Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
200.171.302 wizyty
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 306 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
"Bezmyślni nigdy nie popełniają błędów w myśleniu."
 Filozofia » Historia filozofii » Filozofia współczesna » Nietzsche

Nietzsche – samotnik i marzyciel [6]
Autor tekstu:

Przezwyciężanie człowieka polega na walce. Walce pomiędzy mną — twórcą, który uczynił się na podobieństwo mojego nadczłowieka, i Tobą — twórcą, który uczynił się na podobieństwo twego nadczłowieka. Co jednak u Nietzschego oznacza walka? Jest to pojęcie tak szerokie, jak np. praca w filozofii Marksa. Oznacza ono niemal każdą działalność człowieka. Każdy nasz czyn poprzedzony jest chceniem i jest walką o realizację tego chcenia. Jednakże zauważmy, że filozof używał tego terminu ze względu na jego pierwotne znaczenie, na jego zapach. Czym pachnie walka? Znamy przeciwnika i cel, a o tym często zapominamy, posługując się środkami walki takimi, jak pieniądz czy sława. I właśnie ten zapach orientowania się w wartościach jest powodem, dla którego Nietzsche wybrał to, a nie inne słowo. Jednakże pierwotne znaczenie walki to pojęcie jedynie analogiczne do nietzscheańskiego. Fryderyk zawsze mówi o walce za własne myśli, a więc za uznawane przez nas wartości. Zwycięstwo może oznaczać równie dobrze ośmieszenie poglądów przeciwnych, ich zbicie na gruncie logiki, czy wykazanie ich niesmacznych konsekwencji. Zwycięstwo oznacza przekonanie innych do naszego dobra i zła. Wykazanie wyższości naszych wartości. To, że Nietzsche tak bardzo kocha walkę, oznacza właśnie jego miłość do ludzi, wiarę w to, że ich przezwyciężenia będą piękne, choć nie zawsze takie były.

Przezwyciężanie polega na walce, albowiem dopiero starcie z rzeczywistością pozwala nam na realizację, rozwój i zrozumienie naszego marzenia — na jego praktyczną ocenę i krytykę.

*

Na zakończenie kilka słów na temat przemyśleń Fryderyka dotyczących mądrości, wiedzy i filozofii, a więc i własnej twórczości. Mądrość jest naszą najpotężniejszą mocą i taka jest jej rola — czynić nas mocnymi, a więc jedynym kryterium prawdy są praktyczne konsekwencje związanej z daną myślą ideologii, czy — grzeczniej mówiąc — światopoglądu. Pomyślmy więc, jak wyglądałby świat, gdyby ludzie byli odpowiedzialni i nie usprawiedliwiali swych czynów metafizycznymi iluzjami, jak o tym śpiewa John Lenon w piosence Imagine i z tego punktu widzenia rozważajmy i oceniajmy myśl największego z filozofów — Fryderyka Nietzschego.

* * *

Jeszcze tylko parę uwag, jakie zazwyczaj umieszcza się w posłowiu czy wstępie. Przede wszystkim chciałbym tu przyznać się do tego, iż praca ta jest niedokończona. Jest tak z dwóch względów. Pierwszy to jej objętość — musiałaby strasznie wzrosnąć, abym mógł przedstawić wszystkie znane mi oblicza prawdy na temat kwestii, które tu poruszam, a komu chciałoby się czytać grube dzieło jakiegoś zupełnie nieznanego autora? Dla przykładu potępiam samotność wiodącą do utraty wiary w ludzi i chorobliwego zniekształcenia więzi ze społeczeństwem, ale nie wspominam o tym, że dotyczy to samotności głębokiej — braku poczucia związku z ludźmi, a zupełnie inaczej przedstawia się kwestia samotności płytkiej, która jest zdrowym lekarstwem — pozwala nam na odrobinę ciszy i spokoju, dzięki którym możemy posłuchać samych siebie, nauczyć się samodzielności, wyzwolić z upajających oparów tłumu, czy masmediów. Nie jest to jedyne miejsce, gdzie wykazałem się nierzetelnością — jest ich dużo więcej.

Drugi powód niedokończenia tej pracy to moje lenistwo, czyli brak woli spowodowany nieznajomością świata publikacji, a więc niemożnością przewidzenia tego, jak rzecz ta zostanie odebrana — w końcu jestem tylko małym, szarym studentem. Mówię o lenistwie, albowiem napisanie czegoś cechującego się odrobiną rzetelności wymaga wiele trudu — wielokrotnego pisania, krytyki, poprawiania. Tutaj chciałbym wyrazić wdzięczność dr Annie Borowicz i dr. hab. Michel Henri Kowalewiczowi za zrozumienie, zachętę i inspirujące uwagi.

Fakt, że oddaję pracę niedokończoną usprawiedliwiam przed sobą wiarą w to, iż czytelnik dokończy ją sobie własnymi przemyśleniami i studiami nad lekturą pism Nietzschego, albowiem ulubieniec Fryderyka rzekł: „Słuchajcie nie mnie, lecz logosu…" [ 10 ] i znów miał świętą rację.


1 2 3 4 5 6 

 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Nietzsche - biografia myśli
Nietzsche - duchowy ojciec Europy?

 Dodaj komentarz do strony..   Zobacz komentarze (10)..   


 Przypisy:
[ 10 ] Heraklit z Efezu, op. cit., D50.

« Nietzsche   (Publikacja: 19-07-2006 )

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Adam Leśniak
Student filozofii z Uniwersytetu Gdańskiego

 Liczba tekstów na portalu: 2  Pokaż inne teksty autora
 Najnowszy tekst autora: Nadzieja na szczęście
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 4938 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365