|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Kultura » Historia
Dlaczego Europa Zachodnia poparła stan wojenny w Polsce [2] Autor tekstu: Mariusz Agnosiewicz
Cel ten częściowo udało się
osiągnąć. W roku 1981 budowa gazociągu jamalskiego została zawieszona.
[ 1 ] Zamiast tego Sowieci rozpoczęli budowę gazociągu Urengoj-Użhorod. Był to
bliźniaczy projekt wobec jamalskiego, tyle że biegł nie przez Polskę, a przez
Ukrainę i Czechosłowację. Gazociąg ten występuje także pod nazwami: Jamał,
Braterstwo, Transsyberyjski. 22 listopada podpisano umowę
ZSRR-RFN na dostawę 10,5 mld m3 gazu przez 25 lat. Niemcy zobowiązały się
dostarczyć rury wielkośrednicowe, co zneutralizowało embargo amerykańskie na ich
dostawę.
Na trzy tygodnie przed
wprowadzeniem stanu wojennego Breżniew pojechał do Bonn, by uspokoić zachodnich
kontrahentów, którzy zaczęli się obawiać o los gazociągu w związku z coraz
bardziej napiętą sytuacją w Polsce.
[ 2 ] Czy sowiecka interwencja w Polsce była realna? I tak i nie. W tym sensie nie
była realna, że właśnie dlatego obalony został Gierek, by jego miejsce zajął
ten, który miał doświadczenie w pacyfikacji ludności i na którego można było
liczyć w tej materii. Była natomiast realna w tym sensie, że Sowieci nie
rozpoczęliby budowy tak kluczowego gazociągu mając na głowie rewolucję w Polsce,
która mogłaby spłoszyć banki i rozsypać finansowanie. Skoro dla zabezpieczenia
pierwszego etapu budowy gazociągu Sowieci zwalili się na Czechy z taką masą
wojska, to dlaczego nie mieliby tego samego zrobić, gdy gra toczyła się o ostatni etap tej budowy? Zachodni kontrahenci z pewnością oczekiwali na
pacyfikację nastrojów w Polsce. Czy jednak interwencja sowiecka w Polce nie
sparaliżowałaby kontraktu? Interwencja w Czechosłowacji w 1968 nie zatrzymała
współpracy z Zachodem. Interwencja na Ukrainie w 2013 nie zatrzymała Nord Stream
II.
Jaki był związek stanu
wojennego z gazociągiem? 1) Stabilizował jego budowę; 2) pozwalał rozmontować
kolorową rewolucję; 3) dla USA stał się pretekstem do wprowadzenia sankcji dla
firm zachodnich zaangażowanych w budowę gazociągu.
Ad. 1. W 2016 korespondent
radia Wnet Paweł Bobołowicz ujawnił
dokumenty ukraińskie według których zarówno społeczeństwo ukraińskie jak i polscy robotnicy pracujący przy budowie gazociągu Sojuz na Ukrainie pozytywnie
odnosili się do wprowadzenia stanu wojennego w Polsce — uważali, że był to
element stabilizujący w kraju.
Ad. 2. Esbecja tak
sformatowała wówczas Solidarność, że w późniejszych latach Gazociąg Jamalski
wybudowany został rękoma tejże Solidarności.
Ad. 3. W samej administracji
amerykańskiej nie było jednomyślności co do współpracy z ZSRR. Szef ministerstwa
spraw zagranicznych, gen. Alexander Haig opowiadał się za odprężeniem. Szef
ministerstwa obrony, Caspar Weinberger oraz CIA chcieli blokady gazociągu. Przez
cały 1981 Amerykanie usiłowali wyperswadować krajom zachodnim udział w projekcie
gazociągu. Zabiegi te spełzły na niczym, opór Europy był zbyt silny. Zarzucano
USA podwójne standardy: zniesiono amerykańskie embargo na sprzedaż zboża do
ZSRR, choć to przecież nie było to samo, Amerykanom szczególnie zależało na tym,
by zablokować transfer technologii amerykańskich, brytyjskich oraz japońskich
potrzebnych do tej budowy. U schyłku roku górę zaczęło brać stanowisko Haiga.
„Ogłoszenie stanu wojennego w Polsce w niedzielę 13 grudnia 1981 zmieniło
wszystko" — czytamy w
dokumentach ujawnionych przez Reagan Library na stronach Margaret Thatcher
Foundation. Dzięki temu zwyciężyła opcja CIA. W ujawnionych dokumentach wobec
obawy rozpadu Sojuszu Północnoatlantyckiego, Reagan określił przywódców
europejskich jako histeryków („chicken littles"), dodając: „zaczęła się
rewolucja przeciwko tej 'przeklętej sile', powinniśmy dać naszym sojusznikom do
zrozumienia, że poniosą konsekwencje, jeśli nie przyłączą się — my mamy długą
pamięć". Amerykańskie sankcje przeciwko Polsce zostały przez prezydenta
ogłoszone na Boże Narodzenie, a 29 grudnia wymierzono cios główny: sankcje
przeciwko budowie gazociągu. W projekt zaangażowanych było wiele zachodnich
koncernów: John Brown Engineering (UK), Japan Steel Works, Komatsu (Japonia),
Caterpillar Inc. (USA), Dresser Industries (USA), Mannesmann (Niemcy),
AEG-Telefunken (Niemcy), Liebherr (Niemcy), Creusot-Loire (Francja), Nuovo
Pignone (Włochy).
Thatcher bardzo źle odebrała
amerykańskie sankcje, zarzucając USA, że usiłują narzucić Europie swoje prawo.
Zaoferowała deal: w zamian za odstąpienie od sankcji dla europejskich firm
zaangażowanych w gazociąg, Europa Zachodnia potępi stan wojenny. Naturalnie, USA
nie interesowały sankcje przeciwko Polsce, lecz przeciwko gazociągowi. Dealu nie
było i Europa Zachodnia nie potępiła stanu wojennego.
Okres stanu wojennego stał
się największym rozłamem w ramach obozu zachodniego. Pomimo sankcji,
zachodnioniemieckie banki w dniu 13 lipca 1982 zawarły ostateczny układ w Leningradzie w sprawie finansowania gazociągu, który miał prowadzić do Berlina
Zachodniego. 13 listopada 1982 USA zdecydowały się znieść sankcje. Pęknięcie
jakie wówczas nastąpiło w NATO zostało przypudrowane, ale ono przetrwało i się
powiększa. Dziś objawia się ono w projekcie budowy „armii europejskiej", co jest
projektem wymierzonym w NATO.
Gazociąg został zbudowany w latach 1982-1983. Pierwszy gaz popłynął nim w styczniu 1984. Jego inauguracja
miała miejsce we Francji, która szczególnie gorliwie wystąpiła przeciwko
amerykańskim sankcjom. W 1984 ZSRR został największym producentem gazu na
świecie. W 1985 ZSRR wyprodukował film fabularny pt.
Kontrakt stulecia, opowiadający o tym, jak Sowietom i Europie Zachodniej udało się wybudować gazociąg wbrew
knowaniom CIA. W tym samym roku uruchomiono pierestrojkę, czyli transformację ZSRR, która była oczywiście elementem jamalskiej ekspansji.
Choć Europa jest także
zależna od rosyjskiej ropy, warto odnotować, że rosyjska sieć ropociągów w Europie jest znacznie mniejsza. Konflikt w tej materii miał miejsce w okresie
prezydentury Kennedy’ego i zakończył się zupełnie inaczej. U schyłku lat 50.
ZSRR zaczął sprzedawać ropę dla Zachodniej Europy i jednocześnie kupował na
zachodzie rury potrzebne do budowy rurociągów. To, co wobec Jamału podjęła
administracja Reagana, w latach 60. wobec ropociągu Przyjaźń podjęła
administracja Kennedy’ego. 21 listopada 1962 USA przeforsowały tajną rezolucję
NATO wzywającą państwa członkowskie do zaprzestania zaopatrywania Bloku
Wschodniego w rury wielkośrednicowe. [ 3 ]
Szczególnie dotknęło to RFN. SPD oraz koncerny niemieckie ostro protestowały
przeciwko tej decyzji, lecz rząd Adenauera podporządkował się USA (rok później
podał się do dymisji i wycofał z życia politycznego). Ropociąg Przyjaźń
planowany na 5,3 tys. km, ograniczył się do 4 tys. km. Nigdy nie został
przedłużony do wybrzeża Morza Północnego, co ułatwiłoby Rosji ekspansję na rynek
amerykański. Kennedy wyhamował ekspansję naftową Sowietów na Europę, m.in.
oferując Włochom ropę tańszą od rosyjskiej. Choć popularne są dziś spiskowe
teorie o tym, że zamach na Kennedy’ego to „inside job", trzeba przyznać, że
kwestia blokady sowieckiego ropociągu była najlepszym motywem dla tego zamachu,
dokonanego niemal w rocznicę nałożenia embarga, 22 listopada 1963 roku.
Następcy Kennedy’ego nie
kontynuowali tej polityki. W efekcie sowieckie gazociągi zostały zbudowane na
niemieckich rurach za pomocą amerykańskich maszyn. 1 lutego 1970 niemiecki
Mannesmann zawarł kontrakt z ZSRR na dostawę 1,2 mln ton rur wielkośrednicowych,
które posłużyły do budowy gazociągu z Syberii do granicy niemieckiej. W tym
samym roku amerykański Caterpillar rozpoczął sprzedaż do ZSRR wielkich maszyn,
które owe rury układały. Do czasu niewczesnego wprowadzenia embarga przez
Cartera w 1978 obejmującego jednak tylko amerykańskie koncerny, Caterpillar
zdążył dostarczyć do ZSRR ok. 2 tys. maszyn. W 1971 amerykański koncern Tenneco
wyraził zainteresowanie importem gazu jamalskiego, w oparciu o gazociąg z Syberii do Murmańska, gdzie miał być skraplany do LNG i transportowany do USA.
Ingerencja Cartera i Reagana na ostatnim etapie budowy gazociągu
transsyberyjskiego była już zbyt późna. Przyczyną fiaska może być także i to, że USA nie były w stanie zaoferować tańszego gazu od rosyjskiego. Dzięki rewolucji łupkowej
sytuacja może ulec zmianie.
Dalszy ciąg tej gazowej historii: Anatomia kolorowych rewolucji czyli hybrydowa historia Europy Środkowej LNG Made in Poland czyli hybrydowa historia Polski
Jaruzelski jako twórca transformacji
Od lat toczymy w Polsce
spory o to, czy Jaruzelski był czy nie był pachołkiem ZSRR. Jedna część
społeczeństwa bardzo źle postrzega cień CIA unoszący się nad Solidarnością.
Druga część wskazuje na KGB stojące za PZPR. Optyka komunizm-antykomunizm
prowadzi nas jednak donikąd. Jaruzelski nie uzależniał nas od ZSRR, po prostu
nie zrobił niczego, by tę zależność poluzować. Uzależnił nas natomiast od
zachodnich korporacji. W ten sposób znakomicie utrudnił drogę Polski do
prawdziwej demokracji.
Prawdziwy spór dotyczy
oceny transformacji. Postawa aprobaty dla transformacji i potępienia
Jaruzelskiego jest niekonsekwentna. Nie ulega bowiem wątpliwości, że Jaruzelski
zapoczątkował transformację polityczną w Polsce. Pierwsza prezydentura systemu
pookrągłostołowego należała mu się bardziej niż Wałęsie, bo to on był twórcą
tego systemu. Poniżej w punktach wskażę a) dlaczego właśnie Jaruzelskiemu należy
przypisać transformację; b) dlaczego jest to system toksyczny; c) co powinno być
alternatywą, zwłaszcza dziś.
1. Międzynarodowy Fundusz Walutowy 1981
Pierwszym ważnym zwiastunem
zmiany stała się kwestia członkostwa w Międzynarodowym Funduszu Walutowym, czyli
wiodącej instytucji zachodniej przekuwającej władzę finansową na władzę
polityczną. Negocjacje w tej sprawie trwały przez pierwsze miesiące 1981. Pisał o tym w sierpniu tegoż roku New York Times, zastanawiając się, czy ZSRR zezwoli
Polsce zostać członkiem IMF, skoro w 1950 zmusił ją do opuszczenia szeregów tej
organizacji. Rząd PRL wystosował formalne podanie o członkostwo w dniu 6
listopada 1981, czyli na miesiąc przed wprowadzeniem stanu wojennego.
[ 4 ]
1 2 3 4 5 Dalej..
Przypisy: [ 1 ] Andreas Heinrich, Export Pipelines from the CIS Region: Geopolitics,
Securitization, and Political Decision-Making, Columbia University
Press, 2014, s. 36. [ 2 ] Thane Gustafson, Soviet Negotiation Strategy. The
East-West Gas Pipeline Deal, 1980-1984, The Rand publication Series,
Ford Foundation, luty 1985. [ 3 ] Claus Hofhansel, Commercial Competition and National Security: Comparing
U.S. and German Export Control Policies, Greenwood Publishing Group,
1996. [ 4 ] James M. Boughton:
Silent Revolution: The International Monetary Fund, 1979-1989. « Historia (Publikacja: 19-12-2017 Ostatnia zmiana: 13-12-2021)
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 10173 |
|