Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.038.801 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 654 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
"Precz upiory! Będę teraz mówił o człowieku, którego samo imię ma już moc egzorcyzmu, będę mówił o Immanuelu Kancie! Powiadają, że nocne mary pierzchają z przerażeniem, gdy ujrzą miecz katowski. Jakaż więc trwoga musi je ogarniać, gdy wyciągnie się ku nim dłoń uzbrojoną w Kanta "Krytykę czystego rozumu"! Księga owa to miecz, którym w Niemczech dokonano egzekucji na deizmie. (...) Immanuel..
 Kościół i Katolicyzm » Historia Kościoła » Mroczne karty historii KK

Egzorcyści kontra Zły [2]
Autor tekstu:

Tak mniej więcej rozumiany jest ten teologiczny problem, z tym, że np. w średniowieczu za ateizm uznawano nie tylko zaprzeczanie istnieniu Szatana, ale też dopuszczanie jakichkolwiek granic diabelskiej potęgi. Oznaczało to ni mniej ni więcej, iż jedno z bożych stworzeń byłoby równe swemu Stwórcy w mocy sprawczej, co rodziło paradoksalną sytuację w kontekście bożych atrybutów: wszechwiedzy i wszechmocy. Gnoza to lepiej tłumaczy: jest Bóg dobry i Bóg zły, obaj mają równe szanse. Tu — logicznie biorąc — boże stworzenie nie ma żadnych szans w starciu ze swym Stwórcą,.. jeśliby mu na to nie pozwolił! Coś w rodzaju przeciwieństwa tego poglądu wyraził Baudegair słowami: „Największą sztuczką diabła jest robienie wrażenia, że go nigdy nie było". Ale to tylko mała dygresja, wracajmy do tematu.

Sprecyzowałem ramy tego problemu nie bez powodu. Otóż chcę zadać pytanie, na które mam nadzieję znaleźć odpowiedź w niniejszym tekście, a brzmi ono tak: Czy szatan wraz ze swoimi diabelskimi sługami tak bardzo „spsiali" ostatnimi czasy, iż zadowalają ich infantylne igraszki z ogłupiałymi osobnikami rodzaju ludzkiego, czy raczej jego przebiegłość jest tak wielka, iż współcześni egzorcyści po prostu nie dostrzegają prawdziwego zła, które on wyrządza ludzkości i zajmują się nieistotnymi duperelami, czyli pozorami zła? Oto jest pytanie!

Porównajcie więc sami czym kiedyś zajmowały się moce diabelskie i jak wielki to był format zła, które wtedy czyniły ludziom (oczywiście wychodząc z przedstawionego wcześniej założenia, iż ludzie, którzy sprzeciwiali się Bogu byli opętani przez moce diabelskie, bo jak można to inaczej wytłumaczyć?), a potem porównamy to do teraźniejszych ich „wyczynów". I tak np. zacznę od bardzo znamiennego przykładu, który będzie pierwszym świadectwem w poniższej argumentacji ( jednak bez zachowania właściwej chronologii owych wydarzeń):

„Gdyby istniał szatan, przyszłe losy zakonu założonego przez św. Franciszka dostarczyłyby mu wyszukanej satysfakcji /../ Inkwizycja założona siedem lat po jego śmierci, była w wielu krajach prowadzona głównie przez franciszkanów. Skromna mniejszość zwana spirytuałami, pozostała wierna jego naukom; wielu z nich zostało spalonych przez inkwizycję za herezję. Mężczyźni ci utrzymywali, że Chrystus i apostołowie nie posiadali żadnego mienia, nie byli nawet właścicielami ubrań, które nosili; opinia ta została potępiona jako heretycka w 1323 r. przez Jana XXII. Czystym zyskiem z życia św. Franciszka było stworzenie jeszcze jednego zamożnego i skorumpowanego zakonu, wzmocnienie hierarchii i ułatwienie prześladowania wszystkich tych, którzy wyróżniali się moralną żarliwością lub wolnością myśli. Biorąc pod uwagę jego własne cele i charakter, nie można sobie wyobrazić bardziej gorzkiego, pełnego ironii rezultatu" (Bertrand Russell „A History of Western Philosophy", w „Koniec wiary. Religia, terror i przyszłość" Sam Harris).  

Ma autor rację; jest to bardzo wyrazisty przykład diabelskiego wpływu na ówczesnych ludzi, bo jak to inaczej wytłumaczyć?

Papież Innocenty III, noszący przydomek „młota na czarownice" (jest winien śmierci tysięcy kobiet) i jego „wykładnia" Słowa Bożego: „Dlatego Pan nakazał w Prawie: "Nie będziesz bluźnił bogom", przez co miał na myśli kapłanów, którzy z powodu dostojności swego stanu i godności urzędu są określani mianem bogów". Czy może być lepsze świadectwo na diabelską pychę?

Następne świadectwa: "Papież Klemens XI, w 1713 r. w bulli Ungenitus bezwzględnie zakazuje czytania Pisma św. przez kogokolwiek, oprócz duchownych. Papież Pius IX nazywał Biblię trucizną, zaś papież Leon X wypowiedział to słynne zdanie: „Ile korzyści przyniosła Nam i naszym ludziom bajeczka o Chrystusie, wiadomo?". Papież Leon XIII zakazał czytania Biblii w języku ojczystym i w 1897 r. włączył ją do Indeksu Ksiąg Zakazanych. Natomiast papież Grzegorz VII powiedział: "Panu Bogu upodobało się i podoba się jeszcze dziś, żeby Pismo św. pozostało nieznane, ażeby ludzi do błędów nie przywodziło", a papież Grzegorz XVI stwierdził: „Nie liczy się religia, tylko liczy się polityka. Nie ważna jest sprawiedliwość, tylko ziemski interes Kościoła". Dochodzi w końcu do tego, że lektura Biblii zostaje zakazana przez Kościół kat. pod groźbą kary śmierci. Tylko przemożny wpływ diabła na tych wielkich ludzi, musiał spowodować taki bluźnierczy ich stosunek do Słowa Bożego, bo jak inaczej można to wytłumaczyć?

Dalsze świadectwa: "Biskup Lyonu Ireneusz wymyśla pod koniec II w. tzw. sukcesję apostolską, która posłużyła Kościołowi do uzurpacji władzy nad resztą chrześcijaństwa. W VIII w. sporządzono zestaw sfałszowanych dokumentów, tzw. „Darowizna Konstantyna", na mocy których cesarz rzymski ofiarował rzekomo papieżowi Sylwestrowi i jego następcom władzę cesarską nad Rzymem, Italią i całym zachodem, oraz posiadłości w Italii. W IX w. sporządzono jedno z największych fałszerstw kościelnego ustawodawstwa, tzw. „Dekrety Pseudo-Izydora"; kompilacja prawdziwych i fałszywych dokumentów papieskich, soborowych i synodalnych, które miały świadczyć o przywilejach należnych hierarchii kościelnej". Papież Leon XIII, który stwierdził: „Kochamy wszystkie formy państwa, jak długo postrzegane są nasze interesy". Czym innym można tłumaczyć te wydarzenia (tylko wstyd i ujmę przynoszące Kościołowi kat.), jeśli nie działalnością diabelskich, podstępnych mocy? Czyż Jezus nie nauczał: „Nie gromadźcie sobie skarbów na ziemi /../ Gromadźcie sobie skarby w niebie.." (Mt 6,19).

Następne świadectwa: „Dzieje papiestwa w tym okresie przedstawiają jedno pasmo gwałtów, intryg i morderstw /../ Przez tron papieski przewinęło się w ciągu jednego stulecia 30 papieży, z których co trzeci zmarł śmiercią gwałtowną lub w okolicznościach nieznanych /../ Papież Jan XII: "Rozpustny młodzieniec, żądny zabaw i przygód, zamienił pałac papieski na dom schadzek /../ Znaleziono go martwego w domu jednej z kochanek". Papież Innocenty III: „Był człowiekiem niesłychanie ambitnym, pysznym, o niezaspokojonej żądzy bogactw i gotowym za pieniądze do każdej transakcji /../ Żaden papież nie szafował tak bezwzględnie klątwą i interdyktem /../ zalecił również zwyczaj tworzenia dla Izraelitów odrębnych dzielnic (getta)". Papież Urban VI: "Z rozkazu tego papieża zamordowano 5 kardynałów Włochów /../ zmarł otoczony powszechną nienawiścią". Papież Pius V: „Nigdy nie łagodził wyroków sądów kościelnych. Pozwalał na tortury i ciężkie kary, jak wyrywanie języków lub skazanie na galery". Itd. itd. Ewidentne przykłady opętania i zniewalania najznamienitszych ludzi Kościoła przez szatana, bo jak inaczej to wytłumaczyć?

Dalsze świadectwa: „Podczas dziewięciu krucjat (w tym dwie tzw. "krucjaty dziecięce", podczas których zginęło 50 tys. niewinnych dzieci), wymordowano miliony innowierców, zrabowano ogromną ilość bogactw i wyrządzono niewyobrażalną ilość krzywd i cierpień. Oto fragmenty kroniki, dotyczące zdobycia Jerozolimy przez krzyżowców w 1099 r.: „.. nasi następnie ścigali ich i mordowali aż do świątyni Salomona; tu była taka rzeź, że nasi po kostki brodzili we krwi /../ Wreszcie nasi pokonawszy pogan, pojmali w świątyni sporo mężczyzn i kobiet i mordowali kogo chcieli, a kogo chcieli zatrzymywali przy życiu /../ Nazajutrz rano wdarli się żołnierze potajemnie na dach świątyni Salomona i napadli na Saracenów, mężczyzn i kobiety, ścinając ich gołymi mieczami; niektórzy z nich rzucali się z dachu świątyni /../ O takich rzeziach pogan nikt dotąd nie słyszał ani nie widział, bo stosy trupów wyglądały jak wały graniczne, a nikt nie znał ich liczby, tylko sam Bóg" — jak zapisał ówczesny kronikarz. (Religie wschodu i zachodu, Kazimierz Bank).

„Papież Innocenty VIII, który ogłaszając słynną bullę przeciwko czarownicom, zapoczątkował falę krwawych procesów w krajach chrześcijańskich, w efekcie których poniosło śmierć w męczarniach wiele tysięcy niewinnych kobiet. Owoce działalności "świętej" inkwizycji są przerażające, a ilość jej ofiar idzie w miliony. Sobór w Tuluzie nakazał, aby wszyscy wierni przysięgali biskupom, że z zapałem będą prześladować kacerzy. „Ewangelizacja" obu Ameryk, przeprowadzanych z Pismem św. w ręku przez „pobożnych i bogobojnych" chrześcijan pochłonęła kilkadziesiąt milionów ofiar! Oto znamienne świadectwo bestialskich zachowań, jakich dopuszczali się chrześcijańscy konkwistadorzy w stosunku do tubylców z Nowego Świata:

„Chrześcijanie — pisze Las Casas (naoczny świadek, hiszpański dominikanin) — wdzierali się między ludzi, nie oszczędzali ani dzieci, ani starców, ani kobiet brzemiennych, ani tych w połogu. Rozpruwali im ciała i rozrywali wszystkich na kawałki, nie inaczej, niż gdyby napadli na stado owiec" /../ Nowo narodzone istotki — opowiada Las Casas — odrywali, chwytając je za nogi, od piersi matek i rzucali je na skały, rozbijając im głowy" /../ „Inne dzieci włóczyli ze sobą po ulicach, trzymając je za ramiona, śmiali się przy tym i żartowali, a w końcu wrzucali te dzieci do wody i mówili: "Teraz tam się miotaj, ty małe nędzne ciało!" /../ „Robili też szerokie szubienice, takie, że stopy dotykały prawie ziemi, na każdej z tych szubienic wieszali na cześć i chwałę Zbawiciela i dwunastu apostołów, po 13 Indian, potem podkładali drewno, rozniecali ogień i palili wszystkich żywcem" /../ „Wszystkich pozostałych, razem z ich świtą, chrześcijanie zabili lancami i szpadami; ale królową Anacoanę przez respekt powiesili" /../ Wszystkie opisane tu okropności i jeszcze wiele innych widziałem na własne oczy". (Opus diaboli, Karlheinz Deschner).

W taki to bluźnierczy i perfidny sposób szatan drwił z Bożego przykazania: "Nie będziesz zabijał", opętując, zniewalając i ogłupiając niezliczone rzesze pobożnych i bogobojnych ludzi, aby łamali to święte przykazanie, przeciwstawiając się tym samym woli swego Stwórcy, wyrażonej w jego Słowie — Biblii. Bo jak to wszystko inaczej wytłumaczyć, jeśli nie działalnością diabła? Ale na tym nie kończy się jego podstępna działalność, o nie! Pozwolił on sobie nawet zadrwić z bożego Narodu Wybranego i tak długo zniewalał wielu świętych ludzi, że dopuszczali się jakże licznych okropności w stosunku do naszych „starszych braci w wierze". Oto historyczne świadectwa:

„Kościołowi nie wystarczało jednak także nabożne polowanie na pogan, muzułmanów, "kacerzy", „czarownice" — dołączono do nich Żydów. Co prawda wszystko w chrześcijaństwie co nie pochodziło od pogan, było żydowskie; od Starego Testamentu począwszy, poprzez zastępy aniołów, praojców, proroków, Modlitwę Pańską, aż po całą liturgię słowa. Ale właśnie dlatego, że Żydzi nie potrafili pojąć rzekomo chrześcijańskiego charakteru swojej wiary, dlatego, że pozostawali „uparci", w ciągu dwóch tysiącleci płonął ogień nienawiści do Żydów".


1 2 3 4 Dalej..
 Zobacz komentarze (50)..   


« Mroczne karty historii KK   (Publikacja: 04-01-2013 )

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Lucjan Ferus
Autor opowiadań fantastyczno-teologicznych. Na stałe mieszka w małej podłódzkiej miejscowości. Zawód: artysta rękodzielnik w zakresie rzeźbiarstwa w drewnie (snycerstwo).

 Liczba tekstów na portalu: 130  Pokaż inne teksty autora
 Najnowszy tekst autora: Słabość ateizmu
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 8618 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365