Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
203.560.989 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 605 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
"Naród przykuty do pilota reaguje zmianą kanału na najsłabszą nawet aktywację mózgu."
 Czytelnia i książki » Powiastki fantastyczno-teolog.

Enfant terrible boże [9]
Autor tekstu:

Więc paradoksalnie, ta wieża mająca chronić ludzi przed rozproszeniem się po świecie — przyczyniła się do tego i jeszcze na dodatek spowodowała utrudnienie w komunikowaniu się między nimi. Odtąd ludzie już nie są ludem jednej mowy i cokolwiek zamierzają wspólnie uczynić, potrzebują tłumaczy, ekspertów i specjalistów, a to bardzo utrudnia wspólne przedsięwzięcia. Nie mniej, nie czyni ich niemożliwymi.

A Szatan? Co z nim się stało? On domyślił się od razu, że Bogu nie spodoba się ta gigantyczna budowla; zbyt dobitnie świadczyła o sile i porozumieniu wspólnoty, która ją budowała. A kiedy się jeszcze dowiedział, że miano ją poświęcić Bogu Mardukowi, był pewien, że jej los jest przesądzony i jest to tylko kwestią czasu. Dlatego nie czuł skrupułów ani wyrzutów sumienia, że podpowiedział ludziom ten pomysł z pomnikiem ofiar potopu. No,.. może trochę, gdyż nie przypuszczał, że Bóg w taki perfidny sposób obejdzie się z jej budowniczymi.

Kiedy jednak zastanowił się nad tym problemem, doszedł do przekonania, że nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło.

— Przynajmniej ludzie nie będą mieli kultury totalnej i monolitycznej!.. Na pewno do takiego wniosku dojdzie kiedyś hermeneutyka - pomyślał na koniec.

— A poza tym, cóż to za niemądry pomysł aby zostawać w jednym miejscu na ziemi, podczas gdy tyle jest jej pięknych zakątków?! Czy oni zatracili istotę człowieczeństwa, którą jest ciekawość?!.. Niepojęte!.. — tak rozmyślał wznosząc się coraz wyżej i oddalając od tego miejsca. Nic go już tu nie trzymało.

* Datowanie oparte na jednym z apokryfów Nowego Testamentu „Zstąpienie do otchłani", werset XII, tom II.

----- // -----

W taki właśnie sposób miało się to odbywać: każde ważniejsze wydarzenie opisane w Biblii, dotyczące dzieła bożego, ów niesforny anioł starał się po swojemu „poprawić", zmienić, a przynajmniej zrozumieć jego sens. Biorąc jednak pod uwagę, że jego poczucie moralności, sprawiedliwości i ogólne pojmowanie dobra — dość znacznie się różniło od tychże samych cech u Stwórcy tego „najlepszego ze światów", efekty jego działalności — oczywiście w dobrej wierze — bywały czasami dość zaskakujące. Ta jego „poprawkowa misja" miała obejmować całą bożą kreację: od przedstawionych już początków rodzaju ludzkiego, ich rozwoju, aż po jego eschatologiczny kres, czyli Sąd Ostateczny. Jednym słowem zanosiło się na długą, ciekawą historię, tworzoną na dodatek jakby na marginesie pisania innych tekstów, tych powiedzmy bardziej poważnych.

Jednakże jak to zazwyczaj bywa z projektami, które powstają w wolnych chwilach i bez pośpiechu, w czasie jej pisania (czyli coś tak 7 — 3 lat temu) zaszło parę nieprzewidzianych okoliczności, które postawiły pod znakiem zapytania kontynuację tego opowiadania jak i doprowadzenie go do końca. Jeden z problemów polegał na tym, że pisząc, nie rezygnowałem z czytania mądrych książek o tematyce religioznawczej (innych też, ale to nieistotne w tym momencie), a im więcej wiedziałem o religiach, tym mniejszą miałem ochotę pisać o nich w humorystyczno — satyrycznym tonie. Brzemię wiedzy o tej niewyobrażalnej wręcz ilości krzywd, przemocy i cierpienia jakie wyrządzał (i nadal wyrządza) człowiek człowiekowi z pobudek religijnych, odciska się jednak na sposobie narracji tworzonych tekstów, jak i na doborze tematów, które wydają się ważniejsze i warte zaprezentowania czytelnikowi.

Więc kiedy parę lat temu straciłem wenę (co zdarza mi się od czasu do czasu), która nie tylko napędza moją wyobraźnię, ale też nadaje sens temu co robię i „wmawia" mi, że warto poświęcać temu swój czas i energię, wiedziałem, że nie wrócę już do tego pomysłu, który zapoczątkowałem w tym opowiadaniu. W tzw. międzyczasie stałem się innym człowiekiem niż byłem wtedy, kiedy to pisałem i z innej perspektywy patrzę na te religijne problemy. Przy obecnym stanie świadomości jest mało prawdopodobne, abym potrafił odtworzyć specyficzną atmosferę tego opowiadania (jak i innych, niedokończonych z tego okresu).

Pozostało mi więc schować do szuflady ten tekst i zapomnieć o nim (co bez mała już się stało),.. albo przedstawić go czytelnikom w niedokończonej formie, w nadziei, że to co już napisałem — mimo wszystko — warte jest zwrócenia ich uwagi. Wybrałem tę drugą możliwość, a ci, co poświecą swój czas na lekturę niniejszego tekstu, sami stwierdzą czy postąpiłem słusznie.


1 2 3 4 5 6 7 8 9 
 Dodaj komentarz do strony..   Zobacz komentarze (28)..   


« Powiastki fantastyczno-teolog.   (Publikacja: 14-06-2012 )

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Lucjan Ferus
Autor opowiadań fantastyczno-teologicznych. Na stałe mieszka w małej podłódzkiej miejscowości. Zawód: artysta rękodzielnik w zakresie rzeźbiarstwa w drewnie (snycerstwo).

 Liczba tekstów na portalu: 130  Pokaż inne teksty autora
 Najnowszy tekst autora: Słabość ateizmu
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 8113 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365