Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
199.416.439 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 217 głosów.
Nowości w sklepie:
Mariusz Agnosiewicz - Zapomniane dzieje Polski
Tadeusz Dołęga-Mostowicz - Kiwony
Wanda Krzemińska i Piotr Nowak (red) - Przestrzenie informacji
Katarzyna Sztop-Rutkowska - Próba dialogu. Polacy i Żydzi w międzywojennym Białymstoku
Ludwik Bazylow - Obalenie caratu
Kerstin Steinbach - Były kiedyś lepsze czasy... (1965-1975) Znienawidzone obrazy i ich wyparty przekaz
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
"Oczywiście, że jestem sceptyczny co do boskości Chrystusa i pogardliwie nastawiony do koncepcji, że istnieje Bóg, którego obchodzi to, jak się mamy i co robimy".
Przegląd wyników wyszukiwania

Kody kulturowe świąt
Mariusz Agnosiewicz (24-12-2017)
Magdalena Środa o polskiej tradycji: "Wiara to kwestia łaski. A ta nie została mi udzielona. (...) Obrzędowość bez wiary nie musi być pusta. To ważny element kultury i wspólnoty. W naszym kultywowaniu obyczajów nie było hipokryzji. (...) Ja co roku chodzę na pasterkę, ponieważ jest to element tradycji, element polskości. Więcej - moje dziecko i dzieci znajomych, które przychodziły do nas w okresie świąt, czytały ze mną Biblię przed wyjściem do kościoła. Bo znajomość wiary i podstawy jej objawienia, czyli Stary i Nowy Testament, to obowiązek człowieka wykształconego. Więc od strony poznawczej córka zbliżyła się do religijności. A ja chodzę na pasterkę, traktując to jako ważny element polskiej obyczajowości, którą szanuję i lubię. (...) Wizyty w Kościele traktuję jako zabiegi o charakterze sentymentalnym i wspólnotowym, ale nie religijnym. (...) Bo taka jest tradycja i nasza historia, i taka jest większość, w której żyjemy. Żeby zrozumieć, musimy tego doświadczyć." Do tekstu..
Dlaczego Europa Zachodnia poparła stan wojenny w Polsce
Mariusz Agnosiewicz (19-12-2017)
Wszyscy wiemy, że RFN poparła stan wojenny w Polsce, ale nie ma szerszej świadomości, że zdanie to podzielała Europa Zachodnia. Potępiły go USA oraz włoska Partia Komunistyczna. Niemcy ujawnili, że Thatcher nie tylko uznała pacyfikację Solidarności za rzecz pożądaną, ale zapowiedziała pomoc w tym dziele dla Jaruzelskiego. Die Zeit życzył generałowi powodzenia, zaś New York Times w roku 1981 widział w Jaruzelskim zapowiedź prozachodniej transformacji. W 1981 nie toczył się bój antykomunistyczny. Podział był zupełnie inny. Po jednej stronie stanął ZSRR, RFN, Anglia i Francja, które zawarły kontrakt stulecia. A po stronie drugiej stał Reagan. Konflikt był dokładnie taki sam jak dziś: spór Ameryki z Europą Zachodnią o rosyjski gazociąg. Amerykanie ujawnili dokumenty pokazujące, że jego budowa była głównym kontekstem stanu wojennego. To co dziś dzieje się w UE jest bezpośrednim następstwem rozłamu z 1981.
Jaruzelski jako twórca transformacji:
1. Międzynarodowy Fundusz Walutowy 1981
2. Formatowanie opozycji i nomenklatury 1982-1984
3. Pakt Jaruzelski-Rockefeller 1985
4. Soros zostaje koordynatorem transformacji 1986
5. Eksperyment słupski 1987
6. PRL wprowadza leseferyzm 1988
7. Okrągły Stół - przylepienie metki Solidarności do transformacji
8. Implementacja transformacji w Polsce na modelu boliwijskim Do tekstu..
"Polski wilk w czeskiej owczarni"... lata 1918-1945
Grzegorz A. Kanik (12-12-2017)
Po przyłączeniu Zaolzia produkcja stali w Polsce wzrosła o 38%, surówki o 67%, wyrobów walcowanych o 47%, koksu 0 55% - było to poważne wzmocnienie potencjału Rzeczypospolitej. Poprawiło to nie tylko sytuację militarną Polski. Poprawiło tez potencjał gospodarczy tak potrzebny w przygotowaniach do konfliktu zbrojnego z Niemcami. Strona czeska, na cały tydzień przed Monachium, jako pierwsza, i z własnej inicjatywy, zaproponowała Polsce przejęcie Zaolzia, oferując jednak terminy, w których Niemcy miałyby dosyć czasu, aby wejść na Zaolzie. To zaś dałoby Hitlerowi możliwość zaproponowania Polsce transakcji: Zaolzie za Gdańsk. Polskie władze obawiały się, że Hitler może na takie rozwiązanie uzyskać poparcie Anglii i Francji i na następnej konferencji "monachijskiej czwórki" Polska zostanie pozbawiona dostępu do morza. Do tekstu..
Polska między liberalizmem klasycznym a totalitarnym
Paweł Leszczyński (10-12-2017)
Stawiam tezę, że podstawowym dylematem w wymiarze międzynarodowym, jaki stoi przed Polską i podobnymi jej krajami, jest dylemat liberalizmu indywidualistycznego (klasycznego) kontra totalitarnego. Liberalizm indywidualistyczny jest tu rozumiany jako liberalizm klasyczny, z szerokim zakresem wolności negatywnej ("od") i promowaniem przede wszystkim swobody działań oraz słynnym "wolność twojej pięści wyznacza czubek mojego nosa". Liberalizm totalitarny to uniformizacja, głoszenie ex cathedra, uleganie złudzeniu technokracji i chęć stworzenia drobiazgowych procedur dla każdej sfery życia (wedle marksowskiego "wszystko jest polityką"), arbitralna definicja wolności z automatycznym zestawem inwektyw i lekceważenia dla myślących inaczej. Do tekstu..
Wielkolechici, antylechici oraz jałowe spory
Mariusz Agnosiewicz (06-12-2017)
Stanisław Michalkiewicz stwierdził: "Cała ta Wielka Lechia to ubeckie rzygowiny", inaczej mówiąc jest to wrzutka w wojnie informacyjnej, której źródeł należy szukać pewnie za naszą wschodnią granicą. Teza ta wydaje się prawdopodobna. Nie sposób poważnie traktować tych, którzy doszukują ukrytych imperiów, a nie potrafią dostrzec wielkości Rzeczypospolitej. Charakterystyczną cechą tych, którzy popularyzują Wielką Lechię jest nie tyle badanie przedchrześcijańskiej historii naszego kraju, co negowanie znaczenia łacińskiej Polski. Tym niemniej gorliwe zwalczanie tego mitu może być równie szkodliwe, gdyż ośmiesza wszelkie badania i teorie na temat dziejów przedchrześcijańskich. Nie da się już dziś utrzymać dawnych teorii o tym, że w 966 roku zeszliśmy z drzew, na które to wdrapaliśmy się tuż po opuszczeniu dzikich stepów, tak jak w XIX wieku nie dało się już utrzymać wiary w to, że ziemia ma kilka tysięcy lat. Cała para poszła wówczas w obronę zmurszałych koncepcji - i efekty tego okazały się opłakane dla wszystkich. Do tekstu..
O faszyzmie
Mariusz Agnosiewicz (04-12-2017)
Faszyzm to dziś słowo bardzo modne, lecz powszechnie nieznane i nierozumiane. Faszyzm to nie rasizm czy ksenofobia. Centralną ideą faszyzmu jest statolatria, czyli kult państwa, które dąży do budowy imperium, także za pomocą operacji militarnych. Faszyzm był bardzo konkretną ideą wskrzeszenia systemu politycznego Cesarstwa Rzymskiego, w którym statolatria osiągnęła ideał, kiedy żyjący cesarze byli zarazem najwyższymi kapłanami, zaś umarli - zaliczani byli w poczet bogów. Jako pierwszy dostąpił tego Wódz, który zrealizował "Holocaust Celtów". Faszyzm to system hiperpaństwa, które pożera ludy i narody. Jedną z cech statolatrii jest przekonanie, że rolą państwa jest rozwiązywanie każdego problemu społecznego i kontrolowanie każdej dziedziny życia społecznego. Do tekstu..

Przegląd archiwum streszczeń

 Kryteria wyszukiwania:
 z działu:  
 z miesiąca:  roku aktualnego 
 z roku:    
 dowolnych  najnowszych  

[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365