Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
200.037.629 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 290 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
"Istnienie staje się, nieporównywalnie bardziej interesujące, gdy poszerza się nasz horyzont doznań, uczuć i przemyśleń. I gdy praktycyzm życiowy nie ogranicza widzenia świata do perspektywy tego co własne, jednostkowe. Nie wstydźmy się marzeń. Ich najgłębszym sensem jest bowiem pobudzenie nas do działania. Człowiek czynu stara się kształtować swoje życie na miarę własnych tęsknot i pragnień skrystaliz..
 Czytelnia i książki » Recenzje i krytyki

Dramat z ognia: symbolika barw w Irydionie [3]
Autor tekstu:

Będziesz jak fala rzucona pod obłoki i strącana w przepaści — tylko że ona martwa, ślepa, głucha, a w tobie nieśmiertelne czucie! [ 44 ]

Konceptualizacje, które można odnieść do żywiołu wody, w wielu wypadkach korespondują z polem znaczeniowym dotyczącym ognia. Chór karłów w pieśni o zniszczeniu Rzymu porównuje pożar do Flegetonu — jednej z rzek piekielnych opływających zaświaty:

Dzień zniszczenia nadszedł wysokim i pięknym. — Na falach Flegetonu pałace i świątynie nikną [ 45 ].

Kreacja świata przedstawionego podporządkowana została romantycznej poetyce frenezji, przejawiającej się zwłaszcza w metodzie obrazowania. W sposób mówienia bohaterów o świecie pełnym złowieszczych znaków jest wpisany nastrój grozy. W konsekwentnym poprowadzeniu go uczestniczy światłocień.

Wydarzenia stanowiące oś akcji rozgrywają się nocą lub późnym wieczorem, kiedy „ostatnia czerwień słonecznych promieni (...) umiera na szczytach Amfiteatru" [ 46 ]

Noc, antonim dnia i symbol ciemności, kojarzy się z tajemnicą, niesamowitością, strachem.

W mitologii greckiej uosobieniem nocy była bogini Nyks. Nyks była córką Chaosu, wyłoniła się jednocześnie z Erebem (Ciemność), Erosem (Ciągłość, Spoistość), Gają (Ziemią) i Tartarem (Podziemie). Była matką Hypnosa (Snu) ale także Tanatosa (Śmierć). Jako dawczyni snu i wybawicielka od trosk nosiła imię Eufrozyne lub Eufrone. Jej dziećmi byli Moros (Los), Eris (Niezgoda), Nemezis (Zemsta), Mojry (Parki, prządki losów ludzkich)  [ 47 ].

Z kolei w wyobraźni romantyków noc była porą szczególnego przenikania się wymiaru ziemskiego z duchowym, oraz uaktywniania się sił nadprzyrodzonych (głównie zagrażających człowiekowi), prowadzącego do powstawania niewytłumaczalnych, napawających lękiem zjawisk. Nic więc dziwnego, że w Irydionie kontrast między światłem i ciemnością, dniem i nocą przedostaje się do płaszczyzny metafizycznej, ilustrując zmagania dobra ze złem.

Ziemia stanowi arenę działań szatana, który przybiera postać afrykańskiego starca. Masynissa, odwieczny wróg Boga, posługuje się Irydionem w celu zniszczenia Rzymu, oraz wywołania rozłamu we wspólnocie chrześcijan [ 48 ]. Diabeł podsyca w Greku pragnienie zemsty do tego stopnia, że bohater decyduje się poświęcić duszę w zamian za możliwość obejrzenia ruin wiecznego miasta. Spisek i związana z nim intryga zawiązują się nocą — w cieniu pałacowych kolumn i w korytarzach katakumb, gdzie wyznawcy Chrystusa gromadzą się w obawie przez prześladowaniami.

W sposób metaforyczny zmierzch przedstawia również sytuację panującą w Rzymie — schyłek dawnej świetności imperium, rozkład wartości społecznych i kulturowych:

Stało się pod wieczór światu — zwiędły kwiaty poranku, zgasły ognie młodości na egejskich wybrzeżach [ 49 ].

Wieczór symbolizuje starość świata, która nieuchronnie prowadzi do upadku pewnej formacji. Ciemność napawa trwogą, podkreśla złowrogi aspekt rzeczywistości. Krasiński w Dokończeniu odmalowuje upiorny obraz ruin Rzymu:

Gwiazdy migają jak tysiąc złotych wspomnień i urągań. — Czarne wodociągi, idąc ku miastu, nie znachodząc miasta, stanęły — opadłe z nich głazy leżą pogrzebnymi stosy — tam powój się rozwlekł, przysypan kurzawą — tam radzą ptaki nocne i jęczą.

(...) Każda ruina była mu nadgrodą: i niziny, wdowy amfiteatrów, i wzgórza, świątyń sieroty [ 50 ].

Akcenty barwne zawarte w wypowiedziach poszczególnych postaci zyskują większą wyrazistość dzięki wyeksponowaniu ich na tle czerni. Bohaterowie zdają się wynurzać z mroku. Większość scen tonie w ciemności, którą nieznacznie rozjaśnia płomień lampy, pochodni albo „lodowate oko księżyca" [ 51 ].

Blask księżyca ukazuje rzeczywistość inaczej niż światło słoneczne, uwypukla niewidoczne za dnia cechy krajobrazu, obnaża nieznaną prawdę o świecie. Księżyc tworzy iluzoryczny obraz rzeczy, jest błędnym ognikiem, którego zadanie nie polega na wiernym odwzorowywaniu otoczenia [ 52 ]. Niegdyś uważano go za krainę umarłych; bramę niebios i wrota piekieł. Władysław Kopaliński zaznacza, że „ Artemida i Hekate — bóstwa związane z księżycem były zarazem bóstwami chtonicznymi i pogrzebowymi" [ 53 ]. Księżyc kojarzy się ze śmiercią, prezentuje upiorny pejzaż ruin, ukazuje demoniczną naturę świata pełnego duchów i zjaw:

Słońca tylko nie ma, nie ma purpurowej obsłony, co powijała na wierzchołkach Cyrku. — Księżyc blado świeci nad tłumem wskrzeszonych, przechodzących, niknących [ 54 ].

W Dokończeniu, znajdującym się poza wydarzeniami ujętymi we właściwej akcji dramatu, odbywa się sąd nad duszą Irydiona. Bohater, wbrew wcześniejszym zapowiedziom, zostaje zbawiony dzięki wstawiennictwu Kornelii. Przestrzeń, choć nadal niepokojąca i groźna, tym razem mieni się pełnią barw i świateł. Scena rozgrywająca się o wschodzie słońca wymyka się dominującej w pozostałych partiach utworu poetyce grozy. Poranek nie występuje w roli złowieszczego znaku, zapowiada możliwość odkupienia bohatera dzięki odrzuceniu idei zemsty na rzecz pokornej służby dla dobra narodu.

Reasumując, kolorystyka wraz z powiązanym z nią zasobem symboli stanowi istotny element konstrukcji Irydiona. Autor przywołuje kolory bezpośrednio lub za pomocą utrwalonych w polszczyźnie konceptualizacji.

Barwy kształtują przestrzeń, uczestniczą w budowaniu napięcia i wzniosłej tonacji dzieła. Współtworzą apokaliptyczną wizję upadku Rzymu, która nawiązuje do motywu infernum — jest owocem fascynacji Krasińskiego Boską komedią Dantego. Specyficznymi składnikami katastroficznego obrazowania są ciepłe barwy skojarzone z symboliką ognia i krwi. Makabryczny opis zagłady Imperium został podporządkowany romantycznej poetyce frenezji. Kolory intensywnie podkreślają obecność śmierci i zniszczenia, wyostrzają obraz dantejskich scen.

Barwy uosabiają także cechy i pojęcia konstytutywne dla wymiaru ideowego Irydiona. Akcentują tragizm jednostki uwikłanej w procesy historyczne, będące częścią nieprzeniknionych planów Bożych. Jako komponenty zleksykalizowanych połączeń wyrazowych, oddają gwałtowne emocje bohaterów, wywołują aurę tajemniczości, ukazują złowrogi aspekt rzeczywistości — sugerują istnienie nieczystych sił, które zagrażają człowiekowi. Krasiński konsekwentnie poprowadził nastrój grozy również za pomocą światłocienia. Większość wydarzeń ma miejsce po zapadnięciu zmroku: późnym wieczorem lub nocą. Ciemność jest domeną szatana, stwarza trupi pejzaż pełen demonów i zjaw.

Apokaliptyczna stylizacja Irydiona zmierza ku estetyce wzniosłości: wywołuje trwogę, a zarazem niepokojąco fascynuje, „budzi przerażenie i uczucia najgwałtowniejsze, jakie zna umysł ludzki, (...) przekracza granice skończonego" [ 55 ]. Frenetyczna gwałtowność i ekspresyjny nadmiar są swoistymi cechami wyobraźni pisarza, wyczulonego na efekty skrajne.

Barwne alegorie i symbole wpisują się w skomplikowaną sieć antynomii, stanowiących dominantę kompozycyjną dzieła. Zarysowują tragiczny konflikt pomiędzy dobrem i złem, w centrum którego znajduje się człowiek — istota bezsilna wobec niewzruszonego Fatum.

Bibliografia:

literatura podmiotu:

D. Alighieri, Boska komedia, przekł. E. Porębowicz, Warszawa 1921.
J. W. Goethe, Faust, Wilno 1844.
Z. Krasiński, Irydion, wstęp i oprac. S. Treugutt, Warszawa 1958.
J. Słowacki, Odpowiedź na Psalmy przyszłości, [w:] Dzieła wybrane, t. 1, Warszawa 1983.

literatura przedmiotu:

H. Biedermann, Leksykon symboli, Warszawa 2005.
J. Kleiner, Krasiński, [w:] Zygmunt Krasiński. Studia, Warszawa 1998.
Idem, Sprzeczność w „Irydionie" środkiem artystycznym, [w:] "Życie Literackie" 1947, z. 1/2.
W. Kopaliński, Słownik symboli, Warszawa 2006.
J. Kreczmar, Dramat nierozwiązanych antynomii, [w:] Zygmunt Krasiński. W stulecie śmierci, red. M. Janion, Warszawa 1960.
Pismo Święte Starego i Nowego Testamentu. Biblia Tysiąclecia,
wyd. 3 popr., Poznań 1990, 1 Kor. 13, 13.
M. Szargot, Kosmos Krasińskiego, Piotrków Trybunalski 2009.
S. Treugutt, Wzniosłość w „Irydionie", [w:] Zygmunt Krasiński. W stulecie śmierci, red. M. Janion, Warszawa 1960.
A. Waśko, Zygmunt Krasiński: oblicza poety, Kraków 2001.


1 2 3 
 Dodaj komentarz do strony..   Zobacz komentarze (3)..   


 Przypisy:
[ 44 ] Ibidem, s. 156.
[ 45 ] Ibidem, s. 122.
[ 46 ] Ibidem, s. 122.
[ 47 ] H. Biedermann, Leksykon symboli, Warszawa 2005, s. 239.
[ 48 ] Zob. S. Treugutt, Wstęp, [w:] Z. Krasiński, op. cit., s. 43.
[ 49 ] Z. Krasiński, op. cit., s. 174.
[ 50 ] Ibidem, s. 300.
[ 51 ] Z. Krasiński, op. cit., s. 98.
[ 52 ] M. Szargot, op. cit., s. 15 — 16.
[ 53 ] Zob. W. Kopaliński, op. cit., s 177.
[ 54 ] Z. Krasiński, op. cit., s. 304.
[ 55 ] S. Treugutt, Wzniosłość w „Irydionie", [w:] Zygmunt Krasiński. W stulecie śmierci, red. M. Janion, Warszawa 1960, s. 73.

« Recenzje i krytyki   (Publikacja: 29-07-2012 )

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Natalia Pałczyńska
Studentka Uniwersytetu Warszawskiego (studia II stopnia - filologia polska, studia I i II stopnia - biotechnologia).

 Liczba tekstów na portalu: 2  Pokaż inne teksty autora
 Poprzedni tekst autora: Dziennik Witolda Gombrowicza w kontekście paktu autobiograficznego
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 8223 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365