Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
200.176.135 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 306 głosów.
Nowości w sklepie:
Mariusz Agnosiewicz - Zapomniane dzieje Polski
Tadeusz Dołęga-Mostowicz - Kiwony
Wanda Krzemińska i Piotr Nowak (red) - Przestrzenie informacji
Katarzyna Sztop-Rutkowska - Próba dialogu. Polacy i Żydzi w międzywojennym Białymstoku
Ludwik Bazylow - Obalenie caratu
Kerstin Steinbach - Były kiedyś lepsze czasy... (1965-1975) Znienawidzone obrazy i ich wyparty przekaz
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
W etosie humanistycznym nie ceni się wysoko gotowości do stosowania się przez kogoś do wydanego przez jakąś potężną władzę zakazu, którego racjonalność nie jest dla danej osoby uchwytna, tak że u podłoża posłuszeństwa leży jedynie albo strach albo czołobitność.
Archiwum streszczeń artykułów

Formy świeckości
Daniel S. Zbytek  (08-10-2009)
Najnowszy numer austriacko - amerykańskiego czasopisma "IWM Post" w dużym stopniu poświęcony jest omówieniu konferencji "Formy świeckości" (Modes of Secularism) omawiającej stan aktualny i przyszłe kierunki rozwoju ruchu humanistycznego w XXI wieku. W konferencji wzięło udział wielu wybitnych uczonych zajmujących się problematyką humanizmu, religii oraz socjologią ruchów masowych. Teoria sekularyzacji, tak jak ją postrzegano dotychczas, wymaga istotnych zmian w coraz bardziej różnicującym się społeczeństwie, drugi temat przewodni dotyczył uwarunkowań politycznych współczesnych problemów stwarzanych przez nowe, masowe ruchy o charakterze religijnym. Do tekstu..
Monachomachia po łotewsku
Maciej Psyk  (09-10-2009)
Ojciec Iwan Mirolubow był od początku lat 90-tych przewodnikiem duchowym pięciu tysięcy ryskich staroobrzędowców  skupionych w staroobrzędowej parafii Grebenscikova (fundatora kościoła) w Rydze. Jest to największa spośród 69 wspólnot staroobrzędowych na Łotwie a przy tym najbogatsza. Parafia jest prawnym właścicielem dużych działek w Rydze wartych 13 milionów dolarów i największym prywatnym posiadaczem ziemskim w stolicy Łotwy. W roku 1995 na skutek zarejestrowania przez władze państwowe nowego statutu parafii, doszło do podziału parafian na dwie zwaśnione grupy, między którymi doszło do bójek. Do tekstu..
Lobbyści ze stacji benzynowej
Marek Czarkowski  (09-10-2009)
Nie wiem czy Mariusz Kamiński i Centralne Biuro Antykorupcyjne zdawało sobie sprawę z wszystkich uwarunkowań. Nagrywając dialogi lobbystów i prominentnych polityków Platformy, oficerowie CBA musieli wiedzieć, jakie wrażenie na opinii publicznej wywoła ich upublicznienie. A nie wiemy, co jeszcze jest w tych materiałach. Jest więcej niż pewne, że jeśli nawet korzystne dla Totalizatora Sportowego zapisy dotyczące wideoloterii znajdą się w znowelizowanej ustawie o grach i zakładach wzajemnych nie obejdzie się bez kolejnych skandali. Przetarg wart miliardy złotych to w polskich warunkach gwarancją kłopotów. Ale też okazją, by "coś przytulić na boku". W latach 2010 - 2011 trzy razy pójdziemy do urn. Kampanie wyborcze są coraz bardziej kosztowne. Wie o tym opozycja, wie też koalicja. Do tekstu..
Oświadczenie w sprawie nielegalnej demonstracji Greenpeace
Polski Związek Producentów Roślin Zbożowych  (09-10-2009)
Apelujemy do polskich władz o podjęcie stosownych kroków prawnych przeciwko nielegalnym akcjom Greenpeace. Akty terroryzmu pseudo-ekologów łamią polskie prawo i naruszają dobre imię rolników. Greenpeace podejmuje nielegalne działania przeciwko producentom rolnym, jednocześnie oskarżając ich o bezprawne prowadzenie uprawy kukurydzy genetycznie zmodyfikowanej. Nie akceptujemy tego, że podejmując działania zgodne z prawem polski rolnik staje się przedmiotem ataku organizacji "pseudo-ekologicznych", które dokonują aktów terroryzmu, nie ponosząc jednocześnie żadnych konsekwencji prawnych. Do tekstu..
Regulacje dotyczące GMO w Unii Europejskiej  (09-10-2009)
Uprawa roślin odpornych na insekty (jak np. bawełna Bt) redukuje zużycie groźnych insektycydów, koniecznych do ochrony plonów przed szkodnikami. Są również inne typy GMO, które mają bezpośredni wpływ na właściwości samych produktów spożywczych. Naukowcy pracują obecnie nad owocami z opóźnionym dojrzewaniem, poprzez wprowadzanie do rośliny konkretnych genów. W nadchodzących latach te owoce będą miały lepsze właściwości odżywcze. Zwierzęta takie jak ryby (np. łosoś) mogą być genetycznie modyfikowane w celu poprawy ich jakości oraz uwydatnienia pewnych cech (np. odporności na zimno). Genetycznie modyfikowane organizmy można wykorzystać do produkcji wielu witamin, przypraw i dodatków. Do tekstu..
Moja Robota
Mariusz Agnosiewicz  (09-10-2009)
Moje publikacje rozłożone w czasie obrazują, jak sądzę, dość typową intelektualnie ścieżkę przejścia od katolicyzmu do racjonalizmu. Czyż bowiem ateistę, który nie był nigdy chrzczony i nie przechodził sakramentów kościelnych w takim jak mnie stopniu interesowałaby ciemna strona historii Kościoła? Czy w takim stopniu wgryzałby się w Biblię i nauki katolickie? Czy studiowałby religioznawstwo? Ateista "katolicki", jak się czasami nazywa ten najpowszechniejszy typ ateizmu w Polsce, przechodzi zawsze, mniej lub bardziej intensywny, okres "strząsania" z siebie tego, co wdrukował mu od dziecka narzucony Kościół. Do tekstu..
Weselny marsz laicki
Mariusz Agnosiewicz  (10-10-2009)
Choć ogólnie obecny rząd zdecydowanie nie prowadzi satysfakcjonującej polityki wyznaniowej, to jednak na zapleczach dokonują się istotne zmiany przybliżające nas do kultury świeckiej. Planowane zmiany prawa, które przygotowuje jednostka Ministerstwa Zdrowia oraz Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, w sprawie dowartościowania woli w zakresie świeckich pogrzebów i ślubów, są tym o co walczymy od dwóch lat w ramach idei ceremonii humanistycznych. Do tekstu..
Niezbędnik ateisty
Piotr Szumlewicz, Mariusz Agnosiewicz  (10-10-2009)
Czy ateiści w Polsce są dyskryminowaną mniejszością? Myślę, że najważniejszym kryterium jest tutaj wymiar markospołeczny, czyli dostępność odpowiednich instytucji (możliwości) i uobecnienie wartości, a nie indywidualne poczucie dyskryminowania. Można sobie wyobrazić społeczeństwo, które idealnie konformizuje wszelkie mniejszości i "inności". W społeczeństwie takim egzystować sobie mogą zarówno "heretycy", jak i ateiści. Wszyscy jednak uznają społeczny wzorzec za oczywistość, już to z przeświadczenia, że jest on bardzo ważnym fundamentem społecznym, już to z przekonania o nierealności zmiany. I wszyscy akceptują status quo i nikt nie czuje się dyskryminowany. A jednak w społeczeństwie tym ateiści i ateizm są społecznie dyskryminowane. W Polsce wielu ateistów nie uważa, że są dyskryminowani z racji tego, że nie zdają sobie sprawy, że ateista może nie żyć wedle katolickiego wzorca społecznego; że może oczekiwać niereligijnej edukacji światopoglądowej w polskiej szkole, pięknych świeckich ceremonii, programów ateistycznych w publicznych mediach, itd. Stopień subiektywnego poczucia dyskryminacji rośnie wraz ze wzrostem świadomości oraz możliwością publicznego artykułowania przez ateistów swoich oczekiwań i potrzeb. Do tekstu..
Złożoność wyjaśniona, część 1
Vinod K. Wadhawan  (10-10-2009)
Nauka o złożoności jest stosunkowo nową dziedziną nauki w tym sensie, że prace badawcze nad nią eksplodowały dopiero w ciągu ostatnich dwóch dziesięcioleci. Fascynujące w niej jest to, że ma na celu wyjaśnienie niektórych najtrudniejszych pytań, dotyczących właściwie wszystkich dziedzin nauki i jeszcze dużo więcej. Badania złożoności mają także znaczenie strategiczne. Jak powiedział Stephen Hawking, obecne stulecie będzie stuleciem złożoności. Heinz Pagels był bardziej konkretny: "Jestem przekonany, że narody i ludy, którzy opanują nową naukę o złożoności, staną się ekonomicznymi, kulturalnymi i politycznymi supermocarstwami nowego stulecia (miał na myśli obecne stulecie)". Do tekstu..
Czeski policzek
Przemysław Prekiel  (11-10-2009)
Niedawna pielgrzymka papieża Benedykta XVI, a raczej jego zlekceważenie przez naszych sąsiadów, było jawną obrazą naszych rodzimych wojujących katolickich fundamentalistów spod znaku Terlikowskiego, Jurka czy Hołowni, lecz Czesi z typową dla siebie ignorancją spraw kościelno-papieskich pokazali rzymskiemu dygnitarzowi, że jego przyjazd jest dla nich nic nie znaczącym gestem. Do tekstu..
Kabaret
Andrzej Koraszewski  (11-10-2009)
Czasem pytam młodych ludzi, czy oglądali film "Kabaret" ? Nie oglądali. Film przestał być modny, a może nigdy w Polsce nie był modny, nie wiem. Genialny film, pokazujący rodzenie się faszyzmu, początkowo niewinne łamanie prawa to tu to tam, trochę groteskowe, niepoważne, nie warte uwagi. W trakcie filmu gęstnieją szeregi ludzi w czarnych mundurach, ochotników z czerwonymi opaskami, rycerzy walki z korupcją. Do tekstu..
Sztuczne żywe osobniki - osobniki rozproszone?
Bernard Korzeniewski  (12-10-2009)
Fakt, że naturalne osobniki żywe oparte są na maszynach molekularnych implikuje szereg ich wtórnych właściwości. Przede wszystkim, przez układy biologicznie płynie ciągły strumień materii i energii (i termodynamicznej informacji). Jednocześnie, ich forma zostaje zachowana, lub przynajmniej zmienia się o wiele wolniej, niż zachodzi wymiana składających się na nie substancji. Innymi słowy, osobniki żywe są strukturami dyssypatywnymi, zorganizowanymi w czasie i przestrzeni, które mogą utrzymywać (prawie) niezmienioną formę, ale nieustannie pobierają i wydalają materiał budulcowy, co jest napędzane dyssypacją energii (wzrostem entropii otoczenia). Atomy budujące nasze ciała są z nich usuwane w ciągu tygodni/miesięcy i zastępowane przez nowe atomy pobrane jako pożywienie (pewien wyjątek stanowią mineralne składniki kości i zębów) Do tekstu..
Czarnoksięstwo dziecka i prawa dziecka w stanie Akwa Ibom
Leo Igwe  (13-10-2009)
Dzieci oskarża się o to, że są czarownicami i czarnoksiężnikami. Czasami dzieci, które mówią przez sen lub chodzą we śnie, oskarża się o czarnoksięstwo. Wini się je za wszystkie złe rzeczy, którzy przydarzają się w rodzinie. Może to być śmierć, choroby, bankructwo, wypadki, trudne porody itp. W domu dzieci oskarżają ich rodzice i członkowie rodziny, w kościołach ignoranccy i pozbawieni skrupułów pastorzy, na ulicach motłoch i gangi. Członkowie rodziny lub motłoch, na ogół torturami fizycznymi i psychicznymi zmuszają dzieci do przyznania się do czarnoksięstwa. Do tekstu..
Czy jest coś, czego nie poświęciłbyś dla swojego chorego dziecka?
Tomasz Witkowski  (14-10-2009)
Co to jest metoda Domana-Delacato? Do jakich ofiar są zdolni rodzice, którym urodziło się upośledzone umysłowo dziecko lub ci, którzy obawiają się, że ich dziecko może być w jakiś sposób upośledzone lub chore psychicznie? Jakie uczucia targają nimi, kiedy podejrzenie, obawa, niepokój przeradzają się w pewność? Jak często towarzyszy im poczucie winy? Na jakie wyrzeczenia będą przygotowani? Co poświęcą, jeśli tylko uda się ich przekonać, że niemożliwe jest możliwe, że wszystko da się wyleczyć, naprawić, że istnieją sprawdzone naukowe metody radzenia sobie z tego typu problemami? Do tekstu..
Między młotem a kowadłem
Kamil Szpyt  (14-10-2009)
Spodziewał się, że przyjdą, był tego wręcz pewien. Wiele lat temu, zniedołężniały, przykuty do wózka dziadek wyszeptał mu w sekrecie, że tak to wygląda za każdym razem. A potem odstrzelił sobie głowę. Niemniej, zaskoczyli go. Zjawili się nagle, niczym przecinająca niebo błyskawica lub kanar w nocnym autobusie. Wystarczyło na chwilę odwrócić wzrok. Anioł siedział w fotelu, kopcąc śmierdzące cygaro. Cyckał obciętą końcówkę, napawając się każdym pojedynczym obłoczkiem, każdą wdzierającą się do płuc porcją nikotyny, ubrany dokładnie tak, jak na kiczowatych obrazkach rozdawanych po kolędzie: długa, świetlista szata sięgała ziemi, szerokie rękawy skrywały ręce. Z barków wyrastały białe, puchowe skrzydełka. Na nogach sandały, w modnym, niebieskim kolorze. Do tekstu..
Małżeństwo ateisty i katoliczki?
Pete Wernick  (14-10-2009)
Taki związek mógł przyprawić o zawrót głowy. "Związek dusz", który nas wówczas łączył, bardziej przypominał trójkąt. Jako socjolog przywiązujący dużą wagę do badań statystycznych wiedziałem, że związki partnerów o różnych poglądach religijnych mają mniejszą szansę powodzenia i ogólnie "nie są zalecane". Odczuwałem nieokreślony lęk, że dojdzie między nami do silnego konfliktu, i obawiałem się, że narastające zobowiązania religijne mojej żony doprowadzą do zachowań, których nie będę mógł tolerować. Podczas naszej ceremonii małżeńskiej wspomnieliśmy o niebezpieczeństwie coraz wyraźniejszego oddalania się od siebie. Po rozważeniu wszystkich bolesnych możliwości doszedłem do wniosku, że chcę ocalić rodzinę i sprawić, aby była jak najbardziej udana. Wiedziałem, że skoro wytyczyłem sobie taki cel, czeka mnie mnóstwo pracy. Do tekstu..
Kościół a Rzeczpospolita
Mariusz Agnosiewicz  (14-10-2009)
Wbrew utartemu w Polsce mitowi, Rewolucja Francuska nie była przygotowaniem terenu pod laickość roku 1905, lecz poprzez gnębienie religii, która jest najsilniejsza w czasie prześladowania, wywarła "pozytywną traumę" i opóźniła raczej niż przyśpieszyła rozdział kościołów i państwa. Podobną rolę w Polsce odegrała urzędowa antyreligijność PRL. Francja katolicka w latach 1815-1870 odreagowywała Rewolucję, która zabijała księży, i Napoleona, który więził papieża. Być może więc w takim właśnie analogicznym okresie Polska się znajduje? Ponieważ jednak Rewolucja Francuska była z pewnością traumą większą niż raczej umiarkowanie antyreligijna PRL, za której zakwitło mnóstwo nowych kościołów, toteż wypada mieć nadzieję, że nasz okres "przejściowy" zakończy się szybciej niż francuski. Zwłaszcza, że wokół nas kwitnie znacznie więcej laickości niż miała Francja u schyłku XIX wieku. Do tekstu..
Polańskiego taniec z Furiami
Elżbieta Binswanger-Stefańska  (15-10-2009)
Erynie-Furie, odrażające staruchy z przekrwionymi oczami, psimi twarzami, wężami we włosach i skrzydłami nietoperzy miały za zadanie ściganie śmiertelników łamiących prawo. A prawo było boskie. Tak więc bogowie z jednej strony decydowali o ludzkich losach i od ich decyzji nie było odwołania, przed przeznaczeniem nikt uciec nie zdołał, z drugiej, ścigali nieszczęśników bez litości i stawiali przed sądem. Nie inaczej było z Orestesem. Choć uciekał po same krańce starożytnego świata, w końcu stanął przed trybunałem obywateli ateńskich. I nawet sam Apollo, jego obrońca, nie zdołałby mu uratować skóry, gdyby nie decydujące słowo Ateny, bogini mądrości. To ona położyła kres "furiackim" oskarżeniom i wyprowadziła go z błędnego koła. Mam nadzieję, że sędziom Romana Polańskiego bliżej będzie do Ateny, niż do zaślepionych mściwością Furii. Do tekstu..
Złożoność wyjaśniona, część 2, Inteligencja roju
Vinod K. Wadhawan  (15-10-2009)
Kiedy więc zadajemy pytania, jak powstało życie i dlaczego żywe systemy są takie, a nie inne - to jest to rodzaj pytań zasadniczo fundamentalnych dla zrozumienia czym jesteśmy i co różni nas od materii nieożywionej. Im więcej wiemy o tych rzeczach, tym bardziej zbliżamy się do takich fundamentalnych pytań jak: "Jaki jest cel życia?". W nauce nigdy nie możemy nawet próbować frontalnego podejścia do takich pytań. Ale zajmując się innym pytaniem - dlaczego istnieje niepowstrzymany wzrost złożoności? - możemy być w stanie dowiedzieć się czegoś fundamentalnego o życiu, co sugeruje jego cel, w ten sam sposób, w jaki Einstein rzucił światło na to, czym są przestrzeń i czas dzięki próbie zrozumienia grawitacji. Do tekstu..
Powabny urok klientyzmu
Radosław S. Czarnecki  (15-10-2009)
Nieformalne i społecznie naganne praktyki nie są wymysłem czy emanacją naszych czasów. Nie są też przypisane jednoznacznie konkretnemu ustrojowi, formacji społeczno-ekonomicznej czy wspólnocie religijnej. Są raczej immanentne każdej publicznej działalności, ukierunkowanej na dochód indywidualny. Fetysz rynku i zysku (będącego jego nieodłączną funkcją) był, jest i zawsze będzie, bezpośrednim sprawcą takich zachowań i takich postaw. Samo prawo, zajmujące się zachowaniami, lub sama etyka, odnoszona tylko do przekonań tu nie pomogą. Do tekstu..
Gimnazjalista nowy wróg publiczny
Łukasz Kołodziej  (16-10-2009)
Chcąc zdefiniować ucznia gimnazjum z wykorzystaniem jakiejkolwiek przeglądarki zgromadzimy materiał, który nadaje się bardziej dla prokuratora, kuratora i patologa niż zainteresowanego systemem kształcenia. Głównym źródłem tych informacji są oczywiście media. Te same, na których wychowuje się dzisiejsza młodzież, pobierając z nich treści, które następnie są wykorzystane wtórnie. Osoba młoda, w fazie intensywnego rozwoju fizycznego i emocjonalnego, kreśli obraz samej siebie w oparciu o obserwację otoczenia, dając jednocześnie obraz samej siebie dla otoczenia. Obraz wtórny jest jaki jest: lecą ,,faki'' na koncertach hiphopowych, ktoś tam wystrzelił kota z maszyny rolniczej, w galeriach robi się dość tłoczno a z półek aptek znika omnadren. Do tekstu..
Grozi nam wielki głód
Andrzej Koraszewskii  (16-10-2009)
W marcu 2009 roku zmarł Norman Ernest Borlaug, amerykański rolnik, agronom, twórca zielonej rewolucji, który nie lubił widoku ludzi głodnych, a miał dziwne hobby uszlachetniania roślin, zaś szczególnie dobrze znał się na kukurydzy i pszenicy. O zmarłym twierdzi się, że uratował pół miliarda osób przed śmiercią głodową. (Sławy Matki Teresy nie osiągnął, ale niektórzy zetknęli się z jego nazwiskiem.) Zielona rewolucja zadziałała w nękanym ciągłymi suszami Meksyku, ale nie dotarła do Wschodniej Afryki, gdyż jej warunkiem są w miarę stabilne rządy pozwalające na uprawianie jakiejkolwiek polityki. Do tekstu..
Partyzanci czytają
Ed Yong  (16-10-2009)
W latach 1990., po trwającym dziesięciolecia konflikcie, Kolumbia ponownie włączyła do społeczeństwa pięć lewackich grup partyzanckich. Największym priorytetem była edukacja - wielu partyzantów spędziło na walce całe życie i byli bardziej obeznani z karabinem niż z piórem. Reintegracja po raz pierwszy w życiu dawała im szansę nauczenia się czytania i pisania, ale dała także szansę Manuelowi Carreiras zbadania, co dzieje się w mózgu ludzkim, kiedy przestajemy być analfabetami. Do tekstu..
Ile kosztuje wykształcenie teologa?
Beata Zielińska  (17-10-2009)
Na polskich państwowych uczelniach, wszędzie tam, gdzie powołano do życia wydziały teologiczne (co samo w sobie jest nadużyciem pieniądza publicznego) można zaobserwować interesujący przykład ukrytego dotowania. Otóż na innych wydziałach zaczynają się wówczas pojawiać i mnożyć nowe przedmioty, takie jak np. "Etyka marketingu", "Moralność w zarządzaniu" i tym podobne. Jak można się domyślić, zajęcia z takich przedmiotów prowadzą pracownicy wydziałów teologicznych, nierzadko w koloratkach. W ten sposób dochodzi do częściowego rozprowadzenia kosztów funkcjonowania wydziału teologicznego na inne wydziały. Do tekstu..
Od religii do racjonalizmu
Andrzej Zastawny  (17-10-2009)
Wychowany w wierze rzymsko-katolickiej, byłem bardzo wierzący i skrupulatnie przestrzegałem praktyki obowiązujące wiernych. Tak też wychowałem moje dzieci. Pierwszym istotnym momentem, kiedy formułowałem świadomie światopogląd, były pierwsze lata studiów w drugiej połowie lat 50., kiedy uczęszczałem na obowiązkowe zajęcia z marksizmu-leninizmu. Miałem obowiązek zapoznać się z wybranymi fragmentami prac Engelsa, chyba Materializm a empiriokrytycyzm, albo Materializm dialektyczny. Wtedy doszedłem do konstatacji, że problem, co jest pierwotne - duch czy materia, jest problemem aksjologicznym, nie do rozstrzygnięcia na drodze naukowej, i wolę wierzyć w ducha niż w "kamień". Dopiero w czasie przedemerytalnym sięgnąłem innej literatury zajmującej się tymi sprawami. Do tekstu..
Znaturalizujmy estetykę
Denis Dutton  (17-10-2009)
Bell mylił się śmiertelnie. Nie tylko odnośnie tego, czy jesteśmy predysponowani do zwracania uwagi na tematykę obrazów; jako gatunek mamy uporczywą skłonność do preferowania niektórych tematów bardziej od innych. Wyrobionym modernistom fakt ten może nie przypaść do gustu, podobnie jak postmodernistycznej załodze, która kładzie nacisk na redukowanie wszystkiego do polityki ekonomicznej, rasowej lub genderowej. Ale znajomość naturalnych podstaw estetycznej reakcji jest czymś, czego, jako profesja, raczej nie możemy sobie pozwolić ignorować. Do tekstu..
Polański i nieprzedawnianie
Dominique Strebel  (17-10-2009)
Sprawa Polańskiego postawiła społeczeństwo szwajcarskie przed pytaniem: Czy jest sens jeszcze dziesiątki lat po popełnionym czynie bezwzględnie ścigać winnego? Mimo że ofiara chce zapomnieć i spoglądać w przyszłość. I mimo, że dziś 76-letni winny tamtego czynu przez 32 lata nie zrobił niczego niegodnego z prawem - i tym samym prawdopodobnie nie stanowi zagrożenia społecznego przez resztę życia. Więc co jest celem takiego bezwzględnego ścigania? Najczęściej służy to tylko potrzebie zemsty ze strony społeczeństwa Do tekstu..
Wywiad z Russellem Blackfordem i Udo Schüklenkiem
Tauriq Moosa  (18-10-2009)
Nie wątpię, że niektórzy ateiści potrafią być uparci lub zadufani, jak każdy inny, ale wyrażenie, którym naprawdę gardzę, to "fundamentalistyczny ateista". Fundamentalistycznym ateistą musiałby być ktoś, kto trzyma się dosłownie czegoś podobnego do księgi świętej, także w obliczu dowodów. No dobrze, mogą istnieć tacy ateiści gdzieś w świecie (może na przykład doktrynerscy marksiści), ale są oni rzadkością. Są bardzo nietypowi dla tego, co widzimy w obecnej fali otwartego ateizmu, reprezentowanego przez ludzi takich jak Dawkins i Dennett. Na ogół ludzie zostają ateistami z powodu braku dowodów dla pewnych przekonań religijnych lub z powodu istnienia pozytywnych dowodów przeciwko pewnym przekonaniom. Do tekstu..
Popularność szarlatanerii w obliczu nieskuteczności polskiej służby zdrowia
Maciej Twardowski  (18-10-2009)
Medycyna to prawdopodobnie jedna z najbardziej racjonalnych dziedzin nauki. Wszakże to od związanej z nią odkryć w dużym stopniu zależy nie tylko postęp cywilizacyjny, ale przede wszystkim jakość naszego życia. Dzięki dokonaniom pokoleń lekarzy cywilizacja ludzka uczyniła ogromny krok naprzód. Niestety doświadczenie dnia codziennego wskazuje na spory dysonans między nauką jako taką, a tworem zwanym szumnie polską "służbą zdrowia". Do tekstu..
Darwinopterus i mozaikowa, modularna ewolucja
PZ Myers  (18-10-2009)
U pterodaktyli czaszki najpierw wyewoluowały wyspecjalizowaną morfologię, a procesy ewolucyjne ukształtowały ciało później. Podobną zasadę widzimy w akcji także w linii rodowej hominidów, ale zmiany następowały odwrotnie. Najpierw rozwinęliśmy dwunożność w gatunkach takich jak Ardipithecus i Australopithecus, a specjalizacja naszych czaszek (do pomieszczenia tego wielkiego mózgu, z którego jesteśmy tacy dumni) przyszła później. Do tekstu..
Starsze [1] [2] [3] [4] [5] 134 [138] [273] [274] [275] [276] [277] Nowsze

Przegląd archiwum streszczeń

 Kryteria wyszukiwania:
 z działu:  
 z miesiąca:  roku aktualnego 
 z roku:    
 dowolnych  najnowszych  

[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365