Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
200.219.079 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 310 głosów.
Nowości w sklepie:
Mariusz Agnosiewicz - Zapomniane dzieje Polski
Tadeusz Dołęga-Mostowicz - Kiwony
Wanda Krzemińska i Piotr Nowak (red) - Przestrzenie informacji
Katarzyna Sztop-Rutkowska - Próba dialogu. Polacy i Żydzi w międzywojennym Białymstoku
Ludwik Bazylow - Obalenie caratu
Kerstin Steinbach - Były kiedyś lepsze czasy... (1965-1975) Znienawidzone obrazy i ich wyparty przekaz
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
"- Zapomina pan o Bogu. - On mnie nie interesuje. Bóg toleruje rzeczy, których nie sposób tolerować. Jest nieodpowiedzialny i niekonsekwentny. Nie jest dżentelmenem."
Przegląd wyników wyszukiwania

ISIS, Daesh and connotations of bigger global politics
Adam Pawłowski (29-05-2015)
Arab Spring will be looked down upon by historians as a very meaningful event. At an eve of the second decade of 21st century it showed how huge impact the internet era has had on our lives. When five years ago in Tunisia, just a few dozens of people called themselves to protest in few cities (mainly in Tunis tough), it became the so called 'hype' and we all know how fast afterward everything went from there. But in the birthplace of the Arab - so called - 'democratic revolution' in the Middle East it didn't take any deeper roots. Somewhat different road took the biggest demonstrations in Cairo at The Tahrir Square. Do tekstu..
Spokojnie, to tylko awaria
Anna Salman (27-05-2015)
Nie wygrała Polska radykalna, ani też klerykalna, wygrała po prostu Polska niechętna Platformie i stagnacji pod jej rządami. Duża część społeczeństwa ma również świadomość, że przetrzymywanie ludzi latami w aresztach jest w dalszym ciągu normą, a skala podsłuchów za rządów PO jest nieporównanie większa niż za rządów PiS. Do tego należy dorzucić pogardliwe wypowiedzi polityków PO na temat państwa i obywateli, arogancki sposób bycia oraz rynsztokowy język i oto mamy obraz polskiej sceny politycznej oraz model zarządzania krajem, nieakceptowany przez coraz większą grupę obywateli. W zderzeniu z tym obrazem bogoojczyźniana egzaltacja skrajnej prawicy może wydawać się raczej śmieszna, niż straszna. Do tekstu..
Prezydent Państwa z ograniczoną odpowiedzialności
Tomasz Sadlik (22-05-2015)
Ryzyko i niepewność stały się synonimem tego kraju, w którym nie tylko wejście do banku oznacza dla klienta - obywatela - straty niemal od progu. Przekroczenie progu szpitala, urzędu, sądu, a nawet zwykłe otwarcie działalności gospodarczej to dzisiaj w Polsce akt odwagi lub desperacji. W sądzie drżymy, czy sędzia miał czas na analizę dokumentów (bo ma przecież setki innych obowiązków, na przykład szkolenie urzędników) i czy jego postrzeganie świata i rzeczywistości nie zatrzymało się aby w momencie skończenia aplikacji Do tekstu..
Zagadki Ludwiga Wittgensteina
Olgierd Żmudzki (21-05-2015)
Definicja gier językowych przedstawiona przez Wittgensteina, a polegająca na obserwacji, że istnieje mechanizm posługiwania się regułami, że na czymś one polegają, wydaje się wystarczająca do ich scharakteryzowania. To odbiorca językowej wypowiedzi musi określić ich regułę, którą usłyszy lub przeczyta. Musi się zorientować, w jakim zakresie ma do czynienia z elementami natury intelektualnej, a jakim emocjonalnej? Czy napotykając jakąś wypowiedź potrafi ją ocenić, jako pochodzącą ze świata, w którym żyje? A może ludzie, których napotyka, żyją w zupełnie innych, nie znanych mu światach i grają w nieznaną grę, która nie jest, używając określenia Thomasa Kuhna kompatybilna z grą, w którą on gra? Do tekstu..
Medialna partiokracja
Mariusz Agnosiewicz (18-05-2015)
Rzeczywisty obraz grup tworzących PO, PiS czy każdą inną partię jest zupełnie inny i znacznie bardziej zróżnicowany niż obraz medialny oraz prowadzona przez nie polityka. Wynika to z autorytarnego charakteru partii, który pozwala mediom zredukować tę złożoność do kilku wyraziście odrębnych stad, którym kształt nadaje promowana przez media garstka ich członków. Dlaczego w mediach nie widzimy za każdym razem innego posła, by przedstawić społeczeństwu wszystkich 460 nibyreprezentantów, a jedynie stale tę samą ich garstkę? W każdej partii są osoby uczciwe, które chciałyby zrobić coś pożytecznego, by zyskać zaufanie ogółu, i w każdej są osoby reprezentujące grupy interesu oraz zwykłe osły. Mediokracja sprawia, że dominuje to, co najgorsze. Do tekstu..
KGHM odbudowuje fundamenty państwa
Mariusz Agnosiewicz (17-05-2015)
Największym sukcesem transformacji stało się utrzymanie w majątku państwa KGHM, który stał się pierwszym polskim koncernem globalnym i światowym liderem innowacyjności. Wykluwa się nam nowy model koncernu solidarnościowego, który nie dość, że jest publiczny, to jeszcze głosi, że najważniejszy jest człowiek. KGHM jest dziś ostoją prawdziwego państwa. Pojawia się w każdej istotnej pracy innowacyjnej: grafen, łupki, atom, zamiana węgla w gaz, technologie czystego węgla, przechwyt CO2, sztuczna inteligencja w przemyśle itd Jest tylko jeden problem: frakcja prywatyzatorów w rządzie stara się zdusić tę ekspansję, tym bardziej, że KGHM zaczął naprawiać zaniedbania władz centralnych. Wymyślono nowy superpodatek, najwyższy na świecie i inne akcje Do tekstu..
Fawelokracja
Oskar Wiśniewski (15-05-2015)
Wraz z brazylijskimi znajomymi odwiedzam Complexo do Alemão w Rio ("Kompleks niemiecki", właściwie powinien być zwany "polskim" z uwagi na to, że pierwszym właścicielem był Polak, Leonard Kaczmarkiewicz; wszystkich Europejczyków o jasnej karnacji nazywano jednak "Niemcami"). Miejscowi nie mogą się nadziwić jakim cudem można było opisać to miejsce jako atrakcję turystyczną w przewodnikach. Bo fawele fascynują głównie przyjezdnych. Kierowca miejskiego autobusu, który zawozi nas na miejsce, od kilkudziesięciu lat mieszka w pobliżu Complexo i, jak mówi, ani razu nie przyszło mu do głowy odwiedzić tego miejsca. Podstawowe pytanie brzmi: po co? Tam się nie chodzi. To jest inny świat, który się po prostu toleruje, bo i tak nie można z nim nic zrobić. "Chodzą tam jedynie Amerykanie, którzy słono płacą za możliwość wjechania do faweli, by popatrzeć na to, jak giną ludzie, a później wrócić do wygodnych hoteli" - mówi. Do tekstu..
Kukiz i formuła nowej Solidarności
Mariusz Agnosiewicz (12-05-2015)
Elektorat Pawła Kukiza to rekordowy wynik sił otwarcie antysystemowych w całym okresie III RP. Kluczem do sukcesu było połączenie w jedno wszystkich dotychczasowych odcieni ideologicznych ruchów antysystemowych w formułę podobną do dawnej Solidarności, która była ruchem ponad podziałami ideologicznymi i światopoglądowymi. Jest proprzedsiębiorczy i prozwiązkowy, religijny i przeciwny religii w szkole, patriotyczny i pronarodowy, lecz nietoczący bojów z homo i gender. Kukiz po raz pierwszy uwolnił ruch antysystemowy III RP z fragmentarycznej sektowości ideologicznej. Ruch antysystemowy jest już nie do zatrzymania z prostej przyczyny: im bardziej się go tępi i kanalizuje tym powraca z większą falą społeczną i z większym gniewem. Po tych wyborach po raz pierwszy stał się samoświadomy swej dominacji. Dlatego Reuters napisał, że wyniki to "szok", gdyż wygrali przeciwnicy systemu bez ostrzeżenia na ulicach. Do tekstu..
Znaczenie ordynacji wyborczej dla funkcjonowania państwa i budowy społeczeństwa
Czesław Oleksy i Jerzy Przystawa (11-05-2015)
Nie jest rzeczą przypadku, że wszystkie państwa decydujące o polityce światowej, a więc, w pierwszym rzędzie, USA, Wielka Brytania, Kanada i Francja mają u siebie czysto większościowe systemy wyborcze i wybierają deputowanych wyłącznie w jednomandatowych okręgach wyborczych. Pozostałe kraje Grupy G-7, a więc Niemcy, Japonia i Włochy, to kraje, które przez wiele lat po II Wojnie Światowej z trudem dobijały się swojego obecnego statusu, pozostając w cieniu zwycięskich Aliantów, którzy, de facto, "skłonili" pokonanych przeciwników do przyjęcia proporcjonalnych systemów wyborczych, jako formuły "bardziej demokratycznej" od systemów wyborczych, jakie stosowali u siebie. W 1993 Włochy w referendum obaliły ordynację proporcjonalną. W 1997 Japonia wprowadziła wybory deputowanych w 2/3 w JOW. Niemcy mają system mieszany. Prowadzone od lat badania opinii publicznej systematycznie wykazują, że Polacy nie chcą głosować na partie polityczne, lecz opowiadają się zdecydowanie za głosowaniem na konkretne osoby Do tekstu..
Najtrudniejszy pierwszy krok
Maciej Stępień (08-05-2015)
Stosunkowo niedawno w pobliżu Kielc, zaledwie kilka kilometrów od słynnego dębu "Bartka", odkryto ślady wyjątkowego zdarzenia z zamierzchłych czasów. Spośród całego mnóstwa turystycznych atrakcji Kielecczyzny, jest to chyba wciąż jedna z tych mniej znanych i mniej popularnych. Aczkolwiek w moim przekonaniu z uwagi na swoją wyjątkowość w skali świata, należąca do tych najcenniejszych. Zdaje się ona również wskazywać, iż zasada mówiąca, że "do odważnych świat należy" jest dużo starsza, niż by nam się mogło to wydawać. Do tekstu..
Nowy, wspanialszy człowiek... (uwagi bio-sceptyka)
Szymon Łucyk (07-05-2015)
Kant - luminarz racjonalistycznego Oświecenia - wywodził szczególną godność człowieka z przyrodzonej homo sapiens wolnej woli i zdolności do odróżniania dobra od zła. Innego rodzaju świecką obronę natury ludzkiej podjął niedawno amerykański politolog Francis Fukuyama w swojej głośnej książce "Koniec człowieka. Konsekwencje rewolucji biotechnologicznej". Uważa on - upraszczam ogromnie - że to, co nazywamy ogólnie prawami człowieka nie może być tylko abstrakcyjnym postulatem. Według niego, prawa człowieka powinny się opierać na uniwersalnym fundamencie - takim właśnie, jak uznanie wspólnej wszystkim godności ludzkiej. A ta zabrania instrumentalnego traktowania drugiego człowieka. Do tekstu..
Lewicowe i prawicowe przesądy polityczne
Mariusz Agnosiewicz (06-05-2015)
Polska lewica cierpi na dwie główne choroby, które ją zmarginalizowały. Pierwszą jest obsesja obyczajowa, czyli ogromne przewartościowanie tematyki obyczajowej, kosztem ekonomicznej. Problemem mas są problemy ekonomiczne. Drugą jest obsesyjny resentymentalizm. Lewica ta więc nie tyle koncentruje się nad dyskutowaniem kwestii socjalnych, co na walce z przedsiębiorcami. Mamy więc na scenie dwa fundamentalizmy ekonomiczne oparte na dziewiętnastowiecznych koncepcjach. Jedni gotowi byliby strzelać do związkowców za targnięcie się na św. Własność. Drudzy, kultywujący św. Walkę Klas, bardziej nienawidzą przedsiębiorców niż kochają prawdziwy lud. Do tekstu..
Demokracja niedebatująca
Mariusz Agnosiewicz (05-05-2015)
Obecny "system" debaty prezydenckiej w Polsce jest karykaturą amerykańskiego systemu większościowego. Karykaturą dlatego, że w Polsce mamy jednak system proporcjonalny, czyli system rozdrobnienia partyjnego. Na całym świecie w takich systemach prezydenci ubiegający się o reelekcję biorą normalny udział w debatach prezydenckich wraz z kandydatami innych partii. Przy czym czas debaty wieloosobowej powinien być adekwatny, np. w Iranie dla 8 kandydatów telewizja wykroiła 4 godziny debatowania. W Polsce dla 10 - zaledwie 1,5 godz. Do tekstu..
Święto Narodowe Trzeciego Maja i wstyd
Agnieszka Staniul (03-05-2015)
Święto Narodowe Trzeciego Maja może być uznane za najważniejsze ze wszystkich świąt państwowych i narodowych Polski z jednego zasadniczego względu - jest jedynym, które spina najgłębsze polskie tradycje polityczne, jedyne, które sięga dawnej Rzeczypospolitej. Pozostałe święta państwowe lub narodowe dotyczą jedynie XX w. Uchwalenie Konstytucji 3 Maja uznano za święto już 5 maja 1791. Co więcej, w roku 2007 także i Litwa uznała uchwalenie tej konstytucji za swoje święto narodowe. Jestem Polką i mimo że nie mieszkam w kraju, nie zapomniałam o ważnych dla niego dniach. Niestety nie wyjechałam z Polski z ciekawości. Do tekstu..
Homo viator
Witold Michałowski (02-05-2015)
Nazwisko Witaczków dobrze się zapisało w pamięci mieszkańców podwarszawskich miejscowości. Założyciele i właściciele Centralnej Doświadczalnej Stacji Jedwabniczej w Milanówku podczas okupacji z narażeniem życia wykupywali za sztuki jedwabiu i laboratoryjny spirytus schwytane na ulicach stolicy i wywożone z Zamojszczyzny do Niemiec dzieci. Henryk Witaczek umysłowością i charakterem przypominał Wokulskiego z "Lalki" Prusa. Łączył polski romantyzm z trzeźwym zrozumieniem rzeczywistości, tkwiło w nim głębokie poczucie obywatelskiej odpowiedzialności i obowiązków. Wraz ze swoją siostrą stworzył - niemal z niczego - nową gałąź przemysłu opartą na surowcu rodzimym. Źródło uczciwych dochodów dla siebie, pokaźnych zarobków dla robotników w fabryce, a dla drobnych rolników, podejmujących uprawę drzewek morwowych i hodowlę łuskoskrzydłych owadów jedwabniczych - zyskowny przemysł chałupniczy. Do tekstu..

Przegląd archiwum streszczeń

 Kryteria wyszukiwania:
 z działu:  
 z miesiąca:  roku aktualnego 
 z roku:    
 dowolnych  najnowszych  

[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365