Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
200.152.391 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 306 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
"Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych"
 Nauka » Biologia » Antropologia » Nauki o zachowaniu i mózgu

Kilka perspektyw na odwieczny problem umysł-ciało [3]
Autor tekstu:

Podsumowując: aspekt qualiów zostaje tutaj wyjaśniony poprzez wieloraką realizowalność, każde odczucie ma specyficzny wzór aktywności fizjologicznej [ 7 ].

Inna forma nieredukowalnego fizykalizmu wprowadza pojęcie superweniencji (łac. super - dodatkowo, venire — przybywać). Stany mentalne są powiązane z fizycznymi. Jeżeli obiekty różnią się w sferze mentalnej, to różnice występują także w cechach fizycznych. Natomiast jeśli obiekty są w aspektach fizycznych takie same to nie mogą się różnić w sferze mentalnej.

Konkludując stany mentalne bazują na fizycznych ale nie są do nich redukowalne, takie same stany mentalne mogą być fizycznie różnorako zrealizowane. Zjawisko superweniencji zachodzi więc w przypadku stanów mentalnych względem stanów fizycznych; stany mentalne są superwenientne. Choć takie stanowisko może wydawać się intuicyjnie słuszne, fizykaliści bezustannie podsuwają kolejne warianty argumentu alternatywnych światów. Świat inny niż nasz może mieć np. dodatkową cząsteczkę na księżycu, która jednak nie wpływa kauzalistycznie na świat, co wtedy ze zjawiskiem superweniencji? Zwolennicy nieredukowalnego fizykalizmu prezentują równie różnorodne odpowiedzi. Orzeczenie kto ma rację jest obecnie niemożliwe, gdyż implikuje osobistą wizję świata opartą na poszlakach (determinizm vs indeterminizm, jeden świat vs wiele alternatywnych itp.).

Emergencja jest następnym znaczącym terminem w dyskusji. Zastosowanie zasady słynnej szkoły Gestalt — całość to więcej niż suma części. W opinii zwolenników emergencji, nie wszystkie stany mentalne dają się zredukować do neurobiologicznych cech. Qualia leżą na wyższym poziomie opisowym niż inne stany mentalne. Wyobrażenie frapujące boć pozostawia furtkę dla mistycyzmu. Wskutek rozwoju neuronauk pojawił się jednak problem, ponieważ „to coś jeszcze" ma jednak podstawy neurobiologiczne i z całą pewnością wchodzi w interakcję z ciałem. Niewątpliwie jednak śledzenie wszystkich komórek przez nawet kilka milisekund wymaga potężnej mocy obliczeniowej, ze względu na apoptozę (zaprogramowaną śmierć) komórek i plastyczność mózgu na początku XXI wieku uwzględnienie tych wszystkich czynników wydaje się być niemożliwe.

Idzie nowe?

Ważnym zagadnieniem debaty, którego nie powinno się pomijać jest intencjonalność. Czy stany mentalne w postaci zamiaru mogą wpływać na fizyczne. Interesującą postawę przyjął Henry Stapp, wplątując fizykę kwantową do dyskursu. Powołując się na wielu sławnych przedstawicieli swojego zawodu wykazuje lukę w rozumowaniu materialistów. Budowa wszechświata to nie liczby, a działania; w przypadku liczb kolejność nie ma znaczenia (np. czy 4*5, czy 5*4) ale już przy działaniach odgrywa to bardzo ważną rolę. Powiązane jest to z intencjonalnością, naszą wolną wolą, umiejętnością wytrwania w drodze do celu (vide kolejność kroków np. „najpierw rzucam palenie, a później to planuję" stanowi raczej nieodpowiednią kolejność) itp. Stapp wprowadza pojęcie zapaści funkcji falowej (wave function collapse), które jest odpowiedzialne za przejaw tej własnowolnej determinacji. W swoich analizach przywołuje wiele współczesnych eksperymentów dotyczących uwagi (modele butelkowej szyjki; bottleneck), a także wraca do przywołanego na początku tekstu Zenona z Elei omawiając pewien fenomen (Quantum Zeno effect) [ 8 ].

Próbę przywrócenia dualistycznego modelu dusza-ciało podjął Stuart Hameroff. Anestezjolog starający się znaleźć rozwiązanie zagadki świadomości dzięki metodom naukowym. Po długich i żmudnych badaniach uznał, że rozwiązanie może leżeć w mikrotubulach (element cytoszkieletu komórek). Szczególnym zainteresowaniem cieszyły się mikrotubule obecne w komórkach mózgowych, procesy z ich udziałem na poziomie molekularnym oraz supramolekularnym. Propozycje Hameroffa spotykają się z ostrą krytyką połączoną z silnymi kontrargumentami. Aktywność kwantowa w mikrotubulach możliwa jest tylko w ułamku sekundy, a taki okres nie wystarcza do wprowadzenia jakichkolwiek znaczących zmian neurologicznych.

Z tych dwóch nowszych propozycji ta pierwsza broni się zdecydowanie lepiej. Niemniej także Stapp bywa krytykowany z powodu supozycyjnego charakteru swojej teorii, trudno jednak korzystając z obecnych zdobyczy techniki pokusić się o przekonujące dowody. Wielu badaczy dalej więc czeka na upragniony rozwój, który dostarczy broni do rąk.

Podsumowanie dotychczasowych debat skłania do zastanowienia się nad definicją duszy. Czy należy ją utożsamić ze świadomością? A może zrównać z całością możliwych stanów mentalnych? Dychotomia dusza-ciało zaczerpnięta z wymiaru religijnego jest ewidentnie nie do utrzymania, chyba że ktoś będzie próbował stosować sztuczki definicyjne. Uznanie interakcji zmusza do rozpatrzenia kilku niewygodnych kwestii; miejsce interakcji, dokładny opis procesu etc. Nie wykazano dotąd żadnych zmian energetycznych, żadnego przypływu energii, który uzasadniałby konieczność istnienia czynnika nadnaturalnego wpływającego na umysł.

Oczywiście przypływ energii mógłby następować w formie niewykrywalnej dla współczesnej technologii. Jednak już wpływ tej energii na aktywność neuronów powinien być ewidentny i wykrywalny. Niewątpliwie powstaną przynajmniej kolejne warianty opisanych pozycji, prawdopodobne jest również opracowanie zupełnie nowych perspektyw. Afirmacja dla jednej teorii byłaby w tym momencie przedwczesna, wszystkie przedstawione mają pewne wady; niektóre zauważalne na pierwszy rzut oka, inne na wysokim poziomie abstrakcyjności.

Ciekawym przedsięwzięciem byłaby integracja zagadnień powiązanych ze świadomością, opisana wielopoziomowo zgodnie z jakąś zunifikowaną supernauką albo przynajmniej w obszarze poszczególnych dziedzin naukowych. Przypomina to poszukiwanie Absolutu i de facto może być skazane na porażkę. Metamyślenie (myślenie o myśleniu) to w dalszym ciągu sfera obfitująca w przypuszczenia.


1 2 3 

 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Center for Inquiry wypowiada wojnę ateistom
Grzech Młodego Chemika czyli podpalacze vs dopalacze

 Dodaj komentarz do strony..   Zobacz komentarze (4)..   


 Przypisy:
[ 7 ] M. Pauen, Phänomenales Bewußtsein — Rückkehr zur Identitätstheorie?, Mentis. Paderborn 2002. Passim
[ 8 ] H. Stapp, Henry Stapp on Quantum Mechanics, Spirit, Mind, and Morality - Quantum interactive dualism: an alternative to materialism, „Zygon", Vol. 41, Nr 3, 2006, s. 599-615

« Nauki o zachowaniu i mózgu   (Publikacja: 27-09-2010 )

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Łukasz Stasiełowicz
Student psychologii w Niemczech. Mieszka w Greifswald/Police. Zainteresowania: psychologia, filozofia, muzyka, historia, literatura.
 Strona www autora
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 633 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365