Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.038.380 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 654 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"
Mariusz Agnosiewicz - Heretyckie dziedzictwo Europy
Mariusz Agnosiewicz - Kryminalne dzieje papiestwa tom II

Złota myśl Racjonalisty:
Niewielki jest wybór wśród zgniłych jabłek.
 Społeczeństwo » Socjologia

Media a religia [6]
Autor tekstu:

(już nawet nie tylko religijne billboardy — patrz wyżej -"afera billboardowa") jak:

marketing uliczny (plakaty, billboardy, ulotki, wizytówki, a nawet grafficiarstwo! itp.)

plakaty ( np. plakat przedstawiający wyładowane świątecznymi towarami wnętrze supermarketu. W środku z dzieckiem na kolanach, w pozycji typowej dla świętego mikołaja siedzi mężczyzna ucharakteryzowany na Chrystusa — to typowa akcja ewangelizacyjna prowadzona przez United Church of Canada ); 

reklama telewizyjna ( zachęcająca do wstąpienia w szeregi wspólnoty ( np. amerykańska reklama Zjednoczonego Kościoła Chrystusa (UCC) - liberalnego Kościoła protestanckiego40);itp. [ 40 ]

41 artykuł Zbigniewa Domaszewicza i Vadima Makarenko „Jak radzi sobie reklama religijna" [W] Gazeta Wyborcza, z 06.05.2005

42 Tamże

mobilne sieci komórkowe ( Catholic Mobile), oferujące dzwonki z melodiami pieśni religijnych na telefon komórkowy, tapety z wizerunkiem Benedykta XVI, a nawet możliwość wykupienia katolickiego serwisu SMS;); ale także całe kazania zamknięte w formie sms;

— powstają całe Reklamowe Sieci Kościelne, będące odpowiednikiem świeckich agencji reklamowych odpowiedzialnych za przygotowywanie profesjonalnych i spektakularnych kampanii ( jak kontrowersyjna Churches Advertising Network — CAN);

Również w Polsce pojawiają się, co prawda jeszcze na mniejszą skalę niż w USA, lecz już „szybko raczkujące" formy churchmarketingu. Swoje wspólnoty na billboardach i plakatach w stacjach metra i innych miejscach publicznych reklamowali m.in. Kościół Chrześcijan Wiary Ewangelicznej Spichlerz, "grupa chrześcijan z Kościoła baptystycznego"- tu głównie kampanie internetowe;

Kampanie marketingu religijnego zlecane były także m.in. przez Archidiecezję Warszawską (konkurs na cykl plakatów inspirowanych Dekalogiem);

Zakon Jezuitów odwołał się do nowoczesnych akcji mailingowych (forma marketingu szeptanego) przy werbowaniu do zakonu nowych, młodych kleryków;

Z podobnych form kampanii reklamowych korzystają również nowe odłamy systemu medialnego, "ruchy religijne i sekty, jak choćby scjentolodzy, kościół Moona i ruch Hare Kriszna" [ 41 ].

Na pytanie czy podobne działania przynoszą korzyści, autorzy artykułu z „Gazety Wyborczej" pod tytułem "Jak radzi sobie reklama religijna" — Domaszewicz i Makarenko odpowiadają przykładem:

"Znaczenie mediów w tej rywalizacji o dusze trudno przecenić. Jednym z przykładów jest Brazylia. Jak podaje internetowy serwis religijny Kosciol.pl, w ostatnich latach około miliona osób rocznie odchodzi z Kościoła katolickiego do dynamicznie rozwijających się wspólnot protestanckich. Nie przypadkiem najliczniejsze konwersje zaobserwowano tam, gdzie odbierane są stacje radiowe sieci Record należącej do najsilniejszej z tych wspólnot — Powszechnego Kościoła Królestwa Bożego". {P:Tamże}

Wszystko to sprawia wrażenie, że wierny traktowany jest dzisiaj już bardziej jako klient kupujący produkt jakim jawi się wiara. Takie podejście wydaje się być jakoś „absurdalnie" acz zarazem realnie bliższe formom charakterystycznym dla współczesności. Kościoły są świadome tendencji spadkowej wśród liczby wiernych, głównie obserwowanej — jak wspominałam wcześniej w Europie, w której coraz bardziej zwycięża kult konsumpcji nad kultem religii, dlatego usilnie starają się odwrócić tę negatywna dla nich skalę zjawiska stawiając właśnie na stosowne w teraźniejszości działania marketingowe. 

Początkowo Kościół był stosunkowo sceptyczny w stosunku do nowych form marketingu i wykorzystania nowych mediów, szybko jednak przekonał się do konieczności rozmawiania ze współczesnymi ludźmi — współczesnym im językiem. Konkludując postawę Kościoła w tej kwestii, przytoczę słowa ks. Wacława Oszajcy, który uważa, że :

"Każda forma przekazywania Ewangelii jest dobra, że reklama użyta w dobrym celu jest dobra i właściwa. W pewnym zakresie reklama może służyć np. temu, by kościoły się nie wyludniały. Nie ma powodu, by chrześcijanie mieli z takich metod rezygnować(...)"

Okazuje się zatem, że Kościół doskonale zdaje sobie sprawę, że wiara jest po prostu chodliwym towarem i robi wszystko, by o sobie przypominać, na taką skalę, jak nie pozwalają o sobie zapomnieć inne marki współczesnej skomercjalizowanej przestrzeni środowiskowej jak: Nike, Pepsi, Coca Cola, Adidas itd.

Przystosowuje się do współczesnych trendów zabiegania o uwagę, rozumiejąc coraz bardziej potęgę narzędzia jakim jest język reklamy i marketing "w walce o dusze" wiernych.

Nie mogę się zatem oprzeć wrażeniu, że nawet w erze rosnącej krytyki wobec systemu religijnego, zawiązywanych w Internecie jawnych stowarzyszeniach ateistycznych, powstających ruchów wyzwolenia z kajdan zniewolenia systemami — także religijnym — jak ruch The Zeitgeist Movement [ 42 ], nachalnych kampanii reklamowych, godzących w poczucie dobrego smaku katolików i uchodzących za bluźniercze ( jak np. kampanie Benettonu, czy marki House dla wypuszczanej linii ubrań Virginity ;) itp. to systemowi religijnemu, wydawać by się mogło, udaje się jakoś selekcjonować i wybierać te elementy z otaczającego go środowiska, które służą umacnianiu jego ram i scalaniu jego wewnętrznej struktury. I nawet gdy otwiera się niekiedy na nowe elementy, to są one tylko takie, które nie zaburzą głównego korzenia działania religii i centralnego "jądra dowodzenia", a jedynie przyczynią do jego umocnienia — pod przykrywką rzekomego „otwierania się na świat". System religijny powiela cyklicznie stosowanie mechanizmów obronnych, tematykę których przybliżył nam prof. Polak i tym samym ...pomimo nowych odkryć astronomicznych, geograficznych, w dziedzinie fizyki, chemii, zmian w nauce, technice, medycynie i biologii… on ciągle niemal nienaruszalnie trwa — w szerzej nie zmienionym stadium zmagazynowanych treści.

Mogę podejmować się nieustannego rozdrabniania i badania poszczególnych relacji i zasad funkcjonowania obu systemów, dogłębnego badania sposobu ich rozwoju na przestrzeni dziejów, aż do czasów mi współczesnych, badać oba systemy osobno i łącznie, starać się uchwycić owo poszukiwane „sedno sprawy", wyciągać w miarę logiczne i konstruktywne wnioski tylko po to, by zaraz je obalać… dochodzić już do konsensusu o konkurencyjności obu systemów....aby zaraz na powrót dowodzić możliwości ich współpracy, przedstawiać zbity, zaściankowy charakter religii a zaraz dowodzić jej umiejętnego lawirowania w morzu nowoczesnych technologii i nowych form promocji...; 

Jak widać relacje systemów religijnego i medialnego stanowią niezwykle skomplikowany splot — niestety ciężkich do jednoznacznego określenia stosunków.

Bibliografia:

  • Skąpska Grażyna, Niklasa Luhmanna socjologia religii jako element ogólnej teorii systemu społecznego[W:] Luhmann Niklas, Funkcja religii, Kraków 2007;
  • Niklas Luhmann, Funkcja religii, Kraków 2007;
  • Prof. dr hab. Tomasz Polak; „ Ciemne strony systemów religijnych. Strategie zamknięcia i samoobrony", [W]Nauka, 2/2010;
  • Prof. dr hab. Tomasz Polak w wywiadzie dla „Polityki" z maja 2010r;
  • Nawiązanie do filmu dokumentalnego Amy Berg „Deliver Us From Evil"
  • Andrzej Koraszewski, tekst, artykuł „Dokąd zmierza (chrześcijański) świat"
  • Informacje na temat zakręconych religii świata — Kościół Latającego Potwora Spaghetti więcej na stronie domowej http://www.venganza.org/, czy informacje po polsku http://pl.wikipedia.org/wiki/Lataj%C4%85cy_Potw%C3%B3r_Spaghetti 
  • artykuł Zbigniewa Domaszewicza i Vadima Makarenko „Jak radzi sobie reklama religijna" [W] Gazeta Wyborcza, z 06.05.2005
  • Informacje o Ruchu The Zeitgeist Movement http://tzmpolska.org/ 
  • A także odwołania do debat i wykładów transmitowanych w Internecie z udziałem Sama Harrisa, Richarda Dawkinsa;

1 2 3 4 5 6 
 Dodaj komentarz do strony..   Zobacz komentarze (6)..   


 Przypisy:
[ 40 ] Ciekawostka — Tegoroczny budżet reklamowy Zjednoczonego Kościoła Chrystusa w USA to 30 mln dolarów. Czyni to UCC większym reklamodawcą niż choćby sieć kawiarni Starbucks Coffee, która wydała na ten cel w zeszłym roku 10 mln dolarów mniej.
[ 41 ] artykuł Zbigniewa Domaszewicza i Vadima Makarenko „Jak radzi sobie reklama religijna" [W] Gazeta Wyborcza, z 06.05.2005
[ 42 ] "Ruch Zeitgeist nie jest ruchem politycznym. Nie rozróżniamy narodów, rządów, ras, religii, wyznań czy klas. Uważamy, że są to fałszywe, przestarzałe rozróżnienia, dalekie od pozytywnych czynników, służących prawdziwemu rozwojowi ludzkiego potencjału.(...) W tym ruchu, chodzi o świadomość i zaangażowanie w płynny postęp ewolucyjny, zarówno personalny, społeczny, technologiczny, jak i duchowy(...)" — źródło- http://tzmpolska.org/

« Socjologia   (Publikacja: 26-02-2012 )

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Agata Sierzputowska
Absolwentka Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej (ze specjalizacją Public Relations i Kreowania Wizerunku) Uniwersytetu Wrocławskiego. Obecnie dzieli czas między Dublin a Warszawę.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 7800 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365