Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.038.523 wizyty
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 654 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
"Smierć sama w sobie nie jest straszna, lecz tylko nniemanie, że jest straszna, jest straszne."
 Kościół i Katolicyzm » Organizacja i władza » Zakony

Czy Franciszek był katolikiem? [2]
Autor tekstu:

Potępienie św. Franciszka

W roku 1230 papież Grzegorz IX wydaje bullę Quo elongati, w której ogłasza, że Testament św. Franciszka nie obowiązuje (dyspensa) oraz że bracia mogą ominąć zakaz posiadania dóbr korzystając z pośrednika (nuntius), który będzie przyjmował jałmużnę, oraz przyjaciół (amici spirituales), którzy z kolei będą przechowywać ich pieniądze. Rodzi to opór wśród grupy pierwszych towarzyszy Franciszka, skupionych wokół nowego ojca zakonu Eliasza. Już wówczas bracia lądują w więzieniach, a nawet na stosach.

W roku 1239 zakon franciszkański „został gruntownie przekształcony w międzynarodową organizację” [ 7 ] Kolejne kroki podjął Innocenty IV, który w roku 1245 przyznaje wprawdzie, że bracia niczego nie posiadają (ich dobra formalnie są własnością Stolicy Świętej), jednak odszedł od przesłania Reguły Franciszka ustanawiając w roku 1247 prokuratorów dla każdej prowincji, którzy zarządzali funduszami zakonu. Zakon pod wpływem italskich braci eremitów (pozostających pod wpływem pierwszych towarzyszy Franciszka) odrzucił papieską bullę z 1247.

Niebezpieczeństwo schizmy zażegnał św. Bonawentura (1221-1274), który przez swój wkład uznawany jest często za drugiego założyciela zakonu franciszkańskiego. Słuszniej jednak uznać go za właściwego założyciela franciszkańskiej konfraterni. Tak więc po pierwsze zmienił statuty zakonne; dość luźno, mówiąc eufemistycznie, podchodząc do nakazów Franciszka, zinterpretował Regułę w zgodzie z papieskimi wypowiedziami. Po drugie: napisał oficjalny, czyli poprawny politycznie żywot św. Franciszka. A po trzecie: uwięził wszystkich braci inaczej myślących (spirytuałowie). W wyniku tego zakon szybko zaniechał ideałów ewangelicznego ubóstwa, a braciszkowie zdobyli sobie majątki i przywileje. Sam zakon miał spore dochody i budował okazałe kościoły.

Antypapiescy spirytuałowie

Kierunek zmian, zupełnie sprzeczny z franciszkanizmem, spowodował wykształcenie się kolejnego odłamu w łonie zakonu franciszkańskiego. Nazywano ich spirytuałami (radykalniejszy ich odłam to fraticelli). Osiągnęli przewagę w zakonie za rządów generała Rajmunda Godefroid (obranego w 1289 r.); w roku 1294 papież Celestyn V wyodrębnił spirytuałów w zakon celestynów, który jednak został rok później rozwiązany przez papieża Bonifacego VIII. Spowodowało to ostry konflikt spirytuałów ze Kurią.

Wśród nich wyłoniło się trzech wielkich przywódców – Angelus Clarenus, Ubertino da Casale i Piotr Olivi. Czołowym teologiem spirytuałów był Piotr Olivi (1248-1298), przywódca spirytuałów prowansalskich, który w pismach swych ukazywał Franciszka jako ‘drugiego Chrystusa’. Po śmierci Piotra staje się on przedmiotem żarliwego kultu, co przyczyniło się do wyraźniejszej polaryzacji w stosunkach z Kościołem katolickim, zwalczanym odtąd przez ‘czystych’ jako apokaliptyczny antychryst. W roku 1317 papież Jan XXII nakazał odkopać szczątki Piotra, a jego grób zniszczyć.

Ponadto z frakcją tą sympatyzowało wiele wybitnych osobistości, jak choćby Jacopone da Todi [ 8 ], uważany za najwybitniejszego poetę włoskiego przed Dantem Alighierim, który w następstwie zatargu z papieżem Bonifacym VIII, spowodowanego atakami na bogactwo kleru i zeświecczenie kurii rzymskiej, obłożony został klątwą w roku 1297 i był więziony do 1303.

Spirytuałowie głosili konieczność powrotu do absolutnego ubóstwa, a tym samym odrzucenie papieskich dyspens, wyłączających nakazy Franciszka, jako bezprawnych; a ponadto zaniechania studiów nad filozofią. Można ich uznać za prekursorów dzisiejszej tzw. religijności prywatnej, czy też indywidualnej, gdyż sprzeciwiali się formom organizacji religijnej narzucanej z zewnątrz. Według nich niepodobna ująć sfery sacrum w piśmie, gdyż każdy ma swój własny intelekt duchowo-religijny. Spirytuałowie byli z pewnością najwierniejszymi wyznawcami pierwotnych reguł św. Franciszka, a odróżniało ich tylko jedno: nie chcieli milczeć, kiedy papież mówił. Cechował ich zatem, jak piszą kościelni historycy, brak chrześcijańskiej pokory i cnoty posłuszeństwa. Stali się przez to celem licznych prześladowań i potępień.

Franciszkański joachimizm

Joachim z Fiory (zm. 1202) był opatem i autorem apokaliptycznych komentarzy do Pisma Świętego. Ogłosił kilka proroctw, m.in. o trzech częściach historii świata, będących trzema etapami, w których ludzkość wznosi się od poziomu zwierzęcego i ziemskiego (por. stosunek Franciszka do zwierząt, jako do braci mniejszych), aż do duchowego i niebieskiego: 1) okres Boga Ojca i Prawa – od stworzenia do Odkupienia; 2) okres Ewangelii i Syna — w którym mieli ówcześnie żyć; 3) okres wiecznej Ewangelii i Ducha Świętego – zapowiedziany na 1260 r., w którym władzę objąć miał nowy zakon duchowych ludzi (homines spirytuales), kierowany przez przywódcę podobnego do Chrystusa. Miało to być królestwo miłości, wolności i pełnego poznania Boga, a także wolności od pożądania bogactw oraz władzy. Religię ksiąg zastąpić miała religia ducha, a kaznodzieje jak i sakramenty staną się zbędne, gdyż każdy człowiek będzie przepełniony intelligentia spirytualis. Papiestwu plan ten nie podobał się o tyle, że nie przewidziano go w nowym świecie – zarówno ojców świętych jak i biskupów miało już nigdy więcej nie być, a miejsce papieskich rozporządzeń zająć miało Kazanie na Górze. Zwiastunem tego miał być widoczny rozkład Kościoła, nie tylko moralny, ale i rozpad polityczny Wschodu i Zachodu.

Jego proroctwa popadły w zapomnienie, lecz w 1241 r. odkrył je jeden z franciszkańskich opatów. Spirytuałowie uznali, iż nie podlega wątpliwości, że Joachim pisał o nich. Widzieli siebie w roli nowych apostołów nadchodzącego królestwa Ducha Świętego, a św. Franciszka w roli drugiego Chrystusa. Ów program zaprezentował Gerard z Borgo San Donnino we Wprowadzeniu do Wiecznej Ewangelii (1254) i odtąd przyjęty został przez znaczną część franciszkanów. Oczywiście doktryny tej nie omieszkała potępić papieska komisja, co było później stale wykorzystywane w walce frakcji w łonie franciszkanizmu i przysporzyło spirytuałom wiele kłopotów.

Czy Jezus posiadał własność?

W roku 1317 papież Jan XXII (1316-1334) wydaje bullę Quorumdam exigit, w której nakazał spirytuałom, aby podporządkowali się swym zwierzchnikom zakonnym (konwentuałom, albo minorytom). Rok później zostają potępieni (Gloriosam Ecclesiam). Ci jednak nadal opowiadali się za absolutnym ubóstwem jako najwłaściwszym naśladownictwie Jezusa i apostołów. Odtąd są stale przedmiotem zainteresowania inkwizycji. „Franciszkanów – fraticelli – którzy sprzeciwiali się bogactwu duchowieństwa i przywracali apostolskie praktyki swego założyciela, ścigano i palono na stosach w całej Europie, zwłaszcza jednak w rodzinnej Umbrii św. Franciszka i Ankonie” [ 9 ]

Przełomem w tej kwestii był przypadek, w którym pewien franciszkański inkwizytor odmówił potępienia spirytuała za to, iż ten głosił, że Chrystus wyrzekł się wszelkiej własności. Herezja obrzydliwa, zelżywa dla pobożnych uszu w tym samym stopniu co niewygodna dla sakw papieskich. Jan XXII postanowił działać. W marcu 1322 wydaje bullę Quia nonnumquam, w której proklamował, iż wprawdzie Chrystus miał prawo się własności wyrzec, ale jako głowa Kościoła ją posiadał. Wywołało to wielkie poruszenie w całym franciszkańskim zakonie, który poczuł, iż nawet pozory jego doktrynalnych założeń poczęły się rozsypywać. Zebrana wówczas kapituła generalna pod przewodem ministra generalnego Michała Ceseny w Perugii potwierdziła, iż przekonanie o absolutnym ubóstwie Chrystusa jest obowiązujące dla wszystkich przyzwoitych chrześcijan, występując tym samym przeciwko papieskim orzeczeniom. Ojciec Święty zaszedł ich tedy z innej strony, mianowicie ...zrzekł się tytułów własności do franciszkańskich dóbr. Stanowiło to niewątpliwe cios dla nich, gdyż jakkolwiek uznawali nakaz Franciszka o zakazie posiadania własności, jednak obchodzili ten przepis w ten sposób, iż formalnie własność ich majątków przysługiwała papieżowi, oni zaś korzystali jednie z jej owoców — mieli więc jedynie tytuł użytkowania, a o tym Franciszek nie wspominał. Papieski krok wywołał wśród nich popłoch – własności nie chcieli, ale owoców odmówić sobie nie mogli. Na skutek gwałtownych protestów franciszkańskiej braci, papież łaskawie znów przyjął na siebie tytuły własności, ale tylko do nieruchomości. Franciszkanie postawieni zostali przed koniecznością przyjęcia własności ruchomości. W roku 1323 w bulli Cum inter nonnullos ostatecznie potwierdza swoje wcześniejsze stanowisko: Chrystus był szczęśliwym posiadaczem tytułu własności, a twierdzenie przeciwne jest herezją. Św. Franciszek przewracał się w grobie.

Wprawdzie w Ewangelii Łukasza mówi Jezus: "Tak więc nikt z was, kto nie wyrzeka się wszystkiego, co posiada, nie może być moim uczniem." (14,33), co tylko powtórzyli spirutuałowie domagając się podporządkowania temu, jednakże nie znaczy to wcale, aby się nie dało odczytać tego na sposób alegoryczny. Nigdzie też ewangelia nie zaprzecza temu, iż Jezusowi przysługiwał tytuł własności np. do osiołka na którym do Jerozolimy wjechał.

Był to bardzo ciężki okres dla franciszkanów. Nie było już miejsca na przymykanie oczu i udawanie, że wszystko jest dobrze pod papieskim batem. Prawdziwi wyznawcy św. Franciszka zostali postawieni przed alternatywą: zmienić przekonania, albo odejść.

Wielu zmieniło, ale część poszła trudniejszą drogą. Przykładem choćby minister generalny zakonu Michał z Ceseny, który wezwany na przesłuchanie zbiegł i oskarżył papieża o herezję. Pod jego adresem papież skierował bullę Quia vir reprobus (1329), w której po raz kolejny zapewnia o Chrystusowej własności. Jan XXII nakazał Świętej Inkwizycji spalenie na stosie 114 franciszkanów [ 10 ].


1 2 3 Dalej..

 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Jezuici
Wrogowie rodzaju ludzkiego

 Zobacz komentarze (12)..   


 Przypisy:
[ 7 ] "Historia Kościoła" pod redakcją J.Danielou, H.I.Marrou, M.D.Knowles, D.Obolensky, H.Tuchle, L.J.Rogier, G.de Bertier de Sauvigny, J.Hajjar, R.Aubert i in. — Instytut Wydawniczy Pax, Warszawa 1985 r.; T.2, s.268
[ 8 ] Właść. Jacopo dei Benedetti (ok. 1230–1306), włoski poeta-mistyk, franciszkanin; przypisuje mu się autorstwo hymnu łacińskiego Stabat Mater (ok. 1305)
[ 9 ] Paul Johnson, Historia Chrześcijaństwa, Atex, Gdańsk 1993, s.328
[ 10 ] "Ostatnia dyktatura. W obronie Kościoła przed papieżem i biskupami" — Rik Devillé, Da Capo, Warszawa 1994, s.182

« Zakony   (Publikacja: 04-07-2002 )

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Mariusz Agnosiewicz
Redaktor naczelny Racjonalisty, założyciel PSR, prezes Fundacji Wolnej Myśli. Autor książek Kościół a faszyzm (2009), Heretyckie dziedzictwo Europy (2011), trylogii Kryminalne dzieje papiestwa: Tom I (2011), Tom II (2012), Zapomniane dzieje Polski (2014).
 Strona www autora

 Liczba tekstów na portalu: 952  Pokaż inne teksty autora
 Liczba tłumaczeń: 5  Pokaż tłumaczenia autora
 Najnowszy tekst autora: Oceanix. Koreańczycy chcą zbudować pierwsze pływające miasto
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 967 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365