Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.879.529 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 730 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
"Człowiek mądry więcej pożytku wyciągnie z posiadania wrogów, niż głupiec z posiadania przyjaciół."
« Czytelnia i książki  
Pięć książek [2]
Autor tekstu:

4. Daniel Defoe, „Robinson Cruzoe" — ach, uciec na jakimś żaglowcu w świat i zostać rozbitkiem! Takim najprawdziwszym, sam(a) na wyspie, sam na sam z życiem. Jakieś 12/13 lat miałam, gdy zaczytywałam się w przygodach Robinsona i do wszystkiego, z czym on się mierzył, robiłam własne przymiarki. Oczywiście kochałam swoich rodziców, ale widać już zaczynałam się na dobre odpępkowywać, bo nieustraszenie wyruszałam w świat, a nawet we wszechświat („Obłok Magellana" Lema, „Wielka, większa i największa" Broszkiewicza, „Mgławica Andromedy" Jefremowa...) zostawiając ich bez żalu daleko w domu. Robinson tak świetnie sobie radził, więc dlaczego nie ja? Potem już wiedziałam, że nie chciałabym wylądować na bezludnej wyspie, bo to zgroza, faktycznie, w moim dorosłym żeglarskim życiu udało mi się zahaczać o bezludne wyspy i na wspomnienie o tym, że kiedyś o nich marzyłam, oblewał mnie zimny pot (bardzo realistycznie przedstawili to Zemeckis/Hanks w „Cast Away", „Poza światem" dlatego bardzo lubię ten film) ale był czas, gdy wyobrażenie, że wokół mnie nie ma ludzi, że sama muszę sobie ze wszystkim radzić, gospodarzyć, budować palisady, siać i zbierać ziarno na chleb, było jednym z moich słodszych marzeń, przynajmniej dopóki nie odkryłam kolejnej „najulubieńszej" lektury mojego życia.

5. Boccaccio, „Dekameron" — to była moja lektura w roku 1968, w wakacje między szkołą podstawową a liceum. I niech mi ktoś teraz powie, że dobór lektur to przypadek! One same jakimiś sobie tylko znanymi magicznymi sposobami wkraczają w życie i same się każą czytać. „Dekameron" nieraz wśród domowych książek obijał mi się o oczy, ale nie wyglądał już tak zachęcająco, jak „Kandyd", więc trochę to trwało, zanim się do niego przekonałam. A „Dekameron" tylko potwierdzał, że oprócz fantastycznych podróży i mimo nieszczęść, wojen, chorób i katastrof jakie spadają na ludzi, jest jeszcze coś niezwykle ekscytującego wartego przeżycia, co coraz wyraźniej przeczuwałam. Do mojego programu na życie doszła naturalną kolejną rzeczy miłość. Wydekoltowane zdjęcia Marilyn Monroe, Sophii Loren, Giny Lollobrigidy, Claudii Cardinale i Brigitte Bardot, które od 11-go roku życia z pasją nieomal równą z tą do książek kolekcjonowałam, odegrały w moim dorastaniu do kobiety kardynalną rolę. Tak, to mi się podobało, l’avventura e l’amore. „Il Decamerone" polubiłam w lato, w które uczyłam się, że całowanie się jako wstęp do tych przyjemności, o których tak obiecująco rozpisywał się Boccaccio, otwiera i dla mnie nowy rozdział w życiu.

***

Remanent jak to remanent, porządkuje, więc podaję również inne ważne „piątki".

Najważniejsze pojedyncze powieści, które zasadniczo odmieniły moje postrzeganie świata:

  1. Erich Maria Remarque, „Na zachodzie bez zmian"
  2. Joseph Heller, „Paragraf 22"
  3. Michał Bułhakow, „Mistrz i Małgorzata"
  4. Arundhati Roy, „Bóg rzeczy małych"
  5. Sherko Fatah, „Czarny statek"

Najsympatyczniejsze i najzabawniejsze książki:

  1. Joanna Chmielewska, „Całe zdanie nieboszczyka"
  2. Jerome K. Jerome, „Trzech panów w łódce nie licząc psa"
  3. Shirley Jackson, „Życie wśród dzikusów"
  4. Gerald Durrell, „Moja rodzina i inne zwierzęta"
  5. Redmond O'Hanlon, „W sercu Borneo"

Oraz, na koniec, najważniejsze nie-powieści:

  1. Hoimar von Ditfurth, „Dzieci wszechświata"
  2. Carl Friedrich von Weizsäker, „Jedność natury"
  3. Erich Fromm, „Ucieczka od wolności"
  4. David S. Landes, „Bogactwo i nędza narodów"
  5. Philip Zimbardo, „Efekt Lucyfera"

Wszystkie książki Ryszarda Kapuścińskiego mają swoje osobne miejsce w mojej bibliotece, głowie i sercu.

*Remigiusz Grzela, dziennikarz i dramaturg, autor bloga, na którym aktualnie publikuje „ulubione piątki książek" swoich przyjaciół i znajomych: http://remigiusz-grzela.pl/

P.S. I jeszcze mój sonet w hołdzie Odysowi:

sonet o O.

na wyspie naznaczonej zielenią i solą *
zapisanej historią jak kartki zeszytu
pod górą tryskającą do granic błękitu
gdzie zmysły od wrażeń to śmieją się to bolą

wśród świątyń starożytnych i współczesnych witryn
w miasteczkach na wpół greckich na wpół katolickich
gdzie śpiewa jeszcze echo handlarzy fenickich
w cieniu drzewek oliwnych i kwitnących cytryn

tam gdzie cyklop wytężał swoje jedno oko
a Gorgona syczała wężami wśród włosów
wylądował podróżny mierzący wysoko

co śmierci właśnie dotknął pośród syren głosów
a skórę miał starganą smaganiem scirocco
- i żyje nieśmiertelny wyrokami losu

 

* Na zachodnim wybrzeżu Sycylii, o której mowa, jest port Trapani, stolica prowincji o nazwie Trapani. Całe wybrzeże wokół usiane jest kopczykami soli odparowanej z wody morskiej.


1 2 

 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Naturalny podział wśród ateistów
Wiadomości ze świata

 Dodaj komentarz do strony..   Zobacz komentarze (14)..   


« Czytelnia i książki   (Publikacja: 21-02-2011 )

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Elżbieta Binswanger-Stefańska
Dziennikarka i tłumaczka. W Polsce publikowała m.in. w Przekroju, Gazecie Wyborczej, Dzienniku Polskim, National Geographic i Odrze. Przez ok. 30 lat mieszkała w Zurichu, następnie w Sztokholmie, obecnie w Krakowie.

 Liczba tekstów na portalu: 56  Pokaż inne teksty autora
 Liczba tłumaczeń: 5  Pokaż tłumaczenia autora
 Najnowszy tekst autora: Odyseja nadziei i smutku
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 942 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365