Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
203.564.758 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 605 głosów.
Nowości w sklepie:
Mariusz Agnosiewicz - Zapomniane dzieje Polski
Tadeusz Dołęga-Mostowicz - Kiwony
Wanda Krzemińska i Piotr Nowak (red) - Przestrzenie informacji
Katarzyna Sztop-Rutkowska - Próba dialogu. Polacy i Żydzi w międzywojennym Białymstoku
Ludwik Bazylow - Obalenie caratu
Kerstin Steinbach - Były kiedyś lepsze czasy... (1965-1975) Znienawidzone obrazy i ich wyparty przekaz
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
(..) dlaczego ktokolwiek miałby ufać Bogu albo też w ogóle uznawać jego istnienie? Jeżeli "dlaczego" znaczy "na jakich podstawach, podobnych tym, do których odwołujemy się, przyjmując hipotezy naukowe" - odpowiedzi nie ma, jako że nie ma takich podstaw.
Archiwum streszczeń artykułów

Kilka słów o obrazie uczuć religijnych
Małgorzata Kurowska  (30-11-2009)
Studenci już na pierwszych zajęciach z prawoznawstwa dowiadują się, że wolność jednostki kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność pozostałych jednostek. Brzmi niewinnie a przecież w praktyce ta zasada przypomina to, co powiedział Winston Churchill o demokracji - jest najgorszą formą rządu, jeśli nie liczyć wszystkich innych form, których próbowano od czasu do czasu. Podobnie z wolnością - jej ograniczanie na rzecz wolności innych bywa koszmarnie niewygodne, a nawet czasem wydaje się niesprawiedliwe- a jednak lepszego sposobu na jej zapewnienie nie zdołaliśmy wypracować. Do tekstu..
Petycja uczniów w sprawie symboli religijnych w szkole  (30-11-2009)
My, uczniowie Zespołu Szkół nr 14 we Wrocławiu, zwracamy się z uprzejmą prośbą o usunięcie symboli religijnych z terenu szkoły. Umieszczanie symboli religijnych w publicznej instytucji odbieramy jako przejaw faworyzowania przez szkołę konkretnego światopoglądu. Cechą społeczeństwa demokratycznego jest pluralizm w życiu publicznym. W szczególności za niedopuszczalne uznajemy wieszanie symboli religijnych nad symbolami państwowymi. Polska jest dobrem wspólnym, natomiast światopogląd stanowi prywatną sprawę każdego człowieka. Do tekstu..
Złożoność wyjaśniona. Część 8.
Vinod K. Wadhawan  (30-11-2009)
Jak powstało życie na Ziemi? Chemiczna lub molekularna ewolucja poprzedziła pojawienie się życia. Pod wpływem energii niskiej entropii ze Słońca i wspomagane przez obecność pewnych skał, atomy i cząsteczki przeszły reakcje chemiczne, których rezultatem było pojawienie się cząsteczek o coraz wyższej zawartości informacyjnej lub złożoności. W tym artykule wyjaśniam, jak to się zdarzyło. Do tekstu..
Sztuka i rzeczywistość ludzka
Denis Dutton  (01-12-2009)
Przyjemność, uniwersalność, spontaniczny rozwój - widzimy je w międzykulturowych realiach muzyki, uniwersalności opowiadania, a także w takich rzeczach jak smak, zainteresowanie erotyczne, opiekowanie się potomstwem, zainteresowanie sportem, nasza fascynacja rozwiązywaniem zagadek czy plotkowanie. Lista jest tu nieokreślenie długa. Charles Darwin miał dużo więcej do powiedzenia o tym, jak ewoluowaliśmy jako twórcze i ekspresywne zwierzęta społeczne z naszymi niesamowitymi osobowościami, niż mu się to przypisuje. Te aspekty ewolucji mają głębokie konsekwencje dla genezy i ewolucji sztuki. Do tekstu..
Założenia i definicja teorii naukowej - ewolucjonizm i kreacjonizm
Mateusz Koryciński  (01-12-2009)
Jedną z cech teorii naukowej jest przewidywalność. Dobrze sformułowana teoria naukowa jest otwarta na nowe koncepcje, które mogą ją wzbogacić czyniąc z niej jeszcze bogatsze źródło wiedzy poparte większą ilością dowodów. Nie może to być zbiór luźnych myśli i przypuszczeń, nawet takich, które znajdują potwierdzenie empiryczne. Przedmiot badań musi zostać opisany w sposób ścisły pozostając jednocześnie jasnym dla odbiorcy - w przeciwnym razie nie odgrywałby roli naukowej. Do tekstu..
Domorosłe przemyśliwania
Wojciech Hawryluk  (01-12-2009)
Zacznę nieco w kartezjańskim stylu, czyli spróbuję zwątpić we wszystko. Uczynię to w następujący sposób: spróbuję wymazać wszelką moją wiedzę o świecie, zlikwidować sobie dostępność zmysłową i umysłową do świata, a następnie, będę stopniowo wracał do stanu obecnego. Oczywiście wszystkie te czynności wykonam tylko teoretycznie, czyli niestety będą one już na starcie obarczone wadą czczych spekulacji. Choć może operacja ta doprowadzi jednak do ciekawych wniosków. Do tekstu..
Ateista contra wojujący ateista
Łukasz Kudelski  (02-12-2009)
W powszechnej opinii ateiści są postrzegani jako diabły wcielone. Nie wiedzieć czemu, ale wielu ludziom nie chce nawet przejść przez gardło słowo ateista. Jeśli już godzą się (chyba za dużo powiedziane) z faktem, że tacy istnieją, to mówią o nas niewierzący, zagubieni, agnostycy i tym podobnie. Często myli się nas z komunistami, satanistami, czy burzycielami tradycji i wszelkich wartości. Część społeczeństwa najchętniej by się nas pozbyła przenosząc prędko na łono Abrahama. Na szczęście czasy stosów już minęły. Zamyka się nam jednak usta w inny sposób. Do tekstu..
Kompromis w sprawie krzyży jest możliwy
Gazeta Wyborcza: Jacek Harłukowicz  (02-12-2009)
Petycja uczniów wrocławskiej czternastki, jeszcze zanim doczekała się odpowiedzi, wywołała wśród nauczycieli dyskusję. Dyrektor Marek Łaźniak przyznaje, że ma problem. - Jako dyrektor, ale również jako praktykujący katolik - podkreśla. W sprawach zawodowych chce jednak pozostać neutralny: - Być może, by nikogo nie razić, krzyże powinny wisieć tylko w klasach, w których nauczana jest wyłącznie religia? Poruszymy ten problem na najbliższej radzie pedagogicznej. Podobnego zdania jest wicedyrektorka Anna Maćkowska. Uważa, że wyodrębnienie takiej specjalnej klasy byłoby możliwe od nowego roku szkolnego. Przeciwko temu pomysłowi nie protestuje prowadzący katechezę ks. Adam Andrzejczuk. Do tekstu..
Tworzenie Boga na swoje podobieństwo
Ed Yong  (02-12-2009)
Ludzie mogą używać religii jako moralnej busoli, kształtując swoje wyobrażenia i podejmując decyzje na bazie założeń, co Bóg jako najwyższy autorytet moralny mógłby sądzić lub chcieć. Zasadniczą cechą kompasu jest to, iż wskazuje na północ, niezależnie od tego w którym kierunku zmierzamy. To badanie sugeruje, że w odróżnieniu od kompasu, nasze domysły na temat poglądów Boga mogą nas uporczywie kierować w tym kierunku, w którym już zmierzaliśmy Do tekstu..
Nell McCafferty biczuje arcybiskupa  (02-12-2009)
W Irlandii kolejny raport o wyczynach katolickiego kleru wywołał kolejny szok. Wiosną 1993 roku londyński "Sunday Times" opublikował fragmenty książki wieloletniej kochanki i matki dziecka jednego z najbardziej znanych biskupów irlandzkich i to był początek. Do tego momentu Irlandia uważana była za najbardziej katolicki kraj Europy Zachodniej. Dziś, po szesnastu latach, Irlandia jest krajem, w którym oblicze Kościoła katolickiego zostało w najbardziej dramatyczny sposób obnażone i krajem w którym obserwujemy lawinowy odwrót od wszelkiej religii. Do tekstu..
Wywiad z Mariuszem Wilkiem
Stanisław Karpionok  (03-12-2009)
Mój mistrz Jerzy Giedroyc zawsze twierdził, że Polska powinna być mostem pomiędzy Wschodem a Zachodem. A Polacy od wieków siedzą na przedmurzu... Ten mur wrósł im w um". Niektórzy skoczą mi do gardła, że to rusycyzm. A ja mogę ich odesłać do Słownika języka polskiego Witolda Doroszewskiego, gdzie stoi czarno na białym, że w dawnej polszczyźnie "umem" nazywali rozum, rozsądek i umysł. Uma używał Kniaźnin i Czartoryski. Tak, bliższy jest mi staropolski um niźli angielski mind. A czy stare polskie słowa mają szansę wobec napływu anglicyzmów? Jeśli choć parę uratuję, to już będzie coś. Do tekstu..
Społeczne niebezpieczeństwo czynu jako problem kodyfikacyjny
Tomasz Kaczmarek  (03-12-2009)
Podzielam w pełni celną krytykę A. Zolla dotyczącą tych orzeczeń Sądu Najwyższego, w których ten ustala, jakie okoliczności sprawiają, że określona kategoria czynów realizujących znamiona typu nie jest przestępstwem z uwagi na brak społecznego niebezpieczeństwa. Jest dla mnie rzeczą oczywistą, że z chwilą, gdy jakikolwiek sąd, w tym również najwyższej instancji, wyjdzie poza zakres konkretnego zdarzenia i zechce orzekać o braku społecznie ujemnej treści w ustawowym typie przestępstwa, którego społeczną szkodliwość przesądził już ustawodawca, to tym samym narusza on konstytucyjną zasadę trójpodziału władz i wkracza w rewiry nie dla niego zastrzeżone. Do tekstu..
Czy pusta ściana obraża uczucia religijne katolików?  (03-12-2009)
W tle parlamentarnej krucjaty antystrasburskiej toczy się dyskusja wokół petycji uczniów wrocławskiej czternastki na temat krzyży w klasach lekcyjnych. Radio Wrocław zorganizowało trzy dyskusje na ten temat. Najpierw o petycji rozmawiali Michał Syska z Krytyki Politycznej z Tomaszem Stysiem z serwisu Dolnoslazacy.pl. Następnie licealiści z XII LO, a na końcu grono mieszane: młodzi i dorośli. Porównajcie proszę sposób dyskusji młodzieży i księży... Do tekstu..
Szwajcarskie TAK dla: NIE minaretom
Elżbieta Binswanger-Stefańska  (04-12-2009)
"Szok" podsumowują komentatorzy z lewa i prawa wynik szwajcarskiego głosowania z 29 listopada 2009. Inicjatywa populistycznej prawicowej partii narodowej SVP "STOPPT den Minarettbau" przeszła zdecydowaną większością głosów - 57,47% - przy wysokiej frekwencji głosujących wbrew wszelkim oczekiwaniom, prognozom i sondom. Szwajcarzy jako pierwsi w nowoczesnym (chrześcijańskim) świecie pokazali wyznawcom islamu, że tolerancja religijna ma swoje granice. Do tekstu..
Między Rzymem a Kopenhagą
Andrzej Koraszewski  (04-12-2009)
Wielka konferencja w sprawie klimatu zbliża się wielkimi krokami (zaczyna się 7 grudnia) i coraz więcej ludzi jest głęboko przekonanych, że zakończy się wielkim fiaskiem, czyli niemożnością podpisania jednoznacznego traktatu w sprawie ograniczenia emisji CO2. O innym szczycie i innym niepowodzeniu nikt z moich znajomych nie słyszał, ale trudno się dziwić, bo na tamten szczyt media właściwie nie zwróciły uwagi. Do tekstu..
Nowa polityka USA w Afganistanie
Yigal Carmon i Tufail Ahmad  (05-12-2009)
1 grudnia 2009 r. prezydent USA Barack Obama mówił w Akademii Wojskowej Stanów Zjednoczonych w West Point o przyszłym zaangażowaniu armii amerykańskiej w Afganistanie. Oznajmił o swojej decyzji wzmocnienia siły militarnej o 30 tysięcy żołnierzy i zapewnił, że "nasz sukces w Afganistanie jest nierozerwalnie związany z naszym partnerstwem z Pakistanem". Obama podkreślił następnie, że "Armia pakistańska rozpoczęła ofensywę w Swat i Waziristanie Południowym i nie ulega wątpliwości, że Stany Zjednoczone i Pakistan mają wspólnego wroga (...) Jesteśmy zaangażowani w partnerstwo z Pakistanem, które jest oparte na wzajemnym szacunku i zaufaniu. Wzmocnimy zdolność Pakistanu do uderzenia w te grupy, które zagrażają naszym krajom". Do tekstu..
Co nam w duszy gra?
Marcin Punpur  (05-12-2009)
Polska jest krajem, gdzie ludzie w dużej mierze uważają, że ufać można wyłącznie sobie. Przed 1989 przekonanie o tym, że większości ludzi można ufać podzielało 35% Polaków. W okresie transformacji ten i tak dość niski wynik spadł o połowę. W 2005 wyniósł 20%, a w roku bieżącym 28%, o czym można przeczytać w tekście autorstwa Joanny Podgórskiej pod tytułem "Pęknięty autoportret" (Polityka 28 listopada 2009). Niewielki wzrost jaki zanotowaliśmy w ostatnich latach jest wciąż jednak za mały, by zmienić oblicze Polski jako kraju o najniższym wskaźniku wzajemnego zaufania w Unii. Do tekstu..
10 punktów w sprawie antykoncepcji
Krzysztof Terczyński  (06-12-2009)
Częstym argumentem wysuwanym przez Kościół przeciwko antykoncepcji jest stwierdzenie, że antykoncepcja uwłacza godności kobiety, że czyni ją przedmiotem użycia dla mężczyzny. W takiej postawie hierarchii kościelnej (i w ogóle ortodoksyjnych katolików) widać to o czym mówią feministki. Katolicyzm traktuje kobietę jako istotę gorszą. Mimo, iż zdecydowana większość kobiet nie uważa, aby stosowanie antykoncepcji niszczyło ich godność, księża i biskupi nie zrażają się tym, przecież kobiety nie są na tyle samodzielne intelektualnie, aby mogły mówić same za siebie, a więc musimy im powiedzieć co jest dla nich uwłaczające. Do tekstu..
W świecie świadomości, czyli rzecz o śniętym marzeniu
Magdalena Wiśniewska  (06-12-2009)
Z wikipedii: Świadomy sen (Lucid Dream, w skrócie LD) - sen, w którym śniący zdaje sobie sprawę, że śni. Dlatego klarowność myślenia, dostęp do wspomnień z jawy oraz świadomy wpływ na treść snu mogą być kontrolowane (aczkolwiek na różne sposoby - zależy to od poziomu zaawansowania osoby śniącej). Inne nazwy na świadomy sen to: sen jasny, sen przejrzysty, sen wiedzy. Świadome sny mogą być wykorzystane w zwalczaniu koszmarów, jako narzędzie poznania swojej jaźni albo też dla rozrywki. W snach, gdzie śniący posiada odpowiednio wysoki poziom kontroli nad treścią marzenia sennego, można zrealizować każde swoje pragnienie. Do tekstu..
Złożoność wyjaśniona. Część 9
Vinod K. Wadhawan  (06-12-2009)
Kiedy już ustalił się zestaw reakcji autokatalitycznych, ewoluował stopniowo w coraz bardziej złożone zestawy cząsteczek. Przypadkowe wydarzenia lub nowe warunki zewnętrzne powodowały powstawanie nieco bardziej złożonych wersji, powiedzmy, jednej z cząsteczek w zestawie autokatalitycznym. Po następnej rundzie darwinizmu chemicznego następowała ewolucja nowego zestawu autokatalitycznego cząsteczek. I tak dalej, aż wyłoniły się cząsteczki tak złożone jak RNA, DNA i białka, które miały właściwości podtrzymujące życie i rozmnażające życie. Do tekstu..
List otwarty do Dyrektora XIV LO we Wrocławiu
Polskie Stowarzyszenie Prointegracyjne – EUROPA  (07-12-2009)
Zarząd Główny Polskiego Stowarzyszenia Prointegracyjnego - EUROPA wyraża, w imieniu wszystkich członków Stowarzyszenia, uznanie dla grupy uczniów XIV LO we Wrocławiu za ich obywatelską odwagę i postawę w dyskusji na temat krzyży w pomieszczeniach Szkoły. Wykazali się oni zdolnością do samodzielnego sformułowania zdania w tak delikatnej materii, jaką jest obecność symboli religijnych w miejscach publicznych. Pokazali także wysoki poziom kultury prawnej - zrozumienie wyroku Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w niedawnej podobnej sprawie we Włoszech. Jesteśmy dumni z tego, że Rzeczpospolita ma takich młodych obywateli. Do tekstu..
Interakcjonizm symboliczny Herberta Blumera w ujęciu makrostrukturalnym
Daniel Staniszewski  (07-12-2009)
Niepokój społeczny ma swoje źródło nie na poziomie mezo- czy makrostrukturalnym, a w interakcjach między pojedynczymi jednostkami, podzielającymi negatywny stosunek do sprawujących władzę, wypracowują wspólną wizję czynników, które chcą zmienić oraz kroków stawianych, aby taki stan osiągnąć. Ważna jest tu sytuacja początkowa, kiedy jednostki nie posiadają spójnej wizji oraz wykrystalizowanych poglądów. To w bezpośrednim konfrontowaniu w jednostkowych interakcjach poglądy ścierają się, formułują, kształtują. Końcowy efekt zmiany jest więc trudny do przewidzenia. Do tekstu..
Nie do zaakceptowania
Ophelia Benson  (07-12-2009)
Odmawiam uznania za "dobrego" Boga, który oczekuje od nas, że zignorujemy nasze najlepsze zdolności osądzania i rozumowania. To jest nie do zaakceptowania. To jest wyłącznie brudna sztuczka. W końcu, to ów Bóg rzekomo nas stworzył, a więc dał nam zdolności rozumowania, które, kiedy działają prawidłowo, potrafią odkryć pomyłki i oczywiste kłamstwa - jaki miałby więc interes w oczekiwaniu, że zaprzeczymy temu wszystkiemu bez żadnego dobrego powodu? Jako test? Nie, nie miałby powodu tego robić. Do tekstu..
My o nas samych jako Ja i Ty
Małgorzata Kowalska  (08-12-2009)
Problem "miłości" w czasach, jakich nam żyć przystało, nie jest prosty do zdefiniowania. Z jednej strony mówimy o samotności w tłumie, z drugiej jednak sami ją kreujemy. Czy związek międzyludzki jest ponadczasowy i tym samym wyznacza swe własne odniesienie, czy też relatywność związana z różnym stylem życia danych epok, jest jedynym jego odniesieniem - eliminującym domniemany problem? Nie bez przyczyny, w tytule rozprawki określiłam "My" jako "Ja i Ty"- trochę przewrotnie na złość stereotypom, które zazwyczaj odwracają to znaczenie Do tekstu..
Jak ciemna lub jak jasna jest skóra Baracka Obamy, zależy od twoich politycznych
Ed Yong  (08-12-2009)
Liberalni amerykańscy studenci skłaniają się do poglądu, że jaśniejsze zdjęcia Baracka Obamy są dla niego bardziej typowe, podczas gdy konserwatyści uważają, że właściwiej przedstawiają go ciemniejsze fotografie. Można dostrzec ten efekt nawet po dostosowaniu go do różnych rasowych uprzedzeń, czy są one ukryte czy jawne i także, gdy chodzi o osobę mniej znaną niż Obama. Niezależnie od poglądów politycznych, ludzie łączący wizerunek Obamy z jaśniejszymi zdjęciami byli tymi, którzy z większym prawdopodobieństwem oddali na niego swój głos. Do tekstu..
Krzyż, Pupa i obywatel uczeń
Andrzej Koraszewski  (08-12-2009)
Od trzech pokoleń wiemy już, że Pupa jest ważnym symbolem naszej kultury, może nawet ważniejszym od krzyża. Pupa symbolizuje nasze wnętrze, opowiada o naszym upupionym JA, jest znakiem naszej tożsamości. Symbole zewnętrzne się zmieniają, Pupa pozostaje. Nasze podporządkowanie Wielkiej Pupie pozostaje niezmienione. Historia petycji uczniów z wrocławskiego liceum daje asumpt do rozważań o Pupie jako symbolu niezbywalnym. W odróżnieniu od krzyża, tego symbolu nie trzeba wieszać, Pupa jest bowiem wszechobecna. Po prostu jest, nawet jeśli ktoś sądzi, że jej nie ma. W salach szkolnych jest obecna bardziej, wisi w powietrzu, towarzyszy każdemu słowu Do tekstu..
Dom zły, alkohol zgubny, film znakomity
Elżbieta Binswanger-Stefańska  (09-12-2009)
Kosiński opisuje libacje alkoholowe ludu i władzy, a Smarzowski pokazuje je w swoich obrazach, we wcześniejszym "Weselu" i teraz w "Domu złym". Alkohol przenika wszystko i wszystkich. Ludzie piją w pracy i w domu. I pod wpływem alkoholu działają. Ich przepijaczone mózgi wymyślają złe postępowania, ich przesiąknięte alkoholem dusze wyrodnieją i tępieją. To zaś przekłada się na jakość życia. Do tekstu..
Początki specjacji u pokrzewek czarnogłowych?
Jerry Coyne  (09-12-2009)
W ciągu ostatnich trzydziestu lat pokrzewki czarnogłowe (Sylvia atricapilla), które uprzednio zimowały w Hiszpanii i powracały do Europy centralnej wiosną na lęg, podzieliły się obecnie na dwie grupy zimujące w różnych miejscach. Jedna grupa nadal podróżuje zimą do Hiszpanii, ale druga zimuje w Anglii. Autorzy zgadują, prawdopodobnie słusznie, że kilka dziesięcioleci temu pewne pokrzewki czarnogłowe znalazły bogate w żywność siedlisko w Zjednoczonym Królestwie, gdzie uwielbiająca ptaki ludność wykłada mnóstwo pokarmu dla występujących tam gatunków. Do tekstu..
Czy ateizm jest nowym fundamentalizmem?  (10-12-2009)
BBC po raz kolejny zorganizowało debatę poświęconą ateizmowi. Tym razem przed licznym audytorium i kamerami starli się emerytowany arcybiskup Richard Harries oraz były redaktor naczelny Charles Moore, publicysta i były naczelny "The Daily Telegraph", którzy bronili tezy, że ateizm przybrał formę fundamentalizmu, zaś przed tym zarzutem bronili ateizmu dobrze znani naszym czytelnikom Anthony Grayling oraz Richard Dawkins. Przed i po zakończeniu debaty odbyło się głosowanie wśród publiczności. W walce o głosy niezdecydowanych zdecydowanie wygrali ateiści. Do tekstu..
Spojrzenie zwykłych ludzi na zmianę klimatu
Bjørn Lomborg  (10-12-2009)
Globalne ocieplenie absorbuje uwagę polityków na całym świecie. Poniższe artykuły pochodzą z serii artykułów publikowanych przed szczytem w Kopenhadze i mówią o tym, jak zwykli ludzie w różnych krajach patrzą na to zagadnienie. Greenpeace nie odbiega od swojego scenariusza. W 2005 r. dyrektor Sierra Club Carl Pope powiedział członkom swojej organizacji, że powinni "jechać na fali społecznego niepokoju spowodowanego ekstremalną pogodą". We wsi Gangapur w Sundarbans pani Bera ma bardziej bezpośrednie obawy niż dwutlenek węgla: "Jeśli nie mamy domu, żywności ani wody, jak możemy myśleć o takich rzeczach?" Do tekstu..
Starsze [1] [2] [3] [4] [5] 138 [273] [274] [275] [276] [277] Nowsze

Przegląd archiwum streszczeń

 Kryteria wyszukiwania:
 z działu:  
 z miesiąca:  roku aktualnego 
 z roku:    
 dowolnych  najnowszych  

[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365