Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
200.024.240 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 284 głosów.
Nowości w sklepie:
Mariusz Agnosiewicz - Zapomniane dzieje Polski
Tadeusz Dołęga-Mostowicz - Kiwony
Wanda Krzemińska i Piotr Nowak (red) - Przestrzenie informacji
Katarzyna Sztop-Rutkowska - Próba dialogu. Polacy i Żydzi w międzywojennym Białymstoku
Ludwik Bazylow - Obalenie caratu
Kerstin Steinbach - Były kiedyś lepsze czasy... (1965-1975) Znienawidzone obrazy i ich wyparty przekaz
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
Koncepcje religijne podlegają wyłącznie sile inercji własnej tradycji i autorytetowi aktualnych zwierzchników odpowiednich instytucji wyznaniowych, ci zaś nie są bynajmniej zainteresowani w rozszerzaniu sfery wpływów rozumu.
Archiwum streszczeń artykułów

Alchemicy restrukturyzacji polskiego przemysłu
Mariusz Agnosiewicz  (04-10-2015)
Rząd nie dotrzymał umowy z górnikami ze stycznia i w terminie w którym miał zakończyć budowę Nowej Kompanii Węglowej, ogłosił jej rozpoczęcie. Górnictwo ma restrukturyzować Towarzystwo Finansowe Silesia, które kilkanaście lat temu restrukturyzowało hutnictwo. Efektem tych działań była wyprzedaż niemal całej branży zagranicznym koncernom i zamiana Polski z czołowego producenta stali w przeszłości w czołowego importera stali. O to chodzi partiom transformacyjnym: wygaszanie polskiej produkcji i eskalowanie importu. Dlatego młodzi muszą wyjeżdżać. W 2014 Polska uplasowała się na 1 miejscu w Europie wśród importerów netto stali. Nawet nasze stadiony na Euro 2012 wybudowano z niemieckiej stali. Czy w Niemczech są niższe koszty pracy? W ostatnich dniach to temat nr 1 w Polsce. O czym gaworzą media? O drożdżówkach i wyznaniach księdza Charamsy... Do tekstu..
Esej o wiedzy wartościowej i wątpliwej
Olgierd Żmudzki  (07-10-2015)
Przedstawimy w tych rozważaniach kilka ważnych problemów związanych z jakością wiedzy, którą każdy z nas się posługuje. Postaramy się określić, jakie jej segmenty są wiedzą pewną, jakie hipotetyczną, jakie wątpliwą, a jakie niemożliwą do weryfikacji. Tego typu sprawności jednak nie są wyrabiane w typowych procesach nauczania, nie można też ich spotkać przy zdobywaniu wiedzy w oparciu o różne mass media. Efektem takiej sytuacji jest traktowanie niemal każdej informacji, jako wiedzy pewnej. Taka poznawcza postawa umożliwia manipulowanie i wtłaczanie do naszych umysłów różnych twierdzeń i idei o nader wątpliwej wartości, których nie nauczyliśmy się krytycznie weryfikować. Do tekstu..
Bezdroża neokolonializmu
Mariusz Agnosiewicz  (10-10-2015)
Euro 2012 przyniosło pogrom polskiej branży budowlanej. Jedynie producenci asfaltu wyszli na imprezie dobrze. Namiestnicy neokolonii chcą naprawić ten stan i zarząd GDDKiA ogłosił, że stawia na drogi betonowe jako lepsiejsze i nowocześniejsze. W czym tkwi haczyk? Ano w tym, że asfalt w 80% należy do państwowych firm Orlen i Lotos, zaś cement w Polsce w 100% należy do międzynarodowych koncernów, głównie z Niemiec i Francji. Przy Euro nie udało się upilnować Orlenu i po KGHMie wyrósł on na drugiego międzynarodowego gracza polskiego - najlepiej zarządzaną spółkę w Polsce i najbardziej etyczną w Europie Środkowej. W Niemczech nasz Orlen został partnerem firmy Tesla, dostarczając najszybsze na świecie porty do ładowania samochodów elektrycznych. Dlatego naraz niemiecki beton stał się "nowoczesny", wspierający walkę z Globalnym Ociepleniem, zaś polski asfalt passe. Tymczasem Niemcy niedawno beton na Autobahn 8 zastąpili asfaltem... Do tekstu..
Nietzsche i Marks jako polonofile
Mariusz Agnosiewicz  (14-10-2015)
Polska lewica straciła swoje korzenie. Paradoksem jest jak mocno ulega ona narracji polonofobicznej, która jest typową inżynierią społeczną dążącą do przypisywania Polsce tych wad, które cechowały inne kraje europejskie od których Polska akurat była wolna. Jest to paradoks, gdyż ojcowie duchowi współczesnej lewicy: Nietzsche (ojciec lewicy kulturowej w jej postmodernistycznym wydaniu) oraz Marks (ojciec lewicy społecznej) - byli polonofilami, uważając naród polski za awangardę cywilizacyjną - co ciekawe, każdy z zupełnie odmiennych powodów. Nietzscheańska idea woli mocy i nadczłowieka rozwinęła się w systemie politycznym III Rzeszy, tyle że Nietzsche upatrywał tych idei w polskiej kulturze politycznej i jednocześnie uważał, że kultura niemiecka wyraża całkowite tych idei zaprzeczenie. Marksowska idea rewolucji socjalnej rozwinęła się w systemie politycznym ZSRR, tyle że Marks widział w Polsce drogę do emancypacji społecznej narodów europejskich. W Moskwie zaś widział największe dla tego procesu zagrożenie. Do tekstu..
Refleksje na marginesie konkursu chopinowskiego
Olgierd Żmudzki  (16-10-2015)
Przez kilka lat żyliśmy przygotowaniami do "największej sportowej imprezy w historii Polski", która miała być największą międzynarodową imprezą od upadku PRL. Okazało się tymczasem, że liczbę turystów na Euro 2012 przeliczono co najmniej dwukrotnie, zaś największa impreza międzynarodowa Polski odbyła się dwa lata wcześniej i były nią 200. urodziny Fryderyka Chopina, które ściągnęły o wiele więcej zagranicznych turystów do Warszawy aniżeli Euro. Oto najlepszy dowód na siłę kultury polskiej i słabość III RP! Turystyka chopinowska ma wszelkie znamiona religijne - jest nietypowym ruchem pielgrzymkowym. Miłośnicy Chopina odwiedzają Warszawę z podobnych powodów, co muzułmanie Mekkę - bo trzeba przynajmniej raz w życiu stąpać po tej samej ziemi i oddychać tym samym powietrzem, co azjatycki bóg muzyki. Chopin jest tym, co wytworzyło najmocniejszą więź kulturową Polski z Azją, gdyż to na ten region świata szczególnie działa jego muzyka. Przy czym jak ujmuje to Voice of America, Chopin był "niezłomnym polskim nacjonalistą", który polonezem heroicznym zapoczątkował gatunek muzyki narodowej. Azjatycki kult Chopina najlepiej świadczy o tym, że Polska jest łącznikiem między Wschodem i Zachodem. Prof. Iżykowska twierdzi, że "Chopin dotyka takich strun azjatyckiej duszy, której istnienia sobie nie wyobrażamy pod powierzchnią spokojnych i uśmiechniętych twarzy" Do tekstu..
O wyższości ekonomicznej ścinania nóg nad angiologią czyli ich leczeniem
Andrzej Orzechowski  (17-10-2015)
W czasach Balcerowicza do polskiej służby zdrowia wprowadzono zasadę prywatyzacji zysków (w NZOZach) i uspołeczniania strat (w szpitalach). Niemal cały rynek podstawowej opieki zdrowotnej przejęły niepubliczne ZOZy. Ich menedżerowie robią interes życia. Każą np. ograniczać badania laboratoryjne (bo to jest KOSZT w bilansie interesu). Nie chcą też się narażać na jakiekolwiek procesy za błędy lekarzy, więc dają lekarzom PRIKAZ: leczymy katar, kaszel, anginę, nic więcej, pacjenta z każdym potencjalnie trudniejszym problemem nie wolno wam leczyć - macie od razu wypisywać skierowanie na badania do publicznego szpitala. Pacjenci jednak - dopóki wyraźnie nie poczują się źle - często nie spieszą się z wizytą w szpitalu. A jak już się czują źle, to na wizytę u specjalisty czekają miesiącami. W rezultacie trafiają tam w stanie, który generuje dla całego systemu znacznie wyższe koszty finansowe, niż w sytuacji, gdyby lekarz rodzinny podjął trud (i minimalne ryzyko), diagnozując (dzięki częstszym badaniom laboratoryjnym) i zaczynając właściwie leczenie. Do tekstu..
Hiperinflacja paragrafów
Rafał Tobias  (18-10-2015)
Im więcej lat spędzamy w nowoczesnym świecie, tym świadomość niemożliwości postępowania zgodnie ze wszystkimi prawami jest coraz bardziej przygnębiająca. Niedawno obchodziliśmy 100 rocznicę wprowadzenie sygnalizacji świetlnej. Dziś by poruszać się po drodze należy znać niemożliwą do zapamiętania ilość przepisów, dodatkowe dziesiątki paragrafów mówią o wymogach technicznych pojazdów, kontrolowani jesteśmy na coraz większej liczbie pokonywanych kilometrów. Przecież to z winy kierowców jest coraz więcej wypadków, a nie, broń boże, dobrej chęci ustawodawców, źle wydawanych pieniędzy i braku odpowiedniej edukacji. Do tekstu..
Drożdżówki a sprawa polska
Mariusz Agnosiewicz  (22-10-2015)
Kampania uzdrawiania sklepików szkolnych ze "śmieciowego jedzenia" była kolejnym etapem wojny z polskim handlem. Zakończyła się ona pogromem tysięcy sklepików w pierwszym miesiącu. Była to ostatnia sfera handlu, która w 99% należała do polskiej drobnicy. Wedle wyjściowych założeń planowano delegalizację nie tylko tradycyjnych drożdżówek, ale i maślanki oraz kefirów, których Polska jest drugim producentem na świecie. W tym samym czasie kiedy rząd pracował nad delegalizacją drożdżówek, wspierał rozbudowę fabryki "następcy drożdżówek" należącej do międzynarodowej korporacji. Daliśmy się nabrać na piękne hasła, podczas kiedy w projekcie tym chodziło o likwidację ostatniej niszy najdrobniejszego polskiego handlu. Projekt ten pojawił się po tym, kiedy Biedronka z Lidlem ogłosili, że zamierzają uruchomić w całej Polsce sieć "piekarń", które miały się zajmować także odgrzewaniem słodkich bułek importowanych do Polski w postaci mrożonek z Portugalii i Niemiec. Krzyż Zasługi dla Biedronki był więc de facto nagrodą za kluczową rolę w pogromie najbardziej opornej na neokolonializm niszy polskiego handlu. Do tekstu..
Przebudzenie
Anna Salman  (23-10-2015)
Faworyci wyborów wywołują popłoch w mediach, dla mnie dość niezrozumiały. To znaczy mogę zrozumieć, że część dziennikarzy boi się utraty pracy, ale wolę, jeśli ktoś powie to wprost, zamiast straszyć Armagedonem. Otóż po 25 października mamy się wszyscy obudzić w państwie wyznaniowym, gdzie ludzie siedzą w więzieniach za niewinność, w psychiatrykach za światopogląd oraz latami w aresztach nie wiadomo za co. Nie wiem, w jakim kraju żyją komentatorzy, bo ten w którym ja mieszkam właśnie taki jest i pogorszenie tego stanu rzeczy nie nastąpi. Może natomiast nastąpić co innego - powszechne przebudzenie. Do tekstu..
Dwie lewice
Mirosław Woroniecki  (23-10-2015)
Państwo liberalne jest postrzegane coraz bardziej jako państwo obce, okrutne i złe. Władze takiego państwa powinny być usunięte, a mechanizmy sprawowania władzy w interesie wąskich elit finansowo - przemysłowych w większości o zagranicznej proweniencji powinny być ujawnione. Pomimo ewidentnego braku możliwości rozwijania indywidualnej przedsiębiorczości w wielu podstawowych, tradycyjnych branżach jak handel czy usługi - w konfrontacji z międzynarodowymi korporacjami, rygorami i uprzywilejowaniem prawnym banków, barierą popytu i postępującą degradacją tzw. "klasy średniej" nie podjęto nawet próby szukania rozwiązań leżących w interesie społecznym uporczywie koncentrując się w kolejnych otwarciach na pozornych konfliktach i roszadach osobowych. Powiększające się rozwarstwienie zaburzające ład społeczny niszczy resztki więzi społecznych, ekonomicznych i politycznych Do tekstu..
Jak lobbyści uszyli sobie prawo farmaceutyczne
Mariusz Agnosiewicz  (23-10-2015)
Ujawniona w czerwcu afera lekowa miała swój dalszy ciąg we wrześniu, kiedy ujawniono, że wiceminister zdrowia Igor Radziewicz-Winnicki lobbował w Głównym Inspektoracie Farmaceutycznym na rzecz francuskiego koncernu farmaceutycznego Sanofi-Aventis, którego GIF uznał za głównego odpowiedzialnego w aferze lekowej i wydał radykalną decyzję odbierającą prawo do prowadzenia hurtowni w Polsce. Pamiętamy jednak niedawne nagłówki dotyczące afery lekowej: Niemcy wykupili nasze tanie leki i dlatego brak ich w polskich aptekach dla polskich pacjentów. Skoro jednak Niemcy wykupili a za karę zamykają francuskie hurtownie, to może jednak sprawa jest bardziej złożona? Afera lekowa to wina tyleż bezpośrednich sprawców, co Ministerstwa Zdrowia, które przeforsowało specjalne "aferalne" prawo. Do tekstu..
Skorpiony – religia, folklor i mistyczny odlot
Oskar Wiśniewski  (29-10-2015)
Konsultant ONZ, David Macdonald, w swojej książce "Drugs In Afghanistan: Opium, Outlaws and Scorpion Tales" opisuje, jak to wielokrotnie spotykał się z opowieściami o psychoaktywnym zastosowaniu skorpionów. Prym wiodą w tym ludy tatarskie, zamieszkujące afgańską prowincję Bamian. Telsony (segmenty metasomy będące miejscem produkcji i przechowywania jadu) są odcinane żywym skorpionom, suszone, a następnie, po sproszkowaniu, mieszane z tytoniem i palone w postaci skrętów bądź z regionalnej odmiany fajki. Okaleczone zwierzęta przybija się do drzwi. Ta czynność ma przestrzec inne skorpiony przed zbliżaniem się do domu. Istnieje również hipoteza, że jest to również symbol demaskulinizacji, będący odzwierciedleniem usuwania genitaliów przez Tatarów pokonanym wrogom. Do tekstu..
Obrachunkowe błędy lewicy
Paweł Woźniak  (01-11-2015)
Brak obecności partii lewicowej (bądź za taką się uważającej) w parlamencie, pomimo uzyskanych ponad 11 % łącznego poparcia w ostatnich wyborach dla dwóch komitetów startujących pod szyldem lewicy (tzw. ZLew i Razem), zawdzięczają one sobie samym. W prawicowych mediach powstało nawet, podbarwione sarkazmem, tzw. równanie Zandberga, wg którego ''7,55 % + 3,62 %'' = ''0 %''. Formacje lewicowe zdecydowały się na utworzenie Komitetu Koalicyjnego. Kluczową rolę odegrały przy tej decyzji pieniądze - każda z kilku partii koalicyjnych chciała mieć swój, znaczący, udział w subwencji budżetowej, a te dla koalicji są wyższe. Jest więcej ''łupów'' do podziału. Subwencję, a i owszem, dostaną (uzyskali łącznie 7,55%, a więc więcej niż 6 % wystarczające dla subwencjonowania poszczególnych podmiotów koalicyjnych), ale nie będą miały za to mandatów w parlamencie. Do tekstu..
Wolne wybory?
Rafał Zieleniewski  (03-11-2015)
Hasło "Wolne wybory" pojawia się przy każdym wspomnieniu transformacji ustrojowej rozpoczętej wyborami 4 czerwca 1989 roku. Dla mnie wolne wybory to wybory, w których każdy może kandydować. W III RP nie mieliśmy przykładów fałszowania wyników wyborów na szczeblu okręgowych komisji wyborczych lub państwowej komisji wyborczej. Niestety, nie udało się wprowadzić do ordynacji wyborczej zapisów utrudniających fałszowanie woli wyborców na poziomie obwodowych komisji wyborczych. Powinien zostać założony rejestr obietnic wyborczych, którego nie zrealizowanie powinno skutkować wszczęciem przez Trybunał Konstytucyjny złożeniem z urzędu. Do tekstu..
Zreformujmy rynek aptek na wzór Węgier
Mariusz Agnosiewicz  (04-11-2015)
Prawo i Sprawiedliwość zapowiedziało, że śladem Węgier już od pierwszego kwartału 2016 opodatkuje podatkiem obrotowym hipermarkety. Jest to posunięcie bardzo dobre długofalowo, tyle że warto przywołać przykład udanych reform Orbana w kontekście aptekarskim. O ile w przypadku handlu spożywczego jest już generalnie pozamiatane, o tyle podbój na rynku aptekarskim jest dopiero w trakcie i można sporo uratować. Obecnie sieci posiadają 30% udziału w wartym 27 mld zł rynku. Za 3-5 lat przejmą już 60% rynku. Zastępowanie drobnej przedsiębiorczości wielką jest patologią całej naszej gospodarki. Owszem, wielki handel jest w stanie zaoferować w trakcie wykańczania małych lepsze ceny dla klientów indywidualnych, tyle że jest to jedynie stan przejściowy do podboju rynku. Główną toksyną wielkiego biznesu jest jego ogromna korupcjogenność wobec władzy politycznej. Mały sprzedawca nie może przekupić polityka do zmiany prawa w jego interesie. Wielcy - z reguły przekupują. Na czym polegała reforma węgierska? Do tekstu..
Starożytności polskie
Mariusz Agnosiewicz  (11-11-2015)
Przez większość dziejów Europa Środkowa dominowała na północ od Alp. Rozwinięta kultura na naszych ziemiach powstała już 4000 lat temu, tuż po upadku Sumeru, kiedy powstała kultura unietycka - od zachodniej Ukrainy po Łabę. Jej główny ośrodek leżał na szlaku bursztynowym w dzisiejszym wielkopolskim Bruszczewie - nieopodal odkryto tzw. piramidy wielkopolskie. Kultura ta pozostawiła pierwszą znaną mapę nieba (Dysk z Nebry). 3300 lat temu zrodziła się u nas kultura łużycka, która powstała tuż po (wywołanym klimatycznie) upadku cywilizacji Doliny Indusu, do której była podobna swą egalitarną strukturą społeczną. Zostało nam po tych związkach to, że genetycznie jesteśmy najbardziej podobni do Serbołużyczan i braminów indyjskich. Ostatnią falą kulturową naszej starożytności była cywilizacja konnych łuczników - Scytów i Sarmatów. Z tej starożytnej mieszanki kulturowo-etnicznej wyłonili się Słowianie, którzy założyli państwo polskie. Do tekstu..
Marsz, media, lewica
Mariusz Agnosiewicz  (12-11-2015)
Zakończył się Marsz Niepodległości. W mediach ogłoszono Cud nad Wisłą polegający na braku zadym. Eksperci przez dwie godziny radzili jak to wyjaśnić. Lewica zawiedziona, bo typowała, że padnie w tym roku rekord zniszczeń. Nasza lewica ma wyraźny problem z polską tradycją, w tym i tradycją lewicową, która jest niezwykle patriotyczna, w przeciwieństwie do naszej aktualnej lewicy, która zaczyna się nawet strofować za używanie flag polskich na lewicowych imprezach. Problemem naszej lewicy jest choroba na jakiś postinternacjonalizm, brak należytego przywiązania do własnego ludu, brak zrozumienia jego potrzeb i wrażliwości. Lewica buduje w sobie wewnętrzny dystans wobec Polski i Polaków i dostała to co zasiała: Polacy wybudowali w sobie dystans wobec lewicy. Lewica może się odrodzić tylko przez zrozumienie Polski i polskiego narodu Do tekstu..
Diora - jak wygaszono polską Dolinę Krzemową
Mariusz Agnosiewicz  (14-11-2015)
Upadek dzierżoniowskiej Diory jest wzorcową ilustracją transformacyjnego wygaszania polskiej gospodarki. Na początku przemian produkująca elektronikę hi-tech Diora nie musiała gonić technologicznie Zachodu, gdyż była w I lidze. Diora zapowiadała wówczas utworzenie w Dzierżoniowie polskiej Doliny Krzemowej, która swoimi produktami podbije Europę. Niemcy pisali wówczas: "Polacy nadchodzą. Czyżby kraj sprzętu hi-fi?". W opublikowanym w Stereoplay teście Diora wyprzedzała czołowe marki światowe, takie jak JVC, Technics, Aiwa, Grundig. W 1991 premier Jan Krzysztof Bielecki powiedział, że Polsce elektronika jest niepotrzebna. Dziś na miejscu "polskiej Doliny Krzemowej" stoi Kaufland. Mówi się nam, że efektów transformacji nie dało się przewidzieć. W 1995 prosty robotnik potrafił precyzyjnie wskazać jak będzie wyglądała Polska 20 lat później. Do tekstu..
Kaczyński zapowiedział zniesienie karania za zniesławienie
Mariusz Agnosiewicz  (19-11-2015)
W wystąpieniu Jarosława Kaczyńskiego zawarta została zapowiedź rewolucji medialnej. Chodzi o karalność za zniesławienie oraz naruszenie dóbr osobistych: "Główny nurt mediów funkcjonuje dziś jako swoista kurtyna na której wyświetla się film dla maluczkich, lecz rzeczywistości nie widać. Ta kurtyna musi być zerwana - mówił JK. - Choć są takie sprawy publiczne, które muszą być objęte tajemnicą, to w Polsce tych tajemnic jest zdecydowanie za dużo. Są poza tym przepisy - zarówno cywilne o ochronie dóbr osobistych, jak i karne, pochodzące jeszcze z poprzedniego systemu, które ogromnie utrudniają mówienie prawdy. Szczególnie o silnych, szczególnie o establiszmencie. To musi być zmienione. Polska była kiedyś wyjątkiem w Europie jeśli chodzi o wolności. I musimy być tym wyjątkiem nadal. " Do tekstu..
25 lat panowania ideologii neoliberalnej w Polsce
Leokadia Oręziak, Przemysław Prekiel  (22-11-2015)
Wprowadzając OFE w sytuacji chronicznie występujących w Polsce deficytów budżetowych neoliberałowie świadomie działali na szkodę finansów publicznych, a więc polskiego państwa. Konieczność pokrywania ubytku w ZUS spowodowanego transferem składki do OFE przyczyniła się do lawinowego wzrostu zadłużenia publicznego w Polsce. Od 1999 r. do końca 2013 r. OFE były przyczyną przyrostu niemal połowy polskiego długu publicznego (ponad 300 mld zł). Oszustwo to zostało zalegalizowane zmasowaną propagandą mediów, które przekonały słabo wyedukowanych ekonomicznie Polaków, że system polegający na wzięciu kredytu na 5% i zdeponowaniu go na lokacie na 2% da w efekcie wakacje pod palmami. Do tekstu..
Poprawność polityczna zaczyna pożerać swój ogon
Mariusz Agnosiewicz  (24-11-2015)
Dwa tygodnie temu przez media przetoczyła się fala ekscytacji nowym rządem Kanady Justina Trudeau, który został zdominowany przez "tradycyjnie dyskryminowanych": kobiety, Indianie, imigranci i niepełnosprawni. Oto mamy ostateczny triumf politycznej poprawności - grupy upośledzone rządzą. To czego media już nie mówią to fakt, że idea politycznej poprawności stała się nowym fundamentalizmem Zachodu, który sukcesywnie pożera kolejne wolności. A w Kanadzie zaczyna już pożerać własny ogon. Oto bowiem właśnie zakazano tam zajęć z jogi na Uniwersytecie w Ottawie pod zarzutem "zawłaszczenia kulturowego". Trudno byłoby przyznać naszym polit.poprawnym mediom, które kpią z fundamentalistów katolickich tropiących jogę, że to samo dzieje się na Zachodzie, tylko w imię politycznej poprawności. Pojęcie "zawłaszczenia kulturowego" jest połączeniem dawnej koncepcji herezji oraz segregacji kulturowej. Do tekstu..
Nestoriański kamień z Sin Gan Fu
Witold Michałowski  (27-11-2015)
W 636 przed oblicze cesarza Tay Cun Uen dotarła misja nestorian. Trzy lata później wydany został edykt, umożliwiający głoszenie nowej religii w Chinach. Edykt wykuto na kamiennej płycie. Przez wiele wieków w Europie nie dawano wiary w istnienie "kamienia z SIN GAN FU". Pierwszym, który sporządził kopię napisu i podjął próbę jego przetłumaczenia, był lwowski jezuita Michał Boym (1612-1661), syn lekarza króla Zygmunta III Wazy. Michał Boym był człowiekiem, który odsłonił Chiny przed Europą. Chińczycy do dziś uważają, że relacja polskiego misjonarza o ich kraju jest bliższa prawdzie niż relacja Marco Polo, w której dopatrują się wielu przeinaczeń. Boym był także wysłannikiem ostatniego cesarza z narodowej dynastii Ming do papieża w Rzymie. Misja zakończyła się fiaskiem. Papież i władcy chrześcijańskiej Europy nie byli zainteresowani w utrzymaniu Mingów na tronie. Ich cesarstwo padło u stóp mandżurskich najeźdźców. Do tekstu..
Sukces KGHM Lodz Solar Team w Darwin Australia
Paweł Wilk  (28-11-2015)
KGHM Lodz Solar Team to grupa studentów, których połączyła pasja do motoryzacji. Wspólnie zaprojektowali i zbudowali pierwszy w Polsce bolid napędzany energią słoneczną. W październiku tego roku reprezentowali Polskę w międzynarodowym wyścigu samochodów solarnych w Australii. Ostatecznie KGHM Lodz Solar Team zakończyło wyścig po 6 dniach, jako najlepszy z debiutujących teamów w tej edycji. Ponadto zostali wyróżnieni przez organizatorów nagrodą Safety Award - przyznawaną za najbezpieczniejszy bolid i najlepsze przygotowanie do przejazdu 3000 kilometrów. Do tekstu..
Polski doradca Camerona krytykuje Martina Schulza ws. kwot uchodźców  (01-12-2015)
Daniel Kawczyński, poseł Izby Gmin i Członek Komisji Spraw Zagranicznych Parlamentu Brytyjskiego, wysłał list do Martina Schulza, szefa Parlamentu Europejskiego, krytykując niemieckie stanowisko ws. przymusowych kwot uchodźców. Daniel Kawczyński w swoim liście odniósł się do nacisku wywieranego na kraje Europy Środkowej i Wschodniej. Poseł ostro skomentował zachowanie niemieckich mediów wobec Polski i nazwał ich język "zastraszającym", a także "przeciwnym idei projektu europejskiego". Kawczyński, który jest jedynym brytyjskim parlamentarzystą urodzonym w Polsce, powiedział, że należy uszanować suwerenne decyzje Węgier, Polski, Danii, Rumunii czy Czech. Jego zdaniem, "aby Europa była zjednoczona powinniśmy zaakceptować nasze zróżnicowane punkty widzenia". W swoim liście poseł Kawczyński przypomina, że Polska wydała wizy w ostatnim roku prawie milionowi Ukraińców oraz posiada mniejszość muzułmańską od XV wieku. Poseł przytacza komentarz Selima Chazbijewicza, założyciela Związku Tatarów Muzułmańskich w Rzeczypospolitej Polsce, który wypowiadał się przeciwko narzucaniu Polsce przymusowych kwot przyjmowania imigrantów. Do tekstu..
Kulturalizm Jana Stachniuka
Gaweł Strządała  (03-12-2015)
Jan Stachniuk (1905-1963) był naczelnym ideologiem ugrupowania "Zadruga" działającego w Polsce w okresie międzywojennym, krytykującego większą część nowożytnej kultury polskiej i przeciwstawiając jej prehistoryczną tradycję słowiańską. Zadrużanie łączyli wątki narodowe, popierali gospodarkę centralnie planowaną i panslawizm geopolityczny. Od komunistów różniła ich koncepcja kulturalizmu, który zakładał prymat świadomości, ideologii i kultury nad gospodarką, odwrotnie niż marksizm, który uważał przeobrażenia w "nadbudowie" jako efekt przekształceń w "bazie". Stachniuk pisał: "Uzbrojenie cywilizacyjne Polski nie może nosić charakteru przygotowawczego do totalnej wojny, lecz ma utorować drogi do wyższego typu życia, podnosząc poziom duchowy i społeczny milionów jednostek żyjących dziś poza świadomym udziałem w tworzeniu dziejów". Do tekstu..
Czy bać się władzy PiS?
Jarosław Szczepanik  (07-12-2015)
Jedynym dużym zagrożeniem jakie widzę jest możliwość zwiększenia finansowania działalności kościoła, ale biorąc pod uwagę, że obecnie z budżetu państwa i tak już w dużej mierze finansujemy kościół katolicki (np. finansowanie nauczania religii) trudno sobie wyobrazić sytuację jeszcze gorszą. Odnośnie gospodarki to zakładam natomiast znaczną poprawę. Uległa postawa wobec UE w obszarze gospodarczym spowodowała, że w Polsce mało które wartościowe przedsiębiorstwa są jeszcze polskie. Próba nawiązania ściślejszej współpracy z Chinami i równocześnie schłodzenie stosunków gospodarczych z przedsiębiorstwami ze starej UE są jak najbardziej racjonalne i długookresowo korzystne dla kraju. Obecny spadek na giełdzie spowodowany jest głównie masowym odpływem zagranicznego kapitału, ale ten kapitał z definicji był wysoce spekulacyjny więc miał i tak małą wartość długookresową. Do tekstu..
Propozycje do programu lewicy
Paweł Kozłowski  (07-12-2015)
Ożywczy intelektualnie tekst prof. Pawła Kozłowskiego, nowego prezesa Towarzystwa Kultury Świeckiej, poświęcony wartościom lewicowym w kontekście polskim (w oderwaniu od aktualnej sceny politycznej). Refleksje autora skupiają się na następujących kwestiach: 1. Przeciw nierównościom i sakralizacji prywatnej własności. 2. Sytuacjonizm. 3. Krytycyzm. 4. Optymizm antropologiczny. 5. Dialektyka obiektywnego i subiektywnego. 6. Pluralizm systemów gospodarczo-społecznych i wielość dróg rozwojowych. 7. Umiarkowana wspólnota. 8. Racjonalizm. 9. Ekonomia i gospodarka. 10. Ograniczony zakres rynku. 11. Lewica potrzebuje teorii, potrzebuje także utopii. Do tekstu..
Ekologizm a ekologia w debacie o lasach
Robert Grzeszczyk  (10-12-2015)
Lasy w Polsce produkują coraz mniej tlenu i wychwytują coraz mniej CO2, gdyż ideologia ekologizmu przekształca je w cmentarzysko. Nasuwa mi to skojarzenia z teorią samorództwa. Wiara w to, że zgnicie setek tysięcy hektarów lasu wzbogaci bioróżnorodność to właśnie powrót do teorii abiogenezy Arystotelesa. W rzeczywistości jednak nie przybywa nam nowych gatunków, lecz zamieniamy drzewa rosnące w lesie na próchno opanowane przez grzyby i ksylobionty, które w rzeczywistości w tym lesie są od zawsze, lecz nie w takiej ilości, która zadowala ekologistów. Zachwyty nad wzrostem różnorodności biologicznej to tak naprawdę peany w związku ze zmianami ilościowymi gatunków: kosztem rosnących drzew następuje przyrost ich żerców i destruentów. Do tekstu..
Arabia wahhabickich Saudów
Grzegorz Gniady  (11-12-2015)
W I wojnie światowej Saudowie pozostali neutralni, podczas gdy Kurajczyci-Haszymidzi walczyli przeciwko Turkom. Po 1918 roku Saudowie rozpoczęli ekspansję. Po kilkuletniej wojnie w 1924 roku zdobyli prowincję Al-Hidżaz i święte miasta islamu Mekkę i Medynę. Był to duży cios dla Kurajszytów-Haszymidów. W 1925 Saudowie zdobyli Asir, a w 1932 pustynię Rub Al-Chali. W tym samym roku ogłosili powstanie Królestwa Arabii Saudyjskiej. Mianowali się także strażnikami Mekki i Medyny. Do tekstu..
Pękająca Polska
Piotr Ikonowicz  (19-12-2015)
Spór o Trybunał Konstytucyjny, zawiły i wcale nie oczywisty, posłużył za kanwę starcia Polski sytej z Polską głodną. Polski europejskiej z prowincjonalną, ludzi, dla których wolności osobiste i europejski styl uprawiania polityki jest ważniejszy od owych mitycznych 500 zł na dziecko, z ludźmi, których dzieci potrzebują darmowego dożywiania. Ci lepiej ubrani, demokraci z niedowierzaniem i pewnym lekceważeniem wyrażali się o nie dość wykształconych masach, które "dały się kupić" za obietnice socjalne. Nie pozwólmy już dłużej się na siebie nawzajem napuszczać. Nie ma wolności bez równości i równości bez wolności. Do tekstu..
Starsze [1] [2] [3] [4] [5] [138] 266 [273] [274] [275] [276] [277] Nowsze

Przegląd archiwum streszczeń

 Kryteria wyszukiwania:
 z działu:  
 z miesiąca:  roku aktualnego 
 z roku:    
 dowolnych  najnowszych  

[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365