Kultura » Idee i ideologie
Ideologiczne podstawy legitymizacji władzy cesarskiej w Rzymie [2] Autor tekstu: Marcin Śrama
Zwłaszcza instytucja senatu odegrała w procesie tworzenia wizerunku Augusta ważną rolę wystawiając mu w kurii julijskiej złotą tarczę- pomnik sławiący jego
pobożność (pietas), dzielność (virtus), łagodność (clementia) i sprawiedliwość (iustitia). Przedstawienie tych cnót było pierwszą manifestacją oczekiwań
ludu wobec princepsa[22] i ramami wokół, których tworzono oficjalny wizerunek wszystkich kolejnych cesarzy. [23]
Cesarz miał być zatem nie tyle skutecznym politykiem, co ucieleśnieniem pewnych uniwersalnych cnót, a jego działania miały mieć na celu osiągnięcie pewnego
idealnego stanu określanego już w późniejszym okresie jako: bezpieczeństwo (salus), zwycięstwo (victoria), zgoda (concordia), pokój (pax), pomyślność
(fortuna) oraz szczęście (felicitas)[24]. Ocena poszczególnych późniejszych princepsów przez historyków rzymskich była
podyktowana głównie stopniem w jakim urzeczywistniali oni ów obraz, na co wskazuje choćby przykład Domicjana, który był skutecznym władcą prowadzącym
zwycięskie wojny z Dakami lecz był jednocześnie arogancki wobec stanu senatorskiego, a także jako pierwszy imperator kazał się zwracać do siebie per ,,deus
et dominus" (Bóg i władca). Ponadto miał romans ze swą bratanicą, Julią (córką cesarza Tytusa), w wyniku czego jego obraz jaki przekazywali historycy jest
portretem zdemoralizowanego szaleńca, który niszczy wszystko, co jest dla Rzymian cenne.
Rzymski imperator miał zatem swego rodzaju specyficzną rolę obrońcy republiki, który rządzi mocą swej powagi i majestatu, jako August, princeps, a także
Pater Patriae (rzecz jasna mógł sprawować przy tym dodatkowe urzędy, takie jak konsulat, pochodzące jeszcze z czasów przed ustanowieniem pryncypatu, jednak
nie miały one wpływu na jego prerogatywy). Był przy tym wzorem dla obywateli i osobą odpowiedzialną za umacnianie państwa.
-
Cesarz — wzór cnót
Oktawian August swój program polityczny oparł na czterech filarach, to znaczy na: odnowie religijnej, wprowadzaniu publicznego przepychu przy krytykowaniu
przejawów prywatnego zbytku, odnowie moralnej pociągającej za sobą przywrócenie obyczajów przodków i zaprowadzaniu pokoju.
Program odnowy religijnej został rozpoczęty już w roku 29 pne. Był on odpowiedzią na istniejące już od dawna przekonanie części elit o tym, że klęski
spadające na republikę są spowodowane zaniedbywaniem bogów[25]. Opinia ta znajduje odbicie z jednej spośród pieśni
Horacego:
,,Za grzechy przodków będziesz Rzymianinie
Cierpieć tak długo, aż na placach Rzymu
Odnowisz bogom zmurszałe świątynie
Oraz posągi zczerniałe od dymu"[26]
Program odbudowy świątyń i wznowienia kultu religijnego był zatem powszechnie akceptowany i traktowany jako niezwykle ważny dla dobra państwa. Poszczególni
obywatele własnym sumptem wystawiali posągi na rzecz bogów (a nawet ku czci Oktawiana, co jednak nie było dobrze przyjmowane przez władcę).
Sam princeps ufundował znaczną ilość ołtarzy, spośród których najważniejszy jest ara pacis (ołtarz pokoju) wybudowany w latach 13- 9 pne na Polu marsowym i
będący formą dziękczynienia za zakończenie wojen. Znajdują się na nim płaskorzeźby przedstawiające princepsa w otoczeniu rodziny składającego ofiary
podczas procesji z okazji konsekracji ołtarza. Są one klasycznym przedstawieniem Augusta- nie boga lecz urzędnika i kapłana, moralnie górującego nad
innymi. Następującymi słowami opisuje to John Clark, autor pracy ,,Art in the lives of Ordinary Romans":
,,Na ara pacis August pojawia się nie jako wszechmocny, ubóstwiony imperator, ale jako najwyższy kapłan rzymskiej państwowej religii- pontifex maximus"[27] (ubóstwionym imperatorem stanie się dopiero po śmierci).[28] [29]
Przedstawienie rodziny władcy może wskazywać na krystalizującą się w tym czasie politykę dynastyczną. Jest to widoczne zwłaszcza na innym obiekcie
określanym mianem ołtarza larów, gdzie są ukazani dwaj wnukowie Augusta Gajusz i Lucjusz u boku mitycznej protoplastki rodu- Wenus, a także sam August
przed kamiennym budynkiem, składający hołd ubóstwionemu Juliuszowi Cezarowi[30]. Wnukowie władcy przedstawiani byli
również na inskrypcjach:
,,Gdy Ty Cezarze po wypełnieniu czasu bogiem
Do nieba wrócisz, skąd rządzić będziesz światem
Niech oni z Twej woli panują na ziemi"[31]
Elementem polityki legitymizacji ich praw do tronu i stworzenia odpowiedniego wizerunku było wysłanie starszego- Gajusza na wschód w celu rozstrzygnięcia
konfliktu o następstwo tronu armeńskiego. Miało to zapewnić młodemu człowiekowi możliwość ukazania siebie jako znakomitego wodza i triumfatora. We
wschodnich prowincjach imperium, gdzie rzymskich cesarzy traktowano, tak jak wcześniej hellenistycznych królów- Gajusz już podczas przemarszu był
przedstawiany jako nowy Ares[32] Niestety- wnuk Augusta poległ podczas tej wyprawy.
Wróćmy jednak do podstawowych założeń programowych polityki Augusta. W wyniku jego działalności na polu odbudowy świątyń i odnowy kultów zreformowano
kolegia kapłańskie, a także wybudowano kilka nowych przybytków religijnych. Podczas szczególnych świąt sam princeps występował w roli kapłana. Jednym z
takich świąt była ceremonia rozpoczęcia ,,Złotego wieku" w 24 czerwca 17 roku pne.[33]
Ważną zasługą Augusta na polu religii było także odnowienie kultu larów, czyli bóstw pochodzenia etruskiego zobowiązanych do czuwania nad rozdrożami oraz
zagrodami[34] . Odtworzenie tego elementu religii przyczyniło się jednocześnie do wzrostu roli wyzwoleńców, którzy od
tego czasu coraz częściej sprawowali funkcje kapłanów w niewielkich kaplicach poświęconym larom[35].
Odtworzony kult został uchwałą senatu połączony z kultem przypisanego władcy geniusza, czyli ducha opiekuńczego, którego funkcją jest podtrzymywanie
istnienia. Geniusz cesarza był jednak na swój sposób istotą specyficzną- nie był tylko opiekunem cesarz, ale również wzbudzającą strach potęgą i panował
nad innymi geniuszami tak, jak cesarz panował nad ludźmi.[36] Sam August opisuje ten fakt w swej autobiografii Res
gestae: ,, Senat uchwalił, że modły za me zdrowie zostaną przedsiębrane przez konsulów i kapłanów co pięć lat. Dla wypełnienia tych modłów często
odprawiali obrzędy za me życie, raz robiło to czterech z kolegium najwyższych kapłanów, raz konsulowie. I jedni i drudzy również, tak prywatnie, jak i wraz z wszystkimi obywatelami miasta jednomyślnie i bez przerwy modlili się we wszelkich świątyniach za me zdrowie." [37]
Cesarz jak już wspomniałem był jednak osobą skromną i nie okazywał ludowi znaczenia swej roli w sposób jawny. Nawiązywał tym do koncepcji publicznego
przepychu (publica magnificentia) istniejącego przy jednoczesnym piętnowaniu przejawów prywatnego zbytku (sumptus).[38]
Źródeł tego założenia możemy upatrywać w tym, że w okresie upadku republiki budowle państwowe stawały się coraz skromniejsze, a prywatne rezydencje kipiały
bogactwem. Ukazywało to potęgę arystokratów względem państwa i działało demoralizująco oraz drażniło lud rzymski, który według słów Cycerona: ,,nienawidzi
prywatnego luksusu, ale kocha publiczny przepych"[39].
Można ująć to w skrócie w następujący sposób: August zauważył to samo, co wcześniej opisał wielki mówca i wybudował wspaniałe gmachy publiczne, ukazujące
siłę imperium. Należy zauważyć przy tym, że władca nie tylko sam żył skromnie, ale krytykował każdą formę prywatnego zbytku. Przykładem piętnowania przez
niego ostentacji w ukazywaniu bogactwa jest przypadek wyzwoleńca, awansowanego na ekwitę- Wediusza Polliona, który w swym testamencie zapisał władcy pałac,
będący częścią majątku zdobytego w nieuczciwy sposób. August zapis przyjął lecz budynek zburzył i oddał państwu. Potem w tym miejscu stanął portyk Liwii, w którym umieszczono między innymi świątynię Zgody (Concordia) oraz bóstwa Mater Matuta, czczonego w tym miejscu jako opiekunka szczęścia rodzinnego. [40]
Duża estyma jaką cieszyły się bóstwa opiekujące się rodziną wiąże się z kolejnym ideologicznym filarem władzy Augusta- a mianowicie z odnową moralną i
przywróceniem obyczajów przodków (mores maiorum). Podobnie jak program odbudowy świątyń plan ten był odpowiedzią na przekonania społeczeństwa o tym, że
przyczyną wojen domowych był upadek obyczajów, co znajduje odbicie choćby w pieśni Horacego:
,,Płodne w występki niejedno stulecie
Wzgardziło domem, małżeństwem, rodziną.
Stąd to nieszczęścia najstraszniejsze przecie
Na naszą ziemię i na lud nasz płyną"[41]
Także Propercjusz, poeta z kręgu Gajusza Mecenasa zwracał uwagę na zepsucie moralne ówczesnych Rzymian, połączone z powszechnością rozwodów opisując
kobietę, która z dumą podkreślała fakt, iż tylko raz wychodziła za mąż: ,,na pomniku mi napisz żem jednego żoną"[42]
piętnował również alkoholizm wśród kobiet, który jego zdaniem jest główną przyczyną rozwiązłości: ,,Kobiecie łagodnej, kiedy jest podchmielona, jeden
mężczyzna nie wystarczy.", a także zauważał negatywne skutki alkoholizmu wśród osób młodych: ,,wino niszczy urodę, wino szkodzi młodzieży". [43]
W praktyce program odnowy moralnej znajdujący tak wiele miejsca w twórczości ówczesnych literatów opierał się w głównej mierze na kilku ustawach
wprowadzonych w 18 roku pne dotyczących małżeństwa oraz zasad moralnych, które wprowadzały między innymi sankcje za cudzołóstwo, kary dla ociągających się
z małżeństwem, a także przywileje dla rodzin wielodzietnych.[44] Reformy wywołały jednak niezadowolenie i dlatego z
czasem zaczęto je łagodzić. Zdaniem Swetoniusza w roku 9 pne ekwici w teatrze protestowali przeciwko samemu faktowi istnienia tego prawa. W odpowiedzi na
to ,,August, przywoławszy dzieci Germanika, część przygarnął do siebie, część oddał w ramiona ojca i tak je pokazując publiczności, wyrazem twarzy i gestem
dawał do zrozumienia, aby nie wzdrygano się przed naśladowaniem młodzieńca"[45].
1 2 3 4 5 6 Dalej..
« Idee i ideologie (Publikacja: 30-01-2015 )
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 9793 |