Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
200.187.810 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 308 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
Wszyscy jesteśmy skłonni do ulegania napływom irracjonalnych emocji (..) i należy się ich strzec.
 Kościół i Katolicyzm » Historia Kościoła » Kościół w Polsce

Kościelny język miłości bliźniego [2]
Autor tekstu:

Zawsze gdy jest jakikolwiek spór i dysputa, Kościół ustami swych reprezentantów powtarza niezmiennie — za św. Augustynem — od ponad 1500 lat: "Roma locuta, causa finta[ 8 ].

Ale czy tym samym — odwołując się do wspominanego już św. Bernarda z Clairvauax — nie jest to przejaw szóstego stopnia pychy: sławny cysters zwie go zarozumiałością. Został on tak scharakteryzowany: 

"Człowiek wstępujący na ten stopień pychy pozbywa się niepokoju. który mu dotąd towarzyszył. Niepokoju rodzącego się w związku z pytaniem: Czy jestem doskonały? Taki człowiek jest teraz pewny, stuprocentowo pewny — jestem wspaniały pod każdym względem, wszyscy przy zdrowych zmysłach muszą to uznać". 

Bernard mówi, że życie takiego człowieka zdominowane jest przez niezachwianą niczym pewność siebie, pyszałkowatość i głód pochlebstw. Odrzuca on autorytety, wierzy tylko sobie, wszystko, co robi uznaje za szczyt doskonałości. Wciąż manifestuje tą swoją doskonałość, opowiada o niej, popisuje się swoimi zdolnościami  [ 9 ].

Jak widać doktryna Kościoła nie jest taką jednorodną i nad-ziemską. Sama w sobie zawiera wiele, ludzkich, ziemskich, doczesnych sprzeczności. Bo Kościół rzymski to nie jest (i nigdy nie był) — poza słowami, poza retoryką, poza doktryną — „mistycznym ciałem Chrystusa" . I jak widać [ 10 ]choćby na tych przykładach traktując siebie jako metr z Sevres w sprawach moralności, etyki, postępowania ludzkiego, opinii i ocen czyli w sferze najszerzej pojętej aksjologii (ale nie tylko — pokusa rządu dusz i utrzymanie przez to wpływów we wszystkich zagadnieniach życia ludzkiego jest niezwykle silna w Kościele i odzwierciedla "mediocentryzm kulturowy" oraz post-feudalnej proweniencji "nostalgię za przeszłością" [ 11 ]) jest niekonsekwentny i labilny.

Współczesność, dzisiejsza kultura i mentalność ludzi sterują ku duchowi wolności, niezależności, tolerancji, solidarności, spolegliwości i łagodnego humanitaryzmu. Można ją zamordować na dwa sposoby: wg orwellowskiego więzienia lub huxlejowskiej burleski  [ 12 ]. Osobiści przyjaciele Pana Boga (jak nazywam fundamentalistów religijnych, religiantów społeczno-politycznych — od jakich nagle zaroił się nasz świat — czy funkcjonariuszy Kościoła) idą jednoznacznie śladem Orwella. Kategoria wartości jest utożsamiana z ich poglądami na świat. Dostali osobiście placet od swego Stwórcy na uporządkowanie tego świata. Potępienie w tym kontekście, chęć poniżenia złego, przywiedzenie do światłości, nawrócenie są normą, są racją, bo wypowiedziano je i realizuje się w imieniu Absolutu. Naszego Boga. Postępują tak jakby "...Istniał tylko jeden katolicki i apostolski Kościół; poza nim nie ma zbawienia ani przebaczenia grzechów" [ 13 ]. A z nim ma prawo do egzystencji tylko nasz świat, który jest absolutnym ucieleśnieniem dobra, prawdy, piękna; i dobre są wszystkie nasze uczynki, myśli czy dążenia.

Gdy zwierzchnik ks. Tomasza Dostaniego, papież, Jan Paweł II (który niebawem zostanie kanonizowany jako święty Kościoła) stwierdza, iż "...Kompromis w sprawach wiary sprzeciwia się Bogu, który jest Prawdą" i dalej "...Tak więc bycie razem które zdradzałoby prawdę, byłoby sprzeczne z naturą Boga który obdarza swoją komunią oraz z potrzeb prawdy, zakorzenioną w głębi każdego ludzkiego serca[ 14 ] jest to symptomatyczne, niebezpieczne, totalitarne i wyraża pogardę dla „Innego". Wypada tak stwierdzić w kontekście słów papieża zawartych w innym jego dokumencie, a zapewniających, iż "....Negacja Boga pozbawia osobę jej fundamentu, a w konsekwencji prowadzi do takiego ukształtowania porządku społecznego, w którym ignorowana jest godność i odpowiedzialność osoby[ 15 ]. A esencją tego sposobu myślenia, ustawicznie obecnego w katolickim spojrzeniu na świat (poczynając od rzymskiego papieża, a na zwykłym wikarym w odległej parafii kończąc, często dotyczy to także nazbyt dynamicznie nastawionych laików) jest apel papieża z Polski do młodzieży akademickiej z Afryki, zgromadzonej na mitingu w Yamoussoukro (Wybrzeże Kości Słoniowej) w dn. 11.05.1980 r: "Śmierć Boga w sercu i życiu człowieka jest śmiercią człowieka" [ 16 ].

Warto w tym miejscu przywołać Artura Schopenhauera, który w rozważaniach odnośnie monoteizmu i politeizmu zaznaczył, iż "… Nietolerancja jest cechą istotną tylko w monoteizmie, gdyż jeden jedyny Bóg z samej swej natury zazdrosny nie życzy sobie bogów innych" [ 17 ]. Stwierdzenie filozofa tłumaczy istotę religijno-monoteistycznej postawy wobec „Innego". Gdy dodamy do tego przekonanie o własnej doskonałości i misji szerzenia Prawdy, o wybraniu przez Absolut (czyli swoisty ekskluzywizm), wzmocnione "mediocentryzmem kulturowym" i "nostalgią za przeszłością" powstaje koktajl pychy, arogancji, tupetu, buty, elitarności i megalomanii. W dziejach Kościoła i katolicyzmu efekty tych postaw są powszechnie znane i opisane.

Na zakończenie ks. Dostatniemu — będącego tu uosobieniem m.in. takiej właśnie mentalności powszechnej w kręgach katolickich naszego kraju — warto zadedykować myśl Pata Condella (brytyjskiego satyryka, komentatora politycznego — m.in. BBC Radio „Loose talk" i popularnego publicysty), który stwierdził, iż ".… ...jeśli jesteś osobą religijną i przychodzi ci do głowy żądać więcej szacunku dla swoich wierzeń zechciej wziąć pod uwagę, że Ty i Twoja religia już teraz otrzymujecie więcej szacunku, niż na to zasługujecie[ 18 ].

Dotyczy to całego Kościoła i katolicyzmu, zwłaszcza w Polsce.


1 2 
 Dodaj komentarz do strony..   Zobacz komentarze (4)..   


 Przypisy:
[ 8 ] J.W.Kowalski, Wczesne Średniowiecze (I — X wiek), Warszawa 1985, s. 172
[ 9 ] 12 stopni pychy wg św. Bernarda z Clairvaux
[ 10 ] Pius XII, Mystici Corporis tekst encykliki [w]: A.A.S. XXXV (1943), Wiadomości Diecezjalne, Katowice 1960, 1-44
[ 11 ] M.Nowaczyk, Kościół a przyszłość kultury [w]: Wybrane problemy kultury katolickiej i polityki kulturalnej Kościoła Warszawa 1986 t.1,s. 337-345
[ 12 ] N.Postman, Zabawić sięna śmierć, Warszawa 2002, s. 219-229
[ 13 ] Słowa te są przypisywane papieżowi Bonifacemu VIII (1294-1303), który z kolei powołuje się w tej materii na autorytet św. Augustyna. (za - J.W.Kowalski, Poczetpapieży, Warszawa 1988, s. 111).
[ 14 ] Jan Paweł II, Tekst encykliki, Ut Unum Sint, Wrocław 2000, s. 23
[ 15 ] Jan Paweł II, Tekst encykliki, Centesimus Annus, Wrocław 1991, s. 31
[ 16 ] [w]: Jan Paweł II - Nauczanie społeczne 1980, Warszawa 1984, s. 400
[ 17 ] [za]: K.H.Deschner, Kryminalna historia chrześcijaństwa, Gdynia 1998, s. 79
[ 18 ] Pat Condell — wikicytaty — Pat Condell

« Kościół w Polsce   (Publikacja: 01-08-2013 )

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Radosław S. Czarnecki
Doktor religioznawstwa. Publikował m.in. w "Przeglądzie Religioznawczym", "Res Humanie", "Dziś", ma na koncie ponad 130 publikacji. Wykształcenie - przyroda/geografia, filozofia/religioznawstwo, studium podyplomowe z etyki i religioznawstwa. Wieloletni członek Polskiego Towarzystwa Religioznawczego. Mieszka we Wrocławiu.

 Liczba tekstów na portalu: 129  Pokaż inne teksty autora
 Najnowszy tekst autora: Return Pana Boga
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 9153 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365