Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
199.547.955 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 245 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
Nie ma w świecie dość miłości i dobroci, aby wolno było z nich ofiarowywać coś urojonym istotom.
 Kościół i Katolicyzm » Historia Kościoła » Kościół w Polsce

Obłuda: grzech powszedni czy śmiertelny? [1]
Autor tekstu:

Skądże się zatem biorą owe legendarne historje o zasługach,
jakie Kościół katolicki dla sprawy polskiej położył?
Źródłem tych legend jest przedewszystkiem fałszowanie historji,
tendencyjne pomijanie milczeniem pewnych faktów.
J. Barycka (nauczycielka), 1934

 

Wy, których dziełem, trudem — łgać, zdradzać, złorzeczyć,  
Zbyt poznani, milczycie, a głupi wam wierzy.  
Hipokryty! wśród waszych wzdychań i pacierzy  
Zdradne milczenie wtenczas, gdy cnota nie milczy,  
Pod jagnięcym pozorem ukrywa jad wilczy.  
Szarpacze cudzej sławy, dzielni błąd dociekać,  
Wiecie, jak zdradniej milczeć niźli jawnie szczekać;  
Wiecie, a cnota jęczy. Stąd zasługi tajne,  
Stąd talenta w pogardzie, stąd dusze przedajne,  
Stąd nieszczęście podściwych, a przeciw naturze  
Cnota w podłej siermiędze, występek w purpurze.
 
Ignacy Krasicki, "Pochwała milczenia"

Faryzeusze byli żydowskim stronnictwem religijnym, kastą judejską. W Ewangeliach Jezus gromi ich niemiłosiernie, oskarżając o obłudę i formalizm. W wyniku tradycji ewangelicznej ukształtował się epitet faryzeizm , jako określenie fałszywej pobożności, obłudy i hipokryzji. Faryzeusze starożytni zniknęli z widowni dziejów w końcu I w. n.e. Ich miejsce zajęli z czasem faryzeusze rzymscy.

Minął właśnie kolejny dzień niepodległości, kiedy Polacy mają zwyczaj świętować odzyskanie niepodległości po 123 latach zaborów: gdzieniegdzie zobaczyć można biało-czerwoną flagę, a prezydent wręcza medale. Przy ogólnej niemrawości społeczeństwa, które w znacznej mierze nie wie co to za święto, to w Kościele widać największą radość z "odzyskania niepodległości". Świętują nowe realia, w których, bez względu na odcień polityczny rządu, ich władza i interesy mają się świetnie.

Jednak Polska nie jest jeszcze państwem niepodległym. Przestrzegał przed tym Jerzy Giedroyc: "Niestety, z chwilą nastania tzw. niepodległości Kościół dąży do stworzenia kraju wyznaniowego. Mamy być takim skansenem polskiego fundamentalizmu. To jest zupełna katastrofa." (Angora , 2000).

Najbardziej w tym wszystkim razi obłuda, zakłamanie i puste frazesy.

Prymas Glemp wołał podniośle: "Niepodległość to zbiorowa wolność. Gdy ktoś wychodzi z więzienia, otrzymuje wolność, może dysponować własnymi krokami. Kiedy cały naród, który musiał słuchać rozkazów innych władców, został od tych władców uwolniony , mógł rządzić sam sobą…". Podczas kiedy wiadomo, że nie całkiem zgodne to z prawdą, a wierni nie znają prawdziwej rzeczywistości o jakiej uczą nas choćby ustawy (tzw. encykliki) zwierzchników Jego Eminencji Księdza Prymasa. Do dziś obowiązuje encyklika Leona XIII Depuis le jour , która stanowi: "Słusznie porównuje się kościół do armii uszeregowanej do bitwy..., albowiem jego posłannictwem jest zwalczanie widzialnych i niewidzialnych wrogów Boga i dusz… Otóż tym co stanowi siłę armii, jest dyscyplina , jest ścisłe i surowe posłuszeństwo wszystkich wobec tych, na których spoczywa ciężar rozkazywania " . A także encyklika Graves de communi tegoż papieża, gdzie precyzuje się: "Tymi Bóg raduje się w duchu, którzy własne swe zdanie odrzucając, rozkazów zwierzchników kościoła całkiem tak samo słuchają, jak Jego samego ". Tak więc z tymi rozkazami to nie całkiem tak jak publicznie mówił Prymas. Giedroyc twierdził, że tzw. niepodległość polega na tym, iż Polska zmieniła jedynie wasala: z Moskwy na Watykan. Tego nie doprecyzował kardynał Glemp w swym kazaniu.

Marszałek Piłsudski i legiony polskie

Papież Jan Paweł II (z polskich Wadowic skądinąd) pisał do Polaków, że raduje się, iż "w suwerennej Polsce na nowo nabierają blasku i właściwego znaczenia patriotyczne idee, związane z obroną ojczyzny, marszałkiem Józefem Piłsudskim — honorowym obywatelem Kielc, i legionami" . Oczywiście liczy się na to, że tylko pomijalny ułamek Polaków wie, jaki był rzeczywisty stosunek Kościoła do legionów i Piłsudskiego. No bo któż pozna prawdziwą historię Polski i kościoła, w kraju gdzie "nauczanie i wychowanie — respektując chrześcijański system wartości" -nie mówi całej prawdy?A to przecież nie kto inny jak arcybiskup Popiel [ 1 ] wyklinał Piłsudzkiego i jego działania niepodległościowe, natomiast kielecki biskup Łosiński, "ten sam biskup Łosiński, który powstania polskie nazywał 'żydowskiemi', ten sam, który w roku 1917 oświadczył w swoim okólniku, że nie rozgrzeszy ani członka P.O.W. [ 2 ], ani członkini Ligi Kobiet [ 3 ], ani nawet prenumeratorów 'Piasta'" [ 4 ], zabraniał odprawiać 3 maja mszy w intencji Polski oraz grzebać legionistów na cmentarzach. "Biskup Łosiński wkraczającym Legjonom odmówił posług religijnych. O Komendancie Piłsudskim szerzył i szerzy niesłychane oszczerstwa, z ambony pomawia go o bandyckie napady i rabunki. Biskup Łosiński do ostatnich czasów zakazywał śpiewać w kościele: 'Boże coś Polskę'" [ 5 ]. Nawet wspaniałe zwycięstwo Piłsudskiego w bitwie warszawskiej, decydującej dla losów wojny polsko-rosyjskiej z lat 1919-21, o zasadniczym dla polskiej niepodległości, a także o znaczeniu międzynarodowym (powstrzymanie naporu bolszewickiego na Europę), została przez kler zdeprecjonowana i zakłamana. Propagowano to zwycięstwo jako tzw. Cud nad Wisłą, o czym do dziś uczy się w szkołach. Tymczasem nie był to żaden cud, lecz doskonale przeprowadzona operacja wojenna, która rozgrywała się według koncepcji Piłsudskiego. Bitwa trwała od 13 do 25 sierpnia 1920 r. Front wroga został przełamany pod Kockiem i Cycowem przez tzw. grupę manewrową (5 dywizja piechoty, brygada kawalerii) dowodzoną przez Piłsudskiego, która rozbiła całkowicie jego lewe skrzydło i wyszła na tyły wojsk atakujących Warszawę.

Bezpośrednio po tym kler podjął propagandę przekłamującą tę wiktorię socjalisty Piłsudskiego. Już w październiku w Gazecie Świątecznej, jednym z popularniejszych ówczesnych polskich tygodników o tendencji klerykalnej, na samym wstępie zamieszczony był artykuł jednego z księży, który pisał m.in. tak oto: "...cóż dziwnego, że udało się Polakom zwyciężyć bolszewików, przecie sam widziałem na polu bitwy, jak Matka Boska osobiście granatami rzucała bolszewików." . Szybko te pomysły podchwycono i upowszechniono. Celem było anektowanie kościelne glorii z bolszewikami. W 1930 r. jezuita ks. Henryk Mroczko, w artykule zamieszczonym w piśmie Sodalis Marianus , przypisał całą zasługę ni mniej ni więcej tylko przyszłemu papieżowi Piusowi XI [ 6 ], kooperującemu w tym zbożnym dziele z Matką Boską: przyszły papież się modlił, a Maryja wydała ostateczny rozkaz bojowy. Ks. Mroczko 'informuje' zatem wiernych: "...Rozpoczął się straszliwy srom. Rozbite oddziały piechoty i konnicy tłoczyły się wraz z taborem w bezładną masę, która w przerażeniu i panice uciekała,, porywając wszystko za sobą. Nie pomogły energiczne rozkazy naczelnego dowództwa… Jeden chciał z nami pozostać… ukochany przez naród Nuncjusz papieski Mgr. Ratti, a miłościwie nam dziś panujący Pius XI… W rozełkany jęk ludu wplotło się gorące wołanie: 'Królowo Korony Polskiej — Módl się za nami...'. Na to wołanie ludu, na ten krzyk chrześcijaństwa, podniosły się skały, otworzyły groby, ruszyły kurhany i z nich poczęły wstawać zastępy zakutych w zbroje skrzydlatych rycerzy, a na ich czele Sobiescy, Chodkiewicze, Czarnieccy, Żółkiewscy… Stanęli i zwrócili wzrok ku Jasnej Górze pytając, ku jakiej potrzebie Królowa ich woła. Tam przejasna Pani z Dzieciątkiem na ręku, obleczona w szkarłat z koroną na głowie, wskazywała berłem ku Warszawie, a z ust jej padł rozkaz: 'W nich!' Szczęknęły zbroje, pochyliły się proporce, zaszumiały skrzydła i z okrzykiem: 'Jezus, Marja!' — pomknęli rycerze jak huragan ku stolicy… Polska zwyciężyła, bo za nią stała matka Kościół , bo przy niej trwał wiernie przyjaciel, który jako namiestnik Chrystusowy miał zasiąść na papieskim tronie."

W lutym 1931 r. Ognisko Nauczycielskie przytaczało kazanie rekolekcyjne dla młodzieży jednego z księży: "W czasie inwazji bolszewickiej była taka bieda w kraju, że buta nie można było kupić. Prezydenta — głowy Państwa nie było, wojska prawie nie było, dowódców nie było i wojsko ich nie miało . Jednak stał się cud nad Wisłą, który sprawił X. Skorupka. " Mniejsza już nawet z tym, że ks. I.J. Skorupka, kapelan WP, nie znajdował się wśród żywych, kiedy Piłsudski dokonywał przełomowego natarcia, lecz ta fałszywa propaganda przyniosła taki efekt, że polska młodzież w okresie międzywojnia czciła ks. Skorupkę jako bohatera narodowego, który zasłużył się tym i tylko tym, że poległ w czasie walk pod Warszawą jako rzymski ksiądz; zaś faktyczny sprawca zwycięstwa — marszałek Piłsudski — był zapoznany wśród młodzieży jako bohater tamtej bitwy.

To były okoliczności odzyskania niepodległości, które dziś świętujemy. A patriotyzm, o którym wspominał Papież? Też warto byłoby dopowiedzieć to i owo.


1 2 3 4 Dalej..

 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Obyczaje kleru
O polskiej tolerancji

 Zobacz komentarze (3)..   


 Przypisy:
[ 1 ] T.W. Popiel Chościak (1825-1913), arcybiskup warszawski; 1862 rektor akademii duchownej w Warszawie; od 1863 biskup płocki; 1869-75 na zesłaniu w Nowogrodzie; od 1875 biskup kujawsko-kaliski; od 1883 arcybiskup metropolita warszawski, zajmował stanowisko lojalistyczne wobec Rosji. (MNEP PWN 2000)
[ 2 ] Polska Organizacja Wojskowa — tajna organizacja wojsk., powstała z inicjatywy J. Piłsudskiego X 1914 w Warszawie; 1915 część czł. POW wstąpiła do I Brygady Legionów Pol.; POW uczestniczyła w przejmowaniu władzy w Galicji i rozbrajaniu Niemców w Królestwie Pol.; XII 1918 wcielona do WP. Komendantem Gł. był J. Piłsudski, następnie od VII 1917 # E. Rydz-Śmigły
[ 3 ] Były to dwie organizacje kobiece o charakterze niepodległościowym, działające w czasie I wojny św.: Liga Kobiet Galicji i Śląska i Liga Kobiet Pogotowia Wojennego (głównym jej celem było, oprócz szerzenia idei niepodległościowych, opieka nad legionistami i ich rodzinami)
[ 4 ] "Piast" — tygodnik polityczny, społeczny i oświatowy, wydawany w Krakowie w latach 1913-39 (1913-31 organ PSL "Piast", 1931-39 # SL i 1945-49 # PSL); red. m.in. J. Bojko ; cyt.: Czapiński, s.29
[ 5 ] za: Janina Barycka, Stosunek kleru do państwa i oświaty. Fakty i dokumenty; Nasza Księgarnia, Warszawa, 1934, reprint: Wydawnictwo Topoprzeł, Wrocław 1991
[ 6 ] Achilles Ratti, nim jako Pius XI został papieżem, pełnił od 1918 funkcję wizytatora apostolskiego na Polskę i Litwę, a w latach 1919-21 — nuncjusza II Rzeczypospolitej

« Kościół w Polsce   (Publikacja: 13-11-2002 Ostatnia zmiana: 08-05-2009)

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Mariusz Agnosiewicz
Redaktor naczelny Racjonalisty, założyciel PSR, prezes Fundacji Wolnej Myśli. Autor książek Kościół a faszyzm (2009), Heretyckie dziedzictwo Europy (2011), trylogii Kryminalne dzieje papiestwa: Tom I (2011), Tom II (2012), Zapomniane dzieje Polski (2014).
 Strona www autora

 Liczba tekstów na portalu: 952  Pokaż inne teksty autora
 Liczba tłumaczeń: 5  Pokaż tłumaczenia autora
 Najnowszy tekst autora: Oceanix. Koreańczycy chcą zbudować pierwsze pływające miasto
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 2033 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365