Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
199.416.098 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 217 głosów.
Nowości w sklepie:
Mariusz Agnosiewicz - Zapomniane dzieje Polski
Tadeusz Dołęga-Mostowicz - Kiwony
Wanda Krzemińska i Piotr Nowak (red) - Przestrzenie informacji
Katarzyna Sztop-Rutkowska - Próba dialogu. Polacy i Żydzi w międzywojennym Białymstoku
Ludwik Bazylow - Obalenie caratu
Kerstin Steinbach - Były kiedyś lepsze czasy... (1965-1975) Znienawidzone obrazy i ich wyparty przekaz
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
Nie ma w świecie dość miłości i dobroci, aby wolno było z nich ofiarowywać coś urojonym istotom.
Przegląd wyników wyszukiwania

O niezwykłościach Nowego Roku w Indiach
Stanisław Bera (28-12-2020)
W Indiach urzędowym jest kalendarz gregoriański, wprowadzony przez papieża Grzegorza XIII. Akceptują go elity dużych miast - New Delhi, Bombaj, Kalkuta, itd. Prowincjonalna jednak ludność obchodzi kiedy indziej swój Nowy Rok, zazwyczaj z początkiem prac polowych i początkiem wegetacji roślin. W regionie starożytnego miasta Mathura nazywa się Holi. Patronuje mu bóg Kriszna - bardzo jurny mężczyzna (miał podobno 16108 żon, z których każda urodziła mu 10 synów i córek... jakby tego mu było mało, dodatkowo "zaspokajał" 10000 kochanek). W trakcie związanych z tym świętem uroczystości, kultywowany jest zwyczaj wzajemnego polewania się wodą i obsypywania czerwonym proszkiem... a więc w gorszym wydaniu nasz śmigus-dyngus, na który raczej nie należy przychodzić w wyszukanym jasnym stroju. Na zakończenie na wsiach rozpalane są ogniska, przy których uczestnicy pieką placki z poli (konglomeratu mąki z różnych zbóż) i śpiewają rozpustne (wulgarne) piosenki. Te ostatnie mają sprowadzić dobre plony i chronić je przed zarazą... gdyby tak było, to u nas w Polsce ciągle spadałyby z nieba wyszukane dobra i nie byłoby koronawirusa. Do tekstu..
Nadchodzi nowy renesans i nie będzie to nic przyjemnego
Mateusz Kukla (08-12-2020)
Mimo że Europa samą siebie uważa za miejsce przyjazne dla nowatorskich technologii, to postęp naukowy coraz częściej przegrywa tutaj z problemami natury społecznej i ideą zrównoważonego rozwoju, tak jak w średniowieczu przyziemne problemy techniczne przegrywały z problemami natury moralnej. W czasie gdy młodzi ludzie na zachodzie chcą studiować sztukę i socjologię, w Azji wybierają matematykę i inżynierię. Kiedy nieliberalne Chiny zajmują się konstruowaniem komputerów kwantowych, zachodni dyskurs akademicki jest zafascynowany rozważaniami o ilości płci i mikroagresji. Nawet jeśli zajmowanie się tymi zagadnieniami wydaje się moralnie słuszne to raczej nie zwiększa przewag zachodu nad resztą świata, rozumianych jako wydajność gospodarki, jej innowacyjność oraz możliwość kontroli światowych przepływów kapitałowych. Jest to o tyle ważne że przekłada się na miejsce danego regionu w globalnym podziale pracy (w jednym kraju ludzie opracowują nowe modele smartfonów w klimatyzowanych biurach, a w innym wydobywają kobalt do ich produkcji w pół-niewolniczych warunkach). Może zabrzmi to okrutnie ale nikt nie zdobędzie lepszego miejsca w tym podziale dlatego że jest "dobrym krajem". Do tekstu..

Przegląd archiwum streszczeń

 Kryteria wyszukiwania:
 z działu:  
 z miesiąca:  roku aktualnego 
 z roku:    
 dowolnych  najnowszych  

[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365