Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.806.927 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 724 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
"Znajdujesz to, czego szukasz, umyka ci to, co zaniedbujesz."
 Kultura » Historia

Myśl i działalność polityczna Henry'ego St. Johna, wicehrabiego Bolingbroke [1]
Autor tekstu:

Henry St. John, wicehrabia Bolingbroke jest ważną postacią brytyjskiej polityki XVIII wieku i do dziś wywołującą wiele kontrowersji. Przez wielu piętnowany był jako zdrajca interesów brytyjskich na rzecz Francji i jakobitów współpracujących z Francją. Wielu jednak widziało w nim żarliwego patriotę i słusznie oburzonego krytyka wigowskiego rządu Roberta Walpole’a (1721-1742). Niepodważalne są za to zasługi Bolingbroke’a dla nowoczesnej historiografii [ 1 ] i doktryny konserwatyzmu jako ideologii politycznej [ 2 ].

Henry St. John [ 3 ] urodził się w 1678 roku w Battersea, w hrabstwie Surrey w bardzo bogatej rodzinie arystokratycznej zamieszkującej tam od wieków. Rodzina wywodziła się od Williama de St. John przybyłego do Anglii wraz z armią Wilhelma Zdobywcy. Dziadek przyszłego sekretarza stanu był duchownym anglikańskim, zaś jego ojciec został określony przez Jonathana Swifta jako wielbiciel przyjemności (man of pleasure) [ 4 ]. Bolingbroke lubił chwalić się swoim pochodzeniem i pokrewieństwem jego rodu z Tudorami, zwłaszcza podczas swego wygnania we Francji [ 5 ]. Pisma Bolingbroke’a zdradzają dużą sympatię wobec tej królewskiej dynastii [ 6 ] (zwłaszcza wobec Elżbiety I), chociaż rodzina St. John potrafiła się odnaleźć i w innych epokach, o czym świadczy fakt współpracy Olivera St. John ze swym imiennikiem Cromwellem [ 7 ].

Ojciec posłał młodego St. Johna do Eton, gdzie jego szkolnym kolegą (o dwa lata starszym) był Robert Walpole (1676-1745) [ 8 ], przyszły lider partii wigów i premier (w latach 1721-1742) oraz polityczny przeciwnik St. Johna. Historyk brytyjski z końca osiemnastego wieku William Coxe zbadawszy szkolne wypracowania napisane w Eton przez obu przyszłych mężów stanu stwierdził, że… te napisane przez St. Johna były bardziej żywotne i błyskotliwe, zaś te Walpole’a bardziej solidne i konkretne… ( The parts of Mr St. John, were more lively and brilliant; those of Walpole more steady and solid ). Walpole był uczniem pracowitym i pilnym, Bolingbroke, któremu myślenie abstrakcyjne przychodziło z większą łatwością, zaniedbywał naukę [ 9 ].

Podobnie jak Walpole ożenił się po raz pierwszy w 1700 roku, a do parlamentu wszedł na skutek elekcji, która odbyła się w roku następnym. W latach 1698 i 1699 podróżował po Francji, gdzie nauczył się bardzo elegancko i starannie mówić po francusku. Ojciec Bolingbroke’a zmarł w wieku 90 lat [ 10 ] i cieszył się znacznie lepszym zdrowiem niż jego dość chorowity syn, co było powodem kłopotów finansowych syna, zwłaszcza w pierwszych latach po przybyciu wicehrabiego z pierwszego wygnania [ 11 ] (1725). Stosunki między ojcem a synem mogłyby z pewnością być lepsze. Po otrzymaniu przez syna tytułu wicehrabiego (1712) Bolingbroke ojciec miał się wyrazić: ...Harry, zawsze mówiłem, że cię powieszą, ale teraz, skoro zostałeś lordem to chyba utną ci głowę[ 12 ]. Używający życia ojciec nie miał zbyt wiele zrozumienia dla politycznych ideałów syna. Rodową posiadłość Battersea wicehrabia przejął dopiero w 1744 roku (swą własną posiadłość Dawley sprzedał jeszcze w 1740 roku) [ 13 ].

Nie ma tu miejsca, by szczegółowo omawiać karierę polityczną St. Johna, warto jednak dla lepszego zrozumienia późniejszych poglądów i działań St. Johna przedstawić kilka jej momentów przełomowych. Pierwszą okazją do zbicia kapitału politycznego była dla St. Johna debata nad sprawą tolerancji wobec dysydentów religijnych (dissenters) w 1703 roku. Wówczas udało się torysom ją ograniczyć, a mowy St. Johna wywoływały burzę oklasków ze strony przedstawicieli duchowieństwa anglikańskiego. Walpole przemawiał wówczas za tolerancją [ 14 ].

W 1704 St . John został, jako członek politycznego klubu torysa Godolphina współpracującego z (wigiem) księciem Marlborough, mianowany na stanowisko sekretarza wojny (Secretary at War) i pełnił tę funkcję nawet gdy Wigowie osiągnęli już znaczącą przewagę (od około 1705 roku), ponieważ cieszył się zaufaniem księcia Marlborough [ 15 ]. W tym okresie utożsamiał się on jak niemal każdy Anglik ze zwycięstwami wielkiego wodza na kontynencie. W liście z 28 maja 1706 roku napisał doń, że: ...jedynymi wrogami jakich Anglia musi się obawiać są Francja i niezgoda w kraju a Wasza Łaskawość pokona obu tych wrogów… (...France and faction are the only enemies England has to fear, and your grace will conquer both...) [ 16 ]. List był napisany już jednak w roku w którym pojawiały się pierwsze pęknięcia w łonie mieszanego rządu. Torys Henry St. John padł ofiarą decyzji księcia, by oprzeć się na bardziej entuzjastycznych wobec wojny Wigach. Próby odzyskania książęcego poparcia nie przyniosły większego rezultatu [ 17 ]. W 1708 roku stanowisko piastowane przez młodego Torysa objął ambitny Walpole. Możliwe, że wrogość między obu politykami rozpoczęła się właśnie w tych latach.

St. John był do 1710 roku, kiedy to przeciwnicy wojny o sukcesję hiszpańską przekonali królową Annę do zmiany gabinetu na czysto torysowki, raczej obserwatorem niż aktorem wydarzeń politycznych. Historyk Thomas Macknight sugeruje, pod wpływem klęski armii brytyjskiej pod Almansą (1707) w Hiszpanii, myślał on nad uwolnieniem Wielkiej Brytanii z zobowiązań sojuszniczych wobec cesarza, poprzez obarczenie dworu wiedeńskiego winą za klęski. Takie kalkulacje były wówczas częstym tematem rozmów wśród torysów [ 18 ]. W 1710 roku przejęli oni władzę i głównym ich widocznym zamiarem było zakończenie wojny o sukcesję hiszpańską, która, mimo iż nie pozbawiona angielskich sukcesów, niebezpiecznie się przeciągała.

Fakt sprawowania przez St. Johna w latach 1710-1714 jednej z najważniejszych funkcji państwowych nie pozwala zakwalifikować go dziś jedynie jako politycznego teoretyka. W jego ówczesnych działaniach znalazły swe odbicie jego torysowskie przekonania i ugruntowały się jego poglądy na kwestię brytyjskiej polityki zagranicznej.

Bolingbroke jako prawdziwy torys nie pochwalał nieskrępowanej wolności prasy i opinii politycznej, zwłaszcza jeśli atakowała ona majestat państwa. By ją ograniczyć, wprowadził ustawę stemplową (stamp act) nakładającą na drukarzy obowiązek opłaty od każdej wydrukowanej strony. Jak zauważa Thomas Macknight, żaden z osiemnastowiecznych brytyjskich szefów rządu nie miał tak mało cierpliwości w stosunku do krytyki prasowej. Wypowiedział on prawdziwą wojnę wigowskim gazetom mającym swe oficyny na Grub Street [ 19 ].Te działania były częścią planu całkowitego zniszczenia wigów jako siły politycznej.

Plan mógł wydawać się realny, ponieważ po sromotnej porażce wyborczej wigów w 1710 roku wydawało się, że już nigdy nie odzyskają oni władzy [ 20 ]. Sam Bolingbroke w rozmowie z wigiem księciem Marlborough zganił go za to, że generał nie przystał do partii torysowskiej, która jest z zasady zawsze silniejsza od wigów, którzy, jak uważał St. John, jedynie w wyjątkowych okolicznościach mogą przejmować władzę [ 21 ]. Kazanie jakie sekretarz stanu wygłosił wielkiemu dowódcy, którego był niegdyś protegowanym [ 22 ], jest dobrym przykładem surowego prześladowania pozostałych na stanowiskach Wigów. Przegrana partia czuła się zagrożona, o czym świadczą antyrządowe pochody organizowane przez wigowski Kit-Cat Club, podczas których palono figury „papistów" (torysów, choć byli oni zwykle anglikańscy oskarżano zawsze o sympatie katolickie) [ 23 ]. Podczas wizyty księcia Eugeniusza Sabaudzkiego (1663-1736), naczelnego dowódcę sprzymierzonej armii austriackiej w Londynie na początku 1712 roku, Bolingbroke dopilnował, by tak wypełnić mu czas do tego stopnia królewskimi, torysowskimi i rządowymi bankietami, by Austriak (właściwie sfrancuziały Sabaudczyk) nie mógł porozumieć się z Wigami, co było jego głównym zadaniem zleconym przez cesarza Karola VI. Eugeniusz próbował też (bezskutecznie) przekonać nowy rząd brytyjski do kontynuowania wojny za pomocą cesarskich obietnic wzięcia przez cesarskie wojska na siebie większości trudów związanych z trwającą jeszcze kampanią w Hiszpanii [ 24 ].


1 2 3 4 5 6 7 8 Dalej..

 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Śmierć jednego Osamy
Nauki służebne


 Przypisy:
[ 1 ] W polskiej historiografii Bolingbroke pojawia się przede wszystkim jako historiograf (vide: P. Komorowski, Bolingbroke, Robertson, Gibbon. Znajomość i recepcja ich dzieł w Rzeczpospolitej doby Oświecenia, Warszawa 2003.) W mojej monografii: P. Napierała, Sir Robert Walpole (1676-1745) — twórca brytyjskiej potęgi, Wydawnictwo UAM Poznań 2008, motyw politycznej i ideologicznej walki Bolingbroke’a z Walpole'm jest jednym z najważniejszych.
[ 2 ] Konserwatysta Thomas Stearns Elliot wymienia Bolingbroke’a jako najważniejszego obok Edmunda Burke’a i Benjamina Disraeli ideologa konserwatyzmu, vide: T. S. Elliot, Chrześcijaństwo Kultura Polityka, Wydawnictwo Uniwersytetu Warszawskiego 2007. Podobnie zresztą czyni :R. Skarzyński, Konserwatyzm — zarys dziejów filozofii politycznej, Wydawnictwo Naukowe Scholar Warszawa 1998.
[ 3 ] Nieco uwagi politycznej działalności Bolingbroke’a poświęca Maria Niemojowska w swej pracy: Ostatni Stuartowie, PIW, Warszawa 1992.
[ 4 ] H. St. John , The Works of Lord Bolingbroke with a Life, t. I -IV, Philadelphia 1841, t I, s. 13-14.
[ 5 ] T. Macknight The life of Henry St. John, viscount Bolingbroke, Secretary of State in the Reign of Queen Anne, London , 1863, s. 2-4.
[ 6 ]  St. John H, The Idea of a Patriot King, w:, H. St. John, The Works of Lord Bolingbroke with a Life.
[ 7 ] T. Macknight, The life of Henry St. John, s. 5-6.
[ 8 ] W sprawach politycznej działalności Walpole’a odsyłam do mojej monografii: P. Napierała, Sir Robert Walpole (1676-1745) ) — twórca brytyjskiej potęgi.
[ 9 ] H. St. John , The Works of Lord Bolingbroke with a Life,, t. I, s. 14.
[ 10 ] T. Macknight, The life of Henry St. John, s. 7.
[ 11 ] Ibidem, s. 530-535.
[ 12 ] J. Kędzierski, Dzieje Anglii 1485-1830, Wrocław-Warszawa 1986, s. 359.
[ 13 ] H. St. John, The Works of Lord Bolingbroke with a Life,t.. I, rozdz. XVI
[ 14 ] T. Macknight, The life of Henry St. John, s. 78-79.
[ 15 ] Ibidem, s. 90.
[ 16 ] Ibidem, s. 102.
[ 17 ] Ibidem, s. 112-114.
[ 18 ] Ibidem, s. 115.
[ 19 ] Ustawa praktycznie uniemożliwiła wydawanie takich krytykujących rząd gazet jak the Medler i the Examiner. The Spectator (jego słynni redaktorzy Addison i Steele byli zawziętymi politycznymi przeciwnikami Bolingbroke’a ) musiał być sprzedawany za podwójną cenę, co nie odstraszyło jednak wiernych czytelników. Torys Swift uważał, że stamp act nie spełnił pokładanych w nim nadziei ponieważ torysowskie publikacje ucierpiały jeszcze bardziej niż wigowskie, T. Macknight, The life of Henry St. John, viscount Bolingbroke..., s. 280.
[ 20 ] Ibidem, s. 150-156.
[ 21 ] Ibidem, s. 172.
[ 22 ] Sarah, księżna Marlborough darzyła z tego powodu Bolingbroke’a głęboką niechęcią i nawet potem gdy był on podobnie jak ona w anty- Walpole’owskiej opozycji nie pomagała mu ani swym majątkiem (była najbogatszą wówczas kobietą w Europie) ani swą radą, vide: O. Field, The Favourite — Sarah duchess of Marlborough, London 2002.
[ 23 ] T. Macknight, The life of Henry St. John, viscount Bolingbroke, s. 277.
[ 24 ] Ibidem, s. 257-260.

« Historia   (Publikacja: 15-05-2011 )

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Piotr Napierała
Urodzony w 1982r. w Poznaniu - historyk; zajmuje się myślą polityczną oświecenia i jego przeciwników i dyplomacją Francji i Anglii XVIII wieku, a także kwestiami związanymi z ustrojem państw (Niemcy, Szwecja, W. Brytania, Francja) w tej epoce.
 Strona www autora

 Liczba tekstów na portalu: 74  Pokaż inne teksty autora
 Najnowszy tekst autora: Bernard-Henri Lévy American Vertigo
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 1584 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365