Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.038.582 wizyty
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 654 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
System hipotez naukowych akceptowanych przez osobę w dowolnym czasie powinien być dla niej systemem prawd możliwych w tym sensie, że pomimo swych najgorętszych usiłowań, nie znalazła ona żadnej sprzeczności ani w tym systemie, ani pomiędzy nim a dostępnym jej świadectwem.
 Kultura » Historia

Dlaczego Europa Zachodnia poparła stan wojenny w Polsce [2]
Autor tekstu:

Cel ten częściowo udało się osiągnąć. W roku 1981 budowa gazociągu jamalskiego została zawieszona. [ 1 ] Zamiast tego Sowieci rozpoczęli budowę gazociągu Urengoj-Użhorod. Był to bliźniaczy projekt wobec jamalskiego, tyle że biegł nie przez Polskę, a przez Ukrainę i Czechosłowację. Gazociąg ten występuje także pod nazwami: Jamał, Braterstwo, Transsyberyjski.

22 listopada podpisano umowę ZSRR-RFN na dostawę 10,5 mld m3 gazu przez 25 lat. Niemcy zobowiązały się dostarczyć rury wielkośrednicowe, co zneutralizowało embargo amerykańskie na ich dostawę.

Na trzy tygodnie przed wprowadzeniem stanu wojennego Breżniew pojechał do Bonn, by uspokoić zachodnich kontrahentów, którzy zaczęli się obawiać o los gazociągu w związku z coraz bardziej napiętą sytuacją w Polsce. [ 2 ] Czy sowiecka interwencja w Polsce była realna? I tak i nie. W tym sensie nie była realna, że właśnie dlatego obalony został Gierek, by jego miejsce zajął ten, który miał doświadczenie w pacyfikacji ludności i na którego można było liczyć w tej materii. Była natomiast realna w tym sensie, że Sowieci nie rozpoczęliby budowy tak kluczowego gazociągu mając na głowie rewolucję w Polsce, która mogłaby spłoszyć banki i rozsypać finansowanie. Skoro dla zabezpieczenia pierwszego etapu budowy gazociągu Sowieci zwalili się na Czechy z taką masą wojska, to dlaczego nie mieliby tego samego zrobić, gdy gra toczyła się o ostatni etap tej budowy? Zachodni kontrahenci z pewnością oczekiwali na pacyfikację nastrojów w Polsce. Czy jednak interwencja sowiecka w Polce nie sparaliżowałaby kontraktu? Interwencja w Czechosłowacji w 1968 nie zatrzymała współpracy z Zachodem. Interwencja na Ukrainie w 2013 nie zatrzymała Nord Stream II.



Jaki był związek stanu wojennego z gazociągiem? 1) Stabilizował jego budowę; 2) pozwalał rozmontować kolorową rewolucję; 3) dla USA stał się pretekstem do wprowadzenia sankcji dla firm zachodnich zaangażowanych w budowę gazociągu.

Ad. 1. W 2016 korespondent radia Wnet Paweł Bobołowicz ujawnił dokumenty ukraińskie według których zarówno społeczeństwo ukraińskie jak i polscy robotnicy pracujący przy budowie gazociągu Sojuz na Ukrainie pozytywnie odnosili się do wprowadzenia stanu wojennego w Polsce — uważali, że był to element stabilizujący w kraju.

Ad. 2. Esbecja tak sformatowała wówczas Solidarność, że w późniejszych latach Gazociąg Jamalski wybudowany został rękoma tejże Solidarności.

Ad. 3. W samej administracji amerykańskiej nie było jednomyślności co do współpracy z ZSRR. Szef ministerstwa spraw zagranicznych, gen. Alexander Haig opowiadał się za odprężeniem. Szef ministerstwa obrony, Caspar Weinberger oraz CIA chcieli blokady gazociągu. Przez cały 1981 Amerykanie usiłowali wyperswadować krajom zachodnim udział w projekcie gazociągu. Zabiegi te spełzły na niczym, opór Europy był zbyt silny. Zarzucano USA podwójne standardy: zniesiono amerykańskie embargo na sprzedaż zboża do ZSRR, choć to przecież nie było to samo, Amerykanom szczególnie zależało na tym, by zablokować transfer technologii amerykańskich, brytyjskich oraz japońskich potrzebnych do tej budowy. U schyłku roku górę zaczęło brać stanowisko Haiga. „Ogłoszenie stanu wojennego w Polsce w niedzielę 13 grudnia 1981 zmieniło wszystko" — czytamy w dokumentach ujawnionych przez Reagan Library na stronach Margaret Thatcher Foundation. Dzięki temu zwyciężyła opcja CIA. W ujawnionych dokumentach wobec obawy rozpadu Sojuszu Północnoatlantyckiego, Reagan określił przywódców europejskich jako histeryków („chicken littles"), dodając: „zaczęła się rewolucja przeciwko tej 'przeklętej sile', powinniśmy dać naszym sojusznikom do zrozumienia, że poniosą konsekwencje, jeśli nie przyłączą się — my mamy długą pamięć". Amerykańskie sankcje przeciwko Polsce zostały przez prezydenta ogłoszone na Boże Narodzenie, a 29 grudnia wymierzono cios główny: sankcje przeciwko budowie gazociągu. W projekt zaangażowanych było wiele zachodnich koncernów: John Brown Engineering (UK), Japan Steel Works, Komatsu (Japonia), Caterpillar Inc. (USA), Dresser Industries (USA), Mannesmann (Niemcy), AEG-Telefunken (Niemcy), Liebherr (Niemcy), Creusot-Loire (Francja), Nuovo Pignone (Włochy).

Thatcher bardzo źle odebrała amerykańskie sankcje, zarzucając USA, że usiłują narzucić Europie swoje prawo. Zaoferowała deal: w zamian za odstąpienie od sankcji dla europejskich firm zaangażowanych w gazociąg, Europa Zachodnia potępi stan wojenny. Naturalnie, USA nie interesowały sankcje przeciwko Polsce, lecz przeciwko gazociągowi. Dealu nie było i Europa Zachodnia nie potępiła stanu wojennego.

Okres stanu wojennego stał się największym rozłamem w ramach obozu zachodniego. Pomimo sankcji, zachodnioniemieckie banki w dniu 13 lipca 1982 zawarły ostateczny układ w Leningradzie w sprawie finansowania gazociągu, który miał prowadzić do Berlina Zachodniego. 13 listopada 1982 USA zdecydowały się znieść sankcje. Pęknięcie jakie wówczas nastąpiło w NATO zostało przypudrowane, ale ono przetrwało i się powiększa. Dziś objawia się ono w projekcie budowy „armii europejskiej", co jest projektem wymierzonym w NATO.

Gazociąg został zbudowany w latach 1982-1983. Pierwszy gaz popłynął nim w styczniu 1984. Jego inauguracja miała miejsce we Francji, która szczególnie gorliwie wystąpiła przeciwko amerykańskim sankcjom. W 1984 ZSRR został największym producentem gazu na świecie. W 1985 ZSRR wyprodukował film fabularny pt. Kontrakt stulecia, opowiadający o tym, jak Sowietom i Europie Zachodniej udało się wybudować gazociąg wbrew knowaniom CIA. W tym samym roku uruchomiono pierestrojkę, czyli transformację ZSRR, która była oczywiście elementem jamalskiej ekspansji.

Choć Europa jest także zależna od rosyjskiej ropy, warto odnotować, że rosyjska sieć ropociągów w Europie jest znacznie mniejsza. Konflikt w tej materii miał miejsce w okresie prezydentury Kennedy’ego i zakończył się zupełnie inaczej. U schyłku lat 50. ZSRR zaczął sprzedawać ropę dla Zachodniej Europy i jednocześnie kupował na zachodzie rury potrzebne do budowy rurociągów. To, co wobec Jamału podjęła administracja Reagana, w latach 60. wobec ropociągu Przyjaźń podjęła administracja Kennedy’ego. 21 listopada 1962 USA przeforsowały tajną rezolucję NATO wzywającą państwa członkowskie do zaprzestania zaopatrywania Bloku Wschodniego w rury wielkośrednicowe. [ 3 ] Szczególnie dotknęło to RFN. SPD oraz koncerny niemieckie ostro protestowały przeciwko tej decyzji, lecz rząd Adenauera podporządkował się USA (rok później podał się do dymisji i wycofał z życia politycznego). Ropociąg Przyjaźń planowany na 5,3 tys. km, ograniczył się do 4 tys. km. Nigdy nie został przedłużony do wybrzeża Morza Północnego, co ułatwiłoby Rosji ekspansję na rynek amerykański. Kennedy wyhamował ekspansję naftową Sowietów na Europę, m.in. oferując Włochom ropę tańszą od rosyjskiej. Choć popularne są dziś spiskowe teorie o tym, że zamach na Kennedy’ego to „inside job", trzeba przyznać, że kwestia blokady sowieckiego ropociągu była najlepszym motywem dla tego zamachu, dokonanego niemal w rocznicę nałożenia embarga, 22 listopada 1963 roku.

Następcy Kennedy’ego nie kontynuowali tej polityki. W efekcie sowieckie gazociągi zostały zbudowane na niemieckich rurach za pomocą amerykańskich maszyn. 1 lutego 1970 niemiecki Mannesmann zawarł kontrakt z ZSRR na dostawę 1,2 mln ton rur wielkośrednicowych, które posłużyły do budowy gazociągu z Syberii do granicy niemieckiej. W tym samym roku amerykański Caterpillar rozpoczął sprzedaż do ZSRR wielkich maszyn, które owe rury układały. Do czasu niewczesnego wprowadzenia embarga przez Cartera w 1978 obejmującego jednak tylko amerykańskie koncerny, Caterpillar zdążył dostarczyć do ZSRR ok. 2 tys. maszyn. W 1971 amerykański koncern Tenneco wyraził zainteresowanie importem gazu jamalskiego, w oparciu o gazociąg z Syberii do Murmańska, gdzie miał być skraplany do LNG i transportowany do USA. Ingerencja Cartera i Reagana na ostatnim etapie budowy gazociągu transsyberyjskiego była już zbyt późna. Przyczyną fiaska może być także i to, że USA nie były w stanie zaoferować tańszego gazu od rosyjskiego. Dzięki rewolucji łupkowej sytuacja może ulec zmianie.

Dalszy ciąg tej gazowej historii:
Anatomia kolorowych rewolucji czyli hybrydowa historia Europy Środkowej
LNG Made in Poland czyli hybrydowa historia Polski

Jaruzelski jako twórca transformacji

Od lat toczymy w Polsce spory o to, czy Jaruzelski był czy nie był pachołkiem ZSRR. Jedna część społeczeństwa bardzo źle postrzega cień CIA unoszący się nad Solidarnością. Druga część wskazuje na KGB stojące za PZPR. Optyka komunizm-antykomunizm prowadzi nas jednak donikąd. Jaruzelski nie uzależniał nas od ZSRR, po prostu nie zrobił niczego, by tę zależność poluzować. Uzależnił nas natomiast od zachodnich korporacji. W ten sposób znakomicie utrudnił drogę Polski do prawdziwej demokracji.

Prawdziwy spór dotyczy oceny transformacji. Postawa aprobaty dla transformacji i potępienia Jaruzelskiego jest niekonsekwentna. Nie ulega bowiem wątpliwości, że Jaruzelski zapoczątkował transformację polityczną w Polsce. Pierwsza prezydentura systemu pookrągłostołowego należała mu się bardziej niż Wałęsie, bo to on był twórcą tego systemu. Poniżej w punktach wskażę a) dlaczego właśnie Jaruzelskiemu należy przypisać transformację; b) dlaczego jest to system toksyczny; c) co powinno być alternatywą, zwłaszcza dziś.

1. Międzynarodowy Fundusz Walutowy 1981

Pierwszym ważnym zwiastunem zmiany stała się kwestia członkostwa w Międzynarodowym Funduszu Walutowym, czyli wiodącej instytucji zachodniej przekuwającej władzę finansową na władzę polityczną. Negocjacje w tej sprawie trwały przez pierwsze miesiące 1981. Pisał o tym w sierpniu tegoż roku New York Times, zastanawiając się, czy ZSRR zezwoli Polsce zostać członkiem IMF, skoro w 1950 zmusił ją do opuszczenia szeregów tej organizacji. Rząd PRL wystosował formalne podanie o członkostwo w dniu 6 listopada 1981, czyli na miesiąc przed wprowadzeniem stanu wojennego. [ 4 ]


1 2 3 4 5 Dalej..
 Zobacz komentarze (42)..   


 Przypisy:
[ 1 ] Andreas Heinrich, Export Pipelines from the CIS Region: Geopolitics, Securitization, and Political Decision-Making, Columbia University Press, 2014, s. 36.
[ 2 ] Thane Gustafson, Soviet Negotiation Strategy. The East-West Gas Pipeline Deal, 1980-1984, The Rand publication Series, Ford Foundation, luty 1985.
[ 3 ] Claus Hofhansel, Commercial Competition and National Security: Comparing U.S. and German Export Control Policies, Greenwood Publishing Group, 1996.
[ 4 ] James M. Boughton: Silent Revolution: The International Monetary Fund, 1979-1989.

« Historia   (Publikacja: 19-12-2017 Ostatnia zmiana: 13-12-2021)

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    MS Word

Mariusz Agnosiewicz
Redaktor naczelny Racjonalisty, założyciel PSR, prezes Fundacji Wolnej Myśli. Autor książek Kościół a faszyzm (2009), Heretyckie dziedzictwo Europy (2011), trylogii Kryminalne dzieje papiestwa: Tom I (2011), Tom II (2012), Zapomniane dzieje Polski (2014).
 Strona www autora

 Liczba tekstów na portalu: 952  Pokaż inne teksty autora
 Liczba tłumaczeń: 5  Pokaż tłumaczenia autora
 Najnowszy tekst autora: Oceanix. Koreańczycy chcą zbudować pierwsze pływające miasto
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 10173 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365