Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
200.147.061 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 306 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
"Książki są lekarstwem dla umysłu."
 Państwo i polityka » Energetyka

Pipelinestan [3]
Autor tekstu:

Z rezerwami, które powinny starczyć na co najmniej następne 70 lat, to chyba właśnie z tego rejonu gaz i ropa naftowa zdominuje rynek europejski. Konkurenci z Afryki i Bliskiego Wschodu pozostaną daleko w tyle. Dlatego też w miarę wzrostu globalnego zapotrzebowania na energię region ten staje się celem wielkich graczy na międzynarodowych rynkach. Występując w Baku na konferencji CASPIAN OIL & GAS EXHIBITION minister ds. ropy naftowej i surowców mineralnych Królestwa Arabii Saudyjskiej Ali Al.-Naimi stwierdził: "Przewiduje się, że globalne zapotrzebowanie na ropę naftową do 2020 roku wzrastając o 1-1,5 mln. baryłek dziennie spowoduje co najmniej 40% wzrost jej produkcji w skali światowej. Wtórował mu prezydent USA George Bush. Należy się spodziewać, że w następnych 20 latach wzrost zapotrzebowania na energię wyniesie ca 60%. Azerbejdżan staje się niezwykle atrakcyjnym krajem dla lokalizacji nowych przedsięwzięć biznesowych nie tylko w przemyśle petrochemicznym. Wydobywa się z ekonomicznej zapaści. Prognozy są optymistyczne.

Dla zapewnienia harmonijnego rozwoju utworzony został specjalny FUNDUSZ NAFTOWY (OIL FUND), na którego koncie ma się już wkrótce znaleźć wiele miliardów USD. Azerbejdżan jest jednym z 6 głównych obszarów aktywności inwestycyjnej koncernu AMOCO/ BP, którego doradcami prawdopodobnie pozostają nadal Zbigniew Brzeziński wraz z bratankiem. Koncern jeszcze niedawno wydawał około 10 mln. USD dziennie na realizację czterech wielkich projektów:

*Rurociągu naftowego Baku-Tbilisi-Ceyhan (BTC)

*Zagospodarowania złóż Azeri-Chirag-Guanaszli (ACG)

*Zagospodarowania złóż na szelfie Szach Daniz

*Budowę Południowo Kaukaskiego Rurociągu (SCP)

ACG to złoża których zasoby obliczane są na co najmniej 5,3 mld. baryłek ropy i powyżej 100 miliardów m³ gazu. Będą eksploatowane w 3 fazach. Pod koniec dekady produkcja ma osiągnąć 1 mln. bpd BP i partnerzy zamierzają zainwestować 700 mln. USD na zbudowanie przeszło 600 km. rurociągu podmorskiego do terminalu naftowego w Sangachal.

Łącznie wydatkowanych będzie w tym obszarze 12 mld. USD

SHAH DANIZ — Jest to jedno z największych obecnie na świecie złóż zawierających wg. ostatnich szacunków co najmniej 1 trylion m³ gazu i 300 mln. ton kondensatu. Przewiduje się, że wkrótce osiągnie się na nim poziom wydobycia 16 mld.m³ gazu rocznie. Tylko w pierwszej fazie, w której uczestniczą głownie GIOC (Azerbejdżan Gas Supply Company) administrowane przez STATOIL oraz turecki BOTAS, zainwestowanych zostanie ca 3,2 mld. USD w kontraktach „up stream" i „mid stream". Dzięki podmorskim złożom Shah Daniz i kontraktom na zakup z nich gazu Turcy byli w stanie skutecznie przeciwstawić się szantażowi GAZPROMU, znacząco redukując cenę surowca otrzymywanego z gazociągu BLUE STRAM docierającego do Samsun z północnego brzegu Morza Czarnego. Dali dobry przykład.

SCP-BP i STATOIL zawiązały spółkę dla zbudowania 700 kilometrowej długości gazociągu łączącego Baku z Erzurum w Turcji. Początkowo planowane jest przesyłanie nim 7,7 mld.m³ gazu z Shah Daniz rocznie. Gazociąg ma kosztować 900 mln. USD. Dla zminimalizowania kosztów i uwzględniając wymogi ekologii nowa magistrala na terytorium Azerbejdżanu i Gruzji będzie układana w tym samym "rigt of way" równolegle do BTC.

Turcja podpisała kontrakt na zakup 90 mld.m³ gazu z Shah Daniz przez najbliższe 15 lat. Jednocześnie z Grecją (co złagodziło napięcie między obu krajami) zostało zawarte porozumienie o przedłużeniu SCP bardziej na zachód do krajów bałkańskich celem przesyłania tą drogą do 11 mld. m³ gazu rocznie. Już cztery lata temu został zawarty kontrakt SOCAR z grecką DEPA (The Public Gaz Corporation of Grece) na dostawę 3 mld. m³ gazu rocznie. SOCAR zamierza zintensyfikować program wierceń. Jednym z wiodących inwestorów na lokalnym rynku energetycznym jest Exxon Azerbaijan Operating Company LLC (spółka córka Exxon/Mobil). Rozpoczęła już wiercenia „off shore" na Zafar Maszal. SOCAR ogłosił, że inwestując powyżej 3 mld. USD spodziewa się w tym rejonie wydobyć do 2,2 mld baryłek ropy i co najmniej 300 mld. m³ gazu. Zastosowana będzie najnowocześniejsza pracująca w pół zanurzeniu wiertnica DSS-20. Kosztuje prawie ćwierć miliarda dolarów. Odwiert rozpoczynany na pełnym morzu na głębokości około 1000 metrów ma osiągnąć blisko 9.000 m. Zlokalizowano też niezwykle bogate złoża wysokojakościowej ropy naftowej na lądzie stałym w rejonie Gobustan. Eksploatacja ma rozpocząć się wkrótce. Wśród przeszło 350 firm uczestniczących w corocznych CASPIAN OIL&GAS EXIBITION nie odnotowuje się jak dotąd ani jednej firmy z naszego kraju.

Pojawiły się już też pewne oznaki przyszłych kłopotów. Gdy prezes KAZMUNAIGAZ Kaigeldy Kabildin oświadczył, że magistralą BTC będzie również transportowane 140 mln. baryłek kazachskiej ropy rocznie, dostarczanych do Baku tankowcami, to parę miesięcy później Włodzimierz Szkolnik minister paliw i energetyki Kazachstanu podkreślił, że jego rząd nie zamierza popierać tego pomysłu.

Nasi zaoceaniczni sojusznicy i ich anglosascy pobratymcy nie chcą przyjąć do wiadomości fundamentalnej różnicy w mentalności kremlowskich decydentów znakomicie rozgrywających kolejną już partię kaspijskiego pokera. Rosja stając się graczem nr.1 na światowym rynku surowców energetycznych zapewnia sobie pełną kontrolę również nad trasami ich przepływu z tego rejonu. Kazachstan i Azerbejdżan ma zostać wkrótce połączony rurociągiem Aktau — Baku. Magistrala będzie poprowadzona wzdłuż kaspijskiego brzegu wielonarodowego Dagestanu, współpracując z magistralą BTC i ma umożliwić drogę dla kazachskiej ropy na światowe rynki. Pożywiom, uwidim.

Wróble już w Baku ćwierkają, że jest wysoce prawdopodobne, iż jak tylko położony zostanie ostatni „złoty" spaw na rurociągu może nastąpić błyskawiczna zmiana kierunku przepływu ropy. Nie z północy na południe, a z południa na północ. Scenariusz bardzo podobny do rozgrywanego na trasie Odessa-Brody. Nad Kaspijskim Morzem oznaczać to będzie tylko jedno, gigantyczne, miliardowe straty udziałowców rurociągu BTC, którym nie będzie co transportować. Niepoprawnym optymistom należy przypomnieć, że konflikt o Karabach w dalszym ciągu się tli. Wystarczy aby armia rosyjska ...opuściła swoje bazy w Armenii, aby wybuchnął z wzmożoną siłą. Tym razem armeńscy chrześcijańscy terroryści, bojownicy, partyzanci (niepotrzebne skreślić) nawet niezbyt się wysilając, będą w stanie wysyłać do katolickiego nieba średnio raz w tygodniu taki bądź inny fragment rurowej magistrali BTC. Natychmiast wyschnie w ten sposób źródło zasilające OIL FUND oraz powiększy się i tak już coraz liczniejsza grupa mieszkańców Azerbejdżanu z nostalgią wspominających czasy ZSRR.

Kazachstan to jedno z największych na kuli ziemskiej państw. W powierzchniowym rankingu zajmuje 6 czy 7 miejsce. Mimo znaczącej rosyjsko-języcznej mniejszości (a może właśnie dlatego) trwałość jego granic gwarantuje południowy sąsiad — Chiny. Z kazachskich złóż ropa naftowa na europejskie rynki obecnie płynie przez Samarę i dalej systemem rurociągów DRUŻBA. W rejonie Tengiz-Kulsary znajdują się pola naftowe mające zasoby porównywalne do tych, którymi dysponuje Arabia Saudyjska. Będzie to chyba najzasobniejsza stacja benzynowa globalnej cywilizacji już w pierwszej połowie obecnego wieku. Właśnie z tego rejonu zamierzano poprowadzić w poprzek Morza Kaspijskiego rurociąg do Baku. Temat jest ciągle otwarty. Tak długo jak długo to nie nastąpi, to z kazachskich złóż ropa naftowa na europejskie rynki będzie płynęła przez Rosję na Samarę i dalej systemem rurociągów DRUŻBA. Zyski z opłat za tranzyt są poważne.

W języku tureckim kazach to człowiek wolny. Po zwycięstwie rewolucji bolszewickiej planowej eksterminacji poddano najbardziej uświadomione narodowo warstwy inteligencji i islamskiego duchowieństwa. Mimo, że gruntownie zafałszowano podręczniki historii zawierające najnowsze dzieje, na placach Uralska, Aktiubińska, Kostanaju, Pietropawłowska, Pawłodaru, Karagandy, Ałma Aty i Akmoły coraz więcej pomnikowych cokołów pustoszeje. Zajmują je postacie jeszcze niedawno określane mianem bandytów, przywódców baszmaków, działaczy Ałasz Ordy, wodzów antyrosyjskich powstań. Konsekwentnie przywraca się rangę językowi, religii i kulturze ojców. Dogłębnie zrusyfikowany homo sovieticus (do których niestety zalicza się przeważająca część potomków nie tylko polskich zesłańców i ofiar archipelagu gułag), ciągle jeszcze stanowi blisko połowę mieszkańców republiki.

Kazachstan jest dziś obszarem klęski ekologicznej. Konsekwencje przeprowadzenia na poligonach Semipałatyńska i Mangyszłaku 113 wybuchów jądrowych w atmosferze i 346 pod ziemią nie są i długo jeszcze nie będą znane międzynarodowej opinii. Przeniesienie stolicy do Akmoły miało wymiar geopolityczny o wyjątkowej randze i znaczeniu. Fakt ten należy rozpatrywać wspólnie z niedawnym oświadczeniem chińskiego rządu udzielającego Kazachstanowi gwarancji integralności terytorialnej. Odziedziczona w spadku po ZSRR infrastruktura rurociągowa rozsypuje się. Ciągle też jeszcze pokutujące w polityce Moskwy strzępy imperialnych doktryn o konieczności zachowania pod kuratelą Rosji rurociągów przesyłowych ropy i gazu z terenów byłych kolonii. Pamiętał o nich premier Czarnomyrdin. Rurociagową doktrynę nazwano jego imieniem. Pojawiające się od czasu do czasu opinie podważające szacunki zasobności kaspijskich złóż można traktować jako elementy kampanii psychologicznej. Obliczona jest na osłabienie woli walki u konkurencji. Coraz bardziej nabrzmiewa problem ostatecznego wyboru tras transportu ropy naftowej na światowe rynki. Operatorem systemu rurociągów przesyłowych mającego 6.410 km jest w Kazachstanie państwowe przedsiębiorstwo KAZTRANSOIL. Po rozpadzie imperium otrzymano w spadku (tak jak na Ukrainie i w innych krajach b. ZSRR) infrastrukturę rurociągową w pełni podporządkowaną interesom sowieckiego przemysłu naftowego. Stanowią ją trzy wzajemnie izolowane od siebie systemy.

* „Zachodni" to region Mangyszlak-Atyrau i leżące kilkadziesiąt kilometrów na południe od Kulsary złoża Tengiz połączone z rafinerią w Atyrau.

*"Wschodni" częściowo już wyłączony z eksploatacji, umożliwiał do niedawna transport ropy z Zachodniej Syberii do rafinerii w Pawłodarze i Czymkencie oraz rafinerii Czardżoy w pobliżu granicy uzbecko- turkmńskiej

*"Północny" łączył pola naftowe Kenczak i Żanaschol z rafinerią w Orsku.

Przy obecnie dostępnych technologiach wydobycie i przetransportowanie przez tysiące kilometrów objętej wieczną zmarzliną tundry, gazu z półwyspu Jamał jest co najmniej czterokrotnie droższe niż jego zakup w Kazachstanie.


1 2 3 4 Dalej..

 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Krótka historia niewidzialnej ręki rynku
Pierwszy krok do powodzenia finansowego


« Energetyka   (Publikacja: 31-03-2007 Ostatnia zmiana: 02-06-2013)

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Witold Stanisław Michałowski
Pisarz, podróżnik, niezależny publicysta, inżynier pracujący przez wiele lat w Kanadzie przy budowie rurociągów, b. doradca Sejmowej Komisji Gospodarki, b. Pełnomocnik Ministra Ochrony Środowiska ZNiL ds. Międzynarodowego Rezerwatu Biosfery Karpat Wschodnich; p.o. Prezes Polskiego Stowarzyszenia Budowniczych Rurociągów; członek Polskiego Komitetu FSNT NOT ds.Gospodarki Energetycznej; Redaktor Naczelny Kwartalnika "Rurociągi". Globtrotter wyróżniony (wraz z P. Malczewskim) w "Kolosach 2000" za dotarcie do kraju Urianchajskiego w środkowej Azji i powtórzenie trasy wyprawy Ossendowskiego. Warto też odnotować, że W.S.M. w roku 1959 na Politechnice Warszawskiej założył Koło Stowarzyszenia Ateistów i Wolnomyślicieli.   Więcej informacji o autorze

 Liczba tekstów na portalu: 49  Pokaż inne teksty autora
 Najnowszy tekst autora: Kaukaz w płomieniach
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 5319 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365