Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
200.057.563 wizyty
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 292 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
"Obecnie nie ma na świecie ani jednej wiarygodnej religii".
 Nauka » Pseudonauka, paranauka

Dyrdymały Kevina Trudeau [5]
Autor tekstu:

Tłumaczenie: Jacek Gargasz

[M]: Mhm....

[T]: Opowiedział mi tę historię.

[M]: I spróbował tego leku.

[T]: Nie mogę...

[M]: On jest żywym dowodem, że produkt działa.

[T]: Teraz nie mogę ci powiedzieć tej historii — rząd federalny zabronił mi o tym mówić, ponieważ jak powiedzieli: „Te dowody nic nie znaczą." [Trudeau mówi prawdę, że anegdoty nie są żadnym dowodem działania. Jakkolwiek, nikt nie zabronił mu opowiadać historii. Wyrok sądu zabronił mu sprzedaży produktów innych jak książki i czasopisma.]

[M]: Założyli ci kaganiec.

[T]: Tak jest. „Nic nie znaczą. Są jedynie anegdotami".

[M]: No tak.

[T]: Pozwól, że coś ci powiem. Porozmawiaj z tymi ludźmi. Powiedz im, że ich opowieści nic nie znaczą. One znaczą ich życie.

[M]: Właśnie.

[T]: Naturalne środki leczą ludzi z raka, leczą ludzi z cukrzycy, leczą ludzi z depresji, leczą dzieci z zespołu nadpobudliwości psychoruchowej w kilka dni. [Bzdety.]

[M]: A to przecież straszliwe choroby. To życie w cierpieniu każdego dnia.

[T]: Dokładnie. Ból to jeden wielki… przemysł. Zacząłem mówić o refluksie, ale porzuciłem ten temat, pozwól, że wrócę na chwilę do niego. Miałem znajomego z Anglii, który przyjechał mnie odwiedzić. Ma dwadzieścia sześć lat, przyjechał z receptą na lek przeciwko refluksowi żołądkowo-przełykowemu. Ja tam w ogóle nie wierzę, że to jest choroba, ale cóż — firmy farmaceutyczne promują swoje leki. Powiedział „Mam ten refluks dlatego, że mój żołądek produkuję za dużo kwasów." Odpowiedziałem „Nie — to bzdura. Twój żołądek nie produkuje za dużo kwasów. Jeśli masz zgagę, to dlatego, że masz za mało kwasów."

[M]: Mmmm...

[T]: Pyta mnie „Co przez to rozumiesz?" Odpowiadam: „No widzisz…"

[M]: To interesujące.

[T]: „Antacid nie usuwa nadmiaru kwasów, ale usuwa kwas całkowicie." W żołądku masz kwas. To enzym trawienny, prawda? [Nieprawda. Kwas nie jest żadnym enzymem.]

[M]: Tak jest.

[T]: Zatem, kiedy spożywasz jedzenie, nie masz wystarczająco dużo kwasu, żeby móc poprawnie trawić. No i stąd te nieprzyjemne sensacje. Bo jedzenie zamienia się w gaz, który podnosi się do góry i stąd właśnie to uczucie pieczenia. [Nonsens. Zgaga, o której mówi, powodowana jest kwasem żołądkowym, który wycieka z żołądka do dolnej części przełyku i podrażnia jego wyściółkę. Leczenie jest uzależnione od czynnika, który powoduje ten problem. Niektórzy ludzie, dla przykładu, doświadczają wycieku kwasu podczas snu. Wystarczy wówczas spać na wyższej poduszce.]

[M]: No tak.

[T]: Więc to nie kwas. To gaz...

[M]: No i bolą cię plecy i wszystko inne.

[T]: Powiedziałem: „No więc co się dzieje, kiedy zażywasz anacid? Znika cały kwas z twojego żołądka." [Nieprawda. Anacid neutralizuje kwas, na który działa, ale nie zatrzymuje jego produkcji.] Wtedy twój żołądek przechodzi w tryb „Nie ma kwasu. Szybko! Wyprodukuj!" i zaczyna produkować ogromne jego ilości. Wtedy dolegliwości i ból znika. [Bzdury. Antacidy nie stymulują produkcji kwasu. Antacidy działają poprzez neutralizację kwasowości.] Mówi mi: „Nie wierzę ci." Pytam: „A masz teraz zgagę?" Odpowiada: „Mam". Mówię mu: „Świetnie. Pozwól, że dam ci łyżeczkę octu." On na to: „Octu? To przecież kwas! pogorszy mi się!" Mówię mu: „No to przekonamy się. Jak ci się pogorszy, to masz zgagę z nadmiaru kwasu. Jeśli ci się polepszy, to z jego braku." [Ten „test" jak i wnioskowanie za nim stojące są błędne. Zależnie od ilości kwasu, jak i umiejscowienia problemu, wszystko co sprawi, że kwas przestanie podrażniać wyściółkę przełyku, przyniesie chwilową ulgę. Na przykład woda, która spłucze kwas z powrotem do żołądka przyniesie ulgę.]

[M]: Czy to była naturalna metoda?

[T]: Oczywiście. Połknął ocet i zgadnij co się stało. W kilka sekund...

[M]: Zgaga zniknęła. [Biorąc pod uwagę tendencje Trudeau do ubarwiania rzeczywistości, nie sądzę, żeby ta opowieść była prawdziwa. Ale nawet jeśli jest, nie znaczy wcale, że jego wyjaśnienie jest prawdziwe. Ocet jest znacznie mniej kwaśny niźli kwas żołądkowy i najprawdopodobniej nie powoduje takich podrażnień. Prawdopodobnie ocet spłukał nadmiar kwasu z podrażnionej okolicy w głąb żołądka.]

[T]: [Strzela palcami] Zniknął! Mówię mu: „Twój organizm nie produkuje wystarczająco dużo enzymów trawiennych." Nie chcesz przecież pić octu ani zażywać tabletek do końca życia. Chcesz natomiast sprawić, żeby organizm zaczął pracować normalnie. Mój znajomy musiał zażywać przez kilka tygodni enzymy trawienne i stopniowo je odstawiać, tak aby funkcjonowanie organizmu unormowało się. Po dwóch miesiącach nie musi już zażywać tabletek, nie ma zgagi, ani refluksu. Oto jest leczenie. [Istnieje kilka możliwości wyjaśnienia tego co zaszło. Jednakże biorąc pod uwagę fakt, iż jest to anegdota pozbawiona szczegółów nie będę spekulował.] Ludzie nie muszą mieć zgagi. Problem tkwi w tym, że przemysł farmaceutyczny nie chce, żeby ludzie wyzdrowieli. Chcą, żebyś cierpiał zgagę przez całe życie, żebyś musiał kupować i zażywać niedziałające lekarstwa przez resztę swojego życia. [Coś jeszcze zgubiło się w tym opowiadaniu. Jeśli ocet byłby efektywny w leczeniu zgagi, to czy firmy produkujące ocet nie zaczęły by promować go jako taniego środka przeciwko niej?]

Opryszczka. Istnieją środki leczące opryszczkę. W telewizji jednak usłyszysz: „Nie ma leku na opryszczkę. Musisz zażywać nasz środek codziennie do końca życia." Cóż, lek na opryszczkę jednak istnieje. Myślisz, że ci producenci chcą, żeby ludzie wiedzieli o tym środku? Oczywiście, że nie, bo to znaczy, że już więcej niczego nie sprzedadzą. Wszystko kręci się wokół pieniędzy. Nie chodzi tu na pewno o zdrowie ludzi. Pod tym wszystkim stoi przemysł żywnościowy, farmaceutyczny — oni nie chcą, żeby ludzie byli zdrowi. Gdybyśmy byli zdrowi, oni nie mogliby sprzedawać swoich leków. [Czy naprawdę myślisz, że gdyby istniał naturalny środek przeciwko opryszczce, cały świat trzymałby to w tajemnicy czekając na Trudeau?]

[M]: To mi brzydko pachnie.

[T]: Oczywiście. To złe, ale niestety, jeśli masz firmę musisz dbać o swoje interesy.

[M]: No oczywiście.

[T]: Oni nie biorą żadnej odpowiedzialności za zdrowie ludzi — swoich klientów. Ich odpowiedzialność istnieje tylko w stosunku do swoich udziałowców. Mają tylko jeden cel — zwiększyć zysk. Muszą to robić.

[M]: Tak.

[T]: Nie chcą, żeby ludzie byli zdrowi...

[M]: No tak, zwłaszcza, że istnieje prosty sposób...

[T]: Istnieje. Istnieją naturalne środki. Nigdy o nich nie usłyszysz, ponieważ ci, którzy je wytwarzają nie mogą otwarcie o tym mówić. Cukrzyca, migrena, rak, choroby serca, kwaśny refluks, zespół nadpobudliwości psychoruchowej, depresja, stres, fobie, fibromialgia, bóle wszelkiego rodzaju, artretyzm, lista jest długa. Toczeń, arterioskleroza… na to wszystko jest lekarstwo. Jest lekarstwo na dystrofię mięśniową… ale ludziom nie wolno… [Wytwórcy to nie jedyne źródło informacji. Gdyby te „środki" były efektywne, czy nie można by o nich przeczytać wszędzie? Trudeau najwidoczniej chce, żebyś wierzył, że jest jedyną osobą, która chce odkryć te wszystkie tajemnice. Czy taka wiara byłaby rozsądna?]

[M]: No to teraz o dystrofii mięśniowej...

[T]: Prawdę mówiąc...

[M]: Jak długo… tak, wiem że zależy to od danego przypadku… no ale… średnio... jaką terapię środkami homeopatycznymi należałoby zastosować...?

[T]: Piszę o tym w swojej książce. Ale powiem ci, że w większości przypadków dystrofii mięśniowej symptomy są powodowane przez coś, co jesz. Te dodatki do żywności. Jeśli przestaniesz je spożywać… w niektórych przypadkach to kwestia dni, i symptomy dystrofii mięśniowej znikają. Czy to nie szokujące? [Oczywiście — to szokujące bzdury.]

[M]: To szokujące.

[T]: Ta choroba najczęściej jest powodowana dodatkami do produktów żywnościowych. W wielu przypadkach ta choroba jest diagnozowana, kiedy człowiekowi nic nie jest. To dodatki do żywności powodują problem. [Bzdetów ciąg dalszy.]

[M]: Kevin, wiele się dziś nauczyłem. I wierzę, że oglądający nas również. Zamierzam nawet spróbować octu.

[T]: [Chrząka]

[M]: Myślę, że to zadziała i z całą pewnością przeczytam twoją książkę.

[T]: Wszystko to jest w mojej książce. [Nie zauważyłem choćby jednej wzmianki o occie, czy o jakimkolwiek innym środku. Znalazłem rozdział „Jak już nigdy nie być chorym" gdzie wypisane zostało 111 różnych strategii (jak np. noszenie tylko białych ubrań w budynkach), z których znakomita większość pozbawiona jest jakiegokolwiek sensu. Niemniej żadna z tych strategii nie odnosi się do konkretnej choroby czy dolegliwości.

W rozdziale „Sposoby na wszelkie choroby" Trudeau pisze:

Chciałbym dać Wam lekarstwa na wszelkie dolegliwości. Chciałbym pokazać Wam naturalne sposoby leczenia, które usunęłyby wasze problemy natychmiast i raz na zawsze. Jednak, kiedy zacząłem pisać tę książkę, Federalna Komisja Handlowa (FTC) wraz z Administracją Żywności i Leków (FDA) podjęły bezprecedensowe akcje. Zabroniono mi przedstawić w tej książce jakiekolwiek środki czy metody leczenia. FTC zabroniła mi przedstawiać jakiekolwiek specyficzne zalecenia, a także mówić o tym, gdzie możecie zdobyć poszczególne środki lecznicze. Cały rozdział traktujący o tych sprawach został ocenzurowany przez FTC.

Wierzysz w to? Ja nie. Trudeau zgodził się podpisać dokument, w którym zadeklarował, że nie będzie prowadził sprzedaży żadnych produktów zdrowotnych, ani publikować materiałów służących ich sprzedaży. Nadal posiada prawo, wynikające z Pierwszej Poprawki, głosić, że wiele niekonwencjonalnych metod czy produktów może przyczynić się do poprawy zdrowia. Daniel Kaufman (prawnik FTC) prowadzący sprawę Trudeau, powiedział mi, że podstawowym celem procesu był zakaz używania przez niego książek i publikacji do promowania produktów, z produkcją i sprzedażą których miał bezpośrednie finansowe powiązania.]

[M]: „Naturalne Leki — Oni nie chcą, żebyś o tym wiedział", to tytuł książki. Był to program „A Closer Look". Nazywam się Pat Mathews i jeszcze raz dziękuję Kevinowi.

[P]: Cała przyjemność po mojej stronie.

[M]: To było wspaniałe. Dziękuję ci.

[P]: Dziękuję również.

*

Tłumaczenie za zgodą autora.


1 2 3 4 5 

 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Elektrohydrodynamiczna piazo-S-kwarkowa miotła z trzymanką
Trzymaj się z daleka od 'holistycznych' dentystów

 Dodaj komentarz do strony..   Zobacz komentarze (8)..   


« Pseudonauka, paranauka   (Publikacja: 21-04-2007 )

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Stephen Barrett
Ur. 1933. Emerytowany amerykański psychiatra i pisarz, założyciel National Council Against Health Fraud (obecnie wiceprezes i dyrektor działań internetowych), redaguje serwis Quackwatch. Prowadzi 22 strony internetowe zajmujące się oszustwami związanymi z medycyną i uzdrawianiem
 Strona www autora

 Liczba tekstów na portalu: 4  Pokaż inne teksty autora
 Najnowszy tekst autora: Trzymaj się z daleka od 'holistycznych' dentystów
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 5354 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365