Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.038.329 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 654 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"
Agnieszka Zakrzewicz - Papież i kobieta
Lucas L. Grabeel - Homo Sanctus. Opowieść homokapłana

Złota myśl Racjonalisty:
"Zakazy mogą tylko opóźnić postępy badań naukowych, nie mogą im zapobiec. Byłoby to odwlekanie nie tylko zagrożeń, lecz także pożytków ze wzrostu wiedzy, w tym takich, których z góry nie potrafimy dostrzec i docenić. Larum wobec klonowania jest reakcją irracjonalną, choć nietrudną do wyjaśnienia. Jednym z jej źródeł są zaburzenia w wyobraźni człowieka nękanego obrazami filmowymi, które łączą gatunek..
 Światopogląd » Świeckie religie » Kościół prawdosławny

Kształtowanie się kościoła prawdosławnego - historia kultowego racjonalizm [4]
Autor tekstu:

Choć kościoły imaginacyjne jeszcze długo trwać będą zakorzenione w kultowej świadomości i praktyce ludzi, którym w swej nieporadności intelektualnej, ideowej, moralnej i kulturowych zobowiązaniach, wygodniej i „bezpieczniej" jest pozostawać z kultowymi sentymentami czy bojaźliwą wiernością wpojonym im imaginacjom i rytuałom, aniżeli wysilać się na poznawanie czegoś z tym sprzecznego, jakichś podejrzanych, trudnych dlań do zrozumienia nowości, nie wiadomo na czym polegających, do czego służących, czy aby nie do niecnego podważania istniejących prawd i powinności religijnych, na rzecz jakichś pomysłów złudnych, niepoważnych, mogących wprowadzić w niepotrzebne rozterki, tarapaty, ośmieszenie. — Jednak po obecnym jasnym dookreśleniu istoty i obrazu kościoła prawdosławnego i upowszechnieniu wiedzy o nim, można spodziewać się jego coraz większej popularności i użytkowania, zważywszy na jego absolutną przyzwoitość i duchową dobroczynność.

Pomimo dotychczasowego dość powszechnego oznajmiania przez ludzi o swej wierze religijnej, o uznawaniu kultowych podań — nie mają one już faktycznie takiego poważania i użyteczności jak zwykło się uważać. — Trwają zatem jako kulturowe przyzwyczajenia, często w postaci bezwolnej, stadnej zgody na zaliczenie się do tzw. „wierzących", czy na zasadzie swobodnego przypuszczania o być może istnieniu w religiach chociażby częściowo jakiejś prawdy. Trwają jako tradycje, sentymenty, obowiązki, ze strachu przed bożymi karami, ostracyzmem bliźnich, jako potrzebne przytuliska i schronienia od życiowych porażek, ludzkiego zła, krzywd, zawodów, niespełnienia, nieuczciwości, niedocenienia, poniżeń, w poszukiwaniu przyjaźni i opieki zawsze niezawodnej, u tych, którzy są nadprzyrodzenie zawsze solidni i niezawodni — w niejakim pragnieniu, aby tak było i wierze, iż tak właśnie jest, oby tak było.

Racjonalizm kultowy istniał zawsze i istnieje współcześnie, w postaci stałych i trwałych zachowań spełniających nasze kultowe potrzeby, lecz niesłusznie pojmowanych jako niekultowe, niekościelne, a tzw. „świeckie".

Kultowy realizm funkcjonuje cały czas zarówno w kulturze określanej mianem świeckiej, jak i po części, we wszystkich kościołach imaginacyjnych (zwanych ogólnie religiami) — a spełniany jest tymi naszymi poglądami, uczuciami, zachowaniem, które z odpowiednią estymą odnoszą się do właściwie do tego uprawnionych, rzeczywiście istniejących, realnych sakr (czyli do tego, co jest nam mądrze dobre i do naszej mądrości), oraz ze stosowną, mądrą negacją wobec tego, co jest dla ludzi złe (i w tym: wobec ludzkiego kłopotactwa) — pomijając przy tym to, co nie istnieje, co zostało wymyślone, czego estymonegowanie jest jałowe, marnotrawne (a jeżeli jest czynione, to w ramach sposobów kościołów kłopotaczących).

- Pojąwszy to, dostrzegając niesłuszność i szkodliwość błędnego oceniania tychże spraw, celowość i możliwość naprawy tego, chcąc jak najlepiej przyczynić się do zmiany tego pojmowania na właściwe, do zaistnienia wszelkich duchowych i praktyczno-życiowych pożytków stąd płynących — w celu tym podjąłem się dokonania niniejszego opracowania. — Zdaję sobie przy tym sprawę z tego, iż najlepsze intencje i wartości dopiero wtedy skutkują swym pożytkiem, kiedy zostają dostatecznie upowszechnione, zrozumiane, zaaprobowane, w należytym wymiarze i aktywnie przedsiębrane i owocnie spełniane.

Obecny stan komunikacji międzyludzkiej — lokomocji, łączności, informacji, wydawnictw, edukacji — umożliwia efektywne: łatwe, szybkie i skuteczne upowszechnienie prawdy kultowej. — Co praktycznie zależne jest od czynienia tego przez tych, którzy są do tego zdolni: podług swych przekonań, świadomości, woli i rachunku swej mądrości i kłopotactwa. Dopóki to się nie stanie w należytym wymiarze, kościół prawdosławny nadal będzie funkcjonować w pewnym zaniedbaniu, nieświadomości jego istnienia, jakości i pożyteczności, w połączeniu z elementami kościołów innych, imaginacyjnych, woalujących jego istnienie i możliwość stosowania w postaci czystej, utrudniających tym dobre spełnianie naszej kultowości. Natomiast świadomość prawdziwych cech ludzkiej kultowości, przyczynia się do dobrego rozumienia naszego człowieczeństwa, wskazuje właściwe, zdrowe sposoby jego spełniania, czyni nasze życie lepszym, mniej kłopotackim, pełniejszym, szczęśliwszym.


1 2 3 4 

 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Metodologia i źródła wiedzy kościoła prawdosławnego
Kościół prawdosławny w praktyce

 Dodaj komentarz do strony..   


« Kościół prawdosławny   (Publikacja: 01-09-2004 Ostatnia zmiana: 05-10-2004)

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Edward Piszczałka
Badacz racjonalnej kultowości, twórca koncepcji kościoła prawdosławnego   Więcej informacji o autorze

 Liczba tekstów na portalu: 10  Pokaż inne teksty autora
 Najnowszy tekst autora: Słowo prawdosławnego przesłania
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 3589 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365