izraela". Nie wiem co to było za straszne przewinienie, skoro za karę z rąk Jehowy zginęło w Izraelu siedemdziesiąt tysięcy mężów, a jego anioł "szerzył zagładę" w Jerozolimie (kowal zawinił - cygana powiesili). W Księdze Hioba Szatan pokazuje się jako sceptyk, a Jehowa jako samochwała wymagający, aby ludzie się go bali. Owszem, Szatan czyni zło, ale z podpuszczenia i za zgodą Jehowy. Wreszcie u Zachariasza Szatan stoi po prawicy Jehowy aby oskarżać Jozuego. Co było dalej - nie wiemy. Konkluzja: Szatana, Złego, powołali do życia twórcy chrześcijaństwa (jak i jego królestwo - piekło). Zmieniające się czasy wymagały nowych narzędzi do utrzymania "ciemnego ludu" w podległości.
derdidas - galvani -1 na 1 Dobry egzorcysta to taki egzorcysta, który zakłada, iż zdecydowana większość ludzi , którzy zgłaszają się do niego winna udać się wcześniej do psychologa lub psychiatry. Wszystkich nie może a priori tam odsyłać, bo wtedy nie byłby egzorcystą. Są zresztą tacy(rzetelni egzorcyści) i tak czynią.
galvani 2 na 2 Dziękuję derdidas, ks. Marcina Kozyra, ten od zlizywania bitej śmietanki z kolan to też egzorcysta. Myślałem, że to o niego chodzi.
derdidas - J. Tabisz - pytanie "Otóż nie - antysemityzm jest zawarty w Ewangeliach", Mógłby Pan wskazać na antysemickie hasła zawarte w Ewangeliach?
onepiotrek - a może 2 na 2 ktoś z Redakcji Racjonalisty się poświęci, i zgłosi się na ochotnika - oczywiście incognito - na takie egzorcyzmy, a potem nam to opisze, co? ja proponuje Pana Koraszewskiego - może znajdzie chwilę czasu, a takie doświadczenie życiowe to cho, cho... a nuż się okaże, że jest opętany, i po wypędzeniu demonów - bo przecież nie jednego - nawróci się na jedyna właściwą religię, i zacznie publikować w takim "Gościu Niedzielnym" np...
mieczysławski - usprawiedliwianie łajdactwa 10 na 10 "Świat chce być oszukiwany, więc niech go oszukują Tylko nie jestem pewien, którzy z nich bardziej zasługują na dezaprobatę: czy ci, którzy pozwalają się oszukiwać, czy ci, którzy ich oszukują? Oto jest pytanie." Ja mam taki osąd moralny, że należy stawać w obronie oszukanych i podszkodowanych. Perfidia takiego działania polega na wydaniu osądu, że "ofiara" sama sobie winna bo sprowokowała przestępstwo swoją niewystarczającą ostrożnością. Religie do raj dla oszustów. Perfidia działania to ogłupianie owieczek od dziecka - myślenie jest przestępstwem - rozróżnianie między dobrem a złem to grzech Adama i Ewy - najważniejszą cnotą jest ślepe posłuszeństwo. Wiele nauk biblijnych to przygotowywanie potencjalnych "ofiar", nauka o bezinteresowności, że zło dobrem zwyciężaj - jak rzuci we mnie kamieniem, to rzucę chlebem itp.
Jacek Tabisz - @derdidas 6 na 8 Żydzi chcąc ukrzyżowania Jezusa krzyczą: "Niech spadnie klątwa na nas i na dzieci nasze" - wymyślił sobie jakiś chrześcijanin pisząc Ewangelie, jest to jeden z bardzo wielu przykładów pokazywania Żydów nie będących chrześcijanami jako bestii. Zachęcam do samodzielnej lektury Ewangelii pod tym kątem, z pewnością się pan nie rozczaruje.
rysiek - @ derdidas 3 na 3 "W teologii chrześcijańskiej i katolickiej nie ma miejsca na dualizm dobra i zła, dualizm boga dobrego i złego..." W teologii może nie, ale faktycznie tak jest, tylko mocno zakamuflowane, podobnie jak brak boskiego pierwiastka żeńskiego w patriarchalnym Starym Testamencie uzupełniono później Matką Boską.
Autor:
rysiek Dodano:
05-01-2013 mieczysławski - nie ma dobra bez zła 2 na 2 Nie ma światła bez ciemności, nie ma dobroci bez zła. Dobroć i miłosierdzie boga wymaga istnienia złośliwych demonów, diabłów itp. Wiara w boga wymaga wiary w szatana jest to nierozłączne, obowiązkowe. Jest tu teologiczny absurd - politeizm w ukrytej formie - armia niebiańskich służących -aniołów i potężny zły z armią demonów i diabłów. W pierwotnej formie judaizm wykluczał istnienie życia pozagrobowego, aniołów, demonów i innych bytów duchowych, okultyzm był surowo zabroniony, z tego czasu pochodzi zapis "nie pozwolisz żyć czarownicy". Wiara była wtedy monoteistyczna - jeden władca absolutny, nie potrzebujący niebiańskich służących i doradców, na ziemi tylko kapłani. Pojawił się problem - dlaczego nieszczęścia spotykają ludzi religijnych? Odpowiedzią jest "Księga Hioba", pojawia się "doradca", podpowiadający swemu panu, aby poddać Hioba próbie. Zły doradca na przestrzeni wieków rośnie w siłę i w kuszeniu Jezusa - pojawia się szatan jako władca ziemii. Nadejście królewstwa bożego na ziemii, wymaga walki ze złym, w zaświatach przygotowują się do walki "czterej jeźdzy apokalipsy", a na ziemii powstaje armia egzorcystów, są to niewątpliwie znaki zbliżającego się armagedonu.
Lucjan Ferus - deridasowi 8 na 8 Co prawda nie do mnie skierował Pan swoje pytanie lecz do p. Tabisza, jednak pozwolę sobie nieco dodać do jego odpowiedzi. W Ewangeliach wielokrotnie powtarza się taka oto wypowiedź Jezusa, skierowana do bliźnich (czyli było nie było, tak jak on Żydów): "O plemię niewierne i przewrotne! Jak długo jeszcze mam być z wami; jak długo mam was cierpieć?" (Mt 17,17). Albo: "Węże, plemię żmijowe, jak wy możecie ujść potępienia w piekle?" (Mt 23,33)itd. Natomiast w Listach jest coś takiego: "Żydzi zabili Pana Jezusa i proroków i nas także prześladowali. A nie podobają się oni Bogu i sprzeciwiają się oni wszystkim ludziom /../ Ale przyszedł na nich ostateczny gniew boży.." (1 Tes 2,15,16). Można by jeszcze więcej wyszukać, ale akurat nie mam teraz czasu. Pozdrawiam.
derdidas - antysemityzm? -3 na 3 "Żydzi chcąc ukrzyżowania Jezusa krzyczą: "Niech spadnie klątwa na nas i na dzieci nasze" Przecież to zawołanie nie można w zadnym wypadku traktować jako nawoływania do antysemityzmu zawartego w NT. Pan zakłada że ów cytat wymyslił sobie jakiś ewangelista. Ale to jest tylko pańska WIARA. Może wymyślił, może nie - tego nie wiemy. Cytaty zaś podane przez pana L. Ferrusa są dowodem na irytację Jezusa z powodu postępowania otaczających go ludzi(Żydów). Proszę pamiętać, że Jezus ofiarowuje się za wszystkich ludzi - koncepcja narodu wybranego zostaje odrzucona i od chwili jego śmierci nie ma już Greka, Żyda itd. Oczywiście praktyka bywała inna ale w warstwie ideologiczno - teologicznej NT odrzuca wszelki nacjonalizm i uprzedzenia etniczne(że nie wspomnę o rasowym, rasizmu wówczas jeszcze po prostu nie było). Stad zresztą zarzut o antysemityzm jest absurdem, jeżeli już stawiać takie zarzuty to o antyjudaizm Nowego Testamentu - do której to kwestii właśnie powyżej się ustosunkowałem
Sceptyk35 - @mieczysławski 4 na 4 W Księdze Hioba to nie "doradca". Szatan przecież zareagował na przechwałki Jahwe i zaproponował, aby to Jahwe ograniczył swoją dobroczynność w stosunku do Hioba aby przekonać się, czy jego postawa wynika tylko z ufności do Jahwe. Ale spryciarz Jahwe czarną robotę przekazał Szatanowi, na co ten głupi się zgodził. Wniosek: "Co złego - to Szatan", zaś "Całe dobro mnie zawdzięczacie". Trochę to naciągane, ale i tak doświadczenie uczy, że "ciemny lud to kupił".
Jacek Tabisz - @derdidas 4 na 4 Żydzi nie chrześcijanie są kreowani w Ewangeliach na istoty złe. Jest to główną i zasadniczą podstawą dla doskonale znanej z historii (również tej najnowszej) nienawiści większości chrześcijan do Żydów. Polecam "Dzieje antysemtizmu" Poliakowa i dyskusję na forum, gdzie ten problem jest starannie omawiany:
www.racjonalista.pl/forum.php/s,525127#w537713 . Szczególnie dużo cennych faktów przytacza w tej dyskusji Julian, z kolei Marek Bielecki pokazuje typowy do nich stosunek osoby wyznania katolickiego.
Minus za sugerowanie, iż samoprzeklęcia się tłumu podczas ukrzyżowania Jezusa nie wymyślono. Aby tak sądzić, trzeba głębokiej wiary, zwłaszcza, że nie było zwyczaju wypuszczania przez Rzymian więźnia przed Paschą.
Lucjan Ferus - deridasowi 4 na 4 Może Pan sprecyzować czym się różni antysemityzm od antyjudaizmu? W słowniku nie mam tego drugiego hasła, stąd moja prośba. Odnośnie dobrego egzorcysty, pokusiłbym się o inną definicję. W książce "Drugi kot w worku" Władysława Kopalińskiego jest opisany taki przypadek: "Pewien biskup z Beauvais wygonił z chorego pięciu diabłów i nawet spisał z nimi umowę, że opętanego zostawią odtąd w spokoju". Myślę, iż zasłużył on tym samym na opinię dobrego egzorcysty, nieprawdaż?
mieczysławski - do Sceptyk35 2 na 2 W księdze Hioba użyłem myślowego uproszczenia "doradca" w odniesieniu do szatana, ale ta rozmowa przebiega tak jak by się spotkało dwóch zaprzyjaźnionych królów lub książąt, rozmowa się skupia na przechwałkach - jakiego mam wiernego służącego, rozstrzygnięcie "zakładu" przez poddanie Hioba okrutnej próbie, cierpienia ludzkie nie mają tu znaczenia. Można z tego wnioskować, że opętania to próba wiary, a odprawianie egzorcyzmów to sprzeciwianie się woli Boga.
derdidas - Lucjan Ferrus -1 na 1 Różnice miedzy antysemityzmem a antyjudaizmem wyjaśnię Panu na przkładzie Edyty Stein. Była ona Żydówką, która przeszła na katolicyzm i została siostrą zakonną. Fakt ten jednakże nie uchronił jej przed śmiercią z rąk nazistów. Bo dla nich - hołdujących teoriom rasowym, W TYM TAKŻE ANTYSEMITYZMOWI - pomimo konwersji Edyta Stein nadal była Żydówką przedstawicielką niepożądanej i groźnej rasy. Z kolei kościół katolicki dopóki Stein była Żydówką traktował ją (jako Żydówkę) nieufnie i z uprzedzeniem, która to postawa to nic innego jak antyjudaizm. Gdy Stein dopuściła się konwersji nieufność i uprzedzenie(antyjudaizm) zniknęły i mogła ona zostać nawet siostrą zakonną. Dla władz kościelnych od momentu konwersji jej pochodzenie nie miało znaczenia - przynajmniej formalnego. Dla Nazistów miało pierwszorzędne. Co do wzoru dobrego egzorcysty. Skoro wcześniej nie odesłał do psychologa lub psychiatry to chyba nie jest ów biskup przywołany przez pana dobrym egzorcystą?
Koraszewski - @Lucjan Ferus 2 na 2 O dywagacjach derdidasa - Nie wiem, czy Pan pamięta Panie Lucjanie, ale w 1968 roku był dowcip: jak się pisze syjonizm? Odp.: Nie wiem, ale dawniej pisało się przez z z kropką.
derdidas - Lucjan Ferrus, A. Koraszewski -1 na 1 Innymi słowy. Edyta Stein nie mogła zostać sturnbanfurerem w nazistowskich Niemczech po zarzuceniu judaizmu, bo nadal była RASOWO Żydówką i jako taka była predystynowana do śmierci. W kościele katolickim po zarzuceniu judaizmu mogła zostać siostrą zakonną, bo RASA NIE MIAŁA JUŻ(po zarzuceniu judaizmu) ŻADNEGO ZNACZENIA. Różnica ogromna, życia, śmierci i kariery.
Jacek Tabisz - @derdidas 1 na 1 Ależ na chrześcijan wywodzących się z narodu żydowskiego patrzono w Kościele i w kościołach protestanckich źle i mordowano ich, zwłaszcza w XVI - XVIII wiecznej Hiszpanii, gdzie specjalnie dla nich wprowadzono też zasadę czystości krwi (w siedmiu pokoleniach). Fale prześladowań, nadzorowanych przez biskupów i papieży przychodziły falami. Mordowano, torturowano, palono, również biskupów, którym udowodniono pochodzenie żydowskie. Stąd na przykład każdy chrześcijanin, za niechęć do jedzenia wieprzowiny, mógł zostać oskarżony przez inkwizycję. Proszę nie wybielać tych łotrów, ja o Hitlerze, czy Stalinie też dobrze nie piszę... Jeśli chodzi o nienawiść do Żydów, niezależnie od tego czy się "nawrócą", czy też "nienawrócą", to wyrażał ją potoczyście również Luter -
www.youtube.com(*)X8gwUDzjBld5uokOz-_Sg&index=37 .
Koraszewski - @onepiotrek A po co miałbym chodzić do egzorcysty, kiedy codziennie próbują mnie różne kutasiny w rodzaju onepiotrek egzorcyzmować i wyganiać ze mnie diabła i wszystko co im się udaje, to udowodnić, że są prawdziwymi członkami. Pozdrowienia dla członka narodowej, chrześcijańskiej, a pewnie i czerwonej tradycji bezmyślności. Życzę pięknych snów egzorcysty. A.K. :) @derdidas - Pewnie nasz filozofujący antysemita nie wie, ale jest taki polski ksiądz katolicki ocalony przez polską chłopską rodzinę, którego życiorys jest odpowiedzią na pytanie o akceptację Żyda przez katolików po konwersji na katolicyzm. Udawanie jest czasem drugą naturą (a może nawet pierwszą).
derdidas - różnica - J. Tabisz -1 na 1 Nie wybielam antyjudaizmu, wskazuję tylko na ogromną różnicę między antyjudaizmem a antysemityzmem. Proszę też pamiętać, iż w owej strasznej Hiszpanii i Portugalii w owym okresie na który Pan wskazuje, część Żydów dokonała konwersji i zrobiła karierę w strukturach KRK, zostając biskupami, świętymi(sw. Teresa z Avila) czy też niejednokrotnie INKWIZYTORAMI. Nieufność i prześladowania wobec części z nich brała się głównie z pozornych konwersji, jakich było wiele. Różnicę między antyjudaizmem a antysemityzmem(rasizmem) zobrazuję liczbami ofiar. Antysemityzm nazistowski odpowiedzialny jest za śmierć ok. 6 mln Żydów w okresie kilku lat w czasie II wojny światowej. Inkwizycja zaś hiszpańska przez cały okres swego istnienia (1480–1820) skazała na śmierć około dwa i pół tysiąca marranów, w przypadku inkwizycji portugalskiej (1536–1821) bilans ten jest prawdopodobnie o około połowę niższy. Zaokrąglimy owe liczby w górę do ok. 4000 ofiar, na przestrzeni kilkuset lat. Czy Pan wie że taka liczba ofiar, to nawet nie była dzienna norma dla nazistowskich Einsatzgruppen, które latem 1941 roku eksterminowały Żydów na wschodzie? To porównanie najlepiej ilustruje różnice między antysemityzmem a antyjudaizmem.
Jacek Tabisz - @derdidas 3 na 3 Do tego trzeba dodać pogromy. Uważam też, że dane dotyczące inkwizycji są zaniżone o kilka rzędów. Nie bierze się też pod uwagę osób, które zmarły po torturach, a po tych wyjątkowo okrutnych, jakie czyniła inkwizycja, większość osób umierała. Prawdziwe oszacowanie bezmiaru zbrodni chrześcijaństwa czeka na moment, kiedy większość historyków nie będzie z chrześcijaństwem sympatyzowała. Żydzi byli be i zagrożeni, nawet gdy przechodzili na chrześcijaństwo. To był antysemityzm, nie "tylko" antyjudaizm.
Lucjan Ferus - deridasowi 3 na 3 Dziękuję za to obrazowe wyjaśnienie tego problemu, choć przyznam się ze wstydem, iż niewiele z niego zrozumiałem. Zbyt skomplikowane to dla mnie. Zakładając nawet, iż ta analogia dobrze tłumaczy tę różnicę, to jak się ma Pański przykład do niechlubnej przeszłości Kościoła kat.,którą to w tekście przedstawiłem od słów: "Kościołowi nie wystarczało jednak /../ polowanie na pogan, muzułmanów, kacerzy, czarownice - dołączono do nich Żydów". Aż do słów Piusa X, który oświadczył: "Religia żydowska była podstawą naszej religii; została jednak zastąpiona nauką Chrystusa i nie możemy uznać dalszej racji istnienia tamtej" (Opus diaboli, Karlheinz Deschner). Dlaczego tenże Kościół, który tak szlachetnie zachował się w przypadku Edyty Stein, nie zachowywał się podobnie na przestrzeni wieków? Proszę potraktować to jako pytanie retoryczne.
derdidas - A. Koraszewski Mam nadzieję, iż ów ksiądz jest wdzięczny owej polskiej, chłopskiej(zapewne też katolickiej) rodzinie, która dla niego tak wiele ryzykowała. Czy mógłby Pan podać nazwisko tego księdza?
derdidas - Lucjan Ferus -1 na 1 "Dlaczego tenże Kościół, który tak szlachetnie zachował się w przypadku Edyty Stein, nie zachowywał się podobnie na przestrzeni wieków". Ponieważ było w nim mnóstwo ANTYJUDAIZMU. To najprostsza odpowiedź na Pan pytanie, która pozwoli Panu - być może - zrozumieć różnice między antyjudaizmem a antysemityzmem, jeżeli podpowiem, że pomimo takiej a nie innej postawy tegoż kościoła względem Żydów, nigdy nie "rozwiązał on ostatecznie" problemu kwestii żydowskiej w Europie(a miał ku temu i środki i władzę i wreszcie ogrom czasu do dyspozycji). Z tym wypadało poczekać do nadejścia nowożytnego rasizmu, który w odniesieniu do Żydów objawił się antysemityzmem.
agressiva59 1 na 1 @derdidas, ten ksiądz to Romuald Jakub Weksler-Waszkinel, doktor filozofii, do 2008 r. starszy wykładowca na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Wyjechał do Izraela, przez rok żył w kibucu religijnym Sde Eliyahu. Mieszka w Jerozolimie i pracuje w instytucie Yad Vashem jako archiwista.
Jacek Tabisz - @derdidas 1 na 1 Nie tak łatwo było dokonywać masowych rzezi danej części populacji w słabo zorganizowanych państwach XI - XVIII wieku. Nie było dowodów osobistych, można było się ukryć, mało było funkcjonariuszy dbających o wykonywanie nakazów płynących z góry i byli oni przekupni. Żydzi w pewnym momencie nie mogli wykonywać większości zawodów, zajmowali się zatem bankierstwiem (ale tylko 0.1% najbogatszych), oraz handlem. Podatki od nich były atrakcyjne dla władz świeckich i dla władz kościelnych, gdy te miały pełną jurysdykcję na danym obszarze. Dlatego nienawiść była czasem moderowana chęcią zysku. Często władcy, duchowni i świeccy, zadłużali się u Żydów do pewnego momentu, po czym dopiero po wypożyczeniu dostatecznie dużej kwoty (co nie było możliwe na jeden raz) ich mordowali. Żyd mógł niekiedy ucieć z wekslami zastawnymi przed pogromem i sprzedać je za bezcen w innym kraju (a raczej w innym władztwie feudalnym) i wtedy feudał przejmujący weksle zastawne mógł się upomnieć u dłużnika, a jego już nie można było sobie tak łatwo zamordować przy powszechnej radości chrześcijan, bo też był chrześcijaninem i to wysoko postawionym.
derdidas - inne liczby -1 na 1 "Do tego trzeba dodać pogromy. Uważam też, że dane dotyczące inkwizycji są zaniżone o kilka rzędów". Są historycy, którzy uważają, iże 6 mln ofiar Holokaustu to liczba zawyżona. I nawet jeżeliby tak było to co z tego? Czy - załóżmy - 4 mln zabitych Żydów czyni holokaust mniej okropnym horrendum? Podobnie jest z Pana wątpliwościami. Jeżeli podwyższymy liczbę ofiar inkwizycji kilkakrotnie, to wówczas nadal mój argument jest aktualny. 4 mln versus 15 tysięcy - niech to zestawienie będzie ilustracją relacji między antyjudaizmem a antysemityzmem. Dziękuję bardzo agressiva za informację.
Koraszewski - @derdidas 2 na 2 Romuald Weksler-Waszkinel. Czy jest wdzięczny swoim przybranym rodzicom? Nawet bardzo. Problem polega na tym, że to potomkowie szmalcowników są dolegliwi, a tych jest zdecydowanie więcej. P.S. ciekawy artykuł p. Ferusa traktuje o egzorcystach, te pana antysemickie egzorcyzmy, chyba jednak nie należą do tego tematu.
derdidas - względność roli - J. Tabisz 0 na 2 Zwróciłem już kiedyś uwagę na ten fenomen ale widzę, ze sięgnąć po ten przykład wypada jeszcze raz. Ci Żydzi o których Pan pisze w swym ostatnim poście bardzo często trafiali do kraju nad Wisłą, wzorcowo i nieprzyzwoicie katolickiego - a więc do bólu ANTYSEMICKIEGO w Pana ujęciu. Dlaczego mimo to ciągle tu się zjawiali. W 1939 r. było ich tu 3.5 mln. Nikt im tu wcześniej nie urządził RASISTOWSKIEGO, ANTYSEMICKIEGO OSTATECZNEGO ROZWIĄZANIA. Żeby tak się stało trzeba było poczekać na RASISTÓW z zagranicy. Co więcej, część z tych Żydów weszła w udane relacje natury finansowo - ekonomicznej z polską szlachtą i klerem(każdy biskup miał swego faktora) i jako taka stała się elementem opresyjnej polityki polskiej klasy rządzącej względem polskiego a zwłaszcza ukraińskiego chłopstwa. Widzi Pan teraz jak rzeczywisty obraz sytuacji odbiega od uniwersalnego schematu, który Pan powiela
derdidas - nie ten temat - A. Koraszewski "P.S. ciekawy artykuł p. Ferusa traktuje o egzorcystach, te pana antysemickie egzorcyzmy, chyba jednak nie należą do tego tematu". W zasadzie ma pan rację. Ja po prostu odpowiedziałem na pytanie Pana Ferusa o różnicę między antysemityzmem i antyjudaizmem. I stąd się ów wątek pojawił
Lucjan Ferus - do komentujących 2 na 2 Nie odnosicie Panowie wrażenia (bo panie nie biorą udziału w tej dyskusji), iż większość tu komentujących (włącznie ze mną) oddaliła się "nieco" od tematu przedstawionego w tekście? Że chodzi w nim o coś zupełnie innego jak przejawy czy też geneza antysemityzmu, czy jak go tam zwał? Biorąc pod uwagę tematykę owego tekstu, można przyjąć założenie, iż to sam diabeł maczał swe brudne paluchy w tym, abyście swą uwagę zajęli zgoła czymś innym niż poruszony temat, którego drążenie jest mu wyraźnie nie na rękę (łapę?). Może więc wrócilibyście z łaski swojej do meritum tekstu,.. no, chyba, że coś wam nie pozwala, to trudno. W każdym bądź razie spróbujcie. Odwagi!
onepiotrek - @Koraszewski -2 na 2 pański problem polega na tym, że - pewnie na skutek uwiądu starczego - nie potrafi Pan odróżnić krytyki judaizmu od antysemityzmu...innymi słowy - każdy, kto śmie skrytykować judaizm, jest - w Pańskim (chorym i błędnym) mniemaniu - jednocześnie antysemitą... otóż pragnę Pana poinformować, że na szczęście
wiadomosci.gaze(*)zuje_zwiazkow_z_judaizmem.html to jest bardzo wygodna postawa (pańska)- tak się ustawić, żeby każdego, kto ma inne zdanie w jakiejś materii niż Pan, można było od razu nazwać antysemitą...
Jacek Tabisz - @derdidas 3 na 3 Ostatni raz. Proszę się zapoznać z historią Imperium Rosyjskiego i zestawić ze sobą dwa fakty. 1. Czy Żydzi mogli osiedlać się wszędzie w Imperium Rosyjskim? 2. Jak się ma do 1 terytorium późniejszej Polski międzywojennej. Kolejne zachęty do studiowania historii: z jakich krajów i kiedy Żydzi byli całkowiecie wyganiani. Jakie kraje zostały jako ostatnie? Czy nie było w nich pogromów? (zadanie pomocnicze: kult "hostii cudownie uratowanej z rąk Żydów" w Poznaniu - jak ważny był ten kult w przedrozbiorowej Polsce?). Pozostawiam Panu przygodę z historią, którą sądząc po Pana wpisach będzie Pan poznawał niemal od zera.
KORIUS 5 na 5 "Polak czyta horoskopy, jadąc do pracy /../ widzi reklamy usług zdejmowania klątw z firm, którym się nie powodzi /../ wieczorem /../ ogląda sagę „Zmierzch" o wampirach i przygody Harry’ego Pottera /../ A jak zabiorą Polaka do szpitala, dostanie leki homeopatyczne". -Można dodać, że potem jeszcze biegnie do kościoła, do księdza, egzorcysty i jest w stanie pogodzić wszystkie irracjonalizmy razem wzięte. Niestety potrzeba wiary jak na razie przewyższa potrzebę wiedzy u większości mieszkańców tej planety. Trudno coś na to poradzić, chyba żaden anty-egzorcyzm nie pomoże. Tym bardziej każdy racjonalista ma prawo i obowiązek, na każdym kroku wyśmiewać te wszystkie durnoty i przypominać, że nawet filmy o kosmitach, magikach, czy beznadziejne debilne, więc tym bardziej popularne ostatnio sagi o wampirach, powstają dzięki technice stworzonej przez ludzi, którzy woleli wiedzieć.
Autor:
KORIUS Dodano:
06-01-2013 Tomkie 1 na 1 Zastanawia mnie dlaczego egzorcysta przyjąć może tylko do 10 "pacjentów" tygodniowo- na więcej nie pozwalają mu zapewne zasoby many?
Autor:
Tomkie Dodano:
06-01-2013 Lucjan Ferus - do Tomkie 3 na 3 Być może jest to problem natury MATEMATYCZNEJ. Otóż w jednym z komentarzy do "Zatrutego ziarna" któryś z komentujących przytoczył treść SMS-a od znajomej, która pisała w nim, iż podczas ostatniej wizyty u egzorcysty wygonił z niej 24 tys. diabłów, a i to nie było wszystko. Jeśli więc tak wielkie ich ilości wchodzą w grę, to oprócz ich "wygonienia" trzeba ich jeszcze policzyć (zapewne do statystyk kościelnych). A to prawdopodobnie zajmuje sporo czasu (jak każda zresztą robota papierkowa). Pozdrawiam.
Robert Sliwa 4 na 4 Wracając do głównego tematu. Z egzorcystów należy się śmiać i jawnie drwić. To najlepsza metoda. Jeśli będą mieć jakiekolwiek roszczenia (sądowe?) to droga otwarta - powinni pokazowo, publicznie udowodnić swoje umiejętności. Ja się wstydzę, że w moim kraju jakakolwiek liczba egzorcystów ma zajęcie. To jakieś żarty chyba...
Jacek Tabisz - @Robet Śliwa 3 na 3 Niestety, w naszym kraju może starczyć, że sędzia będzie wierzył. Weź pod uwagę wyrok na Dodzie. Sędzia nie zadał sobie trudu aby dojść do tego, kto to są owi napruci winem autorzy Biblii. On dzięki swej głębokiej wierze "wiedział" i wydał wyrok. Gdyby to rzeczywiście był sędzia, a nie parodia sędziego przesiąknięta "jedyniesłuszną" wiarą, nie mógłby wydać wyroku, bo nie wiadomo, kto pisał Ewangelie, wiadomo natomiast, że nie Ewangeliści. Prawdziwi twórcy Ewangelii nie są znani chrześcijanom (ani nikomu) i z pewnością nie są przez nikogo czczeni (nie są w żaden sposób obiektami kultu, których dotyczy to chore prawo, obiektami kultu są conajwyżej fałszywi autorzy Ewangelii, tacy jak "św. Jan").
Robert Sliwa 2 na 2 Zauważ Jacku, że autorzy Biblii nie żyją - niezależnie od tego kim byli. Egzorcyści są wśród nas. Moim zdaniem w takiej sytuacji sędzia ma ograniczone możliwości. W razie oskarżenia obrona poprosi o dowód. Mogę się zgodzić na pokazowe wypędzanie demonów ze mnie. Moim zdaniem to doskonały powód żeby tych kłamców wykpić i obśmiać - bo niczego nie udowodnią.
Lucjan Ferus - Robertowi Sliwie 2 na 2 Po co aż takie poświęcenie, Panie Robercie?! Zapomniał Pan co napisano w owym artykule?: "Jeśli ktoś przychodzi i mówi, że diabeł przez niego przemawia, najprawdopodobniej nie jest chory. Prawdziwy opętany zechce diabła ukryć". Zatem odpadłby Pan w przedbiegach do tej próby, gdyby się Pan do niej zgłosił. Zastanawiam się tylko na jakiej podstawie są przyjmowani ci wszyscy nieszczęśnicy, dobrowolnie się zgłaszający na egzorcyzmy, skoro wg powyższego kryterium, nie są prawdziwie opętani? Oto jest zagadka. Pozdrawiam.
Robert Sliwa Ja to rozumiem. Sugestia o sprawdzeniu opętania padłaby ze strony obrońcy. Szatan wie, że egzorcysta jest w sytuacji patowej - skoro sugeruję test - to go nie mam w sobie, ale mówiąc że mam - wystawiam go na zwątpienie przed publiką. Klasyczna szatańska zagrywka...
Pokazuj komentarze od najnowszego « Wróć do strony Reklama