Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
203.618.774 wizyty
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 611 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
John Brockman (red.) - Nowy Renesans

Znajdź książkę..
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
Nauka jest wielką republiką z wieczystem liberum veto, wedle którego głos jednego uczonego, gdy słuszny, zmusza do posłuchu wszystkich, naturalnie nie zaraz, ale ostatecznie zawsze. Więc w imię tych praw owej wielkiej republiki naukowej, stojącej ponad narodami, państwami, autorytetami, trzeba być cierpliwym. To nie oświata, to nauka. To nie popularyzacja lecz badanie. Jeśli ktoś mniema, że nie ma..
 Filozofia » Filozofia kultury

Cywilizacja jako podstawowa kategoria historiozoficzna [2]
Autor tekstu:

O ile historia jest nauką faktograficzną czy też idiograficzną, o tyle historiozofia jest raczej klasyfikowana jako nauka nomotetyczna. Innymi słowy, historyka interesują przede wszystkim pojedyncze wydarzenia, ich opis i interpretacja, historiozofa zaś ogólne prawa oraz związki przyczynowo-skutkowe, których poznanie pomaga rozumieć dynamikę i sens procesu historycznego.

W powyższych rozważaniach naszkicowane zostały ramy, w obrębie których prowadzone będą dalsze rozważania. Precyzacja rozumienia terminu „historiozofia" upoważnia nas do zrobienia kolejnego kroku i wprowadzenia nadrzędnego pojęcia, czy też kategorii [ 10 ] tejże nauki jaką jest pojęcie cywilizacji.

II. GENEZA I ROZUMIENIE POJĘCIA "CYWILIZACJA"

Chcąc precyzyjnie określić istotę cywilizacji, nie eliminując z kreowanej definicji żadnej treści, która w toku dziejów rozpatrywana była jako właściwa pojęciu cywilizacji łatwiej byłoby z pewnością powiedzieć czym cywilizacja nie jest, tworząc definicję negatywną. Rozwiązanie takie odznacza się jednak wątpliwą wartością naukową i winno być odrzucone. Postaram się zatem naszkicować własną definicję cywilizacji. Wcześniej jednak przedstawię podstawowe informacje dotyczące genezy i ewolucji pojęcia „cywilizacja".

Wyznaczenie okresu historycznego(nie mówiąc już o dokładnej dacie), w którym słowo cywilizacja pojawiło się po raz pierwszy w historiografii bądź filozofii wymaga bardzo dokładnego i szczegółowego zbadania źródeł, o co jednak nie pokusił się dotychczas żaden z badaczy. Istnieją wszakże poważne rozbieżności w określaniu momentu kreacji pojęcia „cywilizacja". J. Skoczyński mówi o II połowie XVII wieku, [ 11 ] jednak jest to stanowisko odosobnione. Jak podaje S. Huntington słowo „cywilizacja" zostało po raz pierwszy użyte przez osiemnastowiecznych myślicieli francuskich. [ 12 ] Większą precyzją odznacza się F. Braudel, którego „Gramatyka cywilizacji" informuje nas, że jeszcze w 1732 roku cywilizacja oznaczała w sądownictwie zmianę procedury klasyfikacji procesu z karnego na cywilny. Następnie pojęciem tym, już w znaczeniu historycznym posłużył się A. R. J. Turgot w nieopublikowanym dziele dotyczącym historii powszechnej. Datą przełomową według francuskiego uczonego jest rok 1756, kiedy po raz pierwszy w oficjalnej publikacji pojawia się termin „cywilizacja", a jego autorem jest współautor „Deklaracji praw człowieka i obywatela" H. G. R. Mirabeau, który wydaje pracę zatytułowaną Traktat o ludności. [ 13 ] Bezpiecznie zatem będzie przyjąć, że „cywilizacja" to określenie powstałe, między II połową XVII wieku a rokiem 1756, kiedy na pewno pojawiło się w drukowanej publikacji.

O ile ustalenie dokładnych okoliczności i wyznaczenie czasu, w którym powstała sama nazwa „cywilizacja" wydaje się sprawą drugorzędną, o tyle relewantnym z punktu widzenia rozważań historiozoficznych jest nakreślenie jej znaczenia. Słowo to pochodzi pośrednio od łacińskich określeń „civis"(obywatel) i "civitas"(poczucie obywatelskie). W XVIII wieku wyrażenia przymiotnikowe takie jak "civil" i „civilise" znaczyły w języku francuskim tyle co „grzeczny, kulturalny, uprzejmy, gładki". [ 14 ] W podobnym kontekście zaczęto posługiwać się kategorią cywilizacji w naukach społecznych. Mówiono o cywilizacji w opozycji do barbarzyństwa odcinając się tym samym od popularnego w XVIII wieku rousseauowskiego toposu „dobrego dzikusa". Cywilizacja oznaczała najwyższą fazę rozwoju społeczeństwa, przy czym decydujące znaczenie miały tu atrybuty progresu materialnego i technicznego. Cywilizowanymi były eo ipso społeczności zurbanizowane, posiadające renomowane placówki edukacyjne krzewiące rozwój nauk, odpowiednio wyekwipowaną armię oraz znające podstawy nowoczesnej nawigacji. Barbarią nazywano ludy prymitywne, które nie spełniały żadnego z wzmiankowanych kryteriów. Taka dyferencjacja sprawiła, że „cywilizacja" stała się niepostrzeżenie określeniem stricte eurocentrycznym. Do drugiej dekady XIX wieku mówiono więc o cywilizacji jedynie w liczbie pojedynczej, konotując jednocześnie jej tożsamość z Europą.

Począwszy od roku około 1819 zaczęto mówić o „cywilizacji" w liczbie mnogiej [ 15 ] (wielość cywilizacji), a treść terminu sygnalizowała różnicę dzielącą poszczególne społeczeństwa. Taki paradygmat zdominował perspektywę historiozoficzną w latach późniejszych i w zasadzie ciągłość jego funkcjonowania w filozofii dziejów sięga czasów najbardziej aktualnych. W tej konwencji utrzymana jest większość definicji. Oswald Spengler kategorię cywilizacji pojmuje periodycznie, starając się odpowiedzieć na postawione wcześniej pytanie: „Czym jest cywilizacja pojmowana jako organiczno-logiczne następstwo, jako dopełnienie i zakończenie kultury?". Odpowiedź zawarta jest już w pytaniu — cywilizacja to „nieunikniony los kultury" — jej ostatnia faza, która kończy okres dynamicznego rozkwitu. [ 16 ] Dla Feliksa Konecznego natomiast, cywilizacja jest „metodą ustroju życia zbiorowego". [ 17 ] S. Huntington pisze, że cywilizacja „jest najwyższym kulturowym stopniem ugrupowania ludzi i najszerszą płaszczyzną kulturowej tożsamości, ponad którą jest już tylko to, co odróżnia człowieka od innych gatunków". [ 18 ] Jakkolwiek podobne, definicje te nie są tożsame. Ich wspólny mianownik, który pozwala zaliczyć je do jednej klasy, stanowi polimorficzne ujmowanie cywilizacji. Podziały widoczne są dopiero przy badaniu subtelnych szczegółów.

Do dnia dzisiejszego powstało około dwustu definicji cywilizacji. [ 19 ] Na podstawie powyższych rozważań możemy wyodrębnić spośród nich dwie główne klasy, trzecią łączącą z założenia treści zawarte w definicjach dwóch głównych klas oraz ostatnią klasę, obejmującą inne definicje, których nie da się zaliczyć do żadnej z trzech pierwszych klas. Ujmowanie cywilizacji jako najwyższej fazy rozwoju danej społeczności mieści się w klasie „definicji progresywistycznych", inaczej rozwojowych, zakłada bowiem rozwój form życia zbiorowego od form prymitywnych do coraz bardziej skomplikowanych, łącznie z momentem osiągnięcia kresu dynamiki — apogeum rozwoju oraz upadku. W tym przypadku cywilizacja może nazywać całość procesu ewolucji danego ugrupowania bądź jedynie jej fazę. Sztandarowym przykładem jest przytoczona wyżej definicja O. Spenglera. Druga klasa to „definicje polimorficzne", akcentujące wielość form kulturowych i zarazem organizacji społecznych. Tak np. definicja F. Konecznego buduje obraz cywilizacji jako metody ustroju życia zbiorowego. Samo posłużenie się terminem „metoda" [ 20 ] ma znaczenie kluczowe, ponieważ zawsze istnienie pewnej metody suponuje istnienie innej, alternatywnej. Skoro więc mamy do czynienia z wielością metod organizacji, istnieje wiele różnorodnie zorganizowanych cywilizacji. Płaszczyzny zróżnicowania są badane konstruktem teoretycznym określonym przez Konecznego jako "quincunx"(pięciomian), w skład którego wchodzą: zdrowie, bogactwo, dobro, prawda i piękno. [ 21 ] Odmienna organizacja cywilizacji implikuje odmienne rozumienie tych kategorii różnicujących. Należy podkreślić, że założenia definicji obydwu klas nie wykluczają się, [ 22 ] toteż spotyka się również „definicje eklektyczne", łączące rozumienie rozwojowe z polimorfizmem kulturowo-społecznym. Wymienioną wyżej definicję cywilizacji O. Spenglera potraktowalibyśmy wedle nakreślonych kryteriów jako progresywistyczną, co jednak nie oddałoby w pełni stanowiska tego wybitnego twórcy, albowiem doskonale zdawał sobie on sprawę z korzyści płynących z zastosowania perspektywy polimorficznej. W rozdziale 5 proponuję definicję eklektyczną, która jest na tyle szeroka, że pozwala uniknąć zawężenia perspektywy badawczej, a jednocześnie zapobiega rozmyciu znaczenia terminu.


Tabela 3.1. Przykłady definicji słowa „cywilizacja".

III. "KULTURA" W OBLICZU "CYWILIZACJI"

Wyraz „kultura" został zapożyczony z łaciny, gdzie określenie "cultura" znaczyło początkowo „uprawa", a następnie „kult" [ 23 ]. Ewolucja znaczeniowa i rozszerzenie treści wyrazu „kultura" ma korzenie w „Rozprawach tuskulańskich", których autor — M. T. Cicero — ukuł określenie "cultura animi", mające w tłumaczeniu odsłownym oznaczać „uprawę ducha", bądź „uprawę umysłu". [ 24 ] Wydaje się jednak, że — zanim do niego powrócono — nowe określenie kultury zostało zapomniane. Jeszcze w XII wieku "colture" oznaczało w języku francuskim tyle, co „ziemia uprawna". Dopiero w XVII stuleciu słowo "culture" znaczeniem zaczęło przypominać "cultura animi" Cycerona — mówiono o kulturze jako formacji duchowej bądź jako ogładzie zyskiwanej dzięki edukacji. [ 25 ] W czasach późniejszych coraz częściej zwracano uwagę na pojęciowe przeciwieństwo kultury i natury. Neokantysta badeński, H. Rickert dowodził, że „płody kultury to te, które człowiek pielęgnuje, którym w przeciwieństwie do płodów natury nie pozwala na swobodny rozwój". [ 26 ] Jedną z pierwszych precyzyjnych definicji jest proponowana przez Bronisława Malinowskiego definicja funkcjonalna: „Jest ona[kultura — przyp. M.H.] oczywiście integralną całością, składającą się z narzędzi i dóbr konsumpcyjnych, konstytucjonalnych, twórczych zasad różnych grup społecznych, ludzkich idei i umiejętności, wierzeń i obyczajów". [ 27 ] Przedmiotem badań w niniejszej pracy jest jednak kultura jako sekundarna kategoria historiozoficzna. Szczególnie istotne są relacje zachodzące pomiędzy pojęciami cywilizacji i kultury.


1 2 3 4 5 Dalej..

 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Rybki czyściciele karzą oszustów, którzy znieważają ich klientów
Wywiad z Christopherem Hitchensem, Część II

 Zobacz komentarze (9)..   


 Przypisy:
[ 10 ] Kategorię rozumie się tutaj jako podstawowy zbiór bytów (Patrz: J. Hartman (red): Słownik filozoficzny, Warszawa 2004, s. 116.).Cywilizacja w takim układzie jest najsilniej akcentowaną w literaturze przedmiotu kategorią historiozoficzną. W dalszej kolejności należy wymienić — częstokroć błędnie z cywilizacją utożsamiane — pojęcie „kultury", a także określenia takie jak „rasa", czy „naród".
[ 11 ] J. Skoczyński, Koneczny, Teoria cywilizacji, Warszawa 2003, s. 25. Można podejrzewać, że jest to błąd w druku, jednak wspomniany moment jest wymieniany w kolejnych wydaniach ww. opracowania bez zmian.
[ 12 ] S.P. Huntington, Zderzenie cywilizacji i nowy kształt ładu światowego, Warszawa 2007, s. 46.
[ 13 ] F. Braudel, Gramatyka cywilizacji, Warszawa 2006, s. 37.
[ 14 ] Ibidem, s. 38.
[ 15 ] Ibidem, s. 40.
[ 16 ] O. Spengler, Zmierzch Zachodu, Warszawa 2001, s. 48.
[ 17 ] F. Koneczny, O wielości cywilizacyj, Warszawa 2002, s. 183.
[ 18 ] S.P. Huntington, Zderzenie cywilizacji i nowy kształt ładu światowego, Warszawa 2007, s. 51.
[ 19 ] S. Bukowska, Filozofia polska wobec problemu cywilizacji. Teoria Feliksa Konecznego, Katowice 2007, s. 35.
[ 20 ] Prawdopodobnie właściwszym określeniem byłoby słowo „zestaw" lub „konfiguracja". Metoda jest bowiem zawsze intencjonalna i kreowana świadomie, cywilizacje zaś oraz ich organizacja w dużej mierze wyłaniały się spontanicznie, czego świadom był Feliks Koneczny.
[ 21 ] F. Koneczny, O wielości cywilizacyj, Warszawa 2002, s. 159-163.
[ 22 ] Odnoszą się bowiem, do innych elementów. Definicje progresywistyczne dotyczą ewolucji cywilizacji, polimorficzne uwypuklają różnorodność jej form.
[ 23 ] R. Piotrowski, Problem filozoficzny ładu społecznego a porównawcza nauka o cywilizacjach, Warszawa 2003, s. 25.
[ 24 ] S. Bukowska, Filozofia polska wobec problemu cywilizacji. Teoria Feliksa Konecznego, Katowice 2007, s. 35.
[ 25 ] R. Piotrowski, Problem filozoficzny ładu społecznego a porównawcza nauka o cywilizacjach, Warszawa 2003, s. 25.
[ 26 ] A. Mencwel (red): Antropologia kultury. Zagadnienia i wybór tekstów, Warszawa 2005: Heinrich Rickert, Człowiek i kultura, s. 23.
[ 27 ] B. Malinowski, Naukowa teoria kultury. [w] tegoż autora, Szkice z teorii kultury, Warszawa 1958, s. 36.

« Filozofia kultury   (Publikacja: 17-01-2010 )

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Marcin Hylewski
Student filozofii na Uniwersytecie Śląskim oraz Prawa i Socjologii (w ramach MISH) tegoż uniwersytetu.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 7086 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365