Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
199.554.450 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 246 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
Wiedza jest energią naszych czasów, ropą naftową naszego pokolenia.
 Kościół i Katolicyzm » Historia Kościoła » Historia powszechna

Markiz de Pombal i ojciec Malagrida - rozsądek w walce z ignorancją i fanatyzmem [6]
Autor tekstu:

W XVI wieku szkolnictwo portugalskie stało na dość dobrym poziomie, dzięki powstałym w ponad 20 kolegiom, tworzącym bardzo nowoczesny jak na owe czasy system szkolnictwa szkół średnich. W najlepszym z nich — Colegio Real wykładano gramatykę, poetykę, retorykę, łacinę, grecki, hebrajski, francuski, włoski, angielski, logikę, filozofię i matematykę. Po okresie upadku szkolnictwa w czasach wszechwładzy jezuitów, i inkwizycji, Pombal założył w 1761 roku Colegio Real dos Nobres dla dzieci arystokratów. Program, który opracował sam minister, był bardzo nowoczesny: łacina, greka, francuski, włoski, angielski, retoryka, poezja, historia, arytmetyka, geometria, trygonometria, algebra, optyka, astronomia, geografia, nawigacja, architektura wojenna i cywilna, rysunek, fizyka, jazda konna i szermierka, słowem bogatszy program niż w XIX-wiecznym liceum [ 85 ]. Uczniów było najwyżej stu [ 86 ].

Lizbona po 1755 roku wzbogaciła się kulturalnie, np. o dziecko księcia Lafões i księdza Correia de Serra, przyrodniczo-medyczno-ekonomiczną (w hasłach wolnorynkowo-fizjokratyczną [ 87 ]) Królewską Akademie Nauk (1779), i o poświęconą literaturze Akademię Luzytańską (1756) [ 88 ]. Od roku1715 istniała pierwsza gazeta portugalska -'Gazeta de Lisboa'. Lizbona wzbogaciła się też materialnie. Rozbudowa postępowała nie tylko w dolnym mieście ale też na obszarach dotąd peryferyjnych: Rato, Campo Ourique i Sao Bento. Nowy wielki teatr Sao Carlos otwarty w 1793 roku wzorowany był na mediolańskiej La Scali [ 89 ]. Alfama — dzielnica ocalała z katastrofy, do dziś jest chyba najczęściej opiewana w sztuce i literaturze, charakterystyczne dla niej są wąskie uliczki i domy bielone wapnem. Konkurowała ona z nowymi dzielnicami pombalińskimi, takimi jak Rossio, pełną sklepikarzy, straganów i kapeluszników [ 90 ]. Woda w oceanie była zapewne równie zimna jak dziś, a może bardziej, gdyż XVIII wiek był generalnie chłodniejszy niż dziś.

Pombalowi nie udało się zmodernizować transportu. Oskarżający go potem o malwersacje wytykali mu budowę kanału do własnych winnic, zarzucali mu także niedostateczne zainteresowanie kwestią dworu. Coimbrę połączono drogą z Lizboną dopiero w 1798 roku, Droga z Oporto do Bragi (zaledwie 40 mil) tonęła w błocie, tak więc powozem jechało się ten krótki dystans aż 4-5 dni. W takich warunkach podstawowym środkiem transportu pozostawał grzbiet muła. Poczta również korzystała z nóg ludzkich i zwierzęcych, powozów nie posiadała, bo i tak by się nie przydały [ 91 ]. Komunikacja Lizbony z południowym krańcem kraju — Algarve, była i jest nadal utrudniona [ 92 ]. Minister miał jednak swe zasługi na polu industrializacji; pod koniec wieku, dzięki jego staraniom w kraju było już ok. 500 niewielkich młynów tkackich, a w tkackim przemyśle pracowało 3.000 lizbończyków [ 93 ].

Markiz de Pombal zmodernizował [ 94 ] i zsekularyzował administrację, czego królowej bigotce Marii I nie udało się już odwrócić (stara arystokracja i szlachta sukni uznały wzajemnie swoją pozycję za panowania Marii właśnie [ 95 ]), mimo iż jej pierwszą decyzją było odwołanie ministra (nie wybaczyła mu ostrego rozprawienia się z rodem Távora, którego członkowie zostali pośmiertnie zrehabilitowani). Wszyscy poza ultrakatolikami opowiedzieli się przeciw próbom zniesienia sekularyzacyjnych decyzji Pomabala, a mianowani przez niego urzędnicy w zdecydowanej większości pozostali na stanowiskach. Krótki okres zamieszania po dymisji Pombala (jego proces i wypuszczenie więźniów politycznych) nazwano: — viradeira, zmiany jednak okazały się mniejsze niż przypuszczali twardogłowi katolicy. Dodano tylko 2 nowych ministrów do rządu odziedziczonego po markizie [ 96 ]. Minister zmarł spokojnie w Pombal w 1782 roku. Mimo wielu zmian, w wielu rejonach chłopi nadal odrabiali wówczas jeszcze pańszczyznę, a kuźnie i młyny wiatrowe pozostawały w większości w rękach szlachty i mnichów. Kościół odzyskał dzięki królowej część wpływów, a władczyni przekupywała urzędników stanowiskami i pensjami czyniąc z nich noblesse de robe, hamując ewentualne dążenia rewolucyjne spowodowane przykładem Francji roku 1789 i następnych. Portugalia końca XVIII wieku miała już dość silną klasę kupiecką (ok. 80. 000 osób) i rzemieślniczą (ok. 120.000) [ 97 ]. W roku 1790 ujednolicono prawodawstwo na terenie całego kraju [ 98 ].

Podczas wojny brytyjsko-amerykańskiej, Portugalia wykorzystała przejściowe osłabienie angielskiego handlu. W tych latach zlikwidowano wszystkie pombalińskie kompanie handlowe [ 99 ]z wyjątkiem kompanii Douro, ogłoszono wolny handel dla wszystkich kupców w handlu brazylijskim. Lizbona czasów Marii I była bogatsza niż kiedykolwiek (w 1780 roku Portugalia po raz pierwszy sprzedała Brytyjczykom więcej niż od nich kupiła [ 100 ]), choć mało w tym jej zasługi. Miasto miało wówczas charakter wyraźnie arystokratyczny.

Mimo wszystkich oskarżeń o okrucieństwo i bezkompromisowość, Pombal pozostanie tym, który przeciwstawił się wielowiekowej tradycji portugalskiego lenistwa, ignorancji i fanatyzmu, zaś tacy ludzie jako ojciec Malagrida będą symbolizowali ostatni oddech zabobonu.


1 2 3 4 5 6 

 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Religia jest chorym i okrutnym żartem
Co jest dla mnie cudowne

 Dodaj komentarz do strony..   Zobacz komentarze (7)..   


 Przypisy:
[ 85 ] J. Pałęcka, O. Sobański, Lizbońskie ABC, s. 85-86.
[ 86 ] A. H. Oliveira Marques, Historia Portugalii t. II XVII-XX w., s. 34.
[ 87 ] Nikt jednak nie opracował zasad doktryny fizjokratyzmu, vide:A. H. Oliveira Marques, Historia Portugalii t. II XVII-XX w., s. 31.
[ 88 ] Wzorowana na rzymskiej słynnej Accademiadell'Arcadia, vide: A. H. Oliveira Marques, Historia Portugalii t. II XVII-XX w., s. 31.
[ 89 ] J. Pałęcka, O. Sobański, Libońskie ABC,s. 161.
[ 90 ] J. Pałęcka, O. Sobański, Libońskie ABC,s. 183.
[ 91 ] D. Birmingham, A concise history of Portugal, s. 91.
[ 92 ] Dziśz Algarve łączy Lizbonę ekspres, który musi przebyć góry, w których jest mało tlenu. W latach 80. XX wieku, pociąg przemierzał 345 km przez aż 8 godzin, vide: J. Pałęcka, O. Sobański, Lizbońskie ABC,s. 23. W 1773 założono Towarzystwo Rybołówstwa Królestwa Algarve, vide: A. H. Oliveira Marques, Historia Portugalii t. II XVII-XX w., s. 13.
[ 93 ] D. Birmingham, A concise history of Portugal, s. 92.
[ 94 ] Zmodernizował też armię; bycie oficerem stało się z zaszczytu szlacheckiego i potwierdzenia statusu społecznego — zawodem, vide: A. H. Oliveira Marques, Historia Portugalii t. II XVII-XX w., s. 26.
[ 95 ] A. H. Oliveira Marques, Historia Portugalii t. II XVII-XX w., s. 47.
[ 96 ] J. Hermano Saraiva, Krótka historia Portugalii, s. 267.
[ 97 ] D. Birmingham, A concise history of Portugal, s. 94-95.
[ 98 ] A. H. Oliveira Marques, Historia Portugalii t. II XVII-XX w., s. 28.
[ 99 ] Po minięciu kryzysu ekonomicznego lat 1766-1779 przestały być potrzebne, vide: A. H. Oliveira Marques, Historia Portugalii t. II XVII-XX w., s. 13.
[ 100 ] A. H. Oliveira Marques, Historia Portugalii t. II XVII-XX w., 12.

« Historia powszechna   (Publikacja: 19-10-2011 )

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Piotr Napierała
Urodzony w 1982r. w Poznaniu - historyk; zajmuje się myślą polityczną oświecenia i jego przeciwników i dyplomacją Francji i Anglii XVIII wieku, a także kwestiami związanymi z ustrojem państw (Niemcy, Szwecja, W. Brytania, Francja) w tej epoce.
 Strona www autora

 Liczba tekstów na portalu: 74  Pokaż inne teksty autora
 Najnowszy tekst autora: Bernard-Henri Lévy American Vertigo
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 7470 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365