|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Światopogląd » Świeckie religie » Kościół prawdosławny
Kształtowanie się kościoła prawdosławnego - historia kultowego racjonalizm [4] Autor tekstu: Edward Piszczałka
Choć kościoły imaginacyjne
jeszcze długo trwać będą zakorzenione w kultowej świadomości i praktyce
ludzi, którym w swej nieporadności intelektualnej, ideowej, moralnej i kulturowych zobowiązaniach, wygodniej i „bezpieczniej" jest pozostawać z kultowymi sentymentami czy bojaźliwą wiernością wpojonym im imaginacjom i rytuałom, aniżeli wysilać się na poznawanie czegoś z tym sprzecznego,
jakichś podejrzanych, trudnych dlań do zrozumienia nowości, nie wiadomo na
czym polegających, do czego służących, czy aby nie do niecnego podważania
istniejących prawd i powinności religijnych, na rzecz jakichś pomysłów złudnych,
niepoważnych, mogących wprowadzić w niepotrzebne rozterki, tarapaty, ośmieszenie. — Jednak po obecnym jasnym dookreśleniu istoty i obrazu kościoła prawdosławnego i upowszechnieniu wiedzy o nim, można spodziewać się jego coraz większej
popularności i użytkowania, zważywszy na jego absolutną przyzwoitość i duchową dobroczynność.
Pomimo dotychczasowego dość
powszechnego oznajmiania przez ludzi o swej wierze religijnej, o uznawaniu
kultowych podań — nie mają one już faktycznie takiego poważania i użyteczności
jak zwykło się uważać. — Trwają zatem jako kulturowe przyzwyczajenia, często w postaci bezwolnej, stadnej zgody na zaliczenie się do tzw. „wierzących",
czy na zasadzie swobodnego przypuszczania o być może istnieniu w religiach
chociażby częściowo jakiejś prawdy. Trwają jako tradycje, sentymenty, obowiązki,
ze strachu przed bożymi karami, ostracyzmem bliźnich, jako potrzebne
przytuliska i schronienia od życiowych porażek, ludzkiego zła, krzywd, zawodów,
niespełnienia, nieuczciwości, niedocenienia, poniżeń, w poszukiwaniu przyjaźni i opieki zawsze niezawodnej, u tych, którzy są nadprzyrodzenie zawsze solidni i niezawodni — w niejakim pragnieniu, aby tak było i wierze, iż tak właśnie
jest, oby tak było.
Racjonalizm kultowy istniał
zawsze i istnieje współcześnie, w postaci stałych i trwałych zachowań spełniających
nasze kultowe potrzeby, lecz niesłusznie pojmowanych jako niekultowe, niekościelne, a tzw. „świeckie".
Kultowy realizm funkcjonuje cały
czas zarówno w kulturze określanej mianem świeckiej, jak i po części, we
wszystkich kościołach imaginacyjnych (zwanych ogólnie religiami) — a spełniany
jest tymi naszymi poglądami, uczuciami, zachowaniem, które z odpowiednią
estymą odnoszą się do właściwie do tego uprawnionych, rzeczywiście istniejących,
realnych sakr (czyli do tego, co jest nam mądrze dobre i do naszej mądrości),
oraz ze stosowną, mądrą negacją wobec tego, co jest dla ludzi złe (i w tym:
wobec ludzkiego kłopotactwa) — pomijając przy tym to, co nie istnieje, co
zostało wymyślone, czego estymonegowanie jest jałowe, marnotrawne (a jeżeli
jest czynione, to w ramach sposobów kościołów kłopotaczących).
-
Pojąwszy to, dostrzegając niesłuszność i szkodliwość błędnego oceniania
tychże spraw, celowość i możliwość naprawy tego, chcąc jak najlepiej
przyczynić się do zmiany tego pojmowania na właściwe, do zaistnienia
wszelkich duchowych i praktyczno-życiowych pożytków stąd płynących — w celu tym podjąłem się dokonania niniejszego opracowania. — Zdaję sobie przy tym sprawę z tego, iż najlepsze intencje i wartości
dopiero wtedy skutkują swym pożytkiem, kiedy zostają dostatecznie
upowszechnione, zrozumiane, zaaprobowane, w należytym wymiarze i aktywnie
przedsiębrane i owocnie spełniane.
Obecny stan komunikacji międzyludzkiej — lokomocji, łączności, informacji, wydawnictw, edukacji — umożliwia
efektywne: łatwe, szybkie i skuteczne upowszechnienie prawdy kultowej. — Co
praktycznie zależne jest od czynienia tego przez tych, którzy są do tego
zdolni: podług swych przekonań, świadomości, woli i rachunku swej mądrości i kłopotactwa. Dopóki to się nie stanie w należytym wymiarze, kościół
prawdosławny nadal będzie funkcjonować w pewnym zaniedbaniu, nieświadomości
jego istnienia, jakości i pożyteczności, w połączeniu z elementami kościołów
innych, imaginacyjnych, woalujących jego istnienie i możliwość stosowania w postaci czystej, utrudniających tym dobre spełnianie naszej kultowości.
Natomiast świadomość prawdziwych cech ludzkiej kultowości, przyczynia się
do dobrego rozumienia naszego człowieczeństwa, wskazuje właściwe, zdrowe
sposoby jego spełniania, czyni nasze życie lepszym, mniej kłopotackim, pełniejszym,
szczęśliwszym.
1 2 3 4
« Kościół prawdosławny (Publikacja: 01-09-2004 Ostatnia zmiana: 05-10-2004)
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 3589 |
|